Obwachiwala, zagladala od spodu, ale nic nie chcialo leciec.
Strzelila wiec lekkiego focha i oddalila sie zrezygnowana.
Slonce powoli zaczelo chylic sie za horyzont i widoczne juz bylo tylko jako odbicie w oknie sasiedniego budynku...
... i jako luna przeswitujaca przez liscie drzewa.
Zapadl zmierzch, zrobilo sie chlodniej, mozna wiec bylo pootwierac okna, zeby spowodowac przewiew i zasiasc w ciemnosciach na balkonie. Kira nadal nie miala ochoty podniesc swojego truchla z koszyczka, gdzie zalegla jak niezywa. Za to Miecka pod wieczor ozyla! Wybrala sie na polowanie na balkon. Tyle ciem, muszek i innego badziewia lata jeszcze, zamiast polozyc sie spac, wiec kocisko co chwile wyskakuje jak z procy i pozniej pracowicie cos przezuwa.
Siedzialysmy tak razem we dwie i rozmyslalysmy nad marnoscia tego swiata, kiedy nagle zza chmur wylonil sie ksiezyc. To byl ostatni dzien, kiedy moglysmy go widziec, nastepne noce byly juz tak pochmurne, nawet ta dlugo wyczekiwana z wielka pelnia, ktorej nie udalo mi sie sfocic.
Na sam koniec oraz deser zaprezentuje Wam krzesla kuchenne. Te pecherze jakos sie "wstapily", przyschly i stwierdzilam, ze moze byc na razie. Przetarlam jeszcze papierem sciernym i... TADAM:
A teraz jeszcze apel i wielka prosba o zwrocenie uwagi i klikniecie w banerek z tulipanami, dotyczacy licytacji przedstawionego obrazu. Autorka jest utalentowana corka Ilony, Kinga, ktora wlasnie zostala doceniona i przyjeta do Liceum Plastycznego, a nie jest latwo tam sie dostac.
Dochod z licytacji tego obrazu bedzie przeznaczony w calosci na rzecz Fundacji Tymianka, a Ilona ze swojej strony zobowiazala sie pokryc koszty wysylki obrazu do osoby, ktora licytacje wygra.
Fundacja Tymianka jest rowniez do znalezienia na Facebooku.
Wklejajcie, prosze, ten banerek, gdzie sie tylko da, a jeszcze lepiej licytujcie sami. Kiedy Kinga skonczy liceum, a potem studia plastyczne, jej prace beda bardzo drogie i nie bedziecie mieli juz nigdy szansy wylicytowac ich tak tanio.
A poza tym zbliza sie okres urlopowy i zapewne wiele psow znow zostanie wyrzuconych na ulice.
POMOZCIE!
Panterko WIELKIE DZIĘKI ZA TĘ POMOC W APELU :)
OdpowiedzUsuńA teraz koniecznie muszę Cię pochwalić za krzesła , są ekstra o jakich pęcherzach tam piszesz? i te czerwone obicie pasuje do Twojej kuchni .
Coś czuję że na tych krzesłach nie poprzestaniesz , znajdzie się wieszaczek , półeczka , stolik ...itp.
Miłego dnia życzę Tobie i ściskam serdecznie Ilonus
Oj, zebym to ja miala jakies miejsce w kuchni na ten wieszaczek i poleczke... Chociaz jak sie uprzec, to moze by i sie znalazlo.
UsuńBuziole wielkie dla Mamy i Corki-artystki.
Piękna ta Twoja kotka... piękna!
OdpowiedzUsuńBanerek przekazuję dalej!
To sie Ilonka ucieszy! A z nia Dom Tymianka. Dziekuje!
UsuńPuściłam też na fb
UsuńKrzesła zajebi..e . Banerek zaraz wstawię :)
OdpowiedzUsuńMiłego Dnia :)
Krzesla maja felery, ktorych na zdjeciach nie widac. Moze kiedys zechce mi sie je poprawic, ale ogolnie nie jest tak zle, jak myslalam.
UsuńNitka też padnięta chodziła na szczęście dla Nas bo mi też pogoda nie sprzyjała dzisiaj jest chłodniej i to dużo chłodniej ale odpowiada Nam ten stan rzeczy.
OdpowiedzUsuńMała pobiegła już do lasu pewnie kolejną żabę mi przyniesie ;)
krzesła małe perełki na prawdę pięknie Ci wyszły !
co do akcji udostępniłam na FB :)
piękny obraz szczytny cel mam nadzieję, że uda się zebrać jak najwięcej :)
dobrego dnia !
U nas tez juz ochlodzenie, sloneczka brak, czasem popaduje.
UsuńDzieki za udostepnienie.
Milego!
Krzesła wyjściowe :)
OdpowiedzUsuńBanerek wisi.
Kicia jest urocza :)
Piszesz Panterko o upałach, a u mnie, za oknem Anglia ;)
Upaly to u nas BYLY, teraz marne 16° i pelne zachmurzenie.
UsuńDzieki za banerek.
Buzka
Krzesła ładne! Mam nadzieje, że nie będzie tak źle z tymi psami i innymi zwierzakami, coraz więcej się o tym mówi, są hoteliki dla zwierząt...
OdpowiedzUsuńTak, Filizanko, sa hoteliki, ale to kosztuje. Psa sie tymczasem wyrzuci, jesienia wezmie nowego, co za problem? To sie niestety czesto zdarza, za czesto.
Usuńno tak kilkaset złotych, bo nikt za darmo takiej odpowiedzialności nie weźmie. Ja sama mówię, że zwierzęta są piękne ale to nie meble i figurki, to odpowiedzialność, i obowiązek...
UsuńNie każdy ma znajomych, czy rodzinę która by się zajęła... pozostaje wybieranie miejsc i form wypoczynku wspólnie z pupilem. Albo ktoś musi sie poświęcić i zostać ze zwierzakiem, chociaż jak tak patrzę po moich klientach to nie są to jakieś krezusy... chociaż są i tacy co dość często wyjeżdżają:D na szczęście moje bo ludzie i pieski fajne:D
Tak jak decyzja o dziecku, tak i posiadanie zwierzecia zmienia zycie rodziny, trzeba liczyc sie z ograniczeniami i kompromisami, czasem nawet poswieceniem. Nie kazdego na to stac, nie kazdy nosi w sobie potrzebe odpowiedzialnosci za istoty powierzone naszej opiece.
UsuńKrzesła zupełnie nie w moim stylu, ale doceniam Twoją pracę :)... Kicie u nas podobnie się zachowywały w te upały. Teraz dla odmiany 10 st. i deszcz... ;/. Banerek przypnę w Kocikach.
OdpowiedzUsuńKrzesla sa wygodne, a ja czesto na nich przesiaduje, wiec tylko to sie liczy.
UsuńWielkie dzieki za umieszczenie banerka.
...zarąbiasty księżyc Ci wyszedł. Upały jakoś w końcu odpuściły i można odetchnąć pełną piersią tylko trzeba uważać bo można się wodą zachłysnąć - leje od wczoraj...
OdpowiedzUsuń...banerek licytacji i u mnie zawiśnie...
...pozdrawiam...
Ale to jest tylko pol ksiezyca, pelni niestety nie udalo mi sie zobaczyc.
UsuńZa banerek dziekuje.
Ach, jak ja lubię takie krzesła!
OdpowiedzUsuńBanerek wrzucam do siebie.
Pozdrawiam
Dziekuje, Joasiu, za banerek.
UsuńA krzeselka wygodne.
Buziole.
Kota jest niesamowita :) Musi sobie menu urozmaicić i dobrze, że ma gdzie ;)
OdpowiedzUsuńU nas też leje od wczorajszego wieczoru, już było bardzo sucho.
Widzę, że kolega się do licytacji przyłączył - bardzo dobrze :) Mały element rywalizacji nie zaszkodzi ;)
Miecka to w ogole jest egzemplarz! Najchetniej pije wode z psiej miski, choc u niej jest to samo.
UsuńPsia w lepszym miejscu widocznie stoi ;)
UsuńSugerujesz jakies trujace zyly wodne pod podloga?
UsuńNo :) Koty lubią spać na żyłach, a psy odwrotnie. Może z wodą też jest podobnie ?
UsuńW sumie te miski stoja niedaleko od siebie:
Usuńhttp://swiattodzungla.blogspot.de/2012/11/maciejka-w-lazienkach-krulefskich.html
(ostatnie zdjecie).
I nie strasz mnie, ze koty lubia spac na zylach wodnych, bo Miecka spi akurat ze mna w lozku, a ja nie chce spac na zylach. Moze ona tak tylko z milosci ze mna spi, a nie dlatego, ze pod tylkiem mam niezdrowe cieki?
Widocznie to ustawienie jej bardziej odpowiada ;) a jak Kira jej pozwala, to widać taka uroda Mieci ;)
UsuńPewnie, że z miłości z Tobą śpi, a jak myślałaś? Ciepło jej, ręka chętna do głaskania, ona Tobie pomruczy i obie macie z tego korzyści :))
Fajna ta Twoja koteczka :))
połączenie zdjęć kota i księżyca super! ...bo Kici do twarzy z księżycem ;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie ten ksiezyc, Miecki nie byloby zupelnie widac :)))
Usuńwidzę, że na parapecie w kuchni masz stolik podręczny. jak ja zupełnie.
OdpowiedzUsuńu nas dziś jeszcze paskudnie: pada i upał jednocześnie - nie ma czym oddychać.
ale podobno nadchodzi.....
banerek wrzuciłam na fb.
serdeczności
Dziekuje za banerek.
UsuńA parapet... jak to w kuchni, bo gdzie zmiescic te drobiazgi? Nawet kubek z herbata trzymam na parapecie, bo mi Miecka za czesto na stol wskakuje, a lapek stoi tuz obok i raczej nie lubi wilgoci.
Buziole.
Krzesełka bardzo mi sie podobają, mysle, że to przetracie dobrze im zrobiło. baner wklejony. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, Anulka.
UsuńNo i fajnie, że krzesełka nadają się do użytku bez zdrapywania farby i kolejnego malowania! Wyglądają świetnie!!:)))
OdpowiedzUsuńDzieki, Maskotko, sa przede wszystkim bardzo wygodne, a to jest najwazniejsze.
Usuń