środa, 12 czerwca 2013

Poranek w ogrodzie.

Deszcz wprawdzie nie padal, ale poranek wstal pochmurny i cieplo slonca nie zdazylo jeszcze wysuszyc nocnej rosy. Wilgoc zbita w wielkie krople zalegala na lisciach i zdzblach trawy, chylac je do ziemi swoim ciezarem.





Laka, pelna polnych roslin, budzila sie powoli do zycia, a kwiaty odwracaly swoje glowki wdziecznym ruchem w strone niesmialo ukazujacego sie zza chmur sloneczka.



Niedawne ulewy nawodnily glebe, a sloneczne promienie zmusily kwiaty do ukazania swojego pelnego piekna. Paki eksplodowaly barwami i formami.








Liscie rzucaly cien, choc jakies male szkodniki nie odmowily sobie przyjemnosci wygryzienia w nich azurowych wzorkow.



Ogrod ozyl za sprawa krzatajacych sie wszedzie owadow, majacych za zadanie zapylenie jak najwiekszej ilosci tych zachwycajacych kwiatow.


Wszystkiemu przygladaly sie z leniwym znudzeniem gliniana krolewna-zabka i metalowy ptak, marzacy skrycie, ze kiedys bedzie mu dane wzleciec w przestworza razem z innymi pobratymcami, ktorych swiergoty i trele zdawaly sie zewszad dobiegac.



42 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia cudownej natury. Stali widzowie tych zachodzących wciąż zmian są doprawdy uroczymi 'istotami'

    :)

    pozdrawiam Cię Panterko ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej dumna jestem z trzmiela w locie do maku, udalo mi sie to zdjecie.
      Milego dnia, Monis.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To nie ja, to natura snuje swoje opowiesci, a ja tylko slucham i przelewam na papier.

      Usuń
  3. ...piękne zdjęcia, coś miłego na początek dnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...czyżby Miećka w nagłówku??? ^^

      Usuń
    2. Dzieki. Nie, to nie Miecka, choc moglaby byc, bo podobna z profilu.

      Usuń
  4. Cudne to zdjęcie kota na tle nieba w tytule :)
    A i zdjęcia Twojego ogrodu bardzo sycące oczy!
    U mnie już obeschło, przyroda ju od rana napawa się słońcem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alez ja nie mam ogrodu! Mam tylko skrzynki na balkonie, a ogrody miewaja znajomi, wiec moge czasem popstrykac.

      Usuń
  5. Pantera siadam i na kafffę czekam oczywiście z cukrem i nijak mnie nie wywalisz ze swej przestrzeni.
    p.s. kafffa bez mleka i zapomniało mi się o dietetycznej drożdżówce z kruszonką.Siedzę kole żaby

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to troche poczekalas! Bo to nawet nie moj ogrod, he he he, a ja poszlam sobie z niego do domu. :)))

      Usuń
    2. i nikt mnie nie pognał , widać wtopiłam się w kwiecie . Jutro rano lada świt zawitam bezpośrednio do Ciebie .Zacznij wypieki

      Usuń
    3. Juz zaczelam! :)))
      Kawa tez sie znajdzie.

      Usuń
    4. czyli mam nie taskać termosu? Pantera zakalec mile widziany i mleko od prawdziwej krowy !!!!

      Usuń
    5. Mleko bedzie prosto od kury nioski. Cukru nie mam na stanie, bo nie slodze, jako, ze sama jestem dostatecznie slodka. :)))

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia! Bardzo lubię trzmiele:) A ten nowy kot na początek to Miecka na tle zachodu? Świetne!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to nie Miecka, choc moglaby Miecke dublowac, taka do niej podobna, nieprawdaz?

      Usuń
  7. Bardzo ładne zdjęcia :)... Krople prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. aż się chce wstawać jeśli taki poranek czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcia w makro robią zawsze wrażenie,tak jakby przyroda nas wciągała w swoje życie.
    Łąki ze swoim pozornym nieładem mają niepowtarzalny urok.
    Żaba królewna,czy królewicz super,jakby prosiła o pomoc,a może prosi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo czeka na buziaka? Nie zaryzykuje, jeszcze sie sama w zabe zamienie :)))

      Usuń
  10. Na Twoich zdjęciach jest tak pięknie,kolorowo aż chce się żyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz duchota, czarne chmury i cos burze czuc w powietrzu.

      Usuń
  11. kolorowo...
    a moje iryski przekwitły :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Uuuuuuuuuuuuu.... gdzie różowa peruczka?????:)Kwiaty po deszczu z kroplami wody są tak śliczne, że też ciągle fotografowałabym je.A trzmiel jest kosmaty jak miś:)Całowałaś może kiedyś tę żabę? Może warto popróbować? A może to książę?:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alez Ty masz refleks, Jaskolko! Kilka tygodni nosilam biala peruczke po rozowej, teraz zdjelam, bo mi w glowe goraco :)))
      Zaby nie pocaluje, bo co bedzie, kiedy sama sie w nia zamienie???

      Usuń
    2. A tam refleks od razu:):):) Biała była mało charakterystyczna to i mniejsza wagę do niej przywiązałam:) Teraz wyglądasz jak prawdziwy drapieżnik:)

      Usuń
  13. Twój piękny poranek oglądam wieczorem. Cudnie wygladają te krople wody na kłosach traw i kwiatach. Mokro na świecie i kolorowo. Powietrze przejrzyste, wprost do dobrych fotografii stworzone. Nic tylko robić zdjęcia (a ja nadal bez aparatu fotograficznego, chyba trzeba kupić nowy, bo tamtemu klapki poodpadały ze starości).Bez aparatu, jak bez ręki!Może jednak mój luby zrobi mi prezent. Coś o tym przebąkuje...
    Pozdrowienia z zielonego Podkarpacia!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Twoim miejscu, Olenko, codziennie bym jojczyla na temat braku aparatu. Cezary nie bedzie chcial juz tego sluchac, wiec tym predzej cos Ci kupi :)))

      Usuń
  14. Chyba korzystasz z dobrego aparatu. Zdjęcia są super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kompakt, wprawdzie nie najtanszy, ale gdzie mu tam do dobrej lustrzanki.

      Usuń
  15. Witaj :) Moje klimaty lalalalal :) Uwielbiaaam takie fotki i takie roślinki i takie ogródki i.... no :)Pozdrawiam z moje blogowskiego ogródka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Poly anno, ogrodek wprawdzie nie moj, bo ja mam tylko balkon, ale czasem korzystam z goscinnosci znajomych.

      Usuń
  16. Piękny ogród, lubię letnie poranki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zeby jeszcze czesciej byla ta letnia pogoda, zamiast chlodu i deszczu...

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Dzisiejszy byl juz calkiem inny, pochmurny, duszny i nijaki. A burza niestety nie pojawila sie. Moze w nocy...

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.