Nie, no musze to opublikowac! Wprawdzie wczesniej uczynila to Mnemo, ktora czerpala wiedze z portalu farmaceutycznego, ale nie wszyscy moi czytelnicy naleza do fanklubu Mnemo, wiec pozwalam sobie temat zdublowac.
Przychodzi baba do apteki... i wie, ze dzwonia, ale nie bardzo realizuje, w ktorym kosciele. Wychodza z tego przecudowne roszczenia farmaceutyczne, ktorych niewielki fragment zamieszcze. Ja sama przy czytaniu tak rechotalam, ze o malo nie popuscilam w majty.
A wiec pytania sa o:
BBC, Alkapone, Emolak, Apacz Nocny, Papu, Aspiryna Bajerancka lub Wedlowska, Ave Maryja, Tabletki Telekomunikacyjne, Natrysk do geby z ryjsztokiem, Buraki z gliceryna, Krople Olaboga, Konkordat(!), Czopki nitroglicerynowe (chyba zeby tylek rozerwalo), Lewatywa dla poczatkujacych, Zel seksualny, Grypsik, Goly azyl, Jebuprom(!), Kompresory, kosmetyki z Wiochy, Majtki w tabletkach, Wyciag z konia, Masc z jadu swiataka, Mieta wieprzowa, Sol filozoficzna, Olej z wiesniaka dwuletniego, Pomadka z owsikiem, Prosektorium, Prezerwatywy z duralexu (nie do zuzycia!), Provident, Herbata z dwoma golymi babami, Sok z jarzeniowki, Syrop z Babci, Szyszka do nosa, Tabletki cmentarne, Ten Syf, Wyciag z Szynszyla, Szerszen i wiele, wiele innych. CALOSC mozecie przeczytac u Mnemo.
I jeszcze kilka aptekarskich dowcipow:
Kolejka w aptece.
Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi mu:
- 320 zlotych proszę.
Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu:
- 340 zlotych.
Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu:
- 390 zlotych.
Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi:
- Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki
sam lek na recepcie, dlaczego jedni placą mniej, a inni więcej? Mgr
odpowiada:
- No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę....
Facet się zdenerwował i mówi:
- Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na
recepcie było napisane : CC NWCMJDMCC CC. Klienci zaczeli nerwowo
naciskać na aptekarza, bardzo chcieli żeby im przeczytal co to znacza,
co to za lekarstwo... W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać
z rumieńcami na twarzy:
- Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz, Cześć Czesiek.
Do apteki wszedł mężczyzna i poprosił o możliwość rozmowy z aptekarzem mężczyzną. Kobieta w okienku:
- Proszę pana, nie zatrudniamy ani jednego mężczyzny. Właścicielką
apteki jest moja siostra, ja natomiast jestem farmaceutką, w czym
mogłabym pomóc?
- Proszę pani, mam jednak taką sprawę, ze wolałbym porozmawiać z mężczyzną...
- Proszę pana, jestem dyplomowaną farmaceutką i zapewniam pana, że
podejdę do sprawy absolutnie profesjonalnie, dyskretnie i bezosobowo...
- Proszę pani, bardzo ciężko mi o tym mówić, naprawdę wolałbym z
mężczyzną... Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentną erekcję. Co
pani mogłaby mi dać?
- Mmm... proszę poczekać chwilkę, muszę zapytać mojej siostry.
Po kilku minutach wróciła:
- Proszę pana, naradziłyśmy się z siostrą i wszystko, co możemy Panu dać
to 1/3 udziałów w aptece, służbowy samochód i 5000 miesięcznej
pensji...
Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu
zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z
tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
Dzięki za mój śmiech na dobranoc. Dobre :)))
OdpowiedzUsuńI po co tabletki, skoro po tej lekturze i tak mozna umrzec ze smiechu? .)))))
UsuńAlbo jeszcze taki:
OdpowiedzUsuńWpada facet do apteki, prosząc by go wpuścić bez kolejki.
- To bardzo pilne, ona leży i czeka - próbuje wziąć ludzi na litość.
- No dobrze, niech panu będzie, co podać - odpowiada farmaceuta.
- Prezerwatywy, proszę.
Coś jeszcze mi się przypomniało, gdy zobaczyłam te "kompresy". Były swego czasu takie jednorazowe gaziki. Nazywały się "Leko - odkażający gazik". Moje dziecię przeczytało: Lekko odrażający gazik.
UsuńDobrze, że tylko lekko:)).
Swoja droga podziwiam aptekarzy, ze w takich przypadkach udaje im sie zachowac powage. Przeciez to wszystko jest lekko odrazajace! :))))))))
Usuńraz potrzebowalam suche majty po przeczytaniu powyzej, drugi raz jak polecialam na ten portal farmaceutyczny, teraz trzeci raz od lekko odgrazajacyhc gazikow...no ile mozna, ludzie, ile mozna majty zmieniac i sie zasmarkiwac ze smiechu???
UsuńJa tylko raz zmienialam... ;)
UsuńJebuprom wybieram!!!
OdpowiedzUsuńFrau mnie też on podpasował:)
UsuńJebuprom na jebole.
UsuńI jeszcze...
OdpowiedzUsuńPrzychodzi baba do apteki.
- Poproszę tabletki od bólu głowy.
Farmaceuta podaje coraz to inne, ale babie żadne nie pasują.
- Takie różowe, małe - pogania baba, w końcu zauważa opakowanie na półce. - O, te! - ucieszyła się.
_ Ależ proszę pani, to nie są tabletki od bólu głowy, tylko antykoncepcyjne!
- Ja tam nie wiem, jak się nazywają, ale wiem, że jak moja córka je zażywa, to mnie o nią głowa nie boli.
Smiej sie! Ja mam trzy corki, przez co glowa nie przestawala mnie bolec ani na chwile. :))))
UsuńI teraz w końcu przestała?
UsuńNie. Bo jak juz moga, to sie nie chca rozmnazac. :)))))))))
Usuńja niedługo Cię dogonię z ilością córek Panterko i mając na uwadze rozrzut wiekowy moich dzieci głowa nie przestanie mnie boleć do końca życia :)
OdpowiedzUsuńpiątkowe tulaski ;********
A wiec dziewczynka? Brawoooooo!!! :)))))))))))))))
UsuńBuzinki :***
jak twierdzi lekarz "na chlopca nie wygląda" ;)
Usuńale nie przywiązuję się do tej myśli ... nie uwierzę póki nie zobaczę ;)))
W mojej pierwszej ciazy nie bylo usg, wiec nic nie wiedzialam. W drugiej mialam robione raz w 8 m-cu, wiec juz nie bylo widac, bo dziecko duze. W trzeciej juz tutaj mialam usg robione wielokrotnie, ale nigdy dziecie nie chcialo pokazac, co ma miedzy nozkami, wiec tez rodzilam "na slepo". :)))
Usuńno i pięknie Ci wyszło :)
Usuńja też nie mam cisnienia na tą wiedzę ... i nawet w te przewidywania średnio wierzę... ileż to osób nosiło córeczki a urodziło chłopców i na odwrót... po co się nastawiać..
byle tylko zdrowe dzieciątko było... nic więcej się dla mnie nie liczy...
Ja tylko przy pierwszej koniecznie chcialam coreczke, pozniej bylo mi juz bardziej obojetne. _:)))
UsuńOd rana mam dobry humor ha ha I Dzieki :)
OdpowiedzUsuńCudne, prawda? :)))))))))))
UsuńOch, popłakałam się własnie ze śmiechu! Dawno mi się już to nie zdarzyło! Razem z męzem sie tu rechoczemy jak wariaci. Ale fajnie! Dzięki Anuś! Jesteś nieoceniona!:-)))***
OdpowiedzUsuńTo Mnemo jest nieoceniona, ja tylko podalam dalej. :)))
UsuńBuziaczki :***
Super!!!!!! Szkoda, że jestem sama w domu, też bym rodzince przeczytała, żeby się mogli pośmiać razem ze mną :))))))))))))))))) Swoją drogą, bardzo jestem ciekawa, co to te tabletki cmentarne ? :))) Dowcipy świetne. Lecę jeszcze do Mnemo :)
OdpowiedzUsuńU Mnemo zobaczysz rozwiazanie zagadki. :)))
UsuńJuż widziałam:)))
UsuńNo bo po co mialabym dublowac, wolalam rzucic linke. :)
UsuńDobre :)))
OdpowiedzUsuń:))))))))))
UsuńNa dobry początek dnia.
OdpowiedzUsuńBiorac pod uwage dzisiejsza date... :))))))))))
Usuń:))))) dobre dobre :)))
OdpowiedzUsuńA aptek nie lubię
A kto lubi? Ale posmiac sie mozna.
UsuńZ tych aptek. :)))))))))
Można. Pozwalam ;))) ;P
UsuńNo to cyk! Buhahaha!!!
UsuńUwielbiam Twoje posty do porannej kawki :) :) Rozbawiłaś mój dzień, a to piątek 13-go.. ;)
OdpowiedzUsuńPracuję w branży, więc znam doskonale takie kwiatki ;)
Tos Ty jest aptekara? Nie wiedzialam. :))))))))))
Usuń:)))))))) Dzięki a to się usmiałam z rana:)))))
OdpowiedzUsuńNajlepsze sa dowcipy z zycia wziete, przebija kazdy wymyslony. :))))))))
UsuńDobre, dobre :)))))
OdpowiedzUsuńTeż by mi się taki z permanentną przydał ...nota bene ;) :P
A nie wystarczylby z taka calkiem normalna? :)))))
UsuńFakt. Taki normalny byłby też git, po rocznej abstynencji...
UsuńTez tak mysle. :)
UsuńSpłakałam się ze śmiechu :)))))))
OdpowiedzUsuńDzięki za dobre przedpołudnie :))
A prosze uprzejmie, cala przyjemnosc po mojej stronie. :)))))))
UsuńCześć Czesiek! ;)
OdpowiedzUsuńHa haaa, Gohaaa... :)))))))))))))
UsuńJebuprom i olej z wieśniaka, no nie mogę, posikałam się... i jak teraz będę pracować? :-)))))
OdpowiedzUsuńNo bo jak sie choruje na jebole, to jebuprom jest niezbedny! :))))))))))
UsuńPrawdą jest,że niektórzy to chcą być dowcipni i tak parafrazują z nazwy leku, ale takie wpadki totalne też sie zdarzają, mam koleżankę farmaceutkę, kiedyś opowiadała,ze ludzie strasznie przekręcają nazwy.,albo pytają o coś np.no wie pani, ostatnio leciała taka reklama w telewizji,no z tym,takim... i tu wymienia jakiś szczegół z reklamy:)
OdpowiedzUsuńReklamy mieszaja ludziom w glowach na tyle, ze w aptece oczekuja cudu. :))))))))))
UsuńFarmaceuta to trudny zawód;)))) Niekiedy widzę,ze panie proszone są o polecenie czy doradzenie co można na różne schorzenia.
UsuńNo od tego one sa, zeby doradzac. Sprzedawac gotowe leki moglby ktokolwiek bez studiow. :))))
UsuńPrezerwatywy z duralexu i jebuprom wygrywają :D a się uśmiałam...a ja znam jeden żarcik ale jest brzydki i w ogóle nie na miejscu i do tego z przekleństwem...pan buk mi nie wybaczy jak go napisze :D
OdpowiedzUsuńDawaj, Justyna, tu sami swoi i wszyscy pokonczyli juz 18 lat. :))))))))))))))))))))))
UsuńPrzychodzi garbaty do lekarza a lekarz na to:
UsuńI na ch** się skradasz?
Mnie ten żart rozbawił kiedyś jak nie wiem ;)
Dobre! Znow sie uchachalam! :)))))))))))
UsuńHe, he....ludzie ja nie mogie, od 3 wieczorów się rechoczę...
UsuńJa nawet juz rechotac nie mogie, bo mnie brzuch boli. .))))))
UsuńTo i mam taki niecenzuralny...
UsuńStoi goły facet na ulicy i rwie sobie kłaki z przyrodzenia.
Przechodząca kobieta zatrzymuje się i woła, panie, co pan robisz?
Facet na to, nie chce ch..j stać, to nie będzie leżał na miękkim...
Mnemooooooooo...........
UsuńObumarlam!!!!
Hahaha a to dobre :) myślę Panterko, że musisz wymyśleć osobny post na niecenzuralne żarty :D
UsuńMusze przedtem klodke zanabyc, zeby miec czym zamykac te niecenzuralne zarty przed malolatami. ;)
Usuń:-)))
OdpowiedzUsuńPomysłowość ludzka nie zna granic :-)))
Czesciowo pomyslowosc, ale w wiekszosci ignorancja. :))))))))))
UsuńHe he :)! Rzeczywiście świetne :D :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)))))))
UsuńPrzejezdzalam przed chwila przez Getynge. Piekne miasto w przepieknej okolicy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i dlaczego sie wczesniej nie zameldowalas? :(
UsuńAhhhh bo nie jade sama a z ekipą 11 osob. Nawet mielismy spac w Getyndze ale nie bylo miejsc w naszym hotelu więc jestesmy w Kassel. A jutro targi w Frankfurcie. Jakbym byla sama to dalabym z pewnoscia znac
OdpowiedzUsuńTo wielka szkoda! I nawet nocowac mieliscie.
UsuńBuuuuuu........
Mam katar, uśmialam się setnie i nie wiedzialam czy wycierać oczy czy nos. Kapalo z jednego i drugiego. Przydalby sie jebuprom, bo mnie gowka boleje, ale oczyscily mi sie zatoki. Dzięki :)))
OdpowiedzUsuńBidulka! Ciesz sie, ze dodatkowo nie popuscilas. :))))))))
UsuńPrzy czopkach nitroglicerynowych wymiękłam....... Wyobraźnia ruszyła galopem.... A pomadka z owsikiem.... Hiiiiiiiiiiiiiiiii
OdpowiedzUsuńGdyby tak pomadka odbyt smarowac, moglaby i z owsikiem pozniej byc. Bleeee.... :)))))))))
UsuńPacjentowi lekarz na dolegliwość z którą przyszedł zapisał dwa specyfiki.
OdpowiedzUsuńPo pewnym czasie pacjent wraca i mówi, "panie doktorze te śliskie tabletki to jakoś połknąłem, ale tego kremu to nawet z chlebem nie da rady zjeść"
Facet miał chore hemoroidy...
Slyszalam juz o polykaniu globulek ZET (to starodawny srodek plemnikobojczy uzywany dopochwowo, gdyby ktos nie wiedzial) :))))))))
UsuńJak to dobrze, że są jeszcze rzeczy które nas rozbawiają do łez:) Dzięki Panterka, że puściłaś trochę śmiechu dalej:)
OdpowiedzUsuńNo jak nie puscic, przeciez to lepsze od wszystkich kawalow swiata. :))))))
Usuń