Prasóweczka.

Pamela Anderson wyszla na chwile za maz. Po raz piaty, a po 12 dniach obciela sie, ze to znow nie ten JEDYNY. Ta kobieta nigdy nie dojrzeje, 50-tke przekroczyla, a tak samo glupia jak kiedy latala w czerwonym kostiumie po plazy i rozbierala sie dla Playboya. Pojac nie moge, dlaczego nie poprzestanie sobie na bzykanku dochodzacym, no ostatecznie mozna tez razem zamieszkac, ale od razu za maz wychodzic? Po jakiego grzyba? Widzi chlopa i zaraz jej sie welonu zachciewa.
W pisowskiej Polsce nie mialaby latwo, jakies zakazane mordo z Ordo kombinuja w porozumieniu z klechami, jakby tu mocniej upodlic spoleczenstwo (w tym to ateistyczne, a moze zwlaszcza), zakazujac rozwodow, a wczesniej rezygnujac z prawa zapobiegajacego przemocy w rodzinie. Ergo, mozna napier***ac (najczesciej) zone, pozostac przy tym bezkarnym i nie grozi to rozwodem ani zadnymi innymi konsekwencjami. No, ale dopoki patologia dostaje swoje zasilki, bedzie trzymac twarze w kuble, niesc swoj krzyz i dalej glosowac na pis. Jak dla mnie to niech agresywni mezowie pozabijaja idiotki, przynajmniej nie beda sie dalej rozmnazac i przekazywac zle geny potomstwu.
Wszystko powoli zmierza do dyktatury panstwa koscielnego, klechy poczynaja sobie coraz bezczelniej, zyczyliby sobie calowania po rekach i klekania na ich widok, jak to mialo miejsce na wsiach za sanacji. Dlatego wlasnie tak bardzo nie lubia komuny, bo ta przywrocila chlopom czlowieczenstwo, a klechow krotko za twarze trzymala.

Niejaka Barbara Nowak, malopolska kurator oswiaty poszla w skrajnym przykoscielnym debilizmie po bandzie i po calosci, twierdzac, ze masturbacja jest niezgodna z prawem! Juz sobie wyobrazam przymus kamer w kazdym gospodarstwie domowym, szczegolnie zas pod koldrami i ogolnonarodowy monitoring, celem szpiegowania sekretnych masturbantow.
Niektore gminy poszly dalej, wywieszajac obok szyldow z nazwa wsi czy miasta dopiski informujace, ze to strefa wolna od LGBT. Za to jeszcze pelniacy role prezydenta Maliniak, kiedy spostrzegl, ze slupki mu spadaja, entuzjastycznie oglosil, ze rozwazy zwiazki partnerskie. Buhaha!
Tak przez wszystkich holubiony marszalek senatu Grodzki, na zarzut pismaka Mariana Miszalskiego o swoim zydowskim pochodzeniu, zamiast zaproponowac  powyzszemu, zeby go w dupe pocalowal, zaczal sie zapalczywie tlumaczyc i udowadniac swoja polskosc (prawie spodnie sciagnal na dowod), czym jakby zasugerowal, ze zydowskie pochodzenie to cos nagannego. Ehhh, panie Grodzki, nie tedy droga!
Przylebska, ostatnio kucharka wuca, a wczesniej  przez niego mianowana  przewodniczaca Trybunalu Konstytucyjnego, nadal orzeka tak, jak wuc jej kaze. A ja z podziwu wyjsc nie moge, jak dwoje prawnikow, w tym jeden z tytulem doktora prawa, moze z taka lekkoscia gwalcic konstytucje Rzeczypospolitej i nie dostac chociaz czkawki z wyrzutow prawniczego sumienia.
No i to by bylo na dzisiaj na tyle njusów.