czwartek, 28 lutego 2013

Zbiory, zbiory, zbiory...

Dzisiaj przedstawie najciekawsza czesc pamiatek z domu moich znajomych podroznikow.

Pudeleczka, puzdereczka, szkatulki

Bron, tarcze, naszyjniki

Maski i instrumenty (grzechotki)

Wypieszczone szczegoly drewnianych wyrobow

Jest nawet obecnie zabroniona kosc sloniowa

Piekne szczegoly

Figurki wojownikow i nie tylko

Ryby, zyrafy i hipopotamy (ten na gorze z malachitu)

Girlanda z malp (heban)

Jajka naturalne (to duze jest strusie), kamienne, ozdobne

Lalki i figury

Meble, rzezby z drewna i kamieni polszlachetnych

Obrazy, niektore wygladaja bardzo australijsko, a ten maly w prawym gornym rogu zrobiony jest z piasku pustynnego



Jest tego duzo wiecej, nie sposob pokazac wszystkiego, co ci zapaleni podroznicy zebrali przez dziesieciolecia z calego swiata.

44 komentarze:

  1. Dzień dobry Panterko! Czy dobry?
    Zbiory Twoich znajomych są imponujące. Cuda, niewidy...Mogliby prywatne muzeum otworzyć.
    Ach, ileż oni musieli podróży odbyć by to wszystko zgromadzić! Ileż rzeczy niezwykłych na własne oczy widzieli! Ile wspomneń mają kolorowych!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry, dobry, Olenko. Snieg nie pada, temperatura jest dodatnia i zapowiada sie sloneczko.
      Zostal jeszcze jeden odcinek dotyczacy zbiorow ze swiata. Dobrze, ze znajomi maja dom, bo w mieszkaniu nie pomiescilyby sie wszystkie te skarby, a i tak ich dom juz wyglada jak muzeum etnograficzno-geologiczne.
      Zycze Wam przyjemnego dnia. Ja tylko jeszcze dzisiaj odwale panszczyzne i od jutra juz mam weekend.

      Usuń
  2. Dosłownie małe muzeum!

    OdpowiedzUsuń
  3. Panterko świetne zdjęcie tytułowe , te oczy powalają :)))
    Zgadzam się z Dorotką znajomi Twoi mają małe muzeum :) fajnie mieć takich znajomych , możesz z pewnością wziąć w ręce niektóre eksponaty .
    Miłego dnia Ci życzę Ilonus , kurcze dostałam jakieś wysypki na rękach od tych klei .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko osobiscie przemacalam, usialam przeciez jakos zrobic te zdjecia :)))
      Ilonus, uwazaj na te chemie, bo zrobisz sobie jakas krzywde. Przerwij na jakis czas te produkcje, prosze!

      Usuń
    2. Dziś kończę ostatnie jaja i zrobię sobie dzień lub dwa przerwy , aby pobyć z rodziną , poczytać zaległości blogowe , trochę się tego uzbierało ...no przecież wiosna puka do drzwi :)

      Usuń
    3. Ilona, nie szalej! Jesli juz masz wysypki i bole glowy, powinnas natychmiast przerwac, a przede wszystkim, wyniesc sie z robota z sypialni. Potrujecie sie obydwoje.

      Usuń
  4. To co pokazujesz, zapiera dech w piersiach. Móc posiadać, chociaż jedną z tych rzeczy.....Świat jest taki ciekawy, różnorodny. Zazdroszczę możliwości zwiedzania go, poznawania innych kultur........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dla Afrykanczykow czy Azjatow rownie piekne i egzotyczne bylyby zapewne nasze lalki w strojach ludowych lub wycinanki i pajaki lowickie. Zachwyca nas wszystko to, z czym nie miewamy na codzien do czynienia.
      Dla tambylcow to pewnie chleb powszedni, dla nas cuda-niewidy.

      Usuń
  5. Coś mi internet szwankuje..dwa razy, ten sam wpis się pokazał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musialas 2 razy nacisnac wyslij, juz usunelam. Nie tylko Twoj internet szwankuje, to u mnie muli i trzeba poczekac z wyslaniem, az sie komentarz pokaze.

      Usuń
  6. Imponujące te zbiory :) Rzeźby piękne i wypracowane, ale maski straszne.
    Coś w nich jest, jak dla mnie - odpychającego, jak z koszmarnego snu.
    Ale to moje odczucia ;)

    Miłego dnia Tobie Panterko i czytaczkom/czytaczom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te straszne maski maja zawsze jakies znaczenie, to nie tylko wyrob, ale dopisana do niego cala filozofia, obrzedy i tradycje. Maja straszyc (wrogow).

      Tobie, Lidus, rowniez dobrego dnia.

      Usuń
    2. Dziękuję :)

      No i straszą - mnie ;)

      Usuń
    3. Prawidlowo, tak ma wlasnie byc, wrogu :)))

      Usuń
  7. Ależ imponująca kolekcja!
    To niesamowite móc być w tak egzotycznych miejscach, tego zazdroszczę (oczywiście w tym pozytywnym znaczeniu) ludziom- podróżowania.
    Jak wygram w lotto to po kupnie drewnianego domku na pięknej zalesionej działce, urządzeniu własnej galerii- trzecim punktem będzie wyprawa w świat.
    A co do masek- mnie jakoś nie straszą...Są niesamowite, mają w sobie niewątpliwie ,,coś,, ale myślę że żeby ,,działały,, trzeba przede wszystkim uwierzyć w ich moc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, a kto bedzie pilnowal galerii w drewnianym domku, a przede wszystkim, kto bedzie malowal dla niej obrazy, kiedy Ty wybierzesz sie w dalekie podroze?
      Maski musza byc najpierw zaczarowne przez szamana, zeby dzialaly ;)))

      Usuń
  8. I to są ich prywatne zbiory ??
    Niesamowite i jak dużo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko, co dotychczas pokazywalam, czyli kamienie, ziarna i to powyzej, jest w jednym domu. Zaczyna powoli brakowac miejsca, a oni juz mniej podrozuja ze wzgledu na wiek.

      Usuń
  9. A mnie się najbardziej podoba hipcio:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie pamiątki! W domu mam nawet kilka, ale to pikuś, przy zbiorach Twoich znajomych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ich zbiory sa imponujace! Przez dziesiatki lat, 2-3 razy do roku gdzies wyjezdzali, to i nazbierali pamiatek i wspomnien.

      Usuń
  11. ciekawe są te pamiątki niewątpliwie przyciągają wzrok. Jednak te maski są przerażające.
    Moim marzeniem jest pojechać sobie chodź na parę dni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie te maski wydaja sie smieszne, bo chca udawac grozne.
      Wsiadz w autobus, przejedz sie za miasto, pooddychaj lesnym powietrzem. Zawsze to jakas malenka namiastka podrozy i wiele daje, wbrew pozorom.

      Usuń
    2. Tylko mi trzeba oderwania się... coś zobaczyć nowego przespać noc dwie w innym miejscu, to mnie regeneruje... To samo miasto, okolica, to nie to samo...

      Usuń
    3. Od czegos jednak trzeba zaczac, a potem wytyczyc sobie cel i konsekwentnie do niego zmierzac.

      Usuń
  12. Niektóre rzeźby są tak piękne w swojej prostocie, że aż dech zapiera:) Cudna kolekcja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jest to wszystko "tylko" sztuka ludowa. Jacy zdolni bywaja dzicy!

      Usuń
    2. "Tylko":) mam taką kasetkę z kości, jak ta na drugim zdjęciu, tylko jest bardziej inkrustowana.Podoba mi się to coś brązowe i opływowe w przedostatnim zestawie. Na zdjęciu jest Twój opis bloga. Takie przyjazne w kształcie.

      Usuń
    3. To cos to cos w rodzaju rzezby z drewna, mnie tez bardzo przypadlo do gustu. Takie niby nic, a przyciaga wzrok.

      Usuń
  13. Sama wspaniałości, a każde zawiera w sobie na pewno masę wspomnień...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla nich na pewno, ja wiem o kilku, skad pochodza, bo przywiezli je, kiedy sie juz poznalismy.

      Usuń
  14. wspaniałe te zbiory, przepiękne. ja mam też trochę, malutko, ale trzymam w szufladach, bo odkurzanie tego to był horror. swoja drogą jak radzą sobie twoi znajomi?
    uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam, gdzie mieszkaja az tak mocno sie nie kurzy. Ale odkurzaja pracowicie, kiedy trzeba.
      Buziaki

      Usuń
  15. ...ciekawe, wspaniałe zbiory. Znajomi powinni otworzyć muzeum lub galerię...

    ...pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, moze po ich smierci jakies muzeum wzbogaci sie o te piekna kolekcje.

      Usuń
  16. Cudne :)! Zwłaszcza hipolit :D.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.