wtorek, 6 stycznia 2015

Ruch PEGIDA.

Jesienia tego roku powstal i rozwija sie w Niemczech ruch PEGIDA - Patriotische Europäer gegen die Islamisierung des Abendlandes (Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Panstwa Zachodniego). Jego inicjatorem, glownym organizatorem i twarza jest Lutz Bachmann, urodzony w Dreznie aktywista polityczny, postac nieco kontrowersyjna, przestepca i bohater jednoczesnie. Za jakies blizej nieokreslone czyny przestepcze zostal skazany na odsiadke, przed ktora zwial do Afryki Poludniowej, skad zostal deportowany z powrotem do Niemiec. Czesc wyroku odsiedzial, zostal zwolniony, dostal nastepny wyrok, ale juz w zawiasach. Podczas slynnej powodzi w 2013 roku dal sie poznac jako doskonaly organizator pomocy dla powodzian, za co zostal wyroznony orderem.
Podczas demonstracji PEGIDA Bachmann podkresla, ze nie jest bezwarunkowym przeciwnikiem przyjmowania azylantow  z obszarow objetych wojna, a jedynie przeciw przyjmowaniu imigrantow ekonomicznych, wykorzystujacych niemiecki system socjalny, ktorych niestety jest wiekszosc. Moze jego przemowienia sa nieco populistyczne, ale nie da im sie odmowic prawdy.
Odkad zyje w Niemczech, a na pewno jeszcze wczesniej, problemem jest niemala skala przestepstw dokonywanych przez cudzoziemcow, w tym w duzej mierze przez azylantow. Przy czym kary, jakie im sie daje, sa dla nich smieszne, biorac pod uwage  system sadowniczy i wiezienny w ich krajach, a luksusy i przywileje, jakie maja w niemieckich wiezieniach. Narod buntuje sie, wiec politycy przy okazji kazdej kolejnej kampanii wyborczej szermuja haslami o deportacji z Niemiec cudzoziemskich przestepcow. Po czym nic sie nie dzieje az do nastepnych wyborow. Ja akurat widze populizm ze strony politykow, od SPD (socjaldemokraci) po CDU (chrzescijanscy demokraci), ktorzy ani mysla spelniac wyborczych obietnic.
Jest to skutkiem powojennego odmozdzania Niemcow przez aliantow, glownie amerykanskich i
Zrodlo
funkcjonuje w landach zachodnich, w przeciwienstwie do landow bylej DDR, gdzie Rosja nie lamala sobie glowy naprawianiem mentalnosci, tylko krotko trzymala za ryj. Efektem po ponownym zjednoczeniu Niemiec sa silne ruchy narodowosciowe na wschodzie, gdzie nawet najbardziej przesladowani azylanci nie chca sie osiedlac, wiedzac doskonale, ze tam nie pohulaja tak bezkarnie.
Wrocmy jednak do PEGIDY, ktora stala sie swoistym fenomenem, rozprzestrzeniajac sie w szybkim tempie z Drezna poprzez wschodnie landy, po zachodnie. Politycy opluwaja sie w wyjasnieniach, ze zadne zagrozenie islamizacja nie istnieje, ze to populizm, ze Bachmann to przestepca, wiec nie jest miarodajne to, co glosi, a panstwo potrzebuje imigrantow, ale Niemcy wiedza swoje i demonstruja. Nawet prasa, pozostajaca na uslugach partii rzadzacych, nie jest w stanie dostatecznie dementowac skali tego nowego zjawiska. Wielkim sojusznikiem PEGIDY jest internet, a tzw. demokracja nie jest wladna zakazac tego ruchu.
W swoich postulatach PEGIDA przyznaje uciekinierom prawo do azylu, jednoczesnie wymaga przestrzegania przez nich prawa obowiazujacego w panstwie, a dla przestepcow zero tolerancji i bezwarunkowa deportacje, zarowno dla azylantow, jak i imigrantow, zada rowniez wiekszych praw dla policji.
Ruszyla oczywiscie natychmiast kontrinicjatywa, napedzana przez politykow i... kosciol, co dziwne, ale moim zdaniem tego ruchu nie da sie juz zatrzymac. Niemcy maja dosc!
Dzis odbyl sie kolejny spacerek PEGIDY w Dreznie, frekwencja wyniosla ok. 20 000, mimo usilnych staran przeciwnikow tego ruchu, ktorzy posuneli sie nawet do podszywania sie pod ich strone na fb, ze niby odwolywali demonstracje.






50 komentarzy:

  1. To dowodzi sprzeczności oficjalnie przez Niemców głoszonych poglądów i ich przekonań rzeczywistych.
    Innymi słowy, niewiele się zmienili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oficjalne poglady glosi rzecznik rzadu, cos jak w Polsce, ze to zielona wyspa i jest git. A spoleczenstwo ma dosc i oplute w twarz, nie bedzie cieszyc sie z majowego deszczyku.
      Mylisz sie, Errato, Niemcy bardzo sie zmienili, tylko politycy nie chca tych zmian dostrzec i traktuja narod jak gromade polglowkow. Ale tak jest chyba wszedzie.

      Usuń
  2. No i komwntarz poszedł w niebo.
    Jutro z komputera napiszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smartfony nie sa do konca idealne.
      Bardzo ciekawi mnie Twoja opinia.

      Usuń
  3. Całkowicie się zgadzam z owym Ruchem.W moim państwie-domu obowiązują zasady i prawo,które MUSI być przestrzegane przez azylantów i emigrantów.To ja mam się czuć w nim dobrze a nie bać się zachowań cudzoziemców.Nie odpowiadają takim ludziom owe zasady i prawo to za kołnierz i za drzwi.Łącznie z politykami,którzy mają małą styczność osobistą z onymi.
    Miłego dnia dla wszystkich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemcy i tak dlugo byli cierpliwi i naprawde przyjazni cudzoziemcom. Jednak ich dobra wola, ostroznosc w obchodzeniu sie z niektorymi kanaliami i trwajace nieprzerwanie wyrzuty sumienia za wojny swiatowe, ludobojstwa oraz chec naprawienia win, zwrocily sie przeciwko nim samym.
      To wlasnie chec zapobiezenia obiegowym opiniom (jak Erraty), ze to w dalszym ciagu ci sami nazisci, nie pozwalala Niemcom na wczesniejsze bardziej radykalne dzialania. I w zasadzie nie pozwala nadal politykom. Tyle ze narod ma tego dosc.

      Usuń
    2. Dobrze, że wreszcie się odważyli, bo przez wiele lat bali się, by nie być podejrzanymi o faszyzm .
      To co się dzieje to jakiś obłęd, islamiści przyjeżdżając do nowych krajów wymuszają i narzucają swoją wizję państwa, wyznania, zachowań kulturowych, stosują przemoc i zastraszanie. Skoro są " u nas" muszą się dostosować, jeśli się im nie podoba, to wypad do siebie i tyle

      Usuń
    3. Zobacz, do czego doszlo w Skandynawii. Islamisci maja wlasna policje i nie pozwalaja szwedzkiej czy norweskiej mieszac sie we wlasne sprawy. Nie pozwalaja im wkraczac do islamskich gett, tworza panstwo w panstwie, a to juz grozne zjawisko.

      Usuń
    4. wiem, wiem,
      w jednym z miast kazali usunąć choinkę bożonarodzeniową, bo urażała ich uczucia religijne i co ?
      zlikwidowaną ją !
      MASAKRA

      Usuń
    5. Bo nie tylko Niemcy, ale caly swiat zachodni wykazuje sie na wyscigi poprawnoscia polityczna, nie zdajac sobie sprawy z tego, ze to strzelanie we wlasna stope (czytaj: obywateli). A moze wlasnie zdaja sobie sprawe i robia to z wyrachowania?

      Usuń
  4. Czasem zdarza mi się słyszeć od osób mieszkających w Niemczech jak traktowani są Turcy i jak się zachowują. Faktycznie czasem nóż się w kieszeni otwiera. Jest takie powiedzenie "jesli wchodzisz między wrony musisz krakać jak i one"... akurat w tym przypadku uważam je za sluszne... jeśli przyjeżdżasz do jakiegoś kraju a on pozwala ci godnie żyć to należy przestrzegac JEGO praw a nie z nimi walczyć....
    nie jeden raz dziwiłam się temu stanowi rzeczy...
    Całuski niedzielne! :) :*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stad wlasnie bunt spoleczenstwa, ktore samo musi zyc w sasiedztwie niekiedy bardzo nieprzyjemnym i niebezpiecznym. Politycy siedza w swoich strzezonych enklawach i chyba nawet pojecia nie maja, co nawyprawiali swoimi dzialaniami.
      Emkaaa... dzisiaj jest wtorek!
      To ja Cie wtorkowo :****

      Usuń
    2. wow! faktycznie :)))))) dla mnie niedziela... bo wiesz....wolne! ;))))))))))))

      Usuń
    3. Tez mialam dzisiaj przypadkiem wolne. ;)

      Usuń
  5. To dość złożony problem. Jednak rzeczywiście, jak byłam ostatnio w Berlinie to łatwiej spotkać tam Turka niż rodowitego Niemca... Tylko czy Niemcy również nie popełniają przestępstw? czy przestępczość to tylko wina imigrantów? Pomysł, aby za przestępstwo popełnione w Niemczech odsyłać do więzień do rodzimego kraju jest dobry, tylko nie wiem czy możliwy do wykonania.
    Imigranci powinni uszanować prawa panujące w kraju, do którego przyjechali a nie szerzyć swoją ideologię - to fakt, a Turcy żyją po swojemu, tworzą swoje enklawy (np. na Kreuzbergu w Berlinie). Wielowątkowy problem, jednak PEGIDA też jest zbyt radykalna w swoich poglądach. A żaden radykalizm do pokoju nie prowadzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, PEGIDA, w przeciwienstwie do ruchow narodowosciowych, nie jest az tak radykalna, jakby sie moglo wydawac. Zobacz, kto bierze udzial w spacerkach, nie lysi w glanach, ale cale rodziny z dziecmi. Taki przecietny przekroj spoleczenstwa, zadnych radykalow. Narodzila sie wprawdzie w bylej DDR, ktora do dzisiaj ma tradycje nacjonalistyczne, ale rozlala sie az po zachodnia granice Niemiec, w landach dotad bardzo liberalnych. Po prostu narod ma dosyc.

      Usuń
    2. Napiszę tak - nie dziwię się, że naród ma dość. Problem jest wielowątkowy i skomplikowany. Teraz Islamiści, którzy mieszkają w Niemczech mogą ściągać swoje rodziny - chyba rząd nie może im tego zabronić. Mnożą się bardzo szybko... dlatego Niemcy mogą mieć dość. Ale niestety taka prawda - od uprzedzeń rasowych / narodowościowych blisko do faszyzmu... I to nie tylko kwestia Niemców, problem dotyczy też np. Skandynawii

      Usuń
    3. Skoro politycy rzna glupow, zabieraja sie za to psychopaci.

      Usuń
  6. Islamizacji tez sie boję i nie wiem jak sobie Niemcy z tym radzą.
    Ale to o czym piszesz to mi smierdzi faszyzmem i tu jus nie jest dobrze....
    Zawsze od czegos sie zaczyna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli Twoim zdaniem Niemcy w obawie przed faszyzmem powinni pozwolic sie zdominowac azylantom i imigrantom?

      Usuń
    2. Wręcz przeciwnie jestem przeciwko islamizacjo Europy.
      Niemcy wpuszczajac do swojego kraju islamistów sami sobie zrobili kuku.
      Bo ludzie z tamtych krajów zamiast sie przystosowac to próbuja narzucac swoje zasady religine.
      Niemcy sobie z tym nie radza wiec powstaja takie ruchy jak PEGIDY.
      A to juz krok do faszyzmu ....
      To jest trudny i ciezki temat, ale moim zdaniem Europa jest zbyt pokorna wobec dążeń islamistów.

      Usuń
    3. Przeklete sformulowanie: poprawnosc polityczna, w imie ktorej pozwala sie dolowac wlasnych obawateli. A jesli ci obywatele sie buntuja, zaczyna sie mowic o faszyzmie. Gdzie tu logika?

      Usuń
    4. Bo polityka jest brudna i ślepa, a poprawność polityczna zgubi Europę bo otwiera bramę islamowi ...tak to widzę.
      Współczuje przyszłym pokolemiom ....

      Usuń
    5. Juz przestaja sobie dawac rade z azylantami, nie tylko muzulmanskimi, a bedzie tylko gorzej, jesli sie w pore nie obudza.

      Usuń
  7. A ja wciąż uważam,że wszystko jest proste jak drut.Jesteś u mnie więc przestrzegasz moich zasad.Jesteś moim gościem tak długo jak masz owe zasady w poszanowani,jeżeli się komuś nie podoba jak jest traktowany to droga wolna,wracaj do swojego domu,u mnie bałaganić nie będziesz.
    Jeżeli komuś z zewnątrz/innym państwom/nie podoba się jak obcy jest traktowany to proszę sobie gościć ich u siebie.Proste?Ano proste,jak drut:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla wszystkich jest to proste, jeno dla niemieckich politykow jakos nie. :(

      Usuń
  8. Chciałabym żeby w moim obecnym kraju coś takiego w końcu powstało, a pewnie i powstanie bo ludzie tez mają dość tego państwa w państwie. W zasadzie już jest UKIP, który poza całym nonsensem odrzuceani członkowstwa w Unii Europejskiej chce ograniczenia emigracji i przyjmowania azylantów (jeżeli już) z chrześcijańskimi korzeniami. Europa ma pozostać chrześcijańska i już. Ament.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qrna, Ty mi tu z chrzescijanstwem nie wyjezdzaj, bo to takie samo zlo jak islam. Niesmialo przypomne, jaka chrzescijanie masakre urzadzili mieszkancom obu Ameryk w imie nawracania na jedynie sluszna. I tez ich nie obchodzilo, ze Ameryka chce pozostac przy swojej starej religii.

      Usuń
  9. Słusznie, że Niemcy boja się posądzenia o faszyzm. W końcu mają za sobą, jako naród, wielce niechlubną historię. Jednak rozumiem ich rozgoryczenie i strach. Bardzo trudna jest teraz ta sytuacja, wymaga działań dyplomatycznych i rozsądnych. Wymaga przywódcy godnego zaufania. Nie wiem czy tacy istnieją.
    Z drugiej strony zastanawia mnie dlaczego to bezprawie szerzy się w kraju znanego z umiejętności bezwzględnego egzekwowania prawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, dzialania dyplomatyczne zawiodly na calej linii i wzbudzily jedynie politowanie wsrod zainteresowanych. Mentalnosci narodowej muzulmanow nie zmienisz, z nimi trzeba po ichniemu, czyli ostro i konsekwentnie.
      Niemcy bezwzglednie egzekwuja prawo, ale wsrod Niemcow. W przypadkach cudzoziemcow, zwlaszcza kolorowych maja zahamowania, by wlasnie nie byc poczytanym za nazistow. A te kanaki wykorzystuja to na kazdym kroku. Sama bylam swiadkiem, kiedy w autobusie zlapali szczeniaka bez biletu, a ten zaczal wykrzykiwac o nienawisci Niemcow do cudzoziemcow.

      Usuń
  10. ...a ja jestem za. Zgadzam się, że jeśli jesteś w jakimś kraju to przestrzegaj praw nim panujących u nie chodzi mi tu tylko o islamistów w Niemczech, ale również Polaków w Anglii...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest prostsze os konstrukcji cepa, ale zachodni politycy nie chca uparcie wziac tego pod uwage.

      Usuń
    2. ...dzisiaj w któryś wiadomościach u nas mówili jakie te protesty są be, wręcz ocierają sie o rasizm. Bzdura, ale widać kto pociąga sznurkami...

      Usuń
    3. Nasi politycy tez zarzucaja rasizm i radykalizm temu ruchowi.

      Usuń
  11. Bez wgłębiania się w szczegóły, jestem w gościach, stosuję się do reguł tam panujących. Mogę też zostać u siebie, bo nie pasują mi cudze reguły. Proste. Nie dziwię się oburzeniu społeczeństwa i traktowaniu emigrantów, jak jajka, takie same prawa, to takie same obowiązki, kary,etc. etc........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego coraz mniej rozumiem politykow i prowadzona przez nich polityke. Jakby oslepli i ogluchli, ze w panstwie zle sie dzieje, tylko ze strachu i w imie poprawnosci politycznej, a ze szkoda dla wlasnych obywateli.

      Usuń
  12. Całkowicie popieram te ruchy antyislamskie, bo bardzo źle się dzieje. A politycy to sprzedajne ....... i kompletnie oderwani od rzeczywistości są. I w Niemczech, i w Polsce - dać takiego jednego z drugą taką do szkoły np., gdzie większość to muslimy, niech się wykaże. Mam nadzieję, że te ruchy oddolne wymuszą pewne regulacje, które sprawią, że Europa będzie przyjazna dla Europejczyków, a inni mają się dostosować. Jak się nie podoba, to wypad do swojego kraju.
    Może naiwna jestem, trudno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze nie zlekcewaza tam na gorze buntu spoleczenstwa. Na razie jednak na to sie nie zanosi, udaja, ze nic sie nie dzieje i sieja propagande, ze to prawicowa ekstrema. Klamio! :))

      Usuń
  13. Kontrowersyjna sprawa... Ale może potrzebne są i takie głosy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nienawidzę polityki i mnie nie interesuje co się tam dzieje bo to syf ale jedno wiem, nie toleruję wyznawców religii która nie tyle zezwala ale nawet nakazuje zabijanie innowierców, czyli nas. Zatem mimo, że jestem tolerancyjna na ogół to jak wsiądzie do tramwaju ktoś kto wygląda jak wyznawca Allacha to ja wysiądę i nie dla tego że jest inny ale dla tego, że nie wiem czy nie jest tym mirto procentem któremu odwali i wysadzi się w tym tramwaju. A my mamy tu podobnie z cyganami. Nic nie robią a mają więcej przywilejów społecznych niż inni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli jestes katoliczka, to rowniez wyznawczynia religii, ktora nakazywala zabijanie w imie boga. Konkwista i inkwizycja maja wiecej istnien na sumieniu niz islam.
      Tak tylko, dla przypomnienia, ze kazda religia jest tak samo zla. Twoja tez.

      Usuń
    2. Jestem nie z wybory, ochrzcili jak byłam mała. Nie podoba mi się ta historia naszej religii ale... cóż ludzkość jakoś dojrzała, złagodniała a oni jakby się cofnęli do średnich wieków. Jak tak to ma wyglądać to za kilkaset lat buddyści zaczyna mordować w imię reinkarnacji...

      Usuń
    3. Moze za kilka wiekow islam tez zlagodnieje?

      Usuń
  15. Mnie to zupełnie nie dziwi. Mam wręcz wrażenie, że ta polska zaściankowość przynajmniej uchroniła nas przed napływem radykałów, bo już lepiej walczyć z rodzimymi wrogami niż z obcymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polska jest jak DDR i zapewne inne kraje bloku wschodniego, tam nie ma miejsca na tolerancje i przyjazne nastawienie do obcego.

      Usuń
  16. Ja również, jak wiele komentujących, jestem zdania, że przyjezdni powinni przestrzegać prawa kraju, do którego przybyli. W większości krajów islamskich (nie wiem, być może nie we wszystkich) nie wolno np.nosić symboli innej religii, kobiety, nawet turystki raczej powinny osłaniać włosy itp., itd. A w Europie islamiści się szarogęszą.
    Zresztą, uważam także, że prawo powszechne, świeckie, wszędzie powinno stać ponad prawem kościelnym, a mówiąc ogólniej - religijnym. Niechże się każdy modli do swojego boga, proszę bardzo, ale wszystkich powinno obowiązywać to samo prawo. Wolność religijna nie ma polegać na dążeniu do religijnej dominacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli slynny rozdzial kosciola od panstwa, ktory w Polsce jest jedynie pustoslowiem.
      Tu jako tako dziala, choc ze skretem nadopieszczanie islamu. ;)

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.