Dzisiaj przedstawie najciekawsza czesc pamiatek z domu moich znajomych podroznikow.
|
Pudeleczka, puzdereczka, szkatulki |
|
Bron, tarcze, naszyjniki |
|
Maski i instrumenty (grzechotki) |
|
Wypieszczone szczegoly drewnianych wyrobow |
|
Jest nawet obecnie zabroniona kosc sloniowa |
|
Piekne szczegoly |
|
Figurki wojownikow i nie tylko |
|
Ryby, zyrafy i hipopotamy (ten na gorze z malachitu) |
|
Girlanda z malp (heban) |
|
Jajka naturalne (to duze jest strusie), kamienne, ozdobne |
|
Lalki i figury |
|
Meble, rzezby z drewna i kamieni polszlachetnych |
|
Obrazy, niektore wygladaja bardzo australijsko, a ten maly w prawym gornym rogu zrobiony jest z piasku pustynnego |
|
|
|
Jest tego duzo wiecej, nie sposob pokazac wszystkiego, co ci zapaleni podroznicy zebrali przez dziesieciolecia z calego swiata.
Dzień dobry Panterko! Czy dobry?
OdpowiedzUsuńZbiory Twoich znajomych są imponujące. Cuda, niewidy...Mogliby prywatne muzeum otworzyć.
Ach, ileż oni musieli podróży odbyć by to wszystko zgromadzić! Ileż rzeczy niezwykłych na własne oczy widzieli! Ile wspomneń mają kolorowych!:-))
Dobry, dobry, Olenko. Snieg nie pada, temperatura jest dodatnia i zapowiada sie sloneczko.
UsuńZostal jeszcze jeden odcinek dotyczacy zbiorow ze swiata. Dobrze, ze znajomi maja dom, bo w mieszkaniu nie pomiescilyby sie wszystkie te skarby, a i tak ich dom juz wyglada jak muzeum etnograficzno-geologiczne.
Zycze Wam przyjemnego dnia. Ja tylko jeszcze dzisiaj odwale panszczyzne i od jutra juz mam weekend.
Dosłownie małe muzeum!
OdpowiedzUsuńW pelnym slowa tego znaczeniu. ;)))
UsuńPanterko świetne zdjęcie tytułowe , te oczy powalają :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Dorotką znajomi Twoi mają małe muzeum :) fajnie mieć takich znajomych , możesz z pewnością wziąć w ręce niektóre eksponaty .
Miłego dnia Ci życzę Ilonus , kurcze dostałam jakieś wysypki na rękach od tych klei .
Wszystko osobiscie przemacalam, usialam przeciez jakos zrobic te zdjecia :)))
UsuńIlonus, uwazaj na te chemie, bo zrobisz sobie jakas krzywde. Przerwij na jakis czas te produkcje, prosze!
Dziś kończę ostatnie jaja i zrobię sobie dzień lub dwa przerwy , aby pobyć z rodziną , poczytać zaległości blogowe , trochę się tego uzbierało ...no przecież wiosna puka do drzwi :)
UsuńIlona, nie szalej! Jesli juz masz wysypki i bole glowy, powinnas natychmiast przerwac, a przede wszystkim, wyniesc sie z robota z sypialni. Potrujecie sie obydwoje.
UsuńTo co pokazujesz, zapiera dech w piersiach. Móc posiadać, chociaż jedną z tych rzeczy.....Świat jest taki ciekawy, różnorodny. Zazdroszczę możliwości zwiedzania go, poznawania innych kultur........
OdpowiedzUsuńA dla Afrykanczykow czy Azjatow rownie piekne i egzotyczne bylyby zapewne nasze lalki w strojach ludowych lub wycinanki i pajaki lowickie. Zachwyca nas wszystko to, z czym nie miewamy na codzien do czynienia.
UsuńDla tambylcow to pewnie chleb powszedni, dla nas cuda-niewidy.
Coś mi internet szwankuje..dwa razy, ten sam wpis się pokazał :)
OdpowiedzUsuńMusialas 2 razy nacisnac wyslij, juz usunelam. Nie tylko Twoj internet szwankuje, to u mnie muli i trzeba poczekac z wyslaniem, az sie komentarz pokaze.
UsuńImponujące te zbiory :) Rzeźby piękne i wypracowane, ale maski straszne.
OdpowiedzUsuńCoś w nich jest, jak dla mnie - odpychającego, jak z koszmarnego snu.
Ale to moje odczucia ;)
Miłego dnia Tobie Panterko i czytaczkom/czytaczom :)
Te straszne maski maja zawsze jakies znaczenie, to nie tylko wyrob, ale dopisana do niego cala filozofia, obrzedy i tradycje. Maja straszyc (wrogow).
UsuńTobie, Lidus, rowniez dobrego dnia.
Dziękuję :)
UsuńNo i straszą - mnie ;)
Prawidlowo, tak ma wlasnie byc, wrogu :)))
UsuńHe, he ....
UsuńTu nie ma nic do smiania!
Usuń;o
Ależ imponująca kolekcja!
OdpowiedzUsuńTo niesamowite móc być w tak egzotycznych miejscach, tego zazdroszczę (oczywiście w tym pozytywnym znaczeniu) ludziom- podróżowania.
Jak wygram w lotto to po kupnie drewnianego domku na pięknej zalesionej działce, urządzeniu własnej galerii- trzecim punktem będzie wyprawa w świat.
A co do masek- mnie jakoś nie straszą...Są niesamowite, mają w sobie niewątpliwie ,,coś,, ale myślę że żeby ,,działały,, trzeba przede wszystkim uwierzyć w ich moc.
Beatko, a kto bedzie pilnowal galerii w drewnianym domku, a przede wszystkim, kto bedzie malowal dla niej obrazy, kiedy Ty wybierzesz sie w dalekie podroze?
UsuńMaski musza byc najpierw zaczarowne przez szamana, zeby dzialaly ;)))
I to są ich prywatne zbiory ??
OdpowiedzUsuńNiesamowite i jak dużo :-)
Wszystko, co dotychczas pokazywalam, czyli kamienie, ziarna i to powyzej, jest w jednym domu. Zaczyna powoli brakowac miejsca, a oni juz mniej podrozuja ze wzgledu na wiek.
UsuńA mnie się najbardziej podoba hipcio:)
OdpowiedzUsuńKtory? Sa trzy hipcie.
UsuńUwielbiam takie pamiątki! W domu mam nawet kilka, ale to pikuś, przy zbiorach Twoich znajomych.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ich zbiory sa imponujace! Przez dziesiatki lat, 2-3 razy do roku gdzies wyjezdzali, to i nazbierali pamiatek i wspomnien.
Usuńciekawe są te pamiątki niewątpliwie przyciągają wzrok. Jednak te maski są przerażające.
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest pojechać sobie chodź na parę dni...
Mnie te maski wydaja sie smieszne, bo chca udawac grozne.
UsuńWsiadz w autobus, przejedz sie za miasto, pooddychaj lesnym powietrzem. Zawsze to jakas malenka namiastka podrozy i wiele daje, wbrew pozorom.
Tylko mi trzeba oderwania się... coś zobaczyć nowego przespać noc dwie w innym miejscu, to mnie regeneruje... To samo miasto, okolica, to nie to samo...
UsuńOd czegos jednak trzeba zaczac, a potem wytyczyc sobie cel i konsekwentnie do niego zmierzac.
UsuńNiektóre rzeźby są tak piękne w swojej prostocie, że aż dech zapiera:) Cudna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńA jest to wszystko "tylko" sztuka ludowa. Jacy zdolni bywaja dzicy!
Usuń"Tylko":) mam taką kasetkę z kości, jak ta na drugim zdjęciu, tylko jest bardziej inkrustowana.Podoba mi się to coś brązowe i opływowe w przedostatnim zestawie. Na zdjęciu jest Twój opis bloga. Takie przyjazne w kształcie.
UsuńTo cos to cos w rodzaju rzezby z drewna, mnie tez bardzo przypadlo do gustu. Takie niby nic, a przyciaga wzrok.
UsuńSama wspaniałości, a każde zawiera w sobie na pewno masę wspomnień...
OdpowiedzUsuńDla nich na pewno, ja wiem o kilku, skad pochodza, bo przywiezli je, kiedy sie juz poznalismy.
Usuńwspaniałe te zbiory, przepiękne. ja mam też trochę, malutko, ale trzymam w szufladach, bo odkurzanie tego to był horror. swoja drogą jak radzą sobie twoi znajomi?
OdpowiedzUsuńuściski:)
Tam, gdzie mieszkaja az tak mocno sie nie kurzy. Ale odkurzaja pracowicie, kiedy trzeba.
UsuńBuziaki
...ciekawe, wspaniałe zbiory. Znajomi powinni otworzyć muzeum lub galerię...
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam....
Kto wie, moze po ich smierci jakies muzeum wzbogaci sie o te piekna kolekcje.
UsuńCudne :)! Zwłaszcza hipolit :D.
OdpowiedzUsuńHipolity sa debesciaki! ;))
Usuńbardzo piękne hipopotamy:)
OdpowiedzUsuń;o
UsuńFajne!