Las ten zwany jest zbiorowym grobem samobójców. Znajduje sie w Japonii. To w nim najczęściej samobójcy kończą ze swoim życiem. Chętne osoby, które odważą się odwiedzić to miejsce, mogą spotkać tam ciała wielu osób powieszonych na drzewie, z którymi jeszcze służby nie zdążyły się 'uporać', a także kości ludzkie, opustoszałe obozowiska, czy puste butelki po sake - która prawdopodobnie dodawała odwagi do popełnienia samobójczego kroku wielu osobom...
Jatinga to mała wieś w północnych Indiach, która wydaje się spokojna i cicha z wyjątkiem jednej rzeczy...Co roku na przełomie września i października, setki ptaków dokonuje 'samobójstwa'. Wszystko ma miejsce w granicach wioski. Gdy zapada zmrok, ptaki rozpoczynają swój samobójczy lot. Unoszą się w górę, by po chwili z całym impetem uderzyć w budynki lub drzewa, po czym padają martwe na ziemię. Mieszkańcy co roku narażeni są na takie upiorne widoki. Co skłania te ptaki do takiego zachowania? Do dziś nie znaleziono na to pytanie odpowiedzi...
Katakumby Paryza - Tak nazywa się sieć korytarzy w dawnych kamieniołomach z czasów cesarstwa rzymskiego, które od roku 1786 zostały zapełnione zwłokami z cmentarzy paryskich. Zwłoki przeniesiono z powodów sanitarnych, aby uniknąć epidemii w przeludnionym wówczas mieście. W XIX wieku stworzono specjalne pomieszczenia, które otwarte są do dziś dla chętnych zwiedzających.
Candido Godoi - To miasto w południowej części Brazylii, w której zachodzi ciekawe zjawisko. Miasto słynie ze zwiększonej liczby narodzin bliźniąt. Mieszkańcy głoszą, że to wynik działania nazistowskiego doktora Mengele, który ponoć po wojnie miał zamieszkać w tym właśnie miasteczku i prowadzić swoje eksperymenty. ( Jak wiadomo, Mengele fascynował się bliźniakami) Jednak naukowcy podchodzą do tej plotki sceptycznie, podając szereg różnych wyjaśnień tego dziwnego zjawiska.
Hellingly to nazwa opuszczonego, dużego szpitala psychiatrycznego, znajdującego się w Anglii. Do dziś można usłyszeć w nim przerażające odgłosy, przechadzających się w nim zmarłych pacjentów. Hm...już sama nazwa szpitala brzmi diabelsko!
Ci, którzy premierę najnowszego Bonda mają już za sobą, z pewnością rozpoznają tę wyspę, położoną na Morzu Wschodniochińskim. Hashima to jedno z wielu opuszczonych miejsc, które niegdyś tętniły życiem, a dziś niszczeją strasząc częściowo zdewastowanymi budynkami i domami bez okien. Należy do ponad 500 niezamieszkanych wysp w prefekturze Nagasaki. Z lotu ptaka przypomina okręt wojenny, dlatego częściej nazywana jest przez miejscowych Gunkan-jima (Wyspa - Okręt Wojenny). Jej przerażający wygląd idealnie nadawał się do jednej ze scen w filmie o agencie 007, ale niezamieszkana od prawie 40 lat wyspa już wcześniej zrobiła w mediach sporą karierę.
Varosha swojego czasu była obleganym kurortem nadmorskim. Jednak jej czas minął wraz z nastaniem wojny grecko-tureckiej w 1974 roku. Miasto zostało opuszczone w pośpiechu i do dziś ulega powolnej destrukcji...
Actun Tunichil Muknal - W tej jaskini składano ofiary z ludzi i zwierząt, oraz modlono się do
swoich bogów na ołtarzach. Jaskinia kryje w sobie wiele ludzkich
szczątków, w tym całe szkielety, a także przedmioty codziennego użytku.
Co najbardziej przerażające, większość odnalezionych kości należała do
dzieci...
uwielbiam dobre horrory! dzięki ci za pokazanie niektórych strrrraszności:)
OdpowiedzUsuńMnie sama niektore zaskoczyly, nie wiedzialam, ze w ogole takie sa. Buuuuuaaaa!!!!
UsuńA "najlepszy" jest ten uśmiechnięty trup na samym końcu:-)!
OdpowiedzUsuńMial sie jeszcze ruszac, ale z tylko sobie wiadomego powodu, zastygl. ;)
UsuńToć rusza się....
UsuńJuż się rusza :)
UsuńWyobrazilam sobie, ze musialabym spedzic sama noc w jednym z tych miejsc i przyznam sie, ze kazde wywoluje u mnie jakis niepokoj. Dobry wpis na Halloween. Atmosfera strachow rosnie. Na moim blog dynia juz czeka. Zycze bardzo milego dnia.
OdpowiedzUsuńA ja zycze strrrrrasznegooo Halloween! Boj sie, oni juz czakaja.....
UsuńJest takie powiedzenie po ang. "It is creepy". Mozna rowniez powiedziec, ze ktos jest creepy albo creepy feeling, creepy story. Wszystko razem wziete oznacza, ze miejsce/czlowiek/uczucie/historia wywoluje lek, strach, odraze, horror. Czytajac ten wpis tak wlasnie czulam sie. Dzieki jeszcze raz. Pozdrawiam.
UsuńNooo, tak mialo dzisiaj byc, strasznie i horrorowo.
UsuńNajbardziej przerażające są szpitale i facecik na dole. Aż strach się bać. Uwielbiam horrory w książce i filmie :)
OdpowiedzUsuńLubie ksiazki Kinga, sa straszne, ale ich jezyk nie jest taki wprost, tym bardziej sie bojam!
UsuńNajwiększe wrażenie na mnie zrobił szpital psychiatryczny. Brrr
OdpowiedzUsuńW onegdajszych psychuszkach dzialy sie rzeczy, o ktorych sie nikomu nie snilo!
UsuńDzień dobry Panterko! Przeczytałam Twój post z ogromnym zainteresowaniem. Lubię takie horrorowe klimaty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i mimo ponurej tematyki pogodnego dnia i słonecznej końcówki tego tygodnia zyczę!:-))
O jakze mi milo goscic tak rzadkiego goscia. Ja tez lubie sie bojac, bardzo lubie i niewazne, ze potem miewam koszmary nocne. Swiadczy to jedynie o tym, ze strach byl wielki i nie przetrawiony za dnia :)))
UsuńBuziaki dla Kangurkow
...ciekawe rzeczy wynalazłaś na dzisiejszy dzień, uwielbiam takie ciekawostki...
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem znalazlam, ale dzisiaj pasuje jak na zamowienie.
UsuńJa też uwielbiam horrory! Chociaż mnie najbardziej zafascynowały stare szpitale, City Hall i opuszczone lokum w Detroit. Ale nie ze względu na straszność ich historii, ale ze wzgledów architektonicznych. Chętnie bym się tam zapuściła i porobiła zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńKasiu, tam niebezpiecznie, pelno gangow i roznych takich, lepiej sie nie zapuszczaj. ;)
UsuńNie oglądam horrorów. Jestem natomiast pod wrażeniem Twojej pracy w wyszukiwaniu takich ciekawostek.
OdpowiedzUsuńO niektórych wiedziałam, ale inne mnie zaskoczyły totalnie. To miejsca dla ludzi o mocnych nerwach, albo kompletnych desperatów - jeśli chodzi o te dla samobójców.
Sa na tym swiecie dziwne miejsca, jakies trojkaty bermudzkie albo te powyzej. Nauka poszla tak do przodu, a pewnych zagadek nie jest w stanie rozwiklac.
UsuńNapędziłaś mi niejednego stracha!!!!!...Dobrze, że słońce świeci, to się trochę mniej boję ;)
OdpowiedzUsuńNo co Ty, Beatko, w koncu jest halloween, dzien straszenia. :)))
UsuńAaaaaaaaaaa!!! Jak to straszszszsznieeeee!!!!
OdpowiedzUsuń(i bardzo ciekawie).
(Może ta mała jednak nie urodzi? Może lekarz się pomylił, a ona jest po prostu gruba???!)
A moze jeszcze jej czas nie nadszedl? Poczekamy, zobaczymy.
UsuńI byc moze z babciostwa beda nici. ;)
Większość z tych miejsc kojarzę, 'znam' za całą resztę, której nie byłam świadoma dziękuję ;))
OdpowiedzUsuńAlez prosze uprzejmie, sama tez dowiedzialam sie kilku ciekawostek. :))
Usuńfajne miescja takie mroczne lubię takie ;)
OdpowiedzUsuńJa tez lubie, ale czytac o nich, bo chyba bym sie nie odwazyla ich zwiedzac.
UsuńAle dawka ciekawych strachów! Nie mam nic przeciwko halloween, ale horrorów nie lubię, chyba że w konwencji komediowej :) Wiadomo, że śmiech oswaja strachy przeróżnej maści. Żeby się wstrzelić w konwencję Twojego posta, przytaczam piosenkę Macieja Zembatego "W prosektorium". Bardzo ją lubię i myślę, że na dziś świetnie pasuje :):):):):):):)
OdpowiedzUsuńW prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem
Gdy szarzeje za oknami pierwszy świt
W oświetleniu tym korzystnie
Wyglądają starsze panie
A i panom nie brakuje wtedy nic
Oczywiście kiedy całkiem się rozjaśni
Pewne braki wyjdą na jaw tu i tam
Lecz na razie póki wszystko
Widać jeszcze niewyraźnie
Triumfuje dumne piękno ludzkich ciał
W prosektorium najweselej jest nad ranem
Później także tam wesoło , ale mniej
Świeży uśmiech opromienia
Tak poważne kiedyś twarze
A niektórzy szczerze szczerzą ząbki swe
Tylko jeden - ten co leży pierwszy z brzegu
Nie uśmiecha się bo głowy nie ma już
Lecz udziela mu się nastrój
Wytwarzany przez kolegów
W martwym ciele nadal mieszka zdrowy duch
W prosektorium najzabawniej jest nad ranem
Czasem spadnie coś ze stołu - czasem ktoś
Po czymś takim następuje
Ożywienie zrozumiałe
Krótkotrwałe bo dzień wstaje jak na złość
Jasny dzień ma swoje różne jasne strony
Lecz ja jednak mimo wszystko twierdzę, że
W prosektorium najprzyjemniej
Moim zdaniem jest nad ranem
Zresztą sami przekonacie o tym się
Znalam te piosenke, ale zapomnialam, wiec dobrze, ze ja zamiescilas, Ninusia.
UsuńSię boję .....
OdpowiedzUsuńNie bojaj sie, Akularku, to daleko od nas... :)))
UsuńŚwietny wpis, bardzo ciekawy- a opuszczona stacja metro zachwycająca- chcialabym w niej mieszkać
OdpowiedzUsuńA kto by to sprzatal? Zycia by nie wystarczylo :)))
UsuńAle mnie przestraszyłaś!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZaczytałam się, bardzo interesujący post, a na końcu....
No, udało ci się!
Nie lubię horrorów.
Taki dzien, wiec o czym mam pisac? Mam smedzic o zniczach, cmentarzach i drogich nieobecnych? Wszyscy o tym pisza, wiec ja pod prad, jak zwykle.
UsuńJak dużo ciekawych i przerażających (niektóre) miejsc pokazałaś... Dziękuję.
OdpowiedzUsuńBo dzisiaj wszyscy sie bojamy :o
UsuńI to wszystko na naszej kochanej Ziemi:))) Az strach sie bac! U nas dzisiaj pogoda deszczowa, pochmurno i straszno. Wlasnie wrocilam z pracy, szykuje kreacje na zabawe i tak patrzac w lustro duzej charakteryzacji nie musze robic:)))))
OdpowiedzUsuńOj bede straszyc, bede!
Zrob zdjecie i mi przeslij, strrrasznie jestem ciekawa Twojego przebrania :)))
UsuńHa,ha.. dobre! Oj Panterko, ja bede straszyla tylko dzisiaj i bez pokazywania:))))
UsuńAle Ty jestes! Pokaz zdjecie, pliiiis!
UsuńPięknie, Panterko, pięknie, tylko czemu tak straszno! :)
OdpowiedzUsuńA bo tak! :)) Dzien jest po temu, zeby straszno bylo, czyz nie?
UsuńSzczególnym sentymentem darzę opuszczony szpital w Niemczech o, którym wspomniałaś :) Byłem tam dwa razy :D
OdpowiedzUsuń