Mimo bolu kolana i lekkiej sztywnosci calego czlowieka spowodowanej obawa, zeby sie przypadkiem znow nie poslizgnac na blotnistej drodze, nie odpuszczamy z Kira. Pogoda sprzyja, wiec grzechem byloby kisnac w domu. Kto wie, jak dlugo jeszcze sie utrzyma?
|
Nawet grudniowy lasek zyskuje na urodzie kiedy u wylotu widac slonce. |
|
Cieszymy sie wlasnym towarzystwem i ladna pogoda. |
|
Drozki sa rozmokle i sliskie, trzeba uwazac. |
|
Chmury to czy smugi kondensacyjne pozostawione przez samoloty? |
|
Nizej, po lewej, blyszcza w sloncu szyny ICE. |
|
Powoli zmienia sie swiatlo... |
|
- No, chodz, na co czekasz... |
|
Niebo w kratke. :) |
|
Kiedy sie tak lata, to rura pali. |
|
Wszedzie wiosna. |
|
Chyba jednak slady po samolotach. |
|
Mijamy wioski... |
|
... i zielone pola. |
|
Swiatlo ciepleje, powietrze zimnieje. |
|
Kolejny zachod (zieeew... nuuuda...) |
|
Szkoda, ze dni sa takie krotkie... |
Jak pięknie....
OdpowiedzUsuńAnia
To ma swoje plusy i minusy, a do ostatnich nalezy mroz nad ranem. :))
UsuńPiękne!!Wybieram to z powolną zmianą światła jako nr.1
OdpowiedzUsuńA Panterkę nie paliła rura po takim spacerze,skoro piesek musiał pochłeptać wodę z rzeczki,to Panterce,też zapewne chcialo się pić (zastanawiam się dlaczego nie poszła w ślady Kiruni-)
Powiadasz, ze tez powinnam przykleknac i chleptac? :)))
UsuńOczywiscie!!!:-)
UsuńSadystka! Zreszta wiesz, ze ja nie lubie klekac. ;)
UsuńNiebo w kratkę genialne. A tam, gdzie ślady zostawiły samoloty, jest niebo w trójkąt!
OdpowiedzUsuńTo jakies "skrzyzowanie" linii energetycznych i kable tak smiesznie sie w kratke ulozyly, a do tego jeszcze wspolgraly z tym smugi samolotowe. :))
UsuńOstatnio u mnie też niezwykłe niebne zjawiska są
OdpowiedzUsuńPrawda? Zupelnie nie jak w grudniu. :)
UsuńMnie zawsze zadziwia,że psom to tak nie zimno pchać się do lodowatej wody:)
OdpowiedzUsuńGdyby tam bylo glebiej, nie puscilabym Kiry, ale same lapecki to tak jakby w kaluze weszla. Zabcia to chyba wydra w polowie, uwielbia wode. :))
UsuńNiech dalej będzie taka piękna pogoda, bo to i dla Ciebie dobre i dla Kiry, no i dla nas, bo są słoneczne widoki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPogoda nadal sie utrzymuje, tylko dzisiaj jest juz mrozno i wietrznie, nieprzyjemnie. :(
UsuńTo pierwsze zdjęcie tak urokliwe, że aż mi się też zachciało wyjść.
OdpowiedzUsuńNo! Czyli moje posty pelnia funkcje pedagogiczno-zachecajaca. :)))
Usuńkrótkie, ale piękne, przynajmniej u Ciebie...
OdpowiedzUsuńZaraz mi lepiej na duszy, kiedy slonce swieci. Krotko, bo krotko, ale zawsze cos. :)
UsuńDobrze, że korzystasz z tego czasu i dajesz radę mimo stanu. Piękne obrazki, świetne to niebo w kratkę, chyba jednak to smugi kondensacyjne. :)
OdpowiedzUsuńuściski Aniu!
Chyba musialabym miec nogi calkiem polamane, zeby mnie slonce do wyjscia z domu nie zachecilo. .)))
Usuń:***
prze pię knie! po prostu przepięknie!
OdpowiedzUsuń:*****
Taka zima wlasnie mi najbardziej pasuje. :))
Usuń:*****
Słońce och Dusza się cieszy, dziś w samochodzie jadąc zamknęlam oczy - bo mogę :) i cieszyłam się ciepłem na policzkach. :))Cudowne zdjęcia Anusiu.
OdpowiedzUsuńJadac autem tez najchetniej zamykalabym oczy, bo slonce daje pod takim katem, ze malo co widze, bardzo oslepia i nawet opuszczenie tego dynksa niewiele daje, bo swieci pod nim. Ale niestety, musze uwaznie obserwowac droge. :)))
UsuńTeż lubię taką zimę :)
OdpowiedzUsuńFajne widoki miałyście, trzeba z tego słońca krótko świecącego korzystać, jak się da :)
Totez korzystam jak nie wiem co. :))
Usuńu nas ostatnie dni mgliste były, dziś słonecznie, od jutra deszcz podobno? może im się prognozy nie sprawdzą, całkiem przyjemnie dziś było :)
OdpowiedzUsuńU nas weekend zapowiada sie deszczowy. Szkoda, bo mozna by sporo przedsiewziac, polazic, pofocic. A tu zapowiada sie siedzenie w domu :(
UsuńPanterko, u nas dobre wieści :))) Pięknie zdjęcia, Kirunia urocza. A jak ona się czuje ?
OdpowiedzUsuńCzyli Kajtus nie ma tego najgorszego?
UsuńA z Kirunia jest roznie, ma lepsze i gorsze dni, ale na ogol nienajgorzej. :)
Nie ma !! Jest nasz ! Głaski dla Kiruni i Kociastych :*
UsuńTo przynajmniej w jednej kwestii kamien z serca! :)))
UsuńCzyli Żabcia czuje się lepiej? Sądząc po ekscesach wodnych?
OdpowiedzUsuńEkscesow nie bylo, wlazla tylko sie napic. Trzeba bedzie w przyszlym roku pomyslec o badaniach serduszka.
Usuńbardzo klimatyczne foto:)
OdpowiedzUsuńA ktore konkretnie?
UsuńAle cudnie! Te nieba w kratkę udały ci się. Ma się to oko, co? :)
OdpowiedzUsuńNooo, ma sie! :))
UsuńPiękny spacer. Szkoda, że jak wychodzę z pracy to już jest ciemno jak w głębokiej..dziurze i zimno jak na lodowcu...Jak ja nieznoszę gdy temperatura spada poniżej 10 stopni. Ble;(
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja, wtedy nie wychodzilabym spod koldry.
Usuń