W czesci afrykanskiej brakowalo sloni, podobno sa dziksze i mniej nadaja sie do trzymania w zoo od tych indyjskich. Sa tez pod scisla ochrona. I dobrze, lepiej im na pewno na wolnosci, choc tam czyhaja na te piekne olbrzymy klusownicy nastawieni na kosc sloniowa.
Za to w zoo hanowerskim jest sporo sloni, ktore nawet sie rozmnazaja, wiec na wybiegu i w basenie nie brakowalo sloniowego narybku.
Zblizala sie pora karmienia, na wybiegu siedzieli juz opiekunowie, wiec slonice ustawily sie w szeregu, tylem do widowni i rytmicznie bujaly wielkimi zadami, podczas gdy dzieciarnia zazywala kapieli. Tez bym sie chetnie ochlodzila razem z nimi, ale nie szlo sie przedostac przez gesty tlum zwiedzajacych.
Czesc azjatycka urzadzona jest stylowo z typowymi akcentami architektonicznymi, na na ogromnym dziedzincu palacu maharadzy sa fontanny, w tym jedna, gdzie woda tryska z trab kamiennych sloni.
Pod murem dziedzinca rezyduja malpiszony.
Sa tez jakies grzmije i cetkowane Miecki.
Po opuszczeniu palacu zegna nas kolejny kamienny slon, a kawalek dalej jakis azjatycki antylop.
Pandy male tak sie pochowaly w koronach drzew, ze trudno je bylo dojrzec.
Mapka mowila, ze powinien byc jeszcze tygrys, alesmy go nie znalezli, wiec podreptalismy dalej, ale o tym moze juz jutro.
Cudowne i piękne zwierzęta :)
OdpowiedzUsuńja tzn 'wysyp słoni' widziałam w poznańskim zoo jest ich tam na prawdę dużo, mają cudowny wybieg, byłam na prawdę pod wrażeniem ! :)
warto zobaczyć :)
małpki bardzo fajne i ta fontanna.
Mój M jak był w Indiach na stażu (4 miesiące)niestety nie załapał się na nic związanego ze słoniami czego bardzo żałuje ale za to ma kilka zdjęć i przeżytych przygód z takimi małpkami, pocieszne stworzenia i jakie zadziorne ^^
I tu widze znakomity temat na Twojego bloga, tym ciekawszy, ze "wlasnorecznie" przezyty. Publika glodna jest egzotyki, co najmniej ja taki glod odczuwam. Pomysl, Monisia, nad tym.
UsuńW srodku tego palacu, oprocz sklepu z pamiatkami, wisza na scianach telewizory, w ktorych wyswietlaja film z narodzin sloniatka. Co za widok! Jakie to wzruszajace!
Przemyślę to ;)
UsuńMój mężczyzna trochę podróżował więc jest o czym pisać.
Jednak wolałabym o Naszych wspólnych podróżach pisać a to już niebawem bo wybieramy się tzn mamy takie plany na jakąś podróż po nowym roku :)
Narodziny słoniątka muszą być bardzo wzruszające mi się zawsze łezka w oku kręci przy takich filmach, hm w sumie nie tylko przy takich ;)
Wspolne podroze bedziesz opisywala, kiedy juz je odbedziesz, a mezowskich szkoda zamykac w szufladzie tylko dlatego, ze jezdzil, kiedy jeszcze nie poznal Ciebie :)))
UsuńMasz rację tylko szkoda mi trochę bo ja chłonę całą sobą takie podróże ach, już nie mogę się doczekać kiedy nastąpi ten dzień i wyruszymy gdzieś, hm w sumie mogłabym napisać o Norwegii bo to było moje marzenie, mój cel, cel zdobyty w tamtym roku ^^
UsuńPisz, Monisia, czlowiek nie jest w stanie wszystkiego sam zwiedzic, wiec chociaz chetnie czyta o cudzych podrozach, spostrzezeniach. Chetnie tez oglada zdjecia, nie te folderowe, ale wlasnie prywatne.
UsuńJestem pod wrażeniem, zwierząt jak i architektury orientalnej widocznej w tle.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Panterko że już wracasz do zdrówka :)
Buziaki i baw się dobrze :)
Ilonus
Z trudem i powoli wracam, Ilonus, czy mam inne wyjscie?
UsuńBawie sie, jak cholera ;) Codziennie choc na krotko do roboty, a potem kuruje sie w domu. Pogoda tez jakas niesprzyjajaca, pada od kilku dni.
Sciskam
Tak oglądam Twoje fotki i nabrałam ochoty na pójście do Warszawskiego ZOO - wiele lat nie byłam. Na pewno dużo się zmieniło . Tylko pogoda okropna od wczoraj pada, pada , pada :)
OdpowiedzUsuńJa tez chetnie ponownie zobaczylabym zoo w Warszawie, tam nie bylam cale wieki. Zrob to, prosze, na pewno beda jeszcze pogodne dni. Wszystko skrupulatnie dla mnie pofotografuj.
Usuńwiesz kirusiu, bardzo bym chciała zobaczyć tygrysa, bardzo....
OdpowiedzUsuńJa tez chcialam, choc troche sie balam, ale albo nie trafilismy, albo go tam jednak nie bylo.
UsuńAle fajne są takie małe rozczochrane słoniki! :)))
OdpowiedzUsuńWszystko, co male, jest fajne. A potem wyrastaja takie Macierewicze, czy Kaczynskie.
Usuń...ale fajnie, tylko kurczaki jedne pand nie widzę, może jeszcze raz zerknę...
OdpowiedzUsuń...chyba mam coś białego...
UsuńTo sa te male pandy, rude, a nie bialo-czarne.
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Panda_ma%C5%82a
Nie szukaj bialego! RUDE jest.
Usuń...o ja pierdziu. Panterko nie wydaj mnie. Panda przed nosem a ja ślepy. Okulista jak nic mnie czeka, he he he...
UsuńCiii... tajemnica! ;)
UsuńNie zły zwierzyniec tam mają...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMogliby pokazywac wiecej gatunkow, mam na mysli drobnice, jakies rybki, male gady, plazy - tego tam jak na lekarstwo.
UsuńWitaj w moich progach, Brzezino