czwartek, 12 lipca 2018

Gdybym byla hrabiniom...

... to moglabym napisac, ze mam wapory albo ze inna migrena spadla na mnie jak plaga egipska. Ale ja mam plebejskie cialo, wiec mnie tylko leb napier***. Od trzech tygodni.
A jak boli, to chyba musi miec wplyw na szara substancje mozgu, co nie? Jakos nic nie mogie sensownego wymyslic do napisania, bo jedyna mysl, jaka mi sie kolacze w resztkach zaniknietych szarych komorek to to, ze pewnie rosnie mi we lbie jakis uroczy tumorek. A moze to tylko tetniaczek, ktory wezmie i pierdyknie w najmniej oczekiwanym momencie? A moze mozgowie opanowaly juz borelie? Nie dowiem sie, bo nikt nie chce ze mna rozmawiac na temat testow na borelioze. Aaa, przypomnialo mi sie! Jakas kolejna mundra, co to pewnie jest zaciekla przeciwniczka szczepienia dzieci i leczy raka witamina C, wkleila na fejsunia, ze (uwaga! pisownia oryginalna) bolerioze leczy sie stewia. Pewnie raka i uporczywe hemoroidy tez.
No, tyle zdolalam dzisiaj wymyslic. Na pocieszenie osy w lelujach.








86 komentarzy:

  1. Kurczę, ale w jakimś mrt czy ct powodów tego napierdalania juz tez szukano?
    3 tygodnie, to jest czas.
    Prośba: nic sobie nie wmawiaj. I drąż temat z lekarzami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie bronbuk niczego nie wmawiam, przygladam sie jedynie z boku lekarzom, ktorzy w dupie maja moje bole i nie chca mnie przebadac czy tez wyslac na badania. Za chwile moj zoladek i watroba beda kaputt i do leczenia przez ten przeklety IBU.

      Usuń
  2. Matkojedyna, może TK wykaże co to (teraz w lipcu masz termin?). Tak kocham lekarzy, jak Ty, jak już mus, to idę. Znasz moją przygodę z małą niegojącą się ranką. Jeden zapisał mi maść i nawet nie zwracał na nią uwagi, a drugi pogonił mnie do chirurga i po miesiącu przygód, mam małą bliznę i rak poszedł się bujać. Na odchodnym powiedział mi, że jak coś boli, lub nie goi się przez tydzień, to idzie się do lekarza, a nie czeka na cud.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiec ja poszlam do konowala i nie czekalam na cud, tylko na skierowanie na badanie przyczyny tego bolu glowy. Tymczasem wyladowalam na razie w klinice w stanie przedzawalowym. Glowe olali wszyscy.

      Usuń
  3. O rany, tylko zagrysc znachorów. A Twoje lekarka? Tylko nic sobie nie wmawiaj, bo jeszcze cos wykielkuje.
    Btw, to nie osa, tylko mucha, która ose udaje. Tak dobrze im to wychodzi, ze wiekszosc zwirza ich nie tyka :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, jak zwal, bzyga czy mucha, jest fajna i fajnie bzyczy. ;)
      A moja lekarka? Jeszcze grzeje dupe na Bahamach czy innych Malediwach.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Roślina z której robi się cukier a raczej pseudocukier. Wygląda jak coś pomiędzy bazylią a miętą

      Usuń
    2. A i można sobie tym herbatę posłodzić.

      Usuń
    3. Kolejny cud do walki z chorobami, a szczegolnie bolerioza.

      Usuń
    4. Stewię używa sie jako słodzik dla cukrzyków, bo nie podwyższa poziomu cukru we krwi!

      Usuń
    5. No ale zeby zaraz boLerioze leczyla?

      Usuń
    6. Ty sie nie smiej z tej Bo-L-eriozy, bo to przeciez od Bolera:)))

      Usuń
  5. To chyba brak tej lekarki powoduje że nikt się Tobą nie zajmuje??
    To nieludzkie jest tak być w tym bólu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem do konca pewna, czy moja lekarka wezmie na powaznie moje dolegliwosci, niczego juz nie jestem pewna. Choc oczywiscie mam taka nadzieje. Z drugiej jednak strony nadzieja to... a rzeczywistosc rzadzi sie czasem innymi prawami.

      Usuń
    2. A możesz ot tak iść do neurologa?

      Usuń
    3. Mam juz termin, ale dopiero na 23 lipca.

      Usuń
    4. śfiatełko w tunelu...

      Usuń
    5. Lepiej niz nic. A 16 lipca wraca moja rodzinna, wiec tez sie do niej wybiore.

      Usuń
  6. Leluje ladnie wygladaja, ale te bole juyz NIE I koniecznie powinni znalezc przyczyne! Ja prawie pol roku miaam potworne zawroty glowy I tyle czsu zajelo mi chodzenie po lekarzach I szukanie przyczyny, wiec rozumiem. Trzymam kciuki, bo zyc z takim bolem to niefajnie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zyje, bo musze, ale wspomagam sie srodkami przeciwbolowymi, co z kolei nie sluzy innym organom. Jeszcze kilka dni czekania i moze moja rodzinna cos pomoze.

      Usuń
    2. Przykro bardzo, że lekarze nie przejmują się cierpieniem pacjenta. Mam nadzieję że Twoja właściwa lekarka podziała inaczej. Powodzenia i poproś może o jakieś leki osłonowe na żołądek? Bo na wątrobę to chyba nie ma.

      Usuń
    3. O oslonowe juz poprosilam tego zastepce, a nawet je dostalam i przyjmuje. A watrobe pewnie juz mam w stanie marskosci. :)))

      Usuń
  7. Oby Wreszcie ktoś Ci pomógł, bo bez przyczyny głowa nie boli i należy ją znaleźć.
    Życzę powodzenia w zmaganiach z niechętną postawą lekarzy.
    Zdjęcia bzykadła na lelujach jak zwykle ładne, ale ja żadnych os, ani osopodobnych nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tez stworzenie boze i pewnie na swoj owadzi sposob przydatne srodowisku. Ja tam lubie wszystkie bzykadla, za to za pajakami nie przepadam, choc tez niby pozyteczne. :)))

      Usuń
  8. Od trzech tygodni boli Cie głowa? Koszmar! Wyobrażam sobie, jak Ci ciezko Aniu. No i ten ibuprom nieszczęsny - odstaw dziada, weź cos innego, bo ibu niszczy nie tylko żoładek i wątrobę ale i nerki a nawet jelita (moja mama używałą go latami i to on głownie przyczynił sie do jej fatalnego stanu). Moze jakieś masaże by Ci pomogły? Często przyczyna leży w kręgosłupie. Albo wizyta u psychiatry (wiesz, depresja tez potrafi uprzeć sie na głowę i łupać w niej jak wiertarką).Albo wyjazd gdzieś daleko, odcięcie sie od codzienności?
    Ściskam Cię serdecznie i trzymam kciuki by szybko coś albo Ci ktos pomógł!***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze by mi masaze pomogly, bo niewykluczone, ze leb mnie boli od spietych miesni plecow, ale... lekarz domowy juz nie moze ich przepisywac, a kiedy poszlam do ortopedy, wyslal mnie na sport rehabilitacyjny, ktory gowno mi pomogl. Powiem wiecej, bole plecow sie nasilily.
      Na wyjazdy gdzies daleko to mnie akurat nie stac.

      Usuń
  9. Ja piernicze .... u nas jest to samo... Kazdy ma to gdzieś, że głowa boli. W sensie lekarzy. żeby dostać skierowanie na rezonans, albo tomograf, to trzeba je wydrzeć siłą, albo iść prywatnie, albo paść, że pogotowie zabiera do szpitala. To przypadki moich znajomych i Chłopa mego, które tak się właśnie kończyły. Nie będę Ci pisać, co im było, żeby Cię nie nakręcać - robisz to sama zapewne ... ale wszyscy żyją.
    Bzykadełka pięknie się prezentują w tych lelujach :) Ich pewnie łeb nie napier ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do posta sprzed dwoch dni o upadku Niemiec, moge dodac jeszcze upadek niemieckiej sluzby zdrowia. Dla Niemcow, zeby nie bylo, bo bandyci maja ful wypas. Chyba zaczne nosic chustke na tym bolacym lbie, moze pomoze.,

      Usuń
    2. Ooo, to to, to jest doskonały pomysł !! Zgub dokumenty, powiedz, że masz 17 lat i należy Ci się opieka pediatryczna w pierwszej kolejności. I jesteś uchodźczynią z Getyngi.

      Usuń
    3. Jeszcze musialabym pomalowac sie brazowa pasta do butow.

      Usuń
    4. Bede musiala zakupic, bo mam tylko czarna. :)))

      Usuń
  10. Od poniedziałku mam urlop i od poniedziałku zmagam się z grypą jelitową.Nie wiem czy przywiwieżli nam goście czy może zaraziłam się od jakiegoś klienta.Dwa dni spędziłam w kibelku na zmianę z moim bo też ma.Szkoda mi Lunki bo ledwo schodzę z nią na krótki spacer.Piję elektrolity.Ale jestem słaba.Aniu trzymam kciuki za Ciebie.Ciekawe co to jest co tak Ciebie męczy już tak długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowia zycze, Gosiu :*
      A mnie albo w koncu zbadaja, albo odstrzele sobie ten bolacy leb.

      Usuń
  11. Noż, kurde, co za cholerstwo Ci tak dokucza? Niech czym prędzej idzie precz! jak to mówią, żeby się leczyć, trzeba mieć końskie zdrowie. Głaszczę Cię po biednej głowie, delikatnie.
    Do mnie na balkon przylatują codziennie dwa, czasem trzy trzmiele. Najbardziej lubią drobniusieńkie kwiatuszki oregano, potem lawendę i truskawki. Co ciekawe, do smagliczki nie podlatują w ogóle, choć pachnie oszołamiająco. A uwijają się tak szybko, ze nie byłam w stanie zrobić im dobrej fotki, wszystkie wyszły zamazane:))) Twoje zdjęcia za to super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez mam wlasnego osobistego trzmiela, ten czestuje sie codziennie z fuksji, wraca wielokrotnie w ciagu dnia. Ja zdolalam go sfocic, choc masz racje, ze to wiercipieta. Zdjecie jest w poscie "Chodzenie po prosbie". :)

      Usuń
    2. Fuksja jest większa, to usiądzie i siedzi, a oregano ma kwiatki malutkie, ta odmiana na dodatek nie ma zwartych kwiatostanów tylko takie rozpierzchłe, nie ma na czym spokojnie usiąść:)

      Usuń
    3. No i jakby na takiej drobince usiadl ze swoim grubym tylkiem, to by polamal. :)))

      Usuń
  12. U nas jak chcesz dokładniejsze badania to musisz je sobie zrobić prywatnie.
    Na służbę zdrowia nie ma co liczyć :/
    Jak do specjalisty to też tylko prywatnie, bo tak to mają Cię w dupie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie stac na prywatne wizyty tutaj, specjalisci licza sobie tyle, ze glowa mala.

      Usuń
    2. U nas też nie każdego stać i tak to się wykrusza niezdatne pokolenie ...:/

      Usuń
    3. No to sie wykrusze i tyle. Kto bedzie po mnie plakal?

      Usuń
  13. Trzy tygodnie bólu głowy i nic, żadnych pomysłów lekarze nie mają?!
    A może tak chociaż środek na zwalczenie stanu zapalnego by podali, może to faktycznie początek czegoś poważniejszego. Współczuję Ci bardzo. Witamina C nie zaszkodzi na pewno :), ale oprócz tego bym się jednak dobijała o diagnozę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic innego przeciez nie robie, jak dobijanie sie, ale sama widzisz, jak to wyglada. Wszyscy wszystko maja w odwloku i odbywa sie spychologia, a pacjent moze w tym czasie zejsc.

      Usuń
  14. No rzeczywiscie zle ze glowa boli tyle dni, jeszcze 10 czekania na wizyte do neurologa, dlugo, ale on na pewno wlasciwie sie zajmie badaniami.
    Jak tak bardzo niepokoi Cie ze niszczysz watrobe, to zmien ten lek, ja zupelnie inaczej patrze na to niszczenie watroby, biore tak powazny lek juz ponad 10 lat i podobno wykancza watrobe, o dziwo badania krwi na watrobe mam normalne jak na moj wiek, a przeciez dodatkowo mialam tez chemie pol roku i jestem od wielu lat na kilku lekach na serce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taka nadzieje, ze wreszcie ktos kiedys sie mna zajmie i postawi wlasciwa diagnoze. Nie wiem, tylko, czy w tym tempie dozyje. ;)

      Usuń
  15. Bardzo wspolczuje, Pantero.
    Absolutnie nie moge zrozumiec dlaczego lekarze nie chca sie zajac bolaca glowa, tylko szukaja czego innego a czas leci........
    Mnie wydaje sie bardzo oczywistym ze najpierw nalezy wykluczyc krwawienie lub guz no ale ktoz ja jestem? nie dochtor tylko zwykly, logicznie i rozsadnie myslacy czlowiek.
    Zycze by wreszcie znalazl sie rozsadny lekarz i pomogl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jestesmy dwie, ktore nie rozumieja postepowania tutejszych lekarzy.Borelioza, guz i tetniak - te trzy rzeczy powinny byc sprawdzone na poczatku, potwierdzone albo wykluczone. A tymczasem... jak widac.

      Usuń
  16. Glowa moze bolec z wielu powodow, co sie tak na tego kleszcza uparlas? Najlepiej jakby Ci CT zrobili albo rezonans, wtedy wykluczyliby rozne schorzenia. Palenie jest najczestsza przyczyna wielu chorob. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uparlam sie, to tylko jedna z mozliwosci. A lekarze biora mnie za jakas hipochondryczke chyba. I nie wiem, czy CT i MRT sa za drogie, czy ki czlonek, ze mnie od razu nie wyslali. Do 23 lipca, kiedy to mam termin do neurologa, moge nie doczekac.

      Usuń
    2. A wez, ja czekalam na wizyte do specjalisty od flakow okolo roku, bo "im sie cos w systemie zapodzialo", w grudniu w koncu zostalam przyjeta, pobrali pelno probek, zrobili przeswetlenia i inne badania i tyle od nich slyszalam, nikt sie nie odezwal do dzisiaj, a jak zadzwonilam to mi powiedzieli, zebym sie skontaktowala z lekarzem na email (ktory zgubilam a oni mi nie powiedza bo ochrona danych), a jak bede miala atak czy cos to niech jade do szpitala to mi wtedy wszystko zrobia. I takie to gowno z tymi lekarzami.
      Wczoraj wlasnie mialam atak, nie wiadomo czego, ze po scianach lazilam, ale sie nie pozwolilam Chlopu do szpitala zawiezc, bo nie umierajaca sie czulam. Ale nastepnym razem zapowiedzialam ze pojedziemy. Oby nastepnego razu nie bylo.

      Usuń
    3. Widze, ze u Was tez nie lepiej. Ale do szpitala jednak powinnas pojechac. Moze to ciaza, o ktorej nie wiesz, i juz rodzilas? :)))))

      Usuń
    4. No, i urodzilam wielkiego pierda :-)))))

      Usuń
    5. Oj tam, bylas przeciez w podrozy poslubnej...

      Usuń
  17. wykluczenie boreliozy o pardon boleriozy uważam za zasadne jak najbardziej ale też wykonanie tomografii i innych badań. współczuję bardzo Pantero i ściskam.
    Mnie boli łeb z konkretnych znanych mi powodów: z głodu, gdy mi ciśnienie skacze albo opada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, mnie tez leb peka w szwach jak jestem glodna. Myslalam, ze tylko ja tak mam, wiec milo mi, ze ktos jeszcze dzieli podobny przypadek.

      Usuń
    2. Mnie tam czasem, tak raz na pol roku albo i rzadziej, pobolala glowa, a takie bole byly mi jak dotad kompletnie obce, dlatego troche panikuje. Bol jest oznaka choroby, wiec nie rozumiem postawy lekarzy.

      Usuń
    3. Z glodu to mnie tylko ssie w zoladku.

      Usuń
    4. Ja kiedys zemdlalam z glodu i bolu glowy spowodowanego glodem.

      Usuń
    5. Ja tam mdlalam sobie z innych przyczyn, nigdy z glodu.

      Usuń
  18. Anno Mario, Iwona dzis wlasnie napisala posta o bolach glowych> A moze odpowiedz jest tam ?!
    Kregoslup moze byc przyczyna okropnych bolow glowy , a szczegolnie kregi szyjne.
    Na Twoim miejcu, zanim zaczelabym badania tomokomputerowe - poszlabym do dobrego chiropraktyka ! Potrafia usunac bol juz na jednej sesji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomnij! Kasa za chiro nie zaplaci, a mnie nie stac na serie drogich zabiegow.

      Usuń
  19. Pantero
    rozumiem, to sa duze koszty, ale ja bym poszla na przynajmniej jedna wizyte – zeby ci zbadal kregi szyjne.
    Bardzo czesto wystarczy jedna wizyta, i specjalistyczne “nastawienie, dotkniecie” w odpowiednim miejscu , a bol odpusza natychmiast. Jest cos takiego co sie w Anglii nazywa “trapped nerve” – uwieziony, zakleszczony nerw. Na to cierpi wiele osob – bardzo czesto zdarza sie to w plecach, w boku, nie mozna sie z bolu ruszyc, ale moze tez wystapic to na szyi. I to moze dawac taki efekt okropnej migreny. I sprawdz na jakiej poduszce sypiasz…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz napisalam u Iwony, ze sypiam na zwyklej pierzastej podusi, bo akurat nie mam drobnych na wypasiona. Spie na tej samej juz kilka lat i dotychczas nie mialam zadnych dolegliwosci, wiec smiem przypuszczac, ze nie od poduszki boli mnie glowa.

      Usuń
  20. Sama zrob sobie badania boreliozowe, na wszelki sluczaj...ja tak sobie zrobilam kiedy uklul byl mnie kleszcz no i borelioze mialam..na dodatek mialam rumien wiec bylo latwiej z diagnoza...ale wiem, ze to jedna z wielu mozliwosci..nie ustawaj w szukaniu przyczyn, wiem ,ze latwo mowic ale co wiecej mozna?
    Pod poprzednim postem napisalam o tym o co prosilas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na razie na powrot rodzinnej, z nia pogadam i ewentualnie wypytam, gdzie moge zrobic takie testy. Wzielam sie za to, wiec ide do przodu, choc prawde mowiac juz mi sie przestaje chciec.

      Usuń
  21. Anuś, tumorek z reguły rośnie bezboleśnie, po cichutku, tylko wyjątkowo może dawać, jak już ciut podrośnie, zawroty głowy, a i jeszcze coś- podstępnie zmienia swemu żywicielowi zachowanie, reakcję na różne sytuacje. Trzy lata temu, w Dusseldorfie zmarł nasz przyjaciel- glejak mózgu.Do samego końca pacjent nie odczuwał bóli głowy, raz tylko wywali się na schodach "bez powodu". Operacja się udała, po pół roku nawrót, bo odrósł w ekspresowym tempie i drugiej już nie robiono. A kiedy byłaś ostatni raz u okulisty? Przy
    niektórych dolegliwościach "ocznych" boli właśnie głowa, nie oczy, a widzi się "normalnie".
    Moja psiapsióła w Warszawie, moja rówieśnica, co jakiś czas traci przytomność- raz nawet sobie z tej okazji złamała rękę. Badają ją nawet dość intensywnie- jedyne co wiedzą, to jest fakt, że miewa jednostronne niedokrwienie mózgu, ale ni cholery nie wiadomo z czego, bo ona ma wszystkie przepływy tętnicze sprawne.Padaczkę też wykluczyli.Ale gdy bardziej o siebie dba, wysypia się po 8 godzin,nie denerwuje byle czym, to wtedy rzadziej pada.
    A może powinnaś przestać palić? Nikotyna zwęża naczynia krwionośne a do tego je "usztywnia", więc może zamiast brać ibuprofen czy inną truciznę zacznij sama analizować i może dojdziesz szybciej niż konowały z czego ten ból się bierze.Możesz też spróbować wcierać w skronie maść Vick Vapo Rub- to nawet przy migrenowych bólach czasem pomaga. Albo weż kilka dni wolnego, wyśpij się, wycisz, bo może to wszystko po prostu z przemęczenia? Ty jesteś wielce emocjonalną osobą, więc możesz mieć wiele dolegliwości na tle nerwowym, a takie coś na ogół lekarzom ciężko znależć, nie siedzą w Twoim wnętrzu.
    Wiesz, ja już się przekonałam po sobie- najlepszym lekarzem dla mnie to jestem ja sama- jak ja nie wiem co mi jest to i lekarz mi nie powie, nawet po analizach. Mnie się często zdarzało kłócić z lekarzem ale i tak zawsze wychodziło na moje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zalezy od tego, gdzie tumorek sie usadowi i na co cisnie. U okulisty bylam nie tak dawno, wszystko w najlepszym porzadku.
      Nigdy nie przestane palic, to moja jedyna przyjemnosc w zyciu, choc zdaje sobie sprawe, ze mi szkodzi. Ale nie mozna za wszystkie choroby obwiniac papierosow albo stresu, co lekarze bardzo chetnie czynia, kiedy nie maja pojecia, jak dac sobie rade z choroba. A ja przy tym wszystkim naprawde zawsze dobrze sie wysypiam, potrzebuje 8 godzin i daje je sobie na sen. Poza tym zyje zdrowo, w czym pomaga mi Toyka, odzywiam sie tez zdrowo, jest sezon na owoce i warzywa. W jednym amsz racje, jestem prawie stale pod wplywem stresu, ale wczesniej tez bylam i leb mnie nie bolal.
      Co bedzie, to bedzie!

      Usuń
    2. Że tak brzydko powiem- z dnia na dzień lat nam przybywa i gorzej znosimy stres. A stres permanentny nas po prostu zabija, bo wiele chorób"żywi" się stresem.

      Usuń
    3. No wiem, ale wez tu czlowieku i sobie tego stresa odlacz ze swiadomosci, zwlaszcza w tych nielatwych czasach, w jakich przyszlo nam zyc.

      Usuń
  22. Moim zdaniem najlepiej przerzucić się na energię słoneczną jak Stachursky lub w pełni na dietę złożoną z suplementów diety. Wtedy już na pewno nic nam nie będzie grozić. :D A na poważnie to niektóre oferty/rady/wskazówki dotyczące leczenia chorób są jeszcze gorsze od samych chorób, czasem można się w bezradności podejść jak nie wiem, dać się wręcz okraść nie uzyskując poprawy. Smutne, że są tacy ludzie, co żerują na chorobach innych osób wciskając im ,,cudowne preparaty".

    Chorwaci trzy razy byli jedną nogą w samolocie, a jednak dali radę. Pewnie coś w tym jest, że ich przeszłość jako narodu i jako jednostek daje o sobie znać w taki sposób, że się nie poddają. Jak byłem na początku lipca u okulisty pewna pani czekająca na atropinę stwierdziła, że Chorwacja może daleko zajść na mundialu. I miała rację, szczerze mówiąc podświadomie wierzyłem w tę drużynę.

    A co do pani Merkel to mam pewne podejrzenia kto może ją opłacać. I nie wiem czy gorsza jest opcja numer 1 czy 2 w tych domysłach.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Slyszales juz o New World Order? Poczytaj sobie o nich, moze to Ci cos podpowie.
      Wczoraj straszliwie sie denerwowalam podczas meczu, kibicowalam Chorwacji, to jeszcze niezepsute bogactwem chlopaki, bardzo ambitni i bojowi. Bede im do konca trzymala kciuki, bardzo bym chciala, zeby wygrali cale mistrzostwa swiata.

      Usuń
  23. Kiedyś miałam tak przez ponad dwa miesiące - powód okazał się prozaiczny - zatoki . Po punkcji i późniejszych parówkach z ziół do dziś mam spokój . Życzę dnia bez bólu łba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zatoki juz chorowalam i to jest calkiem inny bol glowy niz ten, ktory mnie maltretuje. :(

      Usuń
  24. Znam Ci sie ja z bolem glowy bardzo dobrze i wspolczuje bardzo. Z Twojej opowiesci widze, ze zostalas potraktowana ze soim bole praktycznie dokladnie jak ja, przed wieloma laty. U mnie te atrakcje zaczely siE jak pierwszy raz zachorowalam na zapalenie zatok, a mialam wtedy 11 lat i trwaly tak sobie nieprzerwanie przez dobrych lat kilkanascie, w karcie mialam na czerwono drukowanymi literami napisane SYMULANT. Jak bylam juz dorosla i mialam male dzieci, jednego razu poszlam do lekarza, praktycznie mnie wysmail i wyprosil z gabinetu, uprzednio wreczajac mi jakas recepte na odczepne, wyszlam ze lazami w oczach i wiecej nie prosilam konowalow o pomoc. Bol poszedl sobie precz po ostatniej punkcji, a mialam wtedy jakos 25 lat. Potem to tylko sporadycznie bolala mnie glowa. Niestety jak zamieszkalam w Londynie zaczely mnie nawiedzac migreny i tak mam do dzis. Nie wiem jak tutaj lekarze podchodza do tego problemu, ja odkrylam, ze pomaga mi imbir.
    Idz do tego neurologa, zycze Ci aby on znalaz przyczyne, bo wiem, ze ciezko zyc z bolem. A badanie na bolerioze tez nie zaszkodzi, kleszcz byl wiec lepiej sie upewnic czy czegos nie "podarowal".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Migrena, chociaz to zlosliwe cholerstwo i daje mocno popalic, to juz jest jakas diagnoza, przynajmniej czlowiek wie, z czym ma do czynienia. A ja chcialabym sie w koncu dowiedziec, skad ten bol i jak sobie z nim radzic.

      Usuń
  25. No tak. Cóż mam Ci poradzić? Przytulam tylko. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo gdybym byla hrabiniom, to lekarze ustawialiby sie w kolejce do mnie i prosili, zeby mogli mnie leczyc. :)

      Usuń
  26. Diagnoze wystawilam sobie sama, jakies 9 lat temu. Trafilam na ksiazke o bolu glowy, przeczytalam od deski do deski i migrena pasuje jak w pysk strzelil. Prawdopodobnie mam ja od dziecka, bo pamietam jak okropnie nie raz bolala mnie glowa jak bylam mala, czasem az mialam mgle przed oczami. A potem zaczela sie ta historia z zatokami, to wtedy wszyscy lekarze mowili, ze boli od zatok. Teraz po madrej lektorze przynajmniej wiem, ze wina czerwonego pic nie moge, gorzej niestety jest z unikaniem pewnych sytuacji, u mnie kazda nerwowa sytuacja, kazdy stres, kazde zmartwienie moze wywolac atak. A do tego jeszcze dochodzi zwichrowany kregoslup i najgorszy jest atak migreny ktory zaczyna sie u mnie od bolu w odcinku szyjnym kregoslupa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja praktycznie przez cale zycie nie wiedzialam, co to bol glowy, bo te sporadyczne likwidowalam od razu prochami, a zdarzaly sie od wielkiego dzwonu, moze raz na pol roku. Takie zwykle pogodowe albo od naprezen miesni, nigdy od stresu.

      Usuń
  27. Osy w lelujach są naprawdę pocieszające w obliczu galopującego debilizmu.
    Moja kadrowa leczy matkę z białaczki witaminą C ("lewoskrętną" - lewoskrętne to ona ma chyba włosy, bo zwojów w mózgu brak), a mnie zaleciła leczyć dziecko z anemii pijawkami.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.