Papież Urban VIII był wielkim przyjacielem Galileusza. Mimo to podczas jego procesu nie tylko nie stanął w obronie uczonego, ale i doprowadził do zamknięcia go w areszcie domowym. Oficjalnie powodem tej kary było głoszenie kłamliwej teorii heliocentrycznej. W rzeczywistości chodziło tu o bardziej osobiste pobudki. Galileusz obraził papieski majestat w jednej z opublikowanych przez siebie prac. Dumny papież nie zdzierżył tej potwarzy i w ten sposób zemścił się na byłym przyjacielu.
Pius IX zasłynął jako najdłużej urzędująca głowa Kościoła. Grzał tyłek na złotym tronie przez 31 lat. Oprócz tego papież ten znany jest dziś jako ten, który nakazał odrąbanie penisów ze starożytnych, rzymskich figur i zastąpienie ich niewielkimi listkami figowymi.
Najkrócej urzędującym papieżem XX wieku był Jan Paweł I wybrany na ten urząd w 1978 roku. Prawdopodobnie nawet nie zdążył przyzwyczaić się do swej papieskiej garderoby. Odszedł do krainy wiecznych modłów po 33 dniach pontyfikatu. Pewne teorie spiskowe mówią, że został otruty po tym, jak postanowił zbadać przeszłość Banku Watykańskiego.
Najwięcej podróżującym papieżem był Jan Paweł II. Odwiedził 135 krajów. To taki watykański odpowiednik Rolling Stonesów, którzy podczas ostatniej trasy zagrali 147 koncertów... Warto też wspomnieć, że nasz papież dołączył do uniwersum Marvela...
Prawdopodobnie jedną z bardziej cynicznych głów Kościoła był Leon X. Na początku swego pontyfikatu miał rzec do swego brata: Skoro Bóg obdarzył nas papiestwem, wykorzystajmy to. Wznowił więc odpusty, przymykał oko na finansowe przekręty i kupowanie kościelnych urzędów za pieniądze, był ateistą(!) i jednocześnie chyba najszczerszym z papieży. To jemu przypisywane są te słowa:
Wszystkie wieki mogą poświadczyć jak korzystna była dla nas ta bajka o Chrystusie.
Klemens VII bardzo lubił grzyby. Aby mieć do nich stały dostęp, zakazał wszystkim jedzenia tych rosnących na papieskich włościach. Warto dodać, że Jego Świętobliwość odszedł z tego świata po tym, jak skonsumował muchomora sromotnikowego...
Sykstus V był z kolei nie lada twardzielem. Podobno sam Nostradamus złożył mu hołd na długo zanim ten został głową Kościoła katolickiego. Papież był inkwizytorem walczącym z wszelkimi przejawami herezji. Wymordował bandytów, a nawet mnichów, którzy mieli kochanki – za jego panowania zginęło, podczas publicznych egzekucji, tysiące ludzi. Trudno się więc dziwić, że Sykstus V zwany też był „Żelaznym papieżem”. Podobno raz przebrany za pustelnika przyniósł zatrute jedzenie bandytom kryjącym się w Koloseum. Nieprzytomnych łotrów zabrała później straż. W ramach walki ze zgorszeniem zakazał kobietom występów teatralnych i operowych. Dzięki temu do łask wrócili kastraci...
Jak sprawdzić, czy zmarły papież rzeczywiście opuścił ziemski padół? To proste – wystarczy puknąć go młotkiem. Zajmuje się tym kamerling. Stawia się on przed łożem śmierci i trzykrotnie wypowiada imię zmarłego. Po tym uderza w papieskie czoło srebrnym młotkiem. Brak reakcji oznacza, że Jego Świętobliwość jest już definitywnie offline. Ostatni taki test miał miejsce w 1963 podczas weryfikacji zgonu Jana XXIII.
Za najgorszego z papieży uważa się Sykstusa IV. Uwikłał się w polityczne rozgrywki, nie tylko popierał, ale i wysoko opodatkował prostytucję (osobiście wydawał licencje na burdele) i wprowadził płatne odpusty, które okazały się absolutnym hitem na rynku.
Homoseksualne zachowania wśród możnych Kościoła nigdy nie były niczym niezwykłym. Juliusz III posunął się jednak w tym temacie ciut za daleko. Znalazł na ulicy trzynastoletniego żebraka i uczynił go swym kochankiem. Z czasem mianował go nawet kardynałem.
Od czasu skandalu wywołanego przez nieopatrzne wybranie na głowę stolicy apostolskiej kobiety (papieżyca Joanna – IX w.), podobno z większą uwagą poddawało się weryfikacji płeć papieży. Służyło ku temu krzesło z dziurą w siedzeniu, która ułatwiała takie „badanie”. Tego typu testy miało się wykonywać jeszcze w XVI wieku.
Benedykt XVI byl miłośnikiem kotów. Kiedy mieszkał w Rzymie, zwykł dokarmiać okoliczne sierściuchy. Przez jego uwielbienie do tych czworonogów jedną z najchętniej kupowanych pamiątek w Watykanie jest biskupie nakrycie głowy dla kota...
Zrodlo: http://www.joemonster.org/art/19142/_Co_tam_panie_w_Watykanie_czyli_kilka_papieskich_ciekawostek
Rysunek: Tomasz Wiater |
Papiez wyglada bardzo sympatycznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, artykuły o odchudzaniu, ćwiczeniach i nie tylko. Obserwujemy?
Witam. Ja nie kolekcjonuje obserwatorow, jak widac. Jezeli interesuje Cie moj blog, obserwuj go, zapraszam. Nie stawiaj jednak warunkow.
UsuńPrzyjemnej soboty.
Zaiste ciekawostki,jedne znane inne poznane,ot historia.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Pantero,dobrze się czytało i pośmiałam się serdecznie:)
Historia historia, ale znamiennym jest to, co podkreslilam na czerwono. Mysle, ze to credo wiekszosci hierarchow, a tylko jeden odwazyl sie wypowiedziec to glosno.
UsuńPrzyjemnej soboty, AGRI.
No proszę czego się można dowiedzieć... ale myślę, że jeszcze wiele wody upłynie zanim... ale warto mówić, chociaż znam takie osoby do których to nie trafia i nie trafi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Nalezy uparcie i konsekwentnie uswiadamiac spoleczenstwo, na czym tak naprawde ta wiara polega, co rzeczywiscie mysla papieze, a czego nigdy glosno nie wypowiedza, za wyjatkiem tego jednego Leona X.
UsuńDobrego weekendu, Filizanko.
Kobieto, skąd Ty bierzesz te wszystkie informacje? Niezwykłe ciekawostki:)) Ja większości z nich nie znałam, ale i nigdy specjalnie nie interesowałam się dziejami papieży ;))
OdpowiedzUsuńNieskonczone sa mozliwosci internetu! Wystarczy poszukac.
UsuńSama nie moge wyjsc z podziwu, jak wiele dowiedzialam sie, odkad zaczelam grzebac w googlach. Zycia nie wystarczy, by dowiedziec sie wszystkiego, co mnie interesuje.
Milego dnia, Maskotko.
Bardzo ciekawe historie, nawet nie wiedziałam...
OdpowiedzUsuńAle takie było średniowiecze...
Krysiu, nic sie od tamtego czasu w Watykanie nie zmienilo! No moze co nowoczesniejszy papiez "pocwierka" na Twitterze, cala reszta trwa nie zmieniona. Pewnie inaczej nie przetrwaliby dziejowych zawirowan.
UsuńNajbardziej cynicznym facetem, wprawdzie nie papieżem, w dziejach chrześcijaństwa był Paweł. On już na początku rozgryzł, jakie profity może przynieść nowa religia. Następni, po kolei, sprawiali, że ten ciemny ludek wszystko, co powiedzieli łykał. XXI wiek, a tylu jeszcze zaczadziałych zwolenników KK po świecie chodzi.
OdpowiedzUsuńOni wszyscy doskonale wiedza, jakie profity przynosi zamulanie ludziom w glowach i tego beda sie trzymali. Kiedys bylo latwiej, przy powszechnie panujacym analfabetyzmie, teraz maja ciut pod gorke.
UsuńJak Ci sie zdaje, dlaczego w interesie kosciola lezy upadek szkolnictwa?
To ostatnie, to pytanie retoryczne? W interesie Kościoła nie leży upadek szkolnictwa. W jego interesie jest upadek szkolnictwa świeckiego, natomiast chętnie rozwinęliby znowu scholastykę (chociaż na tamte czasy wcale nie była taka zła) i średniowieczne metody nauczania.
UsuńLatwiej manipulowac ludem niepismiennym, moja droga Jaskolko, ergo: pelny upadek szkolnictwa musi lezec w interesie kosciola. Rekolekcje zamiast lekcji to jakby pierwszy krok do celu. Powoli osiagna, co chca, jesli nikt w pore nie zareaguje.
UsuńTo se ne vrati. KK musi poszukać innej drogi do tumanienia ludków. W dobie Internetu, komórek, telewizji, szybkich samochodów a w perspektywie wymarcia moherów, potrzebna mu jest na już natychmiast zmiana polityki, żeby przetrwać. I nie bierz pod uwagę realiów polskich, bo tu jest dom wariatów i nic normalnego nawet w temacie najuczciwszej wiary nie znajdziesz.Metoda na analfabetyzm nie zadziała.
UsuńToz nie twierdze, ze chca doprowadzic do calkowitego analfabetyzmu, pragna tylko jeszcze bardziej narod oglupic. I nie sugeruj sie, ze mohery wymra. W miedzyczasie klechy wychowaja sobie nastepne pokolenia fanatykow, nie od parady siedza juz w przedszkolach. Im wczesniej zacznie sie pranie mozgu, tym lepsze przynosi rezultaty. Juz samo wprowadzenie ocen i matury z religii swiadczy o coraz silniejszym wplywie kosciola na mlodych ludzi.
UsuńEuropa (poza rozmodlona Polska) powoli oddala sie od kosciola, nie zapominaj jednak, ze na innych kontynentach, posrod mniej wyksztalconych obywateli krajow biedniejszych, kosciol katolicki ma sie zupelnie niezle i wciaz zdobywa nowych wyznawcow. Nie na darmo wszedzie wtykaja swoich misjonarzy.
Nie wiem czemu, ale uśmiałam się z tego zestawienia. To żenujące...
OdpowiedzUsuńChoć ten papież kociarz podoba mi się!
:)))))))
Temu wlasnie celowi przyswiecalo dzisiejsze zestawienie, jako humorystyczny deser po mrocznych wpisach watykanskich z ostatnich dni. Mnie najbardziej rozsmieszyl "ginekologiczny fotel" dla pontifeksow, ciekawe, kto dokonywal testow :)))
UsuńHeee...zapewne kardynałowie paczali ;)
UsuńWiesz Pantero co mnie cieszy?Że nie urodziliśmy się w czasach inkwizycji.
Nawet sobie wyobrażam siebie na stosie.
A odnośnie kobiet i wspomnianego mizoginizmu...
Zapewne księża mają tą cechę i zapewne dlatego mają tendencję do pedofilii i gejostwa.
Ponadto Pantero nie pamiętam kiedy ostatnio tyle czytałam na temat KK.Olaboga!
Do twarzy byloby Ci na stosie w tych pieknych plomieniach, a ich kojace cieplo jest nie do przecenienia w mrozne zimowe dni. :))) A towarzystwo tez mialabys przednie, ja plonelabym z pewnoscia gdzies obok.
UsuńJa rowniez nie pamietam, bym kiedykolwiek wczesniej tak intensywnie zajmowala sie tematyka watykanska ;)
Podobno, nowy papież to mizogin. Kobieta to tylko wsparcie faceta, który jest panem i władcą. Powinny być nam także odebrane prawa wyborcze, bo i tak nic z tego wszystkiego nie pojmujemy...
OdpowiedzUsuńMizoginizm wynika z obawy przed kobietami i z zazdrosci o ich mozliwosci prokreacyjne.
UsuńDzisiejsze czasy są doskonałe, niemal wymarzone, by wykorzystac je do rozwiązania problem homoseksualizmu w świecie duchownych. W wielu miejscach na ziemi homoseksualiści domagają się równego traktowania. Kościół powinien wykorzystać ten trend do zalegalizowania w swoich szeregach tego, co jest obecne w nim od zawsze i będzie na zawsze. Do piętnowania zostałaby pedofilia.
OdpowiedzUsuńBylas uprzejma pominac pomniejsze drobiazgi, jak pycha, chciwosc, przekrety finansowe i takie tam.
UsuńZyja te klechy w swoim zaklamaniu, pietnujac homoseksualizm u owieczek. Wychodzac z podziemia, musieliby przestac straszyc za to pieklem, a to nie idzie.
o patrz, zniknęły moje komentarze? Czy nie widzę?;)
UsuńTo wskazuje na to, że kościołowi brak instynktu samozachowaczego.
oj przepraszam, to chyba na moich oczach jest bielmo, komentarze są tam, gdzie być powinny;)))
UsuńCiekawe te ciekawostki:)
OdpowiedzUsuńSama dowiedzialam sie ciekawych rzeczy, np o tronie piotrowym z dziurka w siedzeniu :)))
Usuńnie spodziewam się niczego po obecnym papieżu. no, może najwyżej tego, ze jak się którejś części watykańskiej mafii narazi, to szybko mu sie pontyfikat skończy....
OdpowiedzUsuńJuz zaczyna fikac, sugerujac, ze kosciol ma byc ubogi. Czarno widze jego kariere w lubiacym luksus kosciele katolickim. Ciezko bedzie z tego luksusu nagle zrezygnowac, latwiej przyjdzie pozbyc sie reformatora-dreczyciela.
UsuńNo, chyba ze jest to tylko zreczny piar.
Dobry wieczór Panterko! Benedykt XVi wydaje sie najciekawszy z wymienionego dzisiaj przez Ciebie towarzystwa. Kochał koty i dbał o nie. To dużo. Mógłby dać dobry przykład maluczkim, by tak jak oni dbali o mruczki a nie traktowali jak nic nie czujące istoty. Ale nie dał przykładu, co widać z historii dziejów i obyczajów. To, co dobre - najczęściej ginie w mroku zabobonów i uprzedzeń...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam wieczorem!:-))
Nie ma sie co ludzic, Olenko, ze zwierzetom sie poprawi. Wedlug kleru zwierzeta nie maja duszy jako takie, nie zasluguja na wieksza uwage. Moze dlatego Benek cichcem te koty dokarmial.
UsuńPrzyjemnego wieczoru, Kangurki
I żeby nie było...ich wszystkich, na tron papieski wyniósł duch święty.
OdpowiedzUsuńNacpali sie, czy nazarli grzybkow halucynogennych?
Usuń