Dzień dobry panterko! U Ciebie dzisiaj pogodny, lekki klimat. A więc z uśmiechem zyczę Ci dobrego dnia i dziekuję za Twój wirtualny, radosny promień o zachmurzonym u mnie poranku!:-))
Czasem musze przestac wylapywac i opisywac zle rzeczy, inaczej chyba przestalibyscie mnie czytac. Olenko, poetko blogowa, nie chce wierzyc, ze nie bierzesz udzialu w zabawie w lepieje. Wszyscy inni, ale nie Ty!
Rozbrajają mnie koty, które uwielbiają odkurzacz. Moje wszystkie się zawsze go bały łącznie z psem... Tutaj też niezły koci wariat z odkurzaczem ;)) http://www.youtube.com/watch?v=lCx6mc0kFDc
A kotek, który przez tuszę, nie daje rady się podrapać to bardzo smutny widok. Nie umiem zrozumieć takiej bezmyślności i głupoty właścicieli, którzy tak krzywdzą zwierzaki.
My tez byliśmy w szoku, jak któregoś dnia cykneliśmy serię fotek jak Sensi pije :) Taki mały szok :) Ale faktycznie, psy zawijaja jęzor odwrotnie niż by się wydawało. Ciekawe jak to jest u kotów?!
Wszystkie filmiki są rozbrajające, ja sobie kiedyś na poprawę humoru takie oglądałam :) Ale ten z tym tłustym kotem, który nie może się podrapać to raczej ponury. Buziaki!
Nie wiem, czym narazilas sie Bloggerowi, ze Cie uparcie pakuje do spamu. Ja nawet rano widzialam ten Twoj pierwszy komentarz, potem faktycznie go wcielo. Ale juz sie wszystko odnalazlo :)))
To mozna chyba tylko dostrzec w zwolnionym tempie, pies za szybko przebiera ozorem podczas picia. Kira to moj czwarty pies, u zadnego nie zauwazylam techniki picia, dopiero kiedys w tv na Animal Planet i doznalam wstrzasu oraz szoku.
Malo kto to wie, ja tez wiem od niedawna. Nie wiem, jak robia to koty. Kotka mojej corki moczy lapke w wodzie i oblizuje - tak pije wariatka jedna. Miecka chlepce z miski, ale co robi z jezorem, trudno podpatrzec.
:)))roześmiałam się na ćwiczącą mysz:)))
OdpowiedzUsuńZ tym piciem przez psy i koty jest jakaś dziwna sytuacja....
OdpowiedzUsuńOne piją jakoś nie po ludzku :-)))
Opiłek robił tak samo jak ten czwarty kot od góry. "Załamywał się":D
OdpowiedzUsuńSuper ujęcia :) Dziękuję Ci za wyszukanie ich, mi by się nie chciało, chyba ;)
OdpowiedzUsuńBiedny ten gruby kot, który nawet podrapać się nie może ...
Kiedy cos gdzies zauwaze, to sobie zbieram, a kiedy juz nazbieram, to pokazuje :)
UsuńDzień dobry panterko! U Ciebie dzisiaj pogodny, lekki klimat. A więc z uśmiechem zyczę Ci dobrego dnia i dziekuję za Twój wirtualny, radosny promień o zachmurzonym u mnie poranku!:-))
OdpowiedzUsuńCzasem musze przestac wylapywac i opisywac zle rzeczy, inaczej chyba przestalibyscie mnie czytac.
UsuńOlenko, poetko blogowa, nie chce wierzyc, ze nie bierzesz udzialu w zabawie w lepieje. Wszyscy inni, ale nie Ty!
Rozbrajają mnie koty, które uwielbiają odkurzacz. Moje wszystkie się zawsze go bały łącznie z psem...
OdpowiedzUsuńTutaj też niezły koci wariat z odkurzaczem ;))
http://www.youtube.com/watch?v=lCx6mc0kFDc
A kotek, który przez tuszę, nie daje rady się podrapać to bardzo smutny widok. Nie umiem zrozumieć takiej bezmyślności i głupoty właścicieli, którzy tak krzywdzą zwierzaki.
Umarlam ze smiechu!
UsuńMy tez byliśmy w szoku, jak któregoś dnia cykneliśmy serię fotek jak Sensi pije :) Taki mały szok :) Ale faktycznie, psy zawijaja jęzor odwrotnie niż by się wydawało. Ciekawe jak to jest u kotów?!
OdpowiedzUsuńTrudno to zauwazyc, tak predko przebieraja jezorami. Nie mam pojecia.
UsuńFilmiki świetne, z wyjątkiem tego, o którym już napisała Maskotka. Dla mnie też jest smutny.
OdpowiedzUsuńNinka.
Wszystkie filmiki są rozbrajające, ja sobie kiedyś na poprawę humoru takie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńAle ten z tym tłustym kotem, który nie może się podrapać to raczej ponury.
Buziaki!
Zbieraj Pantero,zbieraj!Ja tam z wielką przyjemnością oglądam to co uzbierasz:)
OdpowiedzUsuńWćło mój wpis z rana:(
ale się uśmiałam :) bajeranckie!
OdpowiedzUsuńa z tymi językami to byłam w szoku jak to pierwszy raz zobaczyłam :)
Czlowiek mysli, ze pies pije tak, jakby on sam chleptal z miski, ta sugestia jest tak silna, ze prawda wprowadza chaos w mozgu.
UsuńZnikają moje komentarze:( rano i po południu,pokazuje wpisany a później"nima":(
OdpowiedzUsuńNie wiem, czym narazilas sie Bloggerowi, ze Cie uparcie pakuje do spamu. Ja nawet rano widzialam ten Twoj pierwszy komentarz, potem faktycznie go wcielo.
UsuńAle juz sie wszystko odnalazlo :)))
ażżżż kazałam mojej psi pić na komendę , ale doopa blada - zgłosiła weto kategorycznie .Jutro sprawdzę jej jęzor
OdpowiedzUsuńTo mozna chyba tylko dostrzec w zwolnionym tempie, pies za szybko przebiera ozorem podczas picia. Kira to moj czwarty pies, u zadnego nie zauwazylam techniki picia, dopiero kiedys w tv na Animal Planet i doznalam wstrzasu oraz szoku.
Usuńa jak piją koty? bo psem to zdumiona jestem. na tyle psów co miałam nie zauważyłam jak piją?
OdpowiedzUsuńgapa ze mnie....
Malo kto to wie, ja tez wiem od niedawna.
UsuńNie wiem, jak robia to koty. Kotka mojej corki moczy lapke w wodzie i oblizuje - tak pije wariatka jedna. Miecka chlepce z miski, ale co robi z jezorem, trudno podpatrzec.