Niestety w tym roku, za sprawa ciaglych opadow, nie mialy szansy ukazac calego swojego piekna, ani nawet zapachniec odpowiednio. Zdjecia sa z poprzednich lat.
W tym roku wszystko jest opoznione. Piwonie nazywaja sie po niemiecku Pfingstrosen, Pfingsten to zielone swiatki, Rosen to roze, czyli calosc to roze zielonoswiatkowe. Swieto juz mamy za soba, a one jeszcze nie zakwitly.
Pięknie! Tak duża dawka różu może się podobać tylko w wydaniu kwiatowym:) Żeby nie było nieporozumień: lubię kolor różowy, ale w nieco mniejszych ilościach:):):) Ninka.
mmmm piwonie.... są niesamowite:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Niestety w tym roku, za sprawa ciaglych opadow, nie mialy szansy ukazac calego swojego piekna, ani nawet zapachniec odpowiednio. Zdjecia sa z poprzednich lat.
UsuńMoje różowe jeszcze nie kwitną, za to ta krwisto czerwona już przekwita. Fajne ujęcia:)
UsuńW tym roku wszystko jest opoznione. Piwonie nazywaja sie po niemiecku Pfingstrosen, Pfingsten to zielone swiatki, Rosen to roze, czyli calosc to roze zielonoswiatkowe.
UsuńSwieto juz mamy za soba, a one jeszcze nie zakwitly.
Och, piwonie, jak ja je lubię...mi powoli ukwieca się balkon;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubie je wachac, nosa bym z nich nie wyjmowala!
UsuńPiękne kwiaty :D
OdpowiedzUsuńAle co to ja chcialem? Aha!
Wszystkiego najlepszego wszystkim z okazji Dnia Dziecka!
Dziekuje, Wujku (DYG)
Usuń:)))
Oooo jak pięknie różowo, lubię róż i mam trochę ciuchów w tym kolorze ...
OdpowiedzUsuńKwiecisto wygladasz w tych rozach :)))
UsuńJa na balkonie nie mam piwonii, ale za to wącham kominek zapachowy między innymi z tym zapachem, który zawsze lubiłem.
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie:
http://smuglerold.blogspot.com/
Nie ma jak wachac swieze kwiaty, kominek nigdy takiego aromatu nie wygeneruje.
UsuńBardzo ładnie :)!. Wesoło, kobieco i słodko :)
OdpowiedzUsuńI pachnaco, musisz mi uwierzyc na slowo ;)
Usuńa u mnie jedna piwonia ma jeden pączek....
OdpowiedzUsuńmoże za rok?
Moze jakis kret albo inny szkodnik podgryza te piwonie od spodu?
UsuńA ja się zachwycę hortensją. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńZaiste jest piekna, ale zapachem nic piwonii nie przebije.
UsuńPięknie! Tak duża dawka różu może się podobać tylko w wydaniu kwiatowym:) Żeby nie było nieporozumień: lubię kolor różowy, ale w nieco mniejszych ilościach:):):)
OdpowiedzUsuńNinka.
Taki rozowy ogrodek moglabym sobie miec, choc ciekawszy bylby bardziej kolorystycznie zroznicowany.
Usuń