**********************************************************************************
Koniec roku sklania do podsumowan, rachunkow sumienia, wspomnien o najpiekniejszych chwilach, zadumie nad szybko uplywajacym czasem. Na wyscigi skladamy sobie zyczenia lepszego nowego roku, obdarowujemy bliskich prezentami, a na blogowisku roi sie od nominacji na Bloga Roku 2012.
Mnie tez sie udzielilo. Jak wiecie, od czasu do czasu wymyslam jakies wyroznienie, bardzo osobiste, pasujace do osoby, ktora chce obdarowac i w miare moich skromnych umiejetnosci, tworze swoj wlasny blog award.
Nie inaczej bedzie z moim rocznym wyroznieniem. Dlugo myslalam, bo mam wiele ulubionych blogow i wybor nie byl latwy. Biorac jednak pod uwage caloksztalt, postanowilam w tym roku tytul Bloga Roku 2012 przyznac... (tu fanfary)...
i jej blogowi Za moimi drzwiami.
Przede wszystkim za Jej bezwarunkowe zaangazowanie w organizowanie kocim sierotkom i wyrzutkom, nowych domow. I to nie byle jakich, kazdy potencjalny nowy wlasciciel jest badany, jak nie przymierzajac, jakis rozmaz na szkielku pod mikroskopem. Wielu odeszlo z kwitkiem, bo Anka znalazla u nich widocznie jakas skaze, ktora wyeliminowala ich w Jej oczach, jako godnych posiadania Ankowego kota-tymczaska.
Wiele wysilku i czasu wlozyla nasza Anka w przygotowanie spisu naszych zwierzakow. A wszystko zaczelo sie od zaproszenia nas na wspolna wycieczke, razem z naszymi pupilami, chodzacymi, latajacymi, pelzajacymi, pierzastymi, siersciuchowymi, luskowatymi i co tam jeszcze. Lista jest nadal otwarta, mozna dopisywac dalsze zwierzeta.
Dzieki Ance poznajemy rozne ciekawe miejsca, ale przede wszystkim mamy okazje sprobowac razem z Nia roznych regionalnych przysmakow. Jakby tego bylo malo, od czasu do czasu zapodaje Anka jakies ciekawe przepisy kulinarne.
I na sam koniec... za neverending story z cipiptaszkiem w roli glownej.
Anko, w Twoje rece!
********************************************************************************
I jeszcze jedno, moze ktos zapomnial, moze umknelo jego uwadze glosowanie na kota w oknie.
Maciejka i ja bylybysmy wdzieczne za wsparcie. Startujemy z numerem 1.
Glosujemy tutaj.
Panterko , zanim Ance złożę gratulacje ,najpierw złożę je Tobie że masz chęć szykować właśnie takie Twoje wyróżnienia , które i mnie się dostało i ma swoje honorowe miejsce na blogu , nie mówiąc że Ciebie też mam często gęsto w moich myślach :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)Ilonus
Jeszcze mi sie chce, Ilonus, znajduje radosc w sprawianiu radosci (mam nadzieje). Tobie rowniez zycze spokojnego i pogodnego dzionka.
UsuńTak! Popieram z całego serca! Ani się ta nagroda jak najbardziej należy. Ta dziewczyna, nie tylko głeboko czuje krzywdę naszych braci mniejszych, ale i robi wszystko, by im pomóc, polepszyć jakoś ich los. To kobieta - tytan. Godna podziwu, ogromnej sympatii i naśladownictwa. Wszyscy kibicujemy Ance! Niech jej przez kolejnych dziesiąt lat starczy siły i ochoty do tak wspaniałego działania!
OdpowiedzUsuńA i dla Ciebie, Panterko zasyłam serdeczne uściski i ciepły uśmiech, boś i Ty dobra, wrażliwa dusza!:-))
Cieszy mnie, ze sie ze mna zgadzacie w ocenie Anki i Jej dzialalnosci.
UsuńWam rowniez zycze pieknego dnia i zdrowka.
Tamtam!!!! Fanfary dla Anki W.
OdpowiedzUsuńPanterko! A Ty ode mnie dostajesz buziaki za pomysłowość i kreatywność!
Brawo!
Oj, zawstydzilam sie! Zawsze tak mam, kiedy mnie chwala.
UsuńAnka zapracowala ciezko na to wyroznienie.
Przyjemnego dnia, DD.
Bardzo dobry wybór.Nasza Ania nie tylko pomaga kociakom ale służy pomocą kazdemu potrzebującemu człowiekowi.
OdpowiedzUsuńTobie Panterko też się należą słowa uznania.
pozdrawiam
A mnie za co???
UsuńNie mam na podoredziu bezdomnych kotkow do wynajecia, ani tez nie podrozuje i nie objadam sie takimi przysmakami, jak Anka.
Jedyne, co moge, to doceniac.
Zdrowka, Halszko, i przyjemnego dnia.
Samą prawdę napisałaś Pantero!Należy się Ance jak...kotu dobry dom:)
OdpowiedzUsuńZ Orkowym pozdrowieniem-miłego dnia:)
Jak to dobrze, ze wszyscy sie ze mna zgadzaja!
UsuńCiekawe, co na to sama Anka?
Oreczko, milego dnia!
Głos oddany, a wybór trafny. POPIERAM Anka jest the best...
OdpowiedzUsuńDzieki, 3xL.
UsuńNiech Ci sie dzisiaj dobrze wiedzie!
głos oddany :)
OdpowiedzUsuńps. takie spotkania są świetne :) a tam wcale postnie nie było .. :P
Wlasnie widzialam, grzeszne obzartuchy!
UsuńZa glos bardzo dziekujemy.
Twoje prywratne wyróżnienia sprawiają wielką radość, więc gratuluję wyróżnionej!
OdpowiedzUsuńA zimowe ptaki ...super, mnie się najbardziej podoba zdjęcie sroki;-)
Sroczka to wdzieczny temat fotograficzny. Inne byly robione zza wegla przez szybe, zwabione wysypanym pokarmem.
UsuńNie jest latwo, bo zachowuja sie, jakby mialy owsiki w kuperkach, takie ruchliwe i plochliwe.
Ptaszki :)
OdpowiedzUsuńAnce gratuluję z całego serca :*
:***
Nalezalo sie!
UsuńBuziaczki.
Nie wytrzymałam i musiałam zaglądnąć, co takiego dla mnie czeka u Ciebie i... oniemiałam!
OdpowiedzUsuńPantero, jak mam Ci podziękować? Jeśli napiszę, że jestem wzruszona, że jest mi miło, to wszystko za mało!
Dla takich chwil warto było starać się pisać o wszystkim. Dziękuję Ci bardzo i dodam jeszcze, że jak już wielokrotnie pisałam bardzo lubię i cenię Twój blog, za podobny sposób postrzegania rzeczywistości i podobna wrażliwość.
Dziękuję, będę się tym chwalić na blogu!
Anko! Nalezalo sie i juz!
UsuńNie bylo latwo, bo wiele blogow zasluguje na wyroznienia, wielu blogerow odwala kawal dobrej roboty, a ich blogi sa bardzo zajmujace. Jednak wyroznienie moglo byc tylko jedno. Jak sama widzisz w komentarzach, wszyscy zgodni, ze wyroznienie jest w pelni zasluzone.
Nie wiem, czy mi wypada, ale gratuluje! :)))
Przyszłam się jeszcze raz ponapawać swoim wyróżnieniem:))
UsuńZabierzesz je tak, czy chcesz moze linke?
UsuńA jest jakaś różnica w jakości? Jeśli nie, to wezmę stąd. W sobotę będzie o tym u mnie. Dziękuję Ci Panterko raz jeszcze!
UsuńRoznicy nie ma zadnej. I naprawde nie masz za co dziekowac, bo to wylacznie Twoja wlasna zasluga.
UsuńFajne są te Twoje wyróżnienia osobiste :-)
OdpowiedzUsuńTakie inne i pełne życzliwości :-)
Skąd Ty bierzesz te ptaszki, ja jakoś nie widzę...
Może psów się boją ?
Prawie zawsze nosze aparat przy sobie i czasem sie uda sfocic jakiegos skrzydlacza. Troche sie tego nazbieralo, wiec pokazalam.
UsuńPtaszki sa wszedzie, trzeba tylko obserwowac.
bardzo ładnie wygląda to wyróżnienie, Twój projekt? Śliczny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Tak, sama zaprojektowalam, jak i kilka innych moich osobistych wyroznien.
Usuńmoże i ja się kiedyś na jakieś załapię:D hihi
Usuńpozdrawiam i zapraszam
Kto wie?
UsuńPopieram całym serduchem :)
OdpowiedzUsuńAnka Wrocławianka to wspaniała kobieta :))))
Ptaszki śliczne, najbardziej podobają mi się
te z czerwonym brzuszkiem :)
U mnie nadal tylko sikorki, wróbeki, wrony,
mewy i gołębie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ten z czerwonym brzuszkiem to gil, a ten z pomaranczowym podgardlem to rudzik, reszta to kosy, sroki i sikorki bogatki.
UsuńA skad u Ciebie mewy? Mieszkasz gdzies nad morzem?
Odpozdrawiam rownie cieplo.
Przepiękne zdjęcia! Nabrałam apetytu na "drób" - muszę przjrzeć własne zasoby i może kiedyś coś o ptactwie i u mnie zagości.
OdpowiedzUsuńWiem, że to nagroda Twoja osobista, ale podpisuję się z przekonaniem.
Wszyscy utrzymujecie mnie w przekonaniu, ze moj wybor byl trafny!
UsuńPokaz swoje ptaszki (jakkolwiek dwuznacznie to brzmi), kiedy bedziesz miala wolniejsza chwile, by ich poszukac w czelusciach archowum.
Gratuluję pomysłu, trafnego wyboru i pięknego projektu wyróżnienia (aż zazdrość bierze;)).
OdpowiedzUsuńAnaka Wrocławianka absolutnie zasłużyła - tu, z tego miejsca dłoń serdecznie sciskam!
Zdjęcia ptaków śliczne. Ja z racji dużego zakocenia przestałam w ogrodzie karmniki ustawiać to przynajmniej tu z przyjemnością sobie na ptaszki popatrzyłam.
Nie dosc do miski dostaja, ze im sie jeszcze ptaszkow zachciewa?
UsuńZ kotami tak to jest, że im bardziej wykarmione i zadbane, tym bardziej łowne.
UsuńNagroda w 100% zasłużona! Gratulacje;)
OdpowiedzUsuń