czwartek, 15 lutego 2018

Przespalam...


Kilka dni temu pisalam, ze przespie zycie, bo ono nie czeka, ino zapitala nie ogladajac sie na maruderow. Nie tak dawno temu wpadlo mi w oczy, ze mam cos ponad 900 000 wejsc na bloga, wiec wielkimi krokami zbliza sie moje milionerstwo. Wprawdzie wolalabym wygrac taka sume w euro albo jeszcze lepiej w funciakach brytyjskich, w totka, ale dobry i milion wejsc. Bo jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma. A kazdy milion robi wrazenie, co nie?


Juz sobie planowalam i wymyslalam, ze rozpisze polowanie na 999 999, 1 000 000 i 1 000 001 - taki maly konkursik z nagrodami albo bez. Ale przespalam i obudzilam sie, to jest zauwazylam tego miliona, kiedy juz bylo hen i grubo po.
No to sie tylko pochwale, bo co wiecej mi pozostalo?


To do nastepnego miliona! Moze dozyje...





61 komentarzy:

  1. Uau, ogromne gratulacje!!! Dozyjesz... :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobaczymy, jeszcze sie zastanowie, czy dozywac. ;)
      Dzieki, Leciwo. :*

      Usuń
  2. No przespalas, ale ponoc pierwszy milion jest najtrudniejszy, nastepne ida latwiej:) A za to ja dopiero dzis zobaczylam, ze mas tlumacza tutaj i sobie kliknelam zeby sprawdzic jak to wyglada po angielsku.
    I mam jeden tylko komentarz:
    Moj ty borze iglasty:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie kiedys z niemieckim sprobowalam, tez wyszly jaja. :)))

      Usuń
  3. Oczywiscie,że dożyjesz jeszcze niejednego "melona"😊.
    A odnosnie tlumacza,to ja dawno temu teksty utworow muzucznych z angielskiego na polski dawalam..🤣🤣
    Nic mi tak nie poprawiało humoru jak dosłowne tłumaczenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys, dawno temu, wrzucilam na tlumacza nicki moich czytelnikow. Wiekszosc posikala sie ze smiechu. :)

      Usuń
  4. No i nie wiemy kto byl ten milionowy, moze ja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie! Mnie tez to nurtuje, kto przekroczyl granice miliona. I przyjdzie mi umrzec w tej niewiedzy. ;)

      Usuń
    2. Dlatego musimy zyc do nastepnego miliona.

      Usuń
  5. Do głowy by mi nie przyszło sprawdzać takich rzeczy (nawet bym nie wiedziała, gdzie i jak), bo właściwie po co?
    Proponuję przypilnować milionowego wpisu :) To dopiero wyzwanie!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie przez te 7 ponad lat nie dobilam jeszcze do dwoch tysiecy wpisow, a pisze dosc czesto. Zycia nie wystarczy na milion wpisow.

      Usuń
    2. To pisz 10 razy dziennie, może szybciej pójdzie? :)))

      Usuń
  6. Gratuluję i do następnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję pierwszego miliona i życzę następnego!!!
    Będę sobie myśleć, że to ja byłam ta milionowa, bo przecież nikt mi nie zabroni i nic nie udowodni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co! Twoje niezbywalne prawo. Umowmy sie, ze tak bylo. :))

      Usuń
  8. Gratulacje Milionerko! :*
    Nadrobiłam archiwum.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje Pantero, zazdroszczę milionów ))

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, gratuluję tak pokaźnej liczby wejść na bloga. U mnie zaledwie 1/10 tej liczby, ale też i blog jest "młodszy" stażem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach żeby to się na kasę przeliczało:)))
    Gratki i ciągu dalszego takiego 🥂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byloby najgorzej, szczegolnie dla Ciebie, wielokrotna milionerko. :)

      Usuń
    2. Mam dobre serce
      Podzieliłabym się

      Usuń
    3. Ani przez chwile w to nie watpilam. :*

      Usuń
  12. To na pewno byłam ja, bo jam szczęściara jezd hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musicie ustalic z Marija, bo i ona kandyduje na osobe, ktora wkliknela sie po raz milionowy. :))

      Usuń
  13. Trudno, przegapiłaś, zdarza się, ale i tak gratuluję tego 1 000 000 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jestem z siebie dumna. I z Was oczywiscie, ze klikacie.

      Usuń
  14. Gratulacje :))) to drugi milion przyjdzie teraz prędzej ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje i kolejnego miliona. Jak wiadomo, najgorzej jest zdobyć ten pierwszy milion :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiadaja, ze pierwszy milion trzeba ukrasc. Mnie udalo sie zdobyc go uczciwie. :))

      Usuń
  16. Milion robi wrażenia, to fakt. Gratuluję! Szkoda, że to się nie przekłada na kasę no ale cóż musisz zadowoliś się tym, że jesteś sławna:)
    A ja kiedyś chyba przez przypadek wykasowałam licznik i teraz kręci się od początku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, Ataner!!! Jak moglas? Ja bym sie zaszczelila. :)))

      Usuń
  17. No to wobec powyższego Gratulejszyn!!! Ja raczej się miliona nie dosłużę, ale mi to lotto:)) W Lotto też nie wygram, bo nie grywam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, a ja grywam, bo trzeba dac sobie szanse. Na razie dorobilam sie miliona wejsc, ale nie trace nadziei (choc to matka glupich), ze kiedys wygram. :)

      Usuń
    2. Ja też czasem kupuję los, jak jest kumulacja, bo kto wie, czasem szczęście może przyjść znienacka, skoro troski też nas znienacka dopadają! :)

      Usuń
    3. Może i matka głupich, ale zawsze umiera ostatnia. Trzeba ją zawsze mieć blisko siebie.

      Usuń
    4. No wlasnie. Wygral nie wygral, ale co najmniej probowal. :)

      Usuń
    5. Bezowo, kazda matke trza kochac i szanowac, nie ma to-tamto. :)

      Usuń
    6. Najbardziej znienacka dopada nas sraczka.

      Usuń
  18. Aniu, wielkie gratulacje tego milionerstwa! :)
    I kolejnych milionów Ci życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. No Aniu!!! ale liczba!!! duma rozpiera nas no i Ciebie jak mniemam. Fajna cyfra..sciskam milion razy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A osiagnelam ja tylko dzieki Wam, wiec to nasz wspolny milion. :)

      Usuń
  20. Aniu Panterko,Gratuluję miliona.Patrzyłam i sobie uświadomiłam ,ze milion wejśc to jest powód do dumy.Gratuluję i czekamy na dwa miliony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, ale bardzo duzo zalezy od wchodzacych, czyli od Was. Wchodzcie zatem jak najczesciej, a drugi milion puknie razdwa. ;)

      Usuń
  21. :)A mnie się podobał dzisiejszy mój numer - 1002244. Moje gratulacje i czekamy na kolejne miliony. :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. No i elegancko. :)

    Gratuluję, bo to nie jest mała rzecz, taki milion.

    Ja u siebie na pierwsze sto tysięcy idę. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam moje poczatki, kiedy nikt do mnie nie wchodzil, pozniej pierwsze 10 000, pierwsze 100 000. Ten milion nie zrobil na mnie takiego wrazenia, jak wlasnie te pierwsze 10 000.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.