Czyli rzad doskonale zdaje sobie sprawe, ze wszystko zaszlo juz za daleko, co nie powstrzymuje ich jednak przed przyjmowaniem nowych bandytow i przed cackaniem sie z tymi, ktorzy juz tu sa. Czegos nie rozumiem, zamiast zapobiec w pore zalewowi terrorystow i bandziorow, dopuszcza sie ich naplyw, przymyka oczy na zbrodnie, traktuje z poblazaniem, klamie w mediach, a potem szykuje armie na wypadek, kiedy ta cala imigracja wymknie sie spod kontroli. A wszystko za sprawa lekkomyslnej (a moze odwrotnie, dobrze przemyslanej) polityki Merkel:
- bezpieczenstwo publiczne w Niemczech de facto nie istnieje
- Niemki sa narazone 24 godziny na dobe, w kazdym miejscu, nawet na cmentarzach, na gwalty
- przed era Merkel w Niemczech nie bylo wczesniej zamachow terrorystycznych dokonanych przez islamistow
- przed sprowadzeniem przez nia tego towarzystwa nie bylo islamskich zabojstw honorowych ani masowych atakow islamskich nozownikow w miejscach publicznych
- wczesniej nie istnialy w Niemczech no-go-areas, gdzie nawet policja nie ma dostepu i gdzie panuje prawo szariatu
- nie bylo okaleczen narzadow plciowych setek tysiecy muzulmanskich dziewczynek
- Merkel jest odpowiedzialna za smierc wielu Niemcow, ofiar zamachow terrorystycznych i przestepstw
- import kolejnych bandytow przybral na ilosci i szybkosci, zmieniajac oblicze tego niegdys bezpiecznego panstwa. Gdyby zmarli byli kanclerze powstali z grobow, nie poznaliby wlasnego kraju
- jest odpowiedzialna za smierc tysiecy naturalnych Niemcow, ofiar islamu przez ostatnie 15 lat
- i za tysiace inwalidow, jakich muzulmanscy przestepcy zrobili ze zdrowych obywateli
- za powstanie preznych i silnych klanow przestepczych, handlujacych narkotykami i bronia
- za nekanie i znecanie sie w szkolach nad niemieckimi wspoluczniami i nauczycielami przez muzulmanskie dzieci i mlodziez, gdzie nie mozna realizowac programu nauczania, gdzie nauczyciele i uczniowie sa slownie obrazani, gdzie pluje im sie w twarz, uzywa nozy w celu zastraszania lub z zemsty za zle oceny
Kto i kiedy wreszcie zakonczy to jej szalenstwo, kto postawi ja przed trybunalem za dzialalnosc przeciwko panstwu i bezpieczenstwu obywateli? Za dyskryminacje Niemcow we wlasnym kraju, za totalne zrujnowanie gospodarki panstwa, za wprowadzenie zagrozenia zdrowotnego poprzez zaniechanie kompleksowego badania imigrantow pod katem chorob zakaznych, za karanie Niemcow protestujacych przeciw takiemu stanowi rzeczy zarzutami o nazizm lub wrecz wiezieniem, jak to mialo miejsce w przypadku karateki, ktory bronil sie przed napadem przez szesciu czarnuchow i jednego uszkodzil. Oni chodza wolni, jemu dali 7 miesiecy do odsiadki. Kiedy wreszcie skonczy sie ten matrix?
Moze kiedy mlodzi niemcy w koncu sie zorganizuja i masowo tez za noze zlapia, a miejsc w wiezienaich nie starczy, albo w koncu ktos humanitarnie te babe odstrzeli? Niestety, czarno to wiedze bez rozlewu krwi na serio, bo ostatnie wybory pokazaly, ze wiekszosc jeszcze nie dojrzala do tego, aby babsztyla z siodla wysadzic :(((
OdpowiedzUsuńNie tylko wiekszosc nie dojrzala, ale jeszcze spory odsetek uwaza, ze wszystko jest ok. Malo tego, oni chca przyjmowac wiecej. Moze cala Afryke?
UsuńAniu, brak słów, czas umierać. Mnie to umieranie przyjdzie łatwiej, bo nie zostawiam dzieci. Nie muszę martwić się co będzie dalej, jak będą żyły, ale większość ma rodziny, jak Ty...dzieci, wnuki.
OdpowiedzUsuńNie wiem, Ania, mnie sie juz w tych warunkach naprawde nie chce zyc, a za biedna jestem zeby wyemigrowac tam, gdzie te czarnuchy czy islamisci nie dotra. Powoli przestaje mnie dziwic niewolnictwo czy tez inne kukluxklany, oni nie zasluguja na nic innego.
UsuńNie mam zielonego pojecia jak ten problem moze byc rozwiazany, ciagle wyglada tak ze nic nie mozna zrobic zeby ukarac ich za przestepstwa, my mamy w Melbourne wielkie problemy z mlodziencami pochodzenia afrykanskiego, niby nie nazywa sie ich po imieniu, ale kiedy pokazuja w TV kazdy rozpozna Murzynka, ostatnio policja mowi otwarcie ze nic im zrobic nie mozna, tzn rozliczyc za zlo ktore czynia. Nawet jak ich sie zatrzyma, zaraz zjawiaja sie obroncy - prawnicy i chlopaki szybko wracaja do normalnosci nastepnego rozrabiania, tluka wszystko co pod reke wpadnie, ludzi tez, demoluja, kradna, skacza po samochodach, policyjnych tez, niesamowite jak oni lubia niszczyc, ostatnio zdemolowali kobiecie caly nowy dom, wezwana policja powiedziala ze nic nie moze zrobic, insurance tez nie pokrywa.
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze ze bywam na blogach Anglikow i wiem ze tam tez jest ta bezsilnosc.
Kto pociaga za sznurki? Komu obecny porzadej swiata jest sola w oku? Przeludnienie swiata nastapilo? Nie, nie swiata, tylko Afryki i Azji, oni parza sie jak karaluchy, nie my. Kiedy juz nas zastapia w Europie i nie bedzie komu na nich pracowac, zrobia tu nastapny bangladesz czy inne konga.
UsuńNa moja logike to ISIS robi wszystko zeby wykonczyc Europe, to oni tych zdrowych mlodziencow, chetnych do rozroby wszelkiego rodzaju, organizuja i wysylaja.
UsuńMari, ISIS jest tylko narzedziem, a na wykonczeniu Europy zalezy zupelnie komus innemu. Niemcy i cala pozostala Europa byliby wladni zatrzymac w pore ten strumien terrorystow i bandytow, a nie robi tego, malo, przyjmuje dalszych i planuje dolaczyc do nich "rodziny".
UsuńA ty tam nadal siedzisz..ja tu czegoś nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńTo zrozum. Gdzie Twoim zdaniem mam sie udac? Tu jest moj dom, a na emigracje nie mam srodkow.
UsuńMatko...bo tak najprosciej powiedziec "a ty tam nadal siedzisz"...Pantera mieszka od kilkudziesieciu lat w Niemczech,tu dorastały Jej dzieci..tutaj pracuje i ma swoje miejsce,dlatego pytania z cyklu jak wyżej sa po prostu kretyńskie....
UsuńI przepraszam,ale troche mnie poniosło...
Owoc, niektorym sie wydaje, ze mozna z dnia na dzien rzucic wszystko, zostawic tu dzieci, wnuki i udac sie gdzies, gdzie jest bezpieczniej. Albo do Polski na przyklad, ale dla mnie jest to jedno z ostatnich miejsc na liscie.
UsuńPantero,w pełni Ciebie rozumiem!!!
UsuńWydaje mi się,że niektórzy najpierw coś napiszą,a potem zastanowią się nad głupotami które napisali...albo i nie..
Nie zastanowia sie nigdy, bo sa gleboko przekonani o swojej nieomylnosci i bardzo lubia pouczac innych.
UsuńCzyli "moja racja jest najmojsza"...🤔
UsuńCus w ten desen. ;)
UsuńLub "jej racja jest najjejsza" :)
UsuńAle wymyslacie neologizmy! :)))
UsuńTo bardzo przyjemna i twórcza zabawa :)
UsuńCho do mnie
OdpowiedzUsuńWidzę że mam szczęście...
Zawsze mialas, a ja tylko pod gurkie i pod wiater. :)))
UsuńJa najwyżej pot prund
UsuńA to teraz, w góre rzeki w drodze do Polski. :)))
UsuńZnaczy twój wybór, siedzisz na bombie i czekasz na apokalipsę...nie wiem czemu straszysz i narzekasz. Zawsze jest wybór. Zawsze. Nie zawsze komfortowy. Ale zawsze. Wybrałaś, nie narzekaj i nie zwalaj winy na innych.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie moj wybor, bardziej koniecznosc.
UsuńI co rozumiesz przez zwalanie winy na innych? Przeciez nie ja zapraszalam tutaj bandytow, wiec gdzie widzisz moja wine?
Nooo!!! Ale post na Dzień Europy! Znamienny! Jedyna sprawa, w której popieram nasz obecny rząd, to decyzja o nie wpuszczaniu imigrantów "jak leci" (choć oni i tak do nas nie bardzo chcą). No i jeszcze działania w obronie zwierząt. Współczuję Ci, a a propos komentarzy wyżej, owszem, wybór należy zawsze do nas, ale nie zawsze możliwe jest wybranie tego, czego naprawdę byśmy chcieli. Choćby dlatego, że nikt nie jest z tym wyborem sam i musi uwzględniać - najogólniej - różne czynniki.
OdpowiedzUsuńNinka, Ania palnela bez wiekszego zastanowienia, przypisujac mnie wine za sytuacje w Niemczech i jest jeszcze ciezko oburzona, ze sie na nia uskarzam. Raczej chodzilo o dowalenie mnie osobiscie, a nie o wywazona opinie na temat, ktory poruszylam.
UsuńIlekroć o tym piszesz, tylekroć myślę o Tobie, Iw, Tobołkowej. Co dalej? Iw i Tobołkowa są w mniejszych miastach, tam chyba jeszcze szaleństwo nie sięgnęło zenitu. Trudno przewidzieć, co się stanie, a może i nietrudno, ale oby jak najdalej w czasie... Nie wiem, skąd się biorą wszelkiej maści oszołomy, ale jeszcze bardziej zadziwia krótkowzroczość tych, którzy wciąż uważają, że Angela jest ok. Nie brakuje takich i w Polsce, coraz częściej spotykam się z proimigrancką propagandą. Piękne słówka pięknymi słówkami, ale gdzie zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy? Co się z ludźmi dzieje?
OdpowiedzUsuńBremerhaven jest wielkoscia porownywalne z moim miastem, ma ciut mniej mieszkancow, ale niewiele. I nie ma to specjalnie znaczenia, bo bandytow rozparcelowano juz wszedzie, nawet po wsiach. Tyle ze tam sa bardziej widoczni w mniejszych spolecznosciach. Poza tym Iw ma odskocznie, byle zdazyla sie w pore przemiescic. My tej odskoczni nie mamy, nas jest za duzo.
UsuńLatwo byc proimigranckim, mieszkajac w bezpiecznej Polsce albo w jeszcze bezpiecznych dzielnicach w Niemczech, bo samemu nie jest sie zagrozonym.
Kilka dni temu sluchalam radia, bylo o uchodzcach, u nas lewica ciagle uwaza ze za malo przyjmujemy, a wiesz my procentowo w odniesieniu do liczby ludnosci przyjelismy tyle samo co Niemcy; ale do brzegu, ludzie dzwonili i zadzwonil facet, ktory akurat wrocil z Niemiec, dokladnie mowil o Monachium, ze bali sie, wieczorem znalezli sie w miejscu, gdzie banda mlodziencow swoim zachowaniem, wrecz dawala do zrozumienia ze moze byc.
OdpowiedzUsuńMnie juz wystarcza spotkac pojedynczego czarnucha na swojej drodze, zebym miala pelne gacie strachu. Nigdy nie wiesz, co Cie moze spotkac, ktory z kolorowych przechodniow w bialy dzien wyciagnie noz i ryczac allahakbar zacznie zgac na slepo.
UsuńPantero, wybrałaś. Nic nie chcesz zmienić. A narzekasz. No tak to jest, że ludzie nie robią co my chcemy. Taka Angela, Putin, Trump czy ktokolwiek inny. Robią co uważają. A w sumie...narzekaj jak ci lżej, bój się i złowieszczo prorokuj. Masz prawo. Jusz odpuszczam :-)
OdpowiedzUsuńSlusznie zadecydowalas, lepiej zamilknac, kiedy nie ma sie nic konstruktywnego do powiedzenia i poprzestaje sie jedynie na osobistych atakach, bezmyslnych zreszta.
UsuńAnia ma dzisiaj najwyraźniej zły dzień, musiała sobie dać upust, także u mnie.
UsuńAnia odzywa sie u mnie jedynie wtedy, kiedy widzi chocby najmniejsza okazje, zeby mi dowalic, poza tym nie komentuje. Ania jest zawsze przy tym bardzo autorytarna i rozroznia dwa kolory, czarny i bialy, na odcienie jest slepa.
UsuńI to wyjaśnia wiele, o ile nie wszystko. Wypróżnienie nastąpiło również na moim blogu.
UsuńWidzialam. Ania wie lepiej.
UsuńJa piernicze,normalnie to już dawno przekroczyło wszelkie normy!!!Ja nie mogę pojąc tej głupoty....jezeli imigrant tak skandalicznie sie zachowuje to WYPAD tam skąd przybyl bez prawa powrotu...ja nie rozumiem polityky Merkel i nigdy nie zrozumiem....
OdpowiedzUsuńTo nie jest glupota, Owoc, to sukcesywnie realizowany plan niszczenia i islamizowania Europy. Kto za tym stoi, mozna sie tylko domyslac, a pewnosci i tak sie nie zdobedzie. Nie wierze, ze nagle najwazniejsi politycy w unii postradali zmysly i zaczeli dzialac na szkode wlasnych panstw i przeciw wlasnym obywatelom. A kazdy kij ma dwa konce i nie zawsze plany przebiegaja wedlug zamyslow. Oni doskonale zdaja sobie sprawe, czym ryzykuja, jesli cos pojdzie nie tak. I trybunal stanu moze byc najlzejsza opcja.
UsuńTo wszystko śmierdzi mi jakims obłędem...i mozliwe ze są jakies ustalenia o ktorych przecietny obywatel nie ma bladego pojęcia.
UsuńMam jednak nadzieję,ze to wszystko będzie do czasu....
Przecietny obywatel ma pracowac, placic podatki i trzymac pysk. I tak do emerytura, a potem ma umrzec, zeby nie doil kasy rentowej, bo skads trzeba brac srodki na utrzymywanie milionow darmozjadow, ktorzy do nas zawitali.
UsuńU mnie partia lewicowa zawziecie walczy zeby brac ich, jak dojda do wladzy i otworza granice dla lodek, to beda plynac i plynac az nas zaleja.
UsuńMoj boze jak ci leftasy kochaja muzulmanow, oni dla nich gotowi sa dac sie pokroic.
Nasi lewacy i zieloni tak samo, zadnych ograniczen, wpuszczac wszystkich jak leci. Malo tego, oni plywaja wlasnymi lodziami u wybrzezy polnocnej Afryki, zbieraja ich stamtad i odwoza jak taksowkami do Europy.
UsuńNo i sobie, Aniu odpowiedziałaś w komentarzu - tym powyższym, co i jak ... psychopaci chcą wojnę rozpętać, kartele różne zarobią na sprzedaży i produkcji broni, sprzedaży ropy ... ale niekoniecznie musi się im to powieźć.
UsuńJest jeszcze sporo użytecznych idiotów i to wszedzie. Niektórzy kiedyś przejrzą na oczy, inni nigdy, nawet jak im córki zgwałcą i zabiją.
Nie pojmuje! Przeciez oni sami tez narazaja sie na niebezpieczenstwo, bo kiedy imigranci zaczna bialych mordowac, nie beda patrzec, czy on zielony czy lewoskretny. Wszyscy pojda pod noz.
UsuńWidocznie wierzą, że kosmici zstąpią na Ziemię i ich uratują.
UsuńAlbo mają bunkry przygotowane. Czubki.
Wkrecam sie w temat, jako zem tez w Niemczech, i nawet tylko kilkadziesat km od Pantery mieszkam. Z ta róznica, ze na kompletnym zadupiu, 3 tys. dusz. W 2015 zrobili w naszej miescinie dom dla uchodzców, w pusto stojacym domu starców, po czym dolaczyli do konceptu jeszcze byly i tez pusto stojacy hotel mlidziezowy. Tak wie, w najgoretszych czasach w tych 2 przybytkach mieszkalo ponad 200 ludzia, plus ci, których wysiedlano do mieszkan, a któr<ych miejsca byly od razu zapelniane. Dziwna koleja rzeczy, w samej pipidówie nie dzialo sie nic. Nikogo nie pobito, nie zamordowano, nie zgwalcono, ale drozszy alkohol w obu supermarketach od tej pory jest w szklanych szafkach ;) zdaje mi sie, ze to syndrom pipidówy, za male, za duzo ludzi sie zna, kazdy obcy jest rejestrowany w swiadomosci innych, a sa nawet i ludzie tutaj, którzy tych uchodzców po imieniu znaja. Propagandowo chlopaków z Afganistanu angazuje sie jako kelnerów, gdy w pipidówie jakis festyn, np przyjecie noworoczne, czy inne swieto strzelców. Przez 2 sezony pewien Syryjczyk- wdowiec, swego znaku piekarz, wraz z córka wypiekal ichnie obwarzanki na inne zloty, np dzien 3 kosciolów (ew., kat., nowoap.). Czesto widywalam ich oboje na trasie rowerowej, duzo jezdzili rowerami, dziewczynka miala z 12 lat.
OdpowiedzUsuńInnym faktem jest, ze pewnego rana, wracajac z dyzuru, na parkingu niedaleko mojej chalupki, stalo kilkanascie policyjnych suk, akurat stwaiali na glowe hotel mlodziezowy, bo jeden stamtad, w Hamburgu na Reeperbahn wtedy te niemke zgwalcil, okolo Sylwestra to bylo, dosyc glosne w mediach. Znaczy za takimi sprawami wybywali do wiekszych metropolii.
W duzym miescie latwiej o anonimowosc, ale i w malych zdarzaja sie rozne ekscesy, jak w Kandel, 8300 mieszkancow. Wiadomo, ze im wieksze miasto, tym bardziej niebezpieczne i akurat z uchodzcami ma to niewiele wspolnego, i bez nich duze miasta mialy wysoki wspolczynnik przestepczosci. Teraz maja jeszcze wyzszy.
UsuńBo jak twierdze- pipidówki nie sprzyjaja kryminalnej energii, sa za male. Nie znaczy to jednak, ze jestem za umieszczeniem tu u nas jak najwiekszej liczby ich w celu resocjalizacji :D w miedzyczasie hotel mlodziezowy juz jest zamkniety, bo jest ich mniej i tych miejsc nie trzeba. Wogóle ubywa ich, akurat bylam z Mirka na spacerze, i w dawnych meiszkaniach dla starzyków, które tez w znacznej czesci staly puste, i zasiedlano je uchodzcami, znowu widzialam puste okna. Jasne, pipidówka im nie odpowiada widzocznie, rwa sie do wiekszych miast. Tutaj nie dosc ze po imieniu zagadaja, to jeszcze i w miejscowym kólku teatralnym mozna jakies role dostac, spiewac tak czy inaczej, i w domu kultury korepetycje tez sa ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jednemu Z Maghrebu pierdolnelo w czajnik i zrobil demolke w osrodku. Oczywiscie na temat, kto pokrywa koszty, gmina elegancko milczy. To nie jest ok!
A oficjalna prasa z pewnoscia podala, ze demolke zrobily bojowki prawicowe, ktore napadly na osrodek azylancki. :)))
UsuńNie :D bylo napisane, jak bylo, i ze do psychiatryka go powiezli :D
UsuńTaka sytuacja, ze u nas nawet AfD nieduze poparcie ma, jednostkowe.
Dolna Saksonia jest landem bardzo lewicowym, tu zawsze wygrywala SPD, ale jak na taki land AfD miala zadziwiajaco wysokie poparcie.
UsuńTemat strachu. Ja z gatunku tych niebojazliwych, w koncu spedzam wiele nocy sama w pracy, a jak trza, to i do patologii ide. I faktycznie boje sie pacjentów starych z demencja, bo tacy do tej pory atakowali mnie czy kolezanki, a nawet i kaleczyli, ale nigdy jeszcze nie mialam przeprawy z jakims uchodzca. To jest fakt. Zreszta nigdy nie boje sie profilaktycznie, co nie znaczy, ze chodze niebezpieczenstwu naprzeciw czy wrecz na wyzwanie, po prostu dzialam tak, jak mi nakazuje mój zdrowy rozum, bo wychodze z zalozenia, ze go w jakichs ilosciach mam ;) I nie martwie sie profilaktycznie, co nie znaczy, ze beztrosko przygladam sie rozwojowi jakichs wypadków. Czasami bylabym ciekawa, jak w Niemczech bedzie np za 5 lat, albo 10? Jak to sie potoczy, jakie bede miala w tym wszystkim miejsce? Bo w Niemczech bede, tu mam mój dom, nie tylko w sensie budynku, ale i rodziny, przyjacól, znajomych, prace, zycie po prostu. Wybywanie stad nie wchodzi w gre, no chyba, ze kiedys cos mnie opeta, i wyemigruje na Wegry... ale nie wczesniej, zanim nie naucze sie ichniejszego jezyka w stopniu zadawalajacym, czyli kazde slowo z osobna wkuje na pamiec :D
OdpowiedzUsuńWegierski to straszliwy jezyk, nie sposob sie go nauczyc. Ale jak rozpeta sie pieklo, to kto wie, czy nie poprosze o azyl w Polsce, zanim sie wszystko nie uspokoi. :)))
UsuńJak zalapie sie juuz ten singsang, to idzie z górki. Trzeba sie uczyc kazdego slowa z osobna, to fakt. Bo caly swiat mówi np policja, police, a oni rendörseg. Kino to mosi. Lubie tez repülöter (lotnisko), i inne hajoallomasze ;) a na szczescie, Wegrzy bardzo oblatani w niemieckim, wlasciwie malo kto nie umie, takie dziedzictwo po Erzsebet Kiralyne (Sisi).
UsuńE no, to Ty juz sporo znasz. Ja tylko (fonetycznie, bo nie wiem, jak sie pisze) junopotkiwanok, kesenem, kerem. Na poczatek wystarczy. :)))
UsuńOkropne! Nie miałam pojęcia, że jest aż tak zle. Wyjechałam z Niemiec 5 lat temu, wtedy narzekali tylko na Turkow, że na zasiłkach zyją. A teraz wlos się jeży, zawsze czułam się tam bardzo bezpiecznie, nawet wieczorami. Bardzo mi przykro to czytać.
OdpowiedzUsuńPiec lat temu to jeszcze bylo prawie normalnie. Kiedy mielismy jamnika, a maz jeszcze pracowal (tylko nocki), chodzilam z psem po ciemnosci po calym osiedlu i nigdy nie przyszlo mi do glowy obawiac sie o wlasne bezpieczenstwo. Teraz czasem strach w dzien chodzic. Bo albo nozem dostaniesz, albo Cie zgwalca, jesli spacerujesz po jakims parku.
UsuńNie mam nikogo i nie znam w Niemczech.Ale to co przeczytałam nie zmroziło.Przecież,Ty tam jesteś i Twoja rodzina i mnie to martwi.A z tego co napisałaś,będzie jeszcze gorzej. Ja wegetarianka to lubię takie eksperymenty jak te z mlecza.
OdpowiedzUsuńPodobno mniszek jest bardzo zdrowy, ale ja jakos nie moge sie przekonac do robienia z niego przetworow.
UsuńCo do sytuacji, to zobaczymy, jak sie rozwinie.
A ja mam wrażenie,że stawiają służby w gotowości na wypadek, gdyby to właśnie mieszkańcy Niemiec wyszli na ulice protestować , przeciez to wszystko jest postawione na głowie :(
OdpowiedzUsuńTo calkiem niewykluczone, tyle tylko, ze wojsko niekoniecznie moze zechciec strzelac do swoich. Takie ryzyko zawsze istnieje.
UsuńMoja chata z kraja, jak to sie mowilo onegdaj :) Ale to nie znaczy, ze jestem obojetna na to, co sie tu wyprawia. Zreszta moj Najglowniejszy robi mi ciagle wyklady o tym, co w radiu uslyszal. Moja wiocha ma 5 tysiecy ludziow, i obcego namierzaja natychmiast! Uchodzcy mieszkaja w takich metalowych blaszankach, tuz przy Aldi, co spowodowalo ustawienie w sklepie dodatkowych bramek, czyli remanenty wykazywaly znaczne ubytki...
OdpowiedzUsuńBoje sie myslec, co bedzie za 5, 10 lat, jak do kazdego uchodzcy dojedzie rodzina - cztery zony i dwadziescioro dzieci!
Na razie ceny pna sie w gore, kolejki do lekarzy jakos dluzsze, a po cichutku wladze planuja podniesienie podatkow.
Ja nie planuje emigracji z Niemiec, tu mam dom, rodzine, przyjaciol. I mam nadzieje, ze jakos spokojnie dokonam zywota :)
No tak, nagle przestal sie rzadzacym podatek gruntowy zgadzac. Ktos przeciez musi finansowac tych darmozjadow. A Najglowniejszemu powiedz, zeby radia nie sluchal, bo to propagandowa szczekaczka, tym powinien sie zainteresowac:
Usuńhttps://michael-mannheimer.net/