Banery, ordery i inne bajery

sobota, 1 czerwca 2013

Przez rozowe okulary.

Niedawno zapodalam kolekcje kwiatow bialych, wczesniej zoltych, teraz bedzie mi rozowo.
























20 komentarzy:

  1. mmmm piwonie.... są niesamowite:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w tym roku, za sprawa ciaglych opadow, nie mialy szansy ukazac calego swojego piekna, ani nawet zapachniec odpowiednio. Zdjecia sa z poprzednich lat.

      Usuń
    2. Moje różowe jeszcze nie kwitną, za to ta krwisto czerwona już przekwita. Fajne ujęcia:)

      Usuń
    3. W tym roku wszystko jest opoznione. Piwonie nazywaja sie po niemiecku Pfingstrosen, Pfingsten to zielone swiatki, Rosen to roze, czyli calosc to roze zielonoswiatkowe.
      Swieto juz mamy za soba, a one jeszcze nie zakwitly.

      Usuń
  2. Och, piwonie, jak ja je lubię...mi powoli ukwieca się balkon;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubie je wachac, nosa bym z nich nie wyjmowala!

      Usuń
  3. Piękne kwiaty :D
    Ale co to ja chcialem? Aha!
    Wszystkiego najlepszego wszystkim z okazji Dnia Dziecka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo jak pięknie różowo, lubię róż i mam trochę ciuchów w tym kolorze ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na balkonie nie mam piwonii, ale za to wącham kominek zapachowy między innymi z tym zapachem, który zawsze lubiłem.

    wpadnij do mnie:

    http://smuglerold.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma jak wachac swieze kwiaty, kominek nigdy takiego aromatu nie wygeneruje.

      Usuń
  6. Bardzo ładnie :)!. Wesoło, kobieco i słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a u mnie jedna piwonia ma jeden pączek....
    może za rok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze jakis kret albo inny szkodnik podgryza te piwonie od spodu?

      Usuń
  8. A ja się zachwycę hortensją. Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaiste jest piekna, ale zapachem nic piwonii nie przebije.

      Usuń
  9. Pięknie! Tak duża dawka różu może się podobać tylko w wydaniu kwiatowym:) Żeby nie było nieporozumień: lubię kolor różowy, ale w nieco mniejszych ilościach:):):)
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki rozowy ogrodek moglabym sobie miec, choc ciekawszy bylby bardziej kolorystycznie zroznicowany.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.