środa, 17 kwietnia 2019

Smiac sie, plakac, czy strzelic sobie w leb?

Zrodlo
Mial miejsce pozar. Budynek zostal uszkodzony w stopniu znacznym. Tym budynkiem byl kosciol katedralny w Paryzu, powszechnie zwany Notre Dame. Ladny byl, podobal mi sie, zreszta wielu bylo tego samego zdania, wiec szkoda. Stary tez byl i zabytkowy, budowali go przez 200 lat, i jak wszystkie obiekty sakralne, musial byc mocno wypasiony, taki przerost formy nad trescia, bo obiekty sakralne maja nie tylko dzialac na wyobraznie, ale pokazywac wiernym ich malosc. Tak jakby bozi nie wystarczyl budynek znacznie mniejszy i skromniejszy. No ale klechy maja tak nie od dzisiaj, ze lubia sie plawic w zlocie i luksusach, a domy boze maja byc gigantyczne, zeby wiernym mowe odbieralo z wrazenia. Potem juz tylko ktos zarabial na udostepnieniu katedry zwiedzajacym, nikomu jednak nie wpadlo do glowy, zeby rzetelnie wziac sie za zabezpieczenie bezcennego zabytku, bo przeciez kler nie jest od tego, zeby placic. Jak zabytek, to on jest panstwowy, a jak dom bozy, to ich.
No nic, stalo sie, ktos czegos nie dopatrzyl, nie zabezpieczyl, bylejakosc zwyciezyla i mamy zgliszcza do odbudowy. To juz nie jest paryski zabytek lokalny czy obiekt sakralny, to dziedzictwo swiatowe, wiec kazdy mieszkaniec ziemi powinien czuc sie w obowiazku partycypowac w kosztach odbudowy, z kosciolem na czele rzecz jasna.
O czym chcialam napisac, to reakcje ludzi na to dramatyczne wydarzenie. Od histerycznej egzaltacji, po doszukiwanie sie znakow bozych. I tak: klechy i ich przykoscielne przydupasy grzmia o winie...  Tuska, a nie, to z innej bajki, o winie ateistow, lewicy, cyklistow, LGBT i czortwiekogo jeszcze. Wieszcza glosami pelnymi grozy upadek chrzescijanskiej Europy. Ciekawe, dlaczego nie wieszczyli, kiedy plonely koscioly w Polsce, z winy niedbalstwa i chciwosci klechow. No ale dobra, klechom i pisowi spadl ten pozar jak manna z nieba, mniej sie mowi o strajkujacych nauczycielach, a polglupi elektorat mozna teraz straszyc zemsta pana bozi, jak nie zaglosuje na kaczystow. Niejaka Ogórek (to ta blondyna przewijajaca sie po polityce, od SLD po PiS, ma ponoc tytul doktora, ktory we mnie budzi podejrzenie, ze zostal kupiony na bazarze) poszla w spekulacjach dalej, sugerujac ze na miejscu katedry stanie meczet. W swoich dywagacjach posuwa sie do pewnosci, ze sledztwo bedzie mataczone i nieuczciwe, a caly ten pozar ma wymiar metafizyczny. Ja pier***e!!!
Ja juz zaczynam podejrzewac, ze to kaczysci podpalili katedre, zeby moc wyglaszac takie fajne teorie, no bo sami powiedzcie, kto tak naprawde skorzystal na tym pozarze? Kto skorzystal na katastrofie smolenskiej? Przeciez gdyby nie ona Kaczynskie nigdy by tak daleko w polityce nie zaszli. W kryminalach dzielny inspektor zawsze szuka tego, kto na zbrodni najwiecej korzysta, prawda? A tu nie moglo byc trafniejszego terminu pozaru zwiastujacego koniec Europy i chrzescijanstwa, a przy okazji odwracajacego uwage spoleczenstwa od niewygodnych podczas kampanii wyborczej strajkow. Cos chyba jest na rzeczy.
Lewaki odszczekuja sie msciwie, ze bozia, wzorem pradziadka Zeusa, walnela piorunem w kosciol, bo ma juz dosyc bzykania malych dzieci przez klechow, a co gorsze, pozostawiania ich po tych zbrodniach bezkarnymi. Ostatnio nawet pewien kleszy pedofil z zakazem zblizania sie do dzieci, odprawia w najlepsze rekolekcje i spowiada najmlodszych. No ja na miejscu bozi tez bym sie wqrwila, choc predzej poslalabym pioruny w kierunku swiatyni opacznosci (nie poprawiac!) bozej i imperium Rydzyka, bo tamtej paryskiej katedry troche jednak szkoda. Ale nie moja sprawa jest krytykowanie woli bozej, widac jakis cel w tym byl.
Trudno nie wspomniec o pelnym jublu na stronach, ktore uzywaja pisma od dupy strony, znaczy od prawej do lewej, tam reakcje na fejsie to same usmiechniete twarzyczki i niewybredne komentarze. No coz, temu prostackiemu tlumowi trudno sie dziwic. Wielki natomiast niesmak wywolaly we mnie niektore komentarze naszych zartownisiow. Mowia, plonie stodola bylo jednym z delikatniejszych. Nikt nikomu nie narzuca zaloby po spalonym kosciele, ale czy do tych tepych lbow nie dotarlo, ze palil sie nieoceniony skarb, ktory przy okazji byl swiatynia? Podobnie irytowaly mnie reakcje skrajne w druga strone, gdzie komentarze splywaly lzami i prawie slychac bylo zalosne szlochanie.
Czesc gapiow w Paryzu stala i filmowala, inna czesc kleczala na trotuarze i sie modlila. Nie ma to jak miec przekonanie o wydumanej pomocy poprzez modlitwe zamiast na przyklad podawac lancuszkiem wiadra z woda do gaszenia. To oczywiscie przenosnia, wiem, ze policja nikogo nie dopuszczala w poblize, chce tylko uzmyslowic bezsensownosc modlow. A pomoc mozna przeciez wymiernie, np. wplacajac cegielke na odbudowe. Niektorym jednak do uspokojenia sumienia wystarczaja mantry, maja poczucie dobrze spelnionego obowiazku bez specjalnego wysilku.
A w ogole to kto z Was wie, ze cztery tygodnie temu plonela druga co do wielkosci swiatynia w Paryzu, Saint Sulpice. Cóz za zbieg okolicznosci, prawda? I nie byly to jedyne plonace koscioly we Francji. Epidemia krotkich spiec, zaniedban, rzucanych petow?

Tez byl kwiecien, kiedy bylismy w Paryzu.





44 komentarze:

  1. Gdy widzę w mediach katedrę po pożarze, mam łzy w oczach. Tak po prostu. I w podobny chyba sposób kilka lat temu zaczął się palić trakt opetacyjny. Przy remoncie dachu, wpadły iskry między ściany nośne budynków, i wieczorem dopiero to odkryto. Nie ma co spekulować, co i kto niby spaliło Notre Dame.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trakt operacyjny szpitala gdzie pracuję.

      Usuń
    2. Jasne, ze nie ma co spekulowac, to mogl byc przypadek, ale rownie dobrze nie musial, biorac pod uwage wczesniejsze wydarzenia, ktore byly podpaleniami, jak rowniez czysta radosc z wydarzenia pewnej grupy spoleczenstwa.

      Usuń
  2. O plonacym kosciele Notre Dame dowiedzialam sie z dziennikow telewizyjnych, kiedy w Paryzu noc u mnie rano i co pol godziny sa 5-minutowe wiadomosci, to byla pierwsza wiadomosc.
    Na internesie coraz mniej bywam, Facebooka nie mam, nawet nie wiedzialam o tych roznych teoriach, symbolach, zartach. Pozary zawsze mnie przerazaja.
    Dzisiaj sluchajac wypowiedzi prezydenta Francji dziwnie odebralam zdanie, ze odbudujemy jeszcze piekniejszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie! Czyli co? Nie drewniane, a z niepalnego plastiku? Bo z metalu raczej sie nie da, biorac pod uwage kruchosc murow, ktore pozostaly. Moze wyzszy i z kogucikiem na dachu? TEGO NIE DA SIE ODBUDOWAC! Nawet takim, jak bylo wczesniej, bo to juz na zawsze utracony bezcenny skarb. No ale Makaron (nie poprawiac!) zawsze byl megalomanem, moze z racji podlego wzrostu.

      Usuń
    2. Dla mnie odbudowac zabytek to starac sie zachowac wszystko tak jak bylo a nie ze zrobia tak ze bedzie piekniejsza, poza tym katedra Notre Dame byla najpiekniesza na swiecie.
      Dlatego to zdanie w mowie prezydenta zabrzmialo dla mnie jak mowa do ludu na pocieszenie.

      Usuń
    3. Jemu tez ten pozar bardzo pomogl przy mocno niewygodnych zoltych kamizelkach, tego wieczoru mial sie z nimi spotkac, a tu prosze, jak na zamowienie pozar waznego budynku. No i wiadomo, sa priorytety, kamizelki moga poczekac.

      Usuń
  3. Mnie najbardziej szlag trafia, że z powodu czyjegoś niedbalstwa zostało zniszczone coś bezcennego, bo przecież, gdy czynne byłyby zraszacze - nikt nie naprawiał ich od wielu lat i bezmyślność robotników w zabezpieczeniu terenu robót, to nie byłoby takich strat. Co, do wypowiedzi prezydenta Francji, nam nadzieję, że był to lapsus słowny, bo odbudować trzeba, ale w dbałości o odtworzenie dawnego wyglądu i zabezpieczeniu, przed kolejnym pożarem, czy teraz zalaniem podczas deszczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi zraszaczami, o ile mi wiadomo, to bylo inaczej. Na dole staly przeciez bezcenne skarby, jakies rzezby czy inne ksiegi, wiec zlanie ich woda spowodowaloby nieodwracalne uszkodzenia. Dlatego tez nie uzyto helikopterow do gaszenia, czy innej wodnej bomby, jak sugerowal Trump. No wiec spalil sie budynek, a skarby uratowano.
      Syndrom za krotkiej koldry.

      Usuń
  4. Pierwsze wiadomości były dla mnie nie do uwierzenia.No bo jak może się palić TAKA katedra?No i niestety.Może.Prawie do końca.Smutno i jakiś żal ściska za serce,że tak piękny zabytek i kawał historii po prostu spłonął.Też początkowo się zastanawiałam dlaczego tego żywego ognia nie gaszono wodą z helikopterów.To było nie możliwe bo:trafienie w punkt nie jest precyzyjne i można było przy okazji zniszczyć okoliczne domy przez zalanie wodą a dwa:zachodziła możliwość rozepchnięcia ścian Katedry pod naporem takich zrzutów wody.
    Nie rozumiem jak można się cieszyć z tego pożaru albo mówić o karze boskiej? Trudno jednak nie odbijać piłki na zarzuty owej "kary" z zapytaniem:za czyje grzechy ta kara?
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo kazdy kij ma dwa konce i kiedy jednym wali sie kogos na oslep, drugim mozna samemu oberwac. O tej prawdzie zapomnieli zdziwisze i rydzyki, po czym dostali sami miedzy oczy. I dobrze. Mam nadzieje, ze zabolalo.

      Usuń
  5. Saint Sulpice płonęło??? nie wiedziałam. ale uratowali wszystko jest ok, teraz czytałam.
    Pantero, uśmiałam się z tego wszystkiego, jedni straszą drugich wykorzystując sytuację. niech sobie wierzą w co chcą ale nie zmuszają i piedolą głupot, nie wykorzystują politycznie, nie niszczą nie palą...
    ludzie lubią takie historie. oraz zgadzam się rydzka powinno pierolnąc raz a dobrze. gdyby coś tam istniało zgodnie z wyobrażeniami ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano widzisz, o innych plonacych kosciolach jakos bylo cicho, bo zostaly podpalone i niepoprawnie politycznie byloby o tym glosno gadac. A tu wielu politykom, nie tylko francuskim, ten pozar spadl jak balsam na dusze, w sama pore. Polski kosciol moze sie jarac do woli, nauczyciele zeszli na plan dalszy.

      Usuń
  6. Żal mi jak zawsze gdy ludzka nieuwaga lub lekceważenie powoduje zniszczenie piękna. Bo katedra była piękna i kiedyś powstała kosztem wysiłku wielu ludzi.
    Odbudowana nie będzie już taka, a ja już nie zobaczę. Bo nigdy nie widziałam, ale świadomość, że jest i trwa była też nadzieją, że może kiedyś się uda. Teraz już jej nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie Makaron optymistycznie zapowiedzial, ze katedra zostanie w piec lat odbudowana i to jeszcze lepsza niz byla(!?), ale wczoraj w radiu sluchalam rozmowy z mistrzem architektonicznym, ktoremu powierzono odbudowe katedry w Kolonii, to kobieta. I ona ostroznie oszacowala, ze prace renowacyjne potrwaja przy dobrej koniunkturze i szczesciu najmniej 10 lat, moze dluzej.

      Usuń
  7. W tym samym czasie w Jerozolimie coś się paliło przed głównym meczetem na Wzgórzu Świątynnym, ale szybo ugasili.Od jakiegoś czasu każdy jeden remont, w czasie którego coś spawają lub posługują się urządzeniami "iskrzącymi" podczas pracy, budzi we mnie strach, że remont może się skończyć pożarem. Tak było na moim osiedlu w Warszawie- w dzień spawali coś w wymienniku ciepła w wieżowcu, skończyli o 15,00, a w nocy, ok.4 rano wybuchł pożar. Na szczęście w porę dostrzeżony, a mieszkańcy ponad 100 mieszkań byli gotowi do ewakuacji.
    Odbudować odbudują, ale to już nie będzie to sam, tak jak Warszawska Starówka nie jest tą samą co przed zrównaniem jej z ziemią przez hitlerowców..Katedra od wielu lat prosiła się o konserwację, zwłaszcza najstarsze rzeźby wewnątrz, mocno zrypane zębem czasu.
    Doszukiwanie się jakiegoś gniewu bożego, łączenie pożaru zabytku z końcem Europy itp. jest idiotyzmem. Jeśli już koniecznie ktoś chce by to był wyraz gniewu bożego to niech uzna to jako karę za grzechy kościoła.
    Wszyscy płaczą nad Notre Dame, a gdy spłónęłó Muzem Narodowe w Brazylii to nikt nie płakał, a były tam bardzo cenne zbiory z prapoczatków zycia na Ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektorzy placza bardzo wybiorczo, np. przed miesiacem plonela inna katedra w Paryzu, slyszalas cos? A przeciez nie jedna Notre Dame tam stoi. Codziennie w samej Francji co najmniej dwa koscioly chrzescijanskie sa bezczeszczone albo podpalane przez wiadomokogo i tez jakos nic nie slychac na ten temat. Akty wandalizmu przeciw symbolom chrzescijanskim, wlacznie z defekowaniem w kosciele, sa na porzadku dziennym, ale mnie wmawia sie snucie teorii spiskowych i wrogosc do muzulmanow.

      Usuń
  8. Nie mogę czytać tych wszystkich skrajnych opinii. Ten głąb kapuściany (kolor do warzywa na o podobny) przeszła chyba wszystkich.
    Potworne że zamiast jakoś wykazać solidarność ludzie szukaja okazji żeby komuś nasrac do talerza.

    Nie wydaje mi się żeby modlitwa była w tym momencie czymś czym trzeba pogardzac. Uprasza się o szacunek do wierzących. Wśród nich jest wielu porządnych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybenka, modlitwa jest jak seks, to nic zlego, robi dobrze i fajno jest, ale pod warunkiem, ze robi sie to dyskretnie i w miejscach do tego przeznaczonych, w czterech scianach wlasnego domu, w kosciele czy pod kapliczka na rozdrozach. Jesli zas kleka sie na srodku ulicy albo oglasza wszem na pülatformach spolecznosciowych, to zalatuje mi to pokazowka.

      Usuń
    2. Bo tak to chcesz widzieć
      Wyobraź sobie że ja bym napisała-a stali tam bezboznicy co nie klękali i nie modlili się.
      Ja szanuje tych co stoją Ty udanym tych co się modlą. Każdy ma swój sposób na życie. A ten akurat nikomu krzywdy nie robi

      Usuń
    3. Zastanawia mnie w ogole sens tych modlitw, na ktore bozia pozostaje bardzo odporna. To takie samodowartosciowanie sie, ze jednak COS sie robi.

      Usuń
    4. No i czy trzeba o tym oglaszac calemu swiatu?

      Usuń
    5. Każdy człowiek ma prawo do własnych reakcji w trudnych chwilach. Nie odbieraj tego innym. Nikomu to nie przynosi szkody. Jak ktoś zachwyca się pięknym widokiem w górach to też Cię to wkurza?
      Być może to jest czasem faktycznie walka z bezsilnością. I co z tego? Co to komu wadzi?

      Usuń
    6. Nie lubie ostentacyjnosci, bo jest sztuczna i na pokaz, nic wiecej. Poza tym wiara mi nie przeszkadza.

      Usuń
    7. Ja też nie lubię orientacji, ale są chwilę, kiedy człowiek nie myśli tylko robi jak czuje
      Na codzień nie wymachuje krzyżem ani różańcem żeby pokazać jaka to ja jestem wierząca:))

      Usuń
    8. I za to Cie szanuje, wiesz przeciez. Jestes o tyle nietypowa, ze uzywasz rozumu i bywasz krytyczna, a to rzadka cecha wsrod wierzacych, a calkiem w zaniku u tych ostentacyjnych.

      Usuń
  9. Zastanawiam się dlaczego tak jest, że tam gdzie człowiek wsadza swoje pazury to coś spierdoli ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, bo w Paryzu jeszcze nie bylam i katedra byla na mojej liscie rzeczy do zobaczenia. Tak jak Kaplica Sykstynska, bo chociaz bylam w Watykanie to kaplicy nie widzialam. Jak mi jeszcze to splonie to ja nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo to musisz sie rzeczywiscie pospieszyc, bo nie tylko na Twojej liscie te obiekty sie znajduja. Ja jeszcze zdazylam zobaczyc, teraz juz moge umrzec. ;)

      Usuń
  11. A ja omijam, bo i owszem szkoda, co do tego nie ma watpliwosci. Ale juz wypowiadanie sie czy tez czytanie idiotycznych komentarzy tudziez lezenie krzyzem bo "bozia pokarala" to nie w moim stylu.
    Stoje sobie wiec z boku i zajmuje sie swoimi sprawami.
    Zabytki nie zabezpieczane na biezaco maja to do siebie, ze albo plona albo w jakis inny sposob niszczeja. Co ja moge na to?
    Nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dodatkowo sakralne zabytki sa sola w oku naszych nieproszonych gosci. Jak juz napisalam w komentarzu Anabell, nie ma dnia, zeby w Europie njie zostal zbezczeszczony lub podpalony jakis kosciol. Mozesz nie wiem jak zabezpieczec, przyjdzie taki straumatyzowany i podlozy ogien. I co mu zrobisz?

      Usuń
    2. Bede szczera, malo mnie zachwycaja zabytki sakralne, jakos nie bardzo mam ochote zachwycac sie bogactwem zwlaszcza KK.
      Rozumiem, ze w takich swiatyniach jak North Dame byly i sa dziela sztuki i to jest moim zdaniem wielkie nieporozumienie, bo dziela sztuki powinny byc wlasnoscia narodu i byc umieszczane w muzeach.

      Usuń
    3. O ile mi wiadomo, akurat we Francji zabytki sa wlasnoscia narodu, bez wzgledu na ich lokalizacje. To w koncu nie Polska :))

      Usuń
    4. Nie to mialam na mysli, chodzilo mi o to, ze dziela sztuki powinny byc umieszczane w muzeach a nie obiektach sakralnych, czyli dostepne dla wszystkich bo ja wiem, ze kazdy (bez wzgldu na wyznanie lub jego brak) moze wejsc do North Dame, ale mimo to jest to swiatynia konkretnego wyznania.

      Usuń
    5. Ja bym sklaniala sie do tezy, ze jest to cos w rodzaju swiatyni-muzeum, takie dwa w jednym.

      Usuń
  12. Dwa lata temu i troche, bo przed Bozym Narodzeniem w Melbourne policja w pore aresztowala terrorystow inspirowanych przez IS, mieli wybombowac piekna katedre w centrum miasta, mieli wszystko przygotowane czekali tylko na 25 grudnia, kiedy najwiecej ludzi bedzie w kosciele, turystow tez.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym skrzetnie sie milczy, ale ostatnio znow cos wycieklo na temat planowanego zamachu na katedre w Kolonii. Moze i tu czekano na swieta? Odtrabiono zwyciestwo, bandyta trafil do kozy, ale czy nie znajdzie nastepcow i nasladowcow? Plan jest jeden, zniszczyc Europe i jej pra mieszkancow, czas nie gra zadnej roli, bo jak nie zamachami, to demografia, ale zawsze nas zalatwia. Oni zachowuja sie dokladnie jak kler w Polsce, najpierw zapewnienia, ze nie ucza w szkolach dla pieniedzy, pozniej powolutku dojscie do ocen z religii i przyzwolenie, zeby klecha mogl byc wychowawca. Bez przygotowania pedagogicznego! Tak samo ten odpad, niby przyjechal po azyl i w poszukiwaniu bezpieczenstwa, teraz gwalci, okrada i zabija, zada (rzonda) w szkolach lekcji w ich jezyku i religii (islamu) dla wszystkich. Za niedlugo zaczna nas wyzynac i nikt nie ruszy palcem w imie poprawnosci politycznej.

      Usuń
  13. Pantero, same sprzecznosci.
    To jednak zalezy ci na tym, aby islam nie opanowal calej Europy?
    Z drugiej strony zawziecie zwalczasz wszystko, co kojarzy sie z chrzescijanstwem .

    W przyrodzie nie ma pustki – chcesz usuniecia kosciola, kleru, religii – a im wiecej usuniemy chrzescijanstwa i naszych korzeni.
    tym szybciej i latwiej islam opanuje pozostawiona po tym pustke.
    Naiwna jest wiara w to, ze “swiecka Europa” przetrwa ten napor. Tu nie ma miejsca na zarty.
    Juz dzieciom w UK zadaje sie do pisania wypracowania pt : Dlaczego chce przejsc na islam?
    I dziecko ma znalezc i wymienic zalety “religii pokoju”.
    To idzie w bardzo szybkim tempie – szkoly i instytucje tepia wszelkie przejawy chrzescijanstwa,
    za to przemycaja tresci islamskie, muzulmanskie , jak rowniez dostosowuja sie do ich praw i zwyczajow.

    Co do katedry – co to bedziesz kosztowalo? Tak naprawde nic. Rzad Macrona juz zbiera datki plynace zewszad,
    a kto te pieniadze zagospodaruje? Rzad na tym jeszcze zarobi, zarobia firmy remontowe, eksperci, i setka innych.
    A kto ugral na tym pozarze?
    Ugral Macron , ktory stal juz u progu usuniecia z urzedu, a wyjdzie na zbawce i przywodce narodu tuz przed wyborami europejskimi.
    Juz nie musi sie martwic protestami, ktore opanowaly cala Francje , represjami, tlumionymi silowo od miesiecy, wszystko jest juz cacy. On teraz moze byc znowu dzielnym wodzem narodu – a jaki hojny : w 5 lat odbuduje , zaiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kitty, jedno warte jest drugiego, kazda religia to bagno, a chrzescijanstwu zupelnie nie zalezy na dobru wiernych, chce jedynie chronic wlasne klesze dupy i lupy, ktore przez wieki nakradli Tego im szkoda, by dostalo sie w lapy islamistow, reszta to jedynie truizmy. Popatrz, jak zachowuje sie papiez, calym sercem jest za przyjmowaniem kolejnych hord muzulmanow. O czym mowimy, o jakiej ochronie Europejczykow? Nie przemawiiaj jak zawodowy klecha, bo mnie na te farmazony nie zlapia. Jest plan zislamizowania Europy i zadne durne chrzescijanstwo temi nie zapobiegnie, najwieksza oredowniczka islamizacji jest przywodczyni partii... chrzescijanskiej, niejaka Merkel.
      On nie tylko w 5 lat odbuduje, ale katedra bedzie bardziej wypasiona.

      Usuń
  14. Wiesz, tylko ja sie do tej pory nie balam ,ze ktos mnie zlinczuje, czy zetnie mi glowe,
    czy ze mnie wlasny brat zasieka nozem – bo nie chce chodzic do kosciola, czy wyjde za maz
    nie po ich mysli.
    Tobie tez nic z tej strony nie grozi.
    Nie porownujmy wspolczesnego kosciola do wspolczesnego islamu.
    Pierwszy juz dawno wyszedl ze sredniowiecza i nie scina ludziom glow,
    ten drugi nie zamierza przestac.
    To nie chrzescijanie lataja z maczetami po miescie.
    Ty sie juz boisz wychodzic z domu – zastraszenie postepuje.
    Czy w takiej Europie chcemy zyc?
    Chrzescijanstwa sie nie boje , islamu tak.
    I taka jest miedzy nimi roznica.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy mentalnie nadal tkwi w glebokim sredniowieczu i jedynie strach przed nieuchronnoscia kary powstrzymuje ich przed czynnosciami, na ktore mieliby wielka ochote, jakies stosiki dla odstraszenia odszczepiencow. W Polsce sama widzisz, jak szaleja, bo maja przyzwolenie.
      Chrzescijanstwa tez powinnas sie bac, bo gdyby nie prawne hamulce, robiliby dokladnie to samo co tamci.

      Usuń
  15. Szkoda mi, że nie zdążyłam go zwiedzić, ale mówi się trudno. A tak na marginesie, o jedną świątynkę mnie. Może tak powinno się zrobić ze wszystkimi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka! Jakby to byla swiatynia opacznosci, to bym przyklasnela, ale to w koncu swiatowe dziedzictwo kulturowe. :)))))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.