Banery, ordery i inne bajery

niedziela, 10 marca 2013

Na zachete.

Wbrew pogodzie na zewnatrz, wbrew kalendarzowi, wbrew malkontentom i marudom, u mnie dzisiaj wiosennie. Pomyslalam sobie, ze moze ta wiosna zapomniala, co powinna robic i jak wygladac o tej porze.
Postanowilam jej pomoc i pokazac, ze swiat moze prezentowac sie inaczej niz przez ostatnie tygodnie.


Poczawszy od mojej brzozy zaokiennej, ktorej bardzo do hmmm... twarzy?... galezi? w bladozielonym tiulu ledwie widocznych malenkich listeczkow.


Obok rosnaca czeresnia przebierze sie, dla odmiany w niewinna biel kwiatow zapowiadajacych obfite owocowanie.



Ulice przestana byc wreszcie szaro-bure i pas zieleni, ktory je przedziela, wybuchnie ostra zolcia narcyzow, a drzewa niesmialo otula sie delikatna zielenia.


Zewszad dobiegna nasze nozdrza aromaty roznych kwiatkow...


... a drzewa ustroja sie w roznokolorowe i powiewne sukienki, z ktorych platki spadna na ziemie jak cekiny gubione przez tancerke na sali balowej.











Wreszcie wszystkie ogrodki rozswietla sie biela i zlotem narcyzow i zonkili. Ten zapach...



W koncu nastapi krotkotrwala eksplozja azalii i rododendronow, malujac otoczenie najbardziej niezwyklymi kolorami.
To co, wiosno, teraz juz na pewno przypomnialas sobie, co masz do zrobienia. Robimy deal? Ty wreszcie nadejdziesz, a mnie poprawi sie humor.

Wczoraj wieczorem slychac bylo przez kilka godzin, z niewielkimi przerwami, klangor zurawi przelatujacych nad miastem. Widac nie bylo nic po ciemku i nie wiem, czy byly to kolejne klucze, coraz to inne, czy tez jedno stado robilo kolka nad okolica. W kazdym razie przylecialy! A one wiedza najlepiej, wiec nalezy przypuszczac, ze i wiosna tuz tuz.

37 komentarzy:

  1. Pantero popieram takie czarowanie. Ja będę czarować z Tobą za wiosną, w Ty ze mną czaruj za Wisią...
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie blogowe czarodziejki musza razem, ze wszystkich sil czarowac, bo w kupie (za przeproszeniem) SILA!
      Czarujmy wiec: Wisie, wiosne, zdrowie dla wszystkich.
      Przyjemnej niedzieli, Aniu.

      Usuń
  2. Czaruj,czaruj Panterko bo ja bardzo tęsknię za wiosną.Nie mogę wyjść bo ślisko a spoglądanie przez okno na szarość dnia bardzo mnie przygnębia.Od pażdziernika moje życie jest szaro-bure i do d...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz niedlugo, Halinko, bedziesz mogla spacerowac po dywanie z trawy, w wiosennym sloncu i swiat ogladac calkiem na zywo, zamiast przez okno. Zurawie nie moga sie mylic.
      Nabierzesz sil i miesni w nogach, a Twoje zycie zrobi sie kolorowe za sprawa kwitnacych kwiatow.

      Tak bedzie!

      Usuń
  3. oj tak wiosna bogata jest w piękne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ostatnie podrygi zimy daja sie nam wszystkim we znaki.
      Chcemy wiosny!!!

      Usuń
  4. Panterko dzieki Tobie poczułam dziś wiosnę.
    Wyobraziłam, że jadę wieczorem rowerem, alejką niedaleko mojego domu i wdycham zapach jaśminu. Albo na spacerze z psem podziwiam kwitnące magnolie. Naprawdę to poczułam!:)))
    Wiem, że to już niedługo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maskotko, trzeba czarowac ze wszystkich sil, w jednosci potega!
      Kiedy tak wszyscy razem poczarujemy, moze Ona przyjdzie choc kilka dni wczesniej.

      Usuń
  5. Poczekamy sobie na nią jeszcze. Straszą,że miesiąc. Przyjemnie było sobie u Ciebie na nią popatrzeć:) Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaprysiu, zurawie nie mogly sie az tak pomylic. Nie strasz czlowieka!
      Dobrej niedzieli.

      Usuń
  6. Chyba wkrótce wiosna zawita ,wczoraj w budce lęgowej na świerku pojawiła się parka , szpaków lub kosów , a to zwiastun wiosny :)
    Zdjęcia wielce zachęcające , miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz wybieram sie ciezko pracowac z hantlami i na biezni. Trzeba jakos wygladac, bo inaczej wiosna sie przestraszy i w ogole nie przyjdzie. ;))
      Tobie rowniez, Ilonus, milej niedzieli.

      Usuń
  7. BUUUUU jak pięknie...ja chcę już wiosny, zieleni, kwiatów...!
    Mam nadzieję, że jak już przyjdzie w końcu ta wiosna to wybuchnie i eksploduje całą mocą aż nie nadążymy ciuchów z siebie zrzucać.
    A o ćwiczeniach nawet nie przypominaj, proszę...
    Musiałaś? No musiałaś popsuć mi humor w niedzielę???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam Cie, Beatko, no nie chcialam, wypslo mi sie! Niechcacy calkiem.
      :)))

      Usuń
  8. "Tak pięknie by mogło być....!" - a za moim oknem świerk pod ogromną śniegową pierzyną oraz "zawieja i zamiecia śnieżna".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas wlasnie zaczal padac lekki snieg z deszczem, jutro ogarna nas minusy, ale za dwa dni maja byc plusy. No i troche piz***i wiatr.

      Usuń
  9. A u nas mróz i zero śniegu ??
    I jeszcze tak zima ma być przez tydzień, oby...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tydzien mozna wytrzymac, oby nie dluzej, bo bede tupala nogami!

      Usuń
  10. Oj chciało by się popatrzeć na te kolory. U nas w trójmieście jak na razie latają wrony i mewy. I nic nie zanosi się jak na razie na wiosnę. Szkoda.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze do mojego mikroklimatu wiosna zawita wczesniej niz do Was.
      :)))

      Usuń
    2. Pod koniec lutego jak wracałem z Półwyspu Bretońskiego to wiozłem ze sobą kwiaty które tam już kwitły, niestety w Kołbaskowie musiałem je wyrzucić bo zwiędły przez całą drogę. Wyjeżdżając stamtąd było 22 stopnie na plusie jak dojechałem do domu to było -1

      Usuń
    3. Niby ten sam czas. A jaka różnica...

      Usuń
    4. Taaak daleko to ja nie mieszkam. Faktycznie we Francji wiosna jest znacznie wczesniej zauwazalna niz u nas, wyprzedza nasza o co najmniej trzy tygodnie.

      Usuń
  11. U nas mglisto- dżdżyście. Nawet pąków na drzewach nie ma. Ale- w końcu to Pogórze ;)
    Za to leszczyna już ma "kotki".
    pozdrówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotki na leszczynie to my juz mamy od dawna, tylko co mi z tego?
      Ja chce kwiatow i slonca!!!
      Buziaki

      Usuń
  12. ...mew pełno, śniegu jeszcze więcej. Oj chyba przyłącze się do czarowania wiosny... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ kolorowo u Ciebie, optymizmu dodajesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba sie ratowac wszystkimi mozliwymi srodkami przed tym spleenem.

      Usuń
  14. Uwielbiam czarowanie! - a propos, to pamietasz nasze lutowe przywoływanie wiosny? Wówczas odniosło skutek, może więc i teraz sie uda? Niech zyją kolory i słonce! Niech sobie wiosna o nas wreszcie przypomni i niech przytuli do serca nasze zziębnięte duszyczki!
    Uściski serdeczne zasyłam w niedzielne popołudnie!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam, a jakze! Nie przynioslo to niestety spodziewanego dlugotrwalego efektu. Zima wiosne tak zakolowala, ze ta zabladzila i nie dotarla.
      Teraz mamy jakby wieksze szanse na powodzenie.
      Buziaczki, Kangury!

      Usuń
  15. Tak, tak :)! Jak najwięcej zaklinania kolorami :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co nam pozostalo? Zima do mnie wrocila, wszystko zasypane! Bleee...

      Usuń
  16. Tak właśnie miało być... ale się rozmyśliło i sypnęło śniegiem :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Pantero pięknie zachęcasz wiosenkę do przyjścia,ale tylko pomarzyć,bo mróz znowu dał o sobie znać,a pani zima śniegiem sypie i w cale nie myśli przestać.
    Piękne zdjęcia,uch poczekamy to zobaczymy,a teraz marzymy o ciepełku i cudownych zapachach wiosny:)))Ciepełka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko tak sobie...
      Pewnie po zimie przyjdzie od razu lato i wiosny w ogole nie bedzie...

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.