Zachod slonca powinno sie na uzytek takich zdjec robic ze statywu, z jednego miejsca, wtedy animacja bylaby bez zarzutu. Ale mnie i tak sie podoba. Fajna zabawa!
Dobra, no wiem, ze inni juz wczesniej sie w to bawili i swoje gify zamieszczali, ale te sa moje pierwsze i mam prawo byc z nich dumna, prawda?
Coś takiego miałam z papugą niedawno, fajne to jest ustrojstwo , ale mnie oczy od tego bolą, no cóż starość :)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka życzę, dalej z opóźnieniem Ci w czytelni post wyskakuje, ktoś wie co się dzieje?
Buziak :)
Ilonus
Mnie tez oczy bola od tych zdjeciowych drgawek.
UsuńTo opoznienie jest spowodowane jakimis zakloceniami na blogerze, wiele osob skarzy sie na mniejsze lub wieksze usterki.
Dobrego dnia, Ilonus.
Oczywiscie, że masz prawo być dumna :))
OdpowiedzUsuńI jestem, a co! :)))
UsuńHa, to ja myślę, że w piątek Cię zaskoczę. A swoją drogą, to nikt wczoraj, ani jedna osoba nie zwróciła uwagi na moje ruchome zdjęcie, buuuuuuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńCzy to trudno i czasochłónno się robi w tym programie?
JA zwrocilam uwage, od razu dostrzeglam. No dobra, moglam cos napisac i Cie pochwalic, moje niedopatrzenie i gafa.
UsuńTo bardzo latwy program. Kopiuj-wklej i nastepne. Reszta sama sie robi.
to zmewą mnie urzekło
Usuń:)
a jaki to program??
A kto to czyta bez rozumienia? Toz linke rzucilam ;)
UsuńNo i zrobiłam :)
UsuńGdzie? Pokaz!
UsuńWkrótce:)
UsuńWrrrrrrrrrrr......
UsuńBardzo fajne - muszę spróbować :) i sprawdzić czy mnie też będą boleć oczy - pewnie też bo starość nie radość hi hi
OdpowiedzUsuńMiłego Dnia :)
Nie musisz wrzucac tak jak ja kilkunastu zdjec naraz, zacznij od 2, 3.
UsuńA po slepiach faktycznie daje. :)))
...fajny programik, trzeba będzie się nim pobawić bo programy na pecety są płatne :((...
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza zabawa gifami, pozniej dopiero zauwazylam, ze mozna zmniejszyc predkosc, moze by nie robily takiego zamieszania w mozgownicy ;)
UsuńBrawo, brawo :)Każdy kto posiadł wiedzę, ponad klikanie w klawiaturę zasługuje u mnie na podziw...więc podziwiam jak nie wiem co :)))), bo sama, to klikać umiem ;)
OdpowiedzUsuńOj tam! A kto Ci bloga zalozyl? Kto zdjecia wkleja? Chyba tak zle nie jest, Beatko.
UsuńJa na pewno byłabym dumna! Faktycznie, mewa wyszła najlepiej; od razu też pomyślałam, że takie zachody i tym podobne zdjęcia najlepiej robić ze statywu. Myślę, że niedługo nam coś takiego pokażesz:)
OdpowiedzUsuńMusialabym sobie najpierw tego statywa kupic, a potem nad morze pojechac. Za duzo z tym roboty :)))
UsuńSuper Gify!
OdpowiedzUsuńDzieki!
Usuńefekt z mewą niesamowity:)
OdpowiedzUsuńMnie tez on najbardziej sie podoba.
Usuńale super! z przyjemnością skorzystam - tak powinnaś być dumna :D
OdpowiedzUsuńRuszajace sie Antki i Atomy - to jest to!
UsuńSuper efekt! Na pewno też sobie takie zrobię! Tzn. nie wiem czy takie ładne:D
OdpowiedzUsuńJesli z Mieckowa miloscia w roli glownej... no dobra, moze byc jeszcze ten z duzymi uszami do kompletu, to na pewno beda jeszcze ladniejsze. :)))
Usuńten z mewą jest najlepszy
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania, tamtym slonecznym zabraklo statywu.
UsuńJak na pierwszy raz to extra,
OdpowiedzUsuńpenie nauczysz się robić zupełnie inne i ciekawsze.
A napisy też robi ?
Muszę zajrzeć do tego programu...
Chyba cos tam o napisach bylo, jest po angielsku. Zabawa jest znakomita! Polecam!
UsuńJasne, że masz prawo być z siebie dumna, chociaż przyznaję, że mnie się trochę w oczach mieni ;-))))
OdpowiedzUsuńDluzsze wpatrywanie sie grozi zapewne nieodwracalnym kociokwikiem, chociaz ten z mewa sprawia wrazenie ruchu. Podobno mozna zwolnic tempo, jeszcze do tego nie doszlam.
Usuńswietne, szukalm tego programu. Dziekuje za fajny post :)
OdpowiedzUsuńps.pozwolilam sobie zareklmowac Twoj post na Polskich Blogach Kobiecych na Swiecie :)
Dzieki, Kasiu, ja tam chitra nie jestem i dziele sie programami. :)))
UsuńWal, łał i auuu!
OdpowiedzUsuńTo z mewa to wypisz wymaluj moj przypadek jak mewa uniosla mi w sina dal smacznego loda, wlasnie zakupionego (zaplaconego ale jeszcze nawet nie liznietego) w pewien sloneczny dzien (czytaj: goraco jak na patelni) w jakims portowym miasteczku. Wystraszyla mnie do tego tak, ze nie zaklelam (choc ja nie klne nigdy).
Ostatnie osiagniecie programiku to wielki wybuch slonca :D - tez goraco mi sie zrobilo.
Mysle, ze potrzebna jest taka seria zdjec wczesniej przygotowana a nie zdejcia przypadkowe. Moze tak twoja Miecke 'zapedz' mna plan z rekwizytem piorek pawich to wyjda iscie kaskaderskie ujecia. Ile zdjec mozna tam zamiescic do przetworzenia. Jest jakis limit? Program niczego sobei. Fakt.
Jest limit 24 zdjec, wiec mozna poszalec.
UsuńKiedy robilam te zdjecia, jeszcze nie mialam pojecia o istnieniu programu, wiec sa one jednak troche przypadkowe. Zachod slonca ze statywu bylby optymalny, perfekcyjna animacja. Chociaz wlasciwie mozna filmik nakrecic, wyjdzie na to samo.
Niech Miecka lepiej zapomni o istnieniu pawich piorek, na zdrowie jej to wyjdzie :)))
A więc dumna bądź! :)
OdpowiedzUsuńA da się to troszkę uspokoić? Bo coś jak dla mnie zbyt nerwowo ;P
Ale patencik fajny, ja tam takich rzeczy nie ogarniam ;) szczególnie czasowo.
Mozna tempo zwolnic albo jeszcze przyspieszyc, ale kiedy te gify robilam, jeszcze tego do konca nie rozkminilam.
UsuńPewnie, że masz prawo być dumna, ja nie zrobiłam jeszcze żadnego, zrobił to za mnie G+ i ja się też cieszyłam jak norka :)))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie rozgryzlam tego G+, ale juz wtedy Ci zazdroscilam, ze sie rusza ;) Teraz moge wlasne zdjecia rozruszac.
UsuńA ja będę dzięki Tobie wiedziała, jak mam swoje zdjęcia rozruszać, szczerze mówiąc podpowiedziałaś mi fajną metodę - mam taką funkcję, że aparat robi po kilka zdjęć seriami, można by to wykorzystać i wtedy by był gif, jak ta lala!
UsuńA w G+ robią się same takie zdjęcia, jeśli ktoś z jednego ustawienia zrobi kilka zdjęć poruszającego się obiektu, jak to było u mnie czy z tymi sarnami. :)
Polecam tylko zwolnienie tempa, coby oczoplasu permanentnego nie dostac.
Usuń