Nie tak dawno, bo w styczniu ubieglego roku, pisalam m.in. o nakazowym obowiazku wymiany dowodow osobistych i innych ustalonych odgornie glupich przepisach, kosztujacych panstwo niewyobrazalne sumy, a potrzebnych jak dziura w moscie. Nie minely dwa lata, a szykuje sie kolejna wymiana dokumentow.
Otoz nieudolna wladza, zamiast zajac sie zagadnieniami naprawde waznymi, a nie byc poczytana za malo aktywna, powolala do zycia ustawe znoszaca obowiazek meldunkowy. Teraz wiec trzeba nowych dowodow osobistych, w ktorych nie bedzie rubryki zameldowania, ani nawet cech osobnika, jak wzrost i znaki szczegolne. Swoja droga, ciekawa jestem, kto z pociotkow obecnej wladzy "wygral przetarg" na organizacje tej hucpy, bo jakos nie moge sobie wyobrazic innej przyczyny tego bajzlu na ogromna skale i za ciezkie pieniadze podatnikow.
Kiedy tak z dystansu przygladam sie poczynaniom tych politycznych ignorantow, plawiacych sie w samozadowoleniu i kiedy porownuje ich z naszymi, ktorzy dalecy sa od idealu, ale przynajmniej sie staraja, zastanawiam sie, jak to panstwo jeszcze funkcjonuje. Pierwszy z brzegu przyklad to podczas kazdej kampanii wyborczej wyszydzanie i krytyka konkurencji, zamiast przedstawienia wlasnego dobrego programu. Jakby krzyczeli: patrzcie, jacy oni sa nieudolni! My wprawdzie nie lepsi, ale z dwojga zlego wybierzcie nas, bo oni sa gorsi. Chyba nie jest to istota kampanii wyborczej? A tak dzieje sie od dziesiecioleci.
Ale wracajac do zniesienia obowiazku meldunkowego. Argumentem stalo sie, ze to relikt poprzedniego systemu i jako taki, powinien zostac zniesiony. No, pogratulowac logiki! Paczpan, w takiej duzej Ameryce radza sobie swietnie bez meldunkow, a my som takie proamerykanskie, wiec u nas tez sie sprawdzi. A guzik! Juz teraz sa problemy z namierzeniem przestepcow (teoretycznie zameldowanych) i z dostarczaniem korespondencji sadowej osobom zainteresowanym, z czynnosciami urzedowymi komornikow, sciganiem alimenciarzy. Zniesienie meldunkow to woda na mlyn dla i tak juz mocno rozwinietej przestepczosci. Bajzel, jaki i tak panuje w urzedach, stanie sie jeszcze wiekszy. Komu wiec zalezy na umacnianiu destabilizacji?
Dlaczego Polska nie bierze przykladu ze sprawdzonych systemow. Tak czy inaczej nie jest latwo w okresie przemian, wiec zamiast wymyslac wlasne kulawe rozwiazania, nie lepiej byloby siegnac po gotowe, sprawdzone w wieloletnim uzyciu?
To jednak znosza ten meldunek? Slyszalam i czytalam o tym, ze mialo to wejsc od 2015r, ale ostatnio przy przedluzaniu meldunku tumczasowego pani powiedziala, ze to nie wchodzi w zycie...
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie. Wiesz jak nazywa sie motyl z Twoich zdjec?
UsuńOczywiscie, ze wiem! To rusalka pawik.Wpadlo to kiedys do domu i wydostac sie nie moglo, wiec zanim go koty upolowaly, szybko sfocilam i wypuscilam na swiat. :)))
UsuńNo to jak mnie np. kanar złapie to mogę podać adres jaki mi do głowy przyjdzie ??
OdpowiedzUsuńMój siostrzeniec w pażdzierniku kończy 18 lat to wychodzi na to że będzie musiał 2 razy wyrabiać dowód
Powariowali
Zawsze twierdzilam, ze tam nikt normalny nie wymysla przepisow.
UsuńCóż, nic dodać nic ująć, zgadzam się w pełni z Tobą w kwestii głupoty poczynań. Po co nam dowody w których nic nie ma poza moim imieniem i nazwiskiem. O taki Jan Kowalski i co? Nawet z peselu to co mu zrobią jak nie będą wiedzieli gdzie gościa szukać i jak w przybliżeniu wygląda... Durnota i wyciąganie naszej kasy.
OdpowiedzUsuńBo jak nie wiadomo, o co chodzi, to zawsze chodzi o kase. W koncu o WASZA kase.
Usuńza dowody nie będzie się płaciło.
UsuńMam na mysli, ze ktos wygral przetarg na produkcje tych nowych dowodow i ktos jednak za nie zaplaci, moze nie bezposrednio z portfeli, ale z podatkow na pewno. ;)
Usuńz dotacji unijnych, które trzeba będzie rozliczyć.
UsuńAle co ma unia wspolnego ze zwolnieniem z obowiazku meldunkowego? To nie wymysl unii, bo u nas nadal trzeba sie meldowac.
UsuńZnowu unijne pomysły ...
OdpowiedzUsuńPrzecież wszystko musi być dostosowane do Unii.
Nie, moja droga, to autorski przepis polskich niedoukow. U nas nadal obowiazuje meldunek.
UsuńNie wiem, jak na wyspach i w innych krajach, ale wydaje mi sie, ze wszyscy musza sie meldowac.
No to ja zostane przy paszpocie. Waznosc mojego dowodu konczy sie za dwa lata i nowym nie bede sobie glowy zawracac. W Angli tez nie ma obowiazku meldunkowaego i jak idzie sie cokolwiek zalatwiac np konto w banku, czy zapisac sie do przychodni lekarskiej to na potwierdzenie adresu nalezy miec jakis list, oczywiscie nie prywatny. Ja gdy szlam zalatwiac numer ubezpieczenia, mialam ze soba list ze szkoly, w ktorym ladnie mi dziekowali za zlozenie aplikacji i uprzejmie zawiadamiali, ze aktualnie nie ma miejsc.
OdpowiedzUsuńa co jak ktoś nie dostaje listów?
UsuńWlasnie! Przeciez nie wszyscy musza dostawac listy urzedowe. Dziwne, bo u nas nadal jest obowiazek meldunkowy.
UsuńCiekawa jestem, jak jest w innych krajach unii.
UsuńJak mieszkasz juz tutaj jakis czas to nie masz problemu, bo dostajesz jakies listy z banku czy revenue (hum, jak masz numer ubezpieczenia i go placisz), albo jak ja listy ze szkoly ... Niestety jak ktos dopiero co przyjedzie to moze miec spory problem, bo zeby zalozyc konto trzeba jakos potwierdzic adres, chociaz podobno sa jakies banki ktore zakladaja konta bez tego.
UsuńTo troche bez logiki. Chcesz zalozyc konto, musisz miec adres, a nie ma jak udowodnic, ze go masz. Stad wiem, ze jeszcze wiekszy burdel bedzie w Polsce.
UsuńEwa z Mazur - chcesz pracowac legalnie musisz miec konto w banku i Insurance Number, a jak masz konto to dostajesz listy z banku. Druga storona tego medalu sa ludzie ktorzy tutaj przyjezdzaja i robia wszystko aby pracowac nielegalnie, albo uchylac sie od placenia podatkow, im raczej konto nie jest potrzebne, bo oni chca kase do reki i w tym przypadku szukaja jakiegos pokoju do wynajecia bezposrednio od wlascicele domu i to takiego ktory nie odprowadza podatku od wynajmu.A takim cwaniakom do niczego nie jest potrzebne potwierdzenie adresu. a jak policja znaduje tutaj przestepcow nie mam pojecia, a z drugiej strony jak nawet taki rabus ma adres czarno na bialym gdzies tam, w jakims urzedzie zanotowany a jest sprytny to i tak organy scigania maja problem z ujeciem takiego.
Usuńnie wiem co to jest insurance number (ubezpieczenie?) a z bankiem nie prowadzę korespondencji papierowej, tylko mailową. od lat żadnych papierków nie otrzymuję i nie wysyłam.
Usuńno ale co kraj to obyczaj, 4_dina:))
Tak, insurance nuber to numer ubezpieczenia. w UK jezeli nie checsz to nie przysylaja Ci wyciagow z konta, a sprawdzasz sobie wszystko przez internet. Tutaj wiele spraw zalatwia sie przez internet, albo przez poczte, ale np z revenue niczego nie wysyala do ludzi przez internet, a tylko i wylacznie poczta, tak ze gdy dostaniesz od nich cos mailem to od razu wiesz, ze to cos podejrzanego.A teraz np jestem w trakcie zalatwiania aparatu sluchowego i wszystkie powiadomienia o terminach wizyt dostaje listownie, albo SMS-em.
UsuńRevenue to w przyblizeniu cos w rodzaju polskiego ZUS.
Bardzo lubię czytać twoje wpisy Pantero, zgadzam się z tym co piszesz.Mądra kobieto.
OdpowiedzUsuńDoro, zawstydzasz mnie! :)))
UsuńMasz rację, a na dodatek już słyszałam wypowiedzi na temat, jaki to stworzy bałagan prawny, bo zanim się wszystkie urzędy, banki itd. dostosują, to minie multum czasu, jak zwykle.
OdpowiedzUsuńA ja jestem pewna, ze czesc urzednikow bedzie i tak interpretowala prawo po swojemu i wymagala jakiegos dowodu zameldowania, zeby ulatwic sobie prace.
Usuńz każdym kolejnym dniem, miesiącem, rokiem życia tutaj - mam coraz gorsze określenia na ten kraj na języku... a byłam kiedyś idealistką patriotką... dopóki mnie ten cholerny kraj nie zaczął przeżuwać ... a w ogóle to albo ja się starzeję, albo kasta rządząca składa się z coraz to większych idiotów.... sama już nie wiem...
OdpowiedzUsuńCałuję :****
Alez w zyciu! Ty sie nie starzejesz, jak mozesz w ogole publikowac takie przypuszczenia?
UsuńTo kasta wpada w coraz wiekszy samozachwyt. A najgorsze jest to, ze wszyscy sa jednakowi i nie ma za bardzo komu zaufac.
Buzinki :***
bo w tym wszystkim chodzi o ochronę danych osobowych. ja nie rozumiem po co w takim dowodzie imie i nazwisko. a może ja zaskarżę kogoś tam,że wbrew mojej woli pokazuje na karteczce moje skrzywione pyszczydlo? na pesel też się nie zgadzam, nie każdy musi wiedzieć ile mam lat! podobno była propozycja, żeby w nowym dowodzie była grupa krwi, co moim zdaniem jest jedynym mądrym posunięciem, ale ta cholerna ochrona danych osobowych...ja sobie nie wyobrażam tego bałaganu, choć przy poprzedniej wymianie dowodów, też rozłożonej na lata poszło raczej sprawnie.
OdpowiedzUsuńtylko jak teraz znaleźć bandytę, który nigdzie nie mieszka?
No coz, normalni uczciwi ludzie na pewno nie mieliby nic przeciwko adresowi w dowodzie. To prawo dziala na korzysc oszustow i bandziorow. Wylacznie. Zaloz sie, Ewa, ze wzrosnie przestepczosc i niewykrywalnosc.
Usuńa to Polska właśnie... nie ważne co i jak... jak słusznie zauważyłaś liczą się dwie sprawy: wchodzenie USA tam gdzie słońce nie dochodzi, i ręka rękę myje, stąd rosnąca liczba urzędasów... tak bardo "niezbędnym"! Jakby na nich i ich menu było stać ten kraj znajdujący się w nie najlepszej kondycji...
OdpowiedzUsuńOj, daliby mi wladze, to bym w miesiac porzadek zaprowadzila! Administracje zredukowalabym do 20% i wprowadzila odpowiedzialnosc materialna i karna za wszystkie ich dzialania, a kosciolowi odebrala wszystkie przywileje.
UsuńMnie jak by dali władzę to naród by...Stalinowi pomniki stawiał z racji jego"dobroci":)
UsuńNic nam wiecej, Oreczko, nie pozostaje, jak we dwie rewolucje robic! :)))
UsuńKoniec świata normalnie! Znowu wymiana! Zgadzam się z Ewą, po co komu moje paszczydło:))).
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że to wcale nie nasz pomysł, tylko Unii Europejskiej. Jeśli nie wprowadzimy elektronicznych dowodów do 2015 roku, grozi nam odcięcie dotacji. Czysty mus, ot i tyle.
UsuńErrato, przeciez nie tak dawno zostaly wprowadzone nowe dowody! I nie unia jest winna zniesieniu obowiazku meldunkowego, u nas nadal obowiazuje.
UsuńCholery dostać można a najgorzej ze nie ma na kogo glosować wszystko jeden ......
OdpowiedzUsuń:((
Czlonek meski? :)))
UsuńSzkoda,że głupota nie ma skrzydeł:( Całkiem fajnie by u nas wtedy było:)
OdpowiedzUsuńDrogi i ulice zaraz by sie w jednej chwili wyludnily, za to samoloty rejsowe nie mialyby ktoredy latac, bo by sie korytarze powietrzne zagescily :)))
Usuńw Stanach takie cos jak dowod osobisty jaki jest w Polsce nie istnieje. Jest social security number ktory kazdy ma w lepetynie i podaje sie go tylko w najwazniejszych wypadkach, typu kupno domu, a byle komu sie nie podaje, bo jest zbyt wazny, a na codzien uzywa sie prawa ajzdy, ktory posiada kazdy czlowiek ktory ukonczyl 16, 17 lat. Jesli ktos nie moze/ nie chce jezdzic to tez wyrabia sobie podobne ID. Tam jest podany adres i jesli zmieniasz miejsce zamieszkania to jestes prawnie zobowiazana aby w ciagu kilku tygodni zmieniac prawo jazdy.
OdpowiedzUsuńNo paczaj, a powiadajom, ze tam u Ciebie nie trza sie w ogole zameldowywac! :) A Ty piszesz, ze jednak trza. Jak by bylo, jakos sobie tam policja radzi, ajk nie lokalna, to ef-bi-aje. A w Polsce bedzie klops na wiankach. :)
UsuńPantero, jak czasami czytam, w polskich gazetach, jak jest a Ameryce, to najpierw oczy przecieram, potem pytam menza,a potem razem sie dziwimy. To sa czesto informacje tak wyciete z kontekstu. Idac ta droga w naszych dowodach osobistych (owe social security card) nie ma nawet zdjecia. Bo to chodzi tylko o numer pod ktorym bedziesz figurowal cale zycie. Az dziw, ze zdjec w Polsce tez nie zlikwidowali. :P
UsuńNooo, pewnie za jakies dwa lata dojda do takiego wniosku i znow bedzie wymiana dowodow na takie bez zdjec, bo przeciez trzeba chronic prywatnosc. :)))
Usuń...przecież to prawo robione jest nie pod maluczkich ale pod elyte. Maluczkim w tym czasie zajmie się głowę pierdołami, żeby za dużo o problemach państwa nie myśleli i dodatkowo ktoś z rodziny zbije na tym całym kołowrotku kasę. Proste nie...
OdpowiedzUsuńZapomniales jednak dodac, ze wlasnie maluczcy to wszystko finansuja...
UsuńI to mnie zawsze zastanawia: dlaczego nie korzystamy ze sprawdzonych wzorów - po co wyważać otwarte drzwi a potem poprawiać, poprawiać, poprawiać?...
OdpowiedzUsuńKtos na sile chce sie wykazac, ze wie i umie, choc o niczym nie ma pojecia. Najpierw zdazy skasowac gruba premie za pomysly racjonalizatorskie, a pozniej beda kasowac ci, ktorzy po nim beda musieli poprawiac... I tak bez konca...
Usuń