- Miecka, przeciez to moja miska! |
- Mamaaaa... |
*********************************************************************************
W natloku natlokow calkiem zapomnialam pochwalic sie efektem koncowym robot remontowych na klatce ze schodami. Tak u nas tera piknie, ze nie wiem. Nie trzeba macac sciany po ciemnosciach w poszukiwaniu zapalacza do swiatla, bo SAMO sie zapala - takie cwane. I nie szkodzi, ze nawet w bialy dzien sie zapala i generuje koszty, co tam! Mamy nowoczesnie i automatycznie.
Wracam sobie obladowana zakupami, zblizam sie do drzwi wejsciowych, a tu CYK i qrna, widno jak w dzien. Tylko kluczy musze poszukac, bo jeszcze samo sie nie otwiera. A szkoda! :)
A zeby juz bylo calkiem piknie do kompletu, zanabylam nowa wycieraczke, bo mi tamta farba utytlali. I co powiecie? Jak nowe, co nie?
Jeżu! Coś przepięknego! Zwłaszcza wycieraczka jak nowa!
OdpowiedzUsuńJednak mina Kiry przepiękniejsza!
Noooo, Miecka to bezczeluch. :)
UsuńI znów piersza! Tadammm!
OdpowiedzUsuńWygralas orzech kokosowy i bedziesz mogla sobie utkac tako samo wycieraczke. :))))
UsuńJejku, Pantera, zbankrutujesz przeze mnie! Bo ja cięgiem piersza i piersza!
UsuńEee tam! Orzecha z palmy zerwe. :)))
UsuńI co mama na to? -
OdpowiedzUsuńCudowności z tymi nowymi.
Tak mina Kiry najpiękniejszejsza!!!
Pozdrawiam Ania
Mama na to aparat wyciungla, zamiast dziecko ratowac. :)))
UsuńTak, Kira bidulka najpiękniejsza :)
OdpowiedzUsuńBidulka, zdominowana przez Miecke. Nie dosc, ze toto spi na Kiry lozeczku, to jeszcze wyzera z miski. :)))
UsuńTaka Francja elegancja? Ja się tak nie bawię, u nas całkiem co insze. Buuuuu!
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzaj sie do mnie, tez bedziesz tak miala. :)))
UsuńNie masz pojęcia, jak żałuję, że w swoim czasie tego nie zrobiłam.
UsuńA tak z innej beczki, mam nadzieję, że nie ulegniesz blogowej modzie, zamieszczając jakiś kiczowaty, "świąteczno życzeniowy" post. Niech ostatni bastion się trzyma. Nie, ostatnim to zawsze jestem ja:)).
Errato! Jak mozesz w ogole o to pytac?
UsuńNo dobra, zamieszcze. :)))
no, elegancko! I powinno sie otwierac na haslo: sezamie otworz sie. ;)
OdpowiedzUsuńTez mi tego brakuje... :)))
UsuńNo kurna chociaż w tym też was dogoniliśmy u nas też sie swiatlo zapala. Ale klatka faktycznie superowa.
OdpowiedzUsuńMiećka wymiata ha ha ha
Nawet oplacalo sie cierpiec katusze od tego wiercenia, co nie? :)))
UsuńNo pewnie - teraz masz pięknie :)
UsuńNooo i strrrrasznie nowoczesnie! :))))))))
UsuńSuperaśnie :)))
UsuńKira a trza było Miećkę zębami po doopsku poczochrać a nie mamaę wołać.Taka duża a takiej małej się boisz:)))Ciekawam jak się będzie samo zapalało jak żarówa się przepali:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,:)))
Jak do tego dojdzie, bede sprawozdawac na biezaco. Chyba pozostanie swiczka. :)))
UsuńMilego, Oreczko :*
Kirunia najpiekniejsza....i wycieraczka:):):):)Buziaczki dla Bulki, ktorej tu zabraklo:(
OdpowiedzUsuńA bo Bulka psu nie wyzera. :)))
UsuńBardzo elegancko i komfortowo :)... Kira biedna... Ach te koty cwaniaki....:)
OdpowiedzUsuńNie, no Bula takich swinstw nie robi.... :)))
UsuńCoś podobnego. Oszczędni Niemcy generują koszty? U nas też są takie automatyczne światła na fotokomórkę, ale działają w określonych porach. W środku białego dnia nie.
OdpowiedzUsuńCzasem sie w dzien nie zapala, ale rzadko. Na ogol wystarczy, ze otworze drzwi od mieszkania, a juz swieci, nawet w dzien.
UsuńNo pięknie teraz jest.całuski dla biednej Kiruni.
OdpowiedzUsuńWycalowalam, Ty masz lizaki od niej. :)))
UsuńNo Pani - Europa.
OdpowiedzUsuńA nawet prawie Ameryka. :)))
UsuńNo piękniscie u Ciebie Aniu bardzo!:-) Najbardziej podoba mi sie wycieraczka. Jak będę bogata to też sobie taką sprawię!A co?!
OdpowiedzUsuńA kafelki w kuchni to chyba mamy takie same! O, jakie eleganckie miski na stojaczku. No szczeka mi opada z podziwu!
Całusy Anusiu zasyłam ze śnieżno-błotnistego Podkarpacia!:-))***
Ojej Olga na moim Podkarpaciu nie ma żadnego śniegu, ani błota.
UsuńAnia
Wycieraczka nie byla wcale droga, wiec nie musisz byc bogata, Olenko. :)))
UsuńU nas rano byla sniezyca, strasznie slisko sie zrobilo. Teraz wszystko stopnialo i swieci slonce.
Buziaczki :***
partaczyli robotę! Co to znaczy,że się samo nie otwiera???? Kobieta z siatami i się samo nie otwiera! A powinno. Jeszcze powinno być takie urządzenie, co te siaty dostarcza do domu, a jak! Ja bym tam rekalmację zrobiła..... Hi, hi, hi, buziaki!
OdpowiedzUsuńChyba bede musiala reklamowac te partanine, tak zyc nie mozna przeciez. :)))
UsuńWycieraczki tak pięknej nie mam i na klatce mniej pięknie u nas, światło się samo nie zapala ale widno jest. :) A z miski Lorze wyjadanie dokładnie takie samo a ona stoi i patrzy, minę ma podobną do Kiruni. :)
OdpowiedzUsuńKirunia tez nie bez winy, bo wczesniej kotom wyzerala. Teraz kocie miski stoja wysoko i nie dosiega, za to Miecka z duzym opoznieniem podjela zemste. :)))
UsuńElegancko!
OdpowiedzUsuńJa mam taki świetlny system na czujnik w przedpokoju.
No prosze, to masz jeszcze wiecej nowoczesnosci w domu i zagrodzie ode mnie. :)))
UsuńNie martw się Kiruniu z pewnością Ci dosypią jedzenia :)
OdpowiedzUsuńDosypali.
UsuńKira. :)))
Biedna Kirunia, nie umie bezczelnej za kark chwycić i do porządku doprowadzić ;))
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy nasze Hrabiątko pozwoliłoby sobie z michy wyjadać ;) Bo my mu nie wyjadamy, nie gustujemy w jego chrupkach i pasztecikach ;)
Wczoraj byłam u koleżanki w bloku obok i oni też tak mają, że nawet w dzień się zaświeca samo. U nas trzeba włącznik namacać ;) Wycieraczka bardzo się mnie ;) podoba :)) Aż szkoda w nią buty wycierać ;)
Swietnie sie sprawdza ta wycieraczka, znakomicie wyciera. :)))
UsuńKira czasem gania koty, ale wystarczy, ze ktoras kotka podniesie lapke do gory i juz Kira zmiata. :)))
Miećka wie co dobre ;))) Biedna Kira !
OdpowiedzUsuńPiknie tam u Ciebie teraz :-)
No prawie jak w hotelu kategorii siedmiogwiazdkowej, co nie? :)))
UsuńW PONIEDZIAŁEK LANY
OdpowiedzUsuńZAJĄCZEK ZALANY.
KURY Z NIM TAŃCUJĄ,
JAJKA MU MALUJĄ.
KOGUT WCIĄGA KRESKĘ
-PODKRĘCA IMPREZKĘ.
CAŁA SALA SIĘ BUJA,
DJ.GRA ALLELUJA!!!
WESOŁYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZĘ. :)
Dziekuje, Agatko, wzajemnie! :))
UsuńKira - córeczka taka biedna... To spojrzenie... I "mamo"... Skąd ja to znam:)))
OdpowiedzUsuńWszystkie pokrzywdzone dzieci patrza tak samo... :)))
Usuńmasz Ty się z tymi Twoimi dziećmi :))))) ani chwili spokoju ;))))
OdpowiedzUsuńa korytarzyk pięknie odszykowany :) u mnie tylko się automatycznie gasi cobym nie otrzymywała drakońskich rachunków za światło na korytarzu ;)
Buziaki wielkie :*******
Kiedys tez nam sie automatycznie tylko gasilo, a teraz tez zapala - takie cwane. :)
UsuńBuzinki, Emko :***
Co ta Miecka? Mama, powinna dać przez futro ścierą i przepędzić kocisko żarłoczne:)
OdpowiedzUsuńCierpliwa ta Kira:)
Kira to aniol w psiej skorze, a jak wiadomo, anioly majo anielska cierpliwosc. Rowniez do kotow. :))
Usuń...łelegancko jak nie wim co... :))
OdpowiedzUsuńPrawda? Cieszy oczy... :)))
Usuń