Zrodlo |
To male cudo to Kajtus. Kajtus jest bardzo, bardzo chory, a leczenie kosztuje majatek. Trzeba pomoc!
Kazda suma to juz pomoc, ziarnko do ziarnka - wiadomo. Sama przekonalam sie o potedze wsparcia wielu osob, kiedy Kira miala byc operowana. Ja wiem, ze swieta i wydatki, ale moze uda sie przelac choc grosik?
Namiary na konto:
EWA BROŻEK
KRAKÓW
PKO 50 1020 5558 1111 1656 0690 0073
IBAN PL 50 1020 5558 1111 1656 0690 0073
BIC BPKOPLPW
Z DOPISKIEM 'DLA KAJTKA'
powrzucam tu i tam...
OdpowiedzUsuńDzieki :))
UsuńA już myślałam ze to Bułczyk zanim kliknęłam w posta.Moze cos wyskubie.
OdpowiedzUsuńNie chodzi wszak o wysokie sumy, ale o ich ilosc, ile kto moze. Dzieki, Owocku. :)
UsuńPoszło,malutka kwota,ale zawsze coś :) Niech kocisko podobne ciutke do Bułeczki przychodzi do zdrowia.
UsuńTu nie chodzi o dawanie milionow, ale zeby miliony dawaly, bo z groszy tworza sie sumy. :)))
UsuńŚwięta racja. Jeszcze raz dzięki :**
UsuńJa jeszcze doloze w styczniu, moze wystarczy naszych skladek na leczenie Kajtka.
UsuńDobrze pomyślałaś Pantero,piąteczka....
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
No przeciez ja zawsze dobrze mysle, co nie? :)))
UsuńMilego, Oreczko :*
Nooooooo....
UsuńNnno! :))
UsuńDorzuciłam.
OdpowiedzUsuńPozdr. AM
Kajtus dziekuje i ja tez. :***
UsuńCzytałam wczoraj u Anais, właśnie zamierzałam zrobić przelew, tylko najpierw chciałam poczytać blogi. Mam nadzieję, że pomożemy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, bo w kupie sila, czego i ja doswiadczylam na wlasnej skorze. :)))
Usuńno jak trza to trza. ide pogrzebac w skarbonce.
OdpowiedzUsuńKochani jestescie wszyscy! ♥
UsuńAkurat miałam niezagospodarowaną kaskę co to dostałam na mikołajki,to co się miała marnować:)
OdpowiedzUsuńA wiec dzieki Tobie i Mikolajowi. :)))
UsuńKot mojej koleżanki miewa podobne objawy, a to dziąsła, a to oczy - z oczami to jest tak, że jak go zawieje, to ropieją. A wychodzi na balkon tylko, jest to brytolek.
OdpowiedzUsuńCoś dorzucę zaraz. Niech koteczek zdrowieje♥
Delikatne te nasze kociolki. :))
UsuńJa już wysłałam dwa dni temu.Niech Kajtek zdrowieje a Anais Go zatrzyma.
OdpowiedzUsuńBiedak zasluguje na lepszy los. :)
UsuńSzybka akcja i kotek zabezpieczony! Fajny jest ten blogowy świat!
OdpowiedzUsuńKomu to mowisz, Gosiu? Wiem najlepiej. :)))
UsuńPantera każe, Agniecha czyni.:-)))
OdpowiedzUsuńPanterka prosi w imieniu Kajtusia. :)))
UsuńZdrowiej Kajtusiu. Pomogłam ile mogłam :)
OdpowiedzUsuńKazdy grosz na wage zlota, Giga. :))
UsuńPANTERKO JESTEŚ WIELKA I MASZ WIELKIE SERDUCHO. DZIĘKI STOKROTNE ZA POMOC KAJTUNIOWI!!! :***
OdpowiedzUsuńTo przeciez oczywiste, ze trzeba sobie pomagac, prawda?
UsuńOczywista oczywistość :) ale tylko dobre duszki to wiedzą :*
UsuńDobrych ludzi jest wiecej, niz nam sie wydaje.
UsuńNa szczęście, dlatego mimo zła ten Świat nie zginie.
UsuńNie bylabym az tak optymistyczna.
Usuńta ostatnia odpowiedz to cala Pantera:)
Usuńnie moze byc za slodkopiredzaco, co?
pozdrowienstwa na caly dzien:)
No pewnie! Od przesytu slodkosci mdlosci sie dostaje. :)))
Usuńja bym tam napisala ze porzygac sie mozna... ale co bede sie rzadzic- nie moj blog;)
OdpowiedzUsuńJestes bardzo bezposrednia, ja tam bulke przez bibulke... ten tego. :))))
Usuń