Piękne że powtórzę za przedmówcami. Uwielbiam cudne foty, światło i optymistycznie zaraz bardziej wygląda Listopad. Wrony sroki kruki gawrony i inne krukowate nie wiem czemu darzę uczuciem. Bardzo kocham małe ptaszki ich figle i często prowokacje np przed kotem :) odważne serca w obronie małych, ale kocham te drapieżne i mądre ptaszyska szczególnie kruki. A co myślisz o takim pomyśle jakie w odpowiedzi na twój komentarz napisałam u siebie? Robocze tytuły: Kobiety o kobietach. Blogerki o kobietach, może jakiś konkurs? Malo mam wiedzy o konkursach więc się nie wychylam ale może pomożesz i inne dziewczęta namówisz? Możliwe to, jak myślisz?
Elka, czy Ty czytasz odpowiedzi na swoje komentarze u mnie? ;) Wczoraj pisalam, ze to dobry pomysl, u Ciebie na blogu tez wspomnialam. Jesli rozpisujesz konkurs, musisz dac jakis prosty regulamin, banerek do powieszenia na innych blogach, okreslic i ufundowac nagrody, termin nadsylania i takie tam. Ja robie np. wspolna zabawe z malymi formami literackimi, czyli tylko organizuje i zachecam do pisania, bez nagrod, ale z banerkiem, zeby zainteresowac wieksze grono. Mysle, ze zabawa jest mniej obciazajaca kieszen od konkursu, ale wybor nalezy do Ciebie. Dziewczyny lubia pisac, mysle, ze chwyci, chociaz teraz, w okresie przedswiatecznym piszacy maja mniej czasu. Moze w styczniu? Chetnie Ci pomoge, jednak cala organizacja bedzie na Twojej glowie, ok?
Pewnie że ok. :) A czytam i usłyszałam że to dobry pomysł ale potwierdzenie się przydaje. :) Dobrze, to ja myślę ... więc jestem. Liczę na pomoc Twoją i dziewczęta piszące. U nas tak ciemno za oknem że noc prawie i ani deszcz ani śnieg zupełnie nie wiadomo co. Pochmurności się jednak nie dajemy i kotka głaszczemy.. :))
Nie powiem nic oryginalnego - też podobają mi się Twoje nieba Panterko! Fanką nieb jestem na fotografiach i w obserwacjach.Szczególnie, że pod niebami jest teraz raczej szaroburo a nieba dla rozjasnienia nastroju darzą nas czasem barwami bogatymi, mglistymi melanżami, postrzępionymi obłokami, obwiedzionymi świetlną nitką. Obyśmy miały moznośc podziwiać jeszcze wiele nieb. Niech będą nam łaskawe świty i zachody. A zamyslony kruk niech opowie nam o swoich tajemniczych podrózach i kruczych spostrzeżeniach o istocie wszechrzeczy! P.S. Czasem a właściwie bardzo często moje kozy sie tak zapatrzaja w nieboskłon. I maja wówczas bardzo skupione, przejęte miny. Ciekawam tych kozich przemysleń i zachwytów. Szkoda, że nam dwunoznym niedostepnych. Całusy wieczorne zasyłam Ci Panterko spod całkiem czarnego już nieba!:-))
Tyle lat sie juz po swiecie tulam, a nigdy niebo nie bylo takie samo, juz to zjawisko jest fascynujace samo w sobie. Czasem serwuje nam widowiska zatykajace dech w piersiach i nigdy nie znudzi. Mysle, ze Twoje kozy sa estetkami i podobnie jak my, zagapiaja sie w piekno. :)) U nas jeszcze teraz jest widnawo, ale za pare chwil zrobi sie szaro, a potem ciemno. Dobrej nocy i wspanialych snow o niebie, tym samym niebie ;)
Piękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam. Obraziłaś się? Bo od jakiegoś czasu bezskutecznie szukam Twoich komentarzy pod wpisami....
Zabcia, nie bierz tego zbyt osobiscie, ja po prostu czasem nie mam nic do powiedzenia. Lepiej nic nie napisac zamiast jakiejs banalnej bzdury, prawda?
Usuń;/ może w tym aktualnym temacie zabierzesz głos? Temat nieco kontrowersyjny...
UsuńLubisz sie znecac nad czlowiekami, ja naprawde nie wiem, co wybrac :)))
UsuńŚwietne zdjęcia. Ostatnie najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Bo na ostatnim jest przynajmnjiej jakas "akcja".
UsuńTobie rowniez, Grazynko.
Bardzo nastrojowe :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, Abi.
UsuńCzyli mamy podobnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://takietampstrykanie.blogspot.com/2012/09/jak-winia-w-niebo.html
Jakzes Ty te pieruny sfocila? Piekne!
UsuńTe ostatnie sfocił mój Młody podczas pewnej letniej nocy siedząc na balkonie. Ma synek zaprcie do "łapania" piorunów ;D
UsuńZdolny mlodzian, nie ma co!
UsuńNiby szare, niby jesienne, listopadowe, kolorów mało, życia brak... a jakie piękne!
OdpowiedzUsuńNa ostatnim zdjeciu male zycie przysiadlo, oczarowane pieknem nieba. :)))
Usuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, Verqa. :)))
UsuńPiękne zdjęcia......chmury tak pięknie malują niebo :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, Beatko.
UsuńPiękne że powtórzę za przedmówcami. Uwielbiam cudne foty, światło i optymistycznie zaraz bardziej wygląda Listopad. Wrony sroki kruki gawrony i inne krukowate nie wiem czemu darzę uczuciem. Bardzo kocham małe ptaszki ich figle i często prowokacje np przed kotem :) odważne serca w obronie małych, ale kocham te drapieżne i mądre ptaszyska szczególnie kruki.
OdpowiedzUsuńA co myślisz o takim pomyśle jakie w odpowiedzi na twój komentarz napisałam u siebie? Robocze tytuły:
Kobiety o kobietach. Blogerki o kobietach, może jakiś konkurs? Malo mam wiedzy o konkursach więc się nie wychylam ale może pomożesz i inne dziewczęta namówisz? Możliwe to, jak myślisz?
Elka, czy Ty czytasz odpowiedzi na swoje komentarze u mnie? ;) Wczoraj pisalam, ze to dobry pomysl, u Ciebie na blogu tez wspomnialam. Jesli rozpisujesz konkurs, musisz dac jakis prosty regulamin, banerek do powieszenia na innych blogach, okreslic i ufundowac nagrody, termin nadsylania i takie tam. Ja robie np. wspolna zabawe z malymi formami literackimi, czyli tylko organizuje i zachecam do pisania, bez nagrod, ale z banerkiem, zeby zainteresowac wieksze grono. Mysle, ze zabawa jest mniej obciazajaca kieszen od konkursu, ale wybor nalezy do Ciebie.
UsuńDziewczyny lubia pisac, mysle, ze chwyci, chociaz teraz, w okresie przedswiatecznym piszacy maja mniej czasu. Moze w styczniu?
Chetnie Ci pomoge, jednak cala organizacja bedzie na Twojej glowie, ok?
Pewnie że ok. :)
UsuńA czytam i usłyszałam że to dobry pomysł ale potwierdzenie się przydaje. :)
Dobrze, to ja myślę ... więc jestem.
Liczę na pomoc Twoją i dziewczęta piszące.
U nas tak ciemno za oknem że noc prawie i ani deszcz ani śnieg zupełnie nie wiadomo co. Pochmurności się jednak nie dajemy i kotka głaszczemy.. :))
Kotki jonizuja powietrze i im sie kotka intensywniej glaszcze, tym powietrze lepsze. Glaszczmy zatem do wypeku! :)))
Usuńładnie tam u pana b. ja lubię takie niebo.....czasami.
OdpowiedzUsuńLubic nie lubic, ale malowniczosc oddac mu trzeba, temu niebu. ;)
UsuńNie powiem nic oryginalnego - też podobają mi się Twoje nieba Panterko! Fanką nieb jestem na fotografiach i w obserwacjach.Szczególnie, że pod niebami jest teraz raczej szaroburo a nieba dla rozjasnienia nastroju darzą nas czasem barwami bogatymi, mglistymi melanżami, postrzępionymi obłokami, obwiedzionymi świetlną nitką. Obyśmy miały moznośc podziwiać jeszcze wiele nieb. Niech będą nam łaskawe świty i zachody. A zamyslony kruk niech opowie nam o swoich tajemniczych podrózach i kruczych spostrzeżeniach o istocie wszechrzeczy!
OdpowiedzUsuńP.S.
Czasem a właściwie bardzo często moje kozy sie tak zapatrzaja w nieboskłon. I maja wówczas bardzo skupione, przejęte miny. Ciekawam tych kozich przemysleń i zachwytów. Szkoda, że nam dwunoznym niedostepnych.
Całusy wieczorne zasyłam Ci Panterko spod całkiem czarnego już nieba!:-))
Tyle lat sie juz po swiecie tulam, a nigdy niebo nie bylo takie samo, juz to zjawisko jest fascynujace samo w sobie. Czasem serwuje nam widowiska zatykajace dech w piersiach i nigdy nie znudzi. Mysle, ze Twoje kozy sa estetkami i podobnie jak my, zagapiaja sie w piekno. :))
UsuńU nas jeszcze teraz jest widnawo, ale za pare chwil zrobi sie szaro, a potem ciemno.
Dobrej nocy i wspanialych snow o niebie, tym samym niebie ;)
...ale klimat uchwyciłaś, wrona the best...
OdpowiedzUsuńNo, wron jest fajny ;)
UsuńNatura jest nieskończenie pomysłowa w wymyślaniu dla nas powodów do zachwytu :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, Joasiu.
Usuń