czwartek, 14 sierpnia 2014

Pora sie obudzic!

Nie chce niepotrzebnie epatowac bardzo drastycznymi zdjeciami, ale kto chcialby wiedziec, do czego prowadzi fanatyzm religijny, niech zajrzy TUTAJ. Ostrzegam, ze zdjecia sa prawdziwe i ekstremalnie brutalne, wchodzicie na wlasna odpowiedzialnosc. Nie musze chyba dodawac, ze to lektura wylacznie dla czytelnikow doroslych.
Tytul tego artykulu to Holokaust chrzescijan. Rety, bija naszych! Barbarzyncy muzulmanscy, poganska cholota. Tylko... czy widzicie jakakolwiek roznice w obchodzeniu sie z niewiernymi przez konkwistadorow? Bo ja nie. Szlachtowali rowno indianskich mezczyzn, kobiety i dzieci, wyzynali cale narody z bogiem na ustach. Roznica jest jedynie w nazewnictwie, tamci to byli misjonarze przekonani o slusznosci ich religii, a ci to muzulmanscy terrorysci, nie inaczej przekonani o wyzszosci islamu.
Oprawcy chrzescijanscy terroryzowali swego czasu cala Europe, tepiac bezlitosnie ludzi innej wiary lub inaczej myslacych. Przemysl tortur kwitl, zawod kata byl powszechny, dominowala jedynie sluszna religia. Jestes z nami, albo umrzesz! Dokladnie tak samo, jak te dzikusy ze zdjec.
Bo nie ma zadnych roznic w fanatyzmie, czy to chrzescijanskim czy islamskim, czy jakimkolwiek innym. Niechze wiec kosciol zamknie jadaczki i nie biadoli, bo jest po tych samych pieniadzach.
Powiecie, ze nieslawna przeszlosc kosciola katolickiego nalezy do zamierzchlej i brutalnej przeszlosci, a rzezie chrzescijan odbywaja sie tu i teraz, w swiecie cywilizowanym, gdzie podobne praktyki traktowane sa jako skrajne barbarzynstwo, nieakceptowane przez wspolczesny swiat. No niby tak, ale zastanowcie sie, do czego w gruncie rzeczy zmierza kosciol katolicki w Polsce. Cierpliwie, malymi kroczkami, powoli i prawie niespostrzezenie wprowadza do zycia publicznego wlasne prawa, a panstwo niezauwazalnie przeksztalca sie w kraj wyznaniowy.
Najpierw religia do szkol, zwalnianie kleru od placenia podatkow, przymykanie oczu na ich przekrety, ulgowe traktowanie sutannowych przestepcow, wprowadzanie do kodeksu karnego przestepstw przeciw kosciolowi (slynna obraza uczuc), cenzura koscielna, finansowanie wiary z panstwowego budzetu, system nakazowy dla wszystkich, w tym dla nie-katolikow lub ateistow, klauzule sumienia dla kolejnych grup zawodowych i wiele innych drobnych zmian prowadzacych prosto do statusu panstwa wyznaniowego.
Kazda konstruktywna krytyka tego systemu i nienaleznych koscielnych przywilejow wyzwala biadolenie o brutalnych atakach na kosciol i samego boga.
Nie ma juz miejsca w przestrzeni publicznej, gdzie kler by sie nie wkrecil, od szkol i przedszkoli po sejm. Nie ma ustawy, ktora zostalaby przez sejm przyklepana bez konsultacji z episkopatem. Oni sa cierpliwi i czasu maja dosyc, zdobywaja bezkrwawo kolejne przyczolki, ale niechby kto zechcial odebrac im owe przywileje. Zaraz zwoluja bezmyslna armie w moherowych beretach, organizuja wiece i pikiety, zeby sie nazywalo, ze to narod, a nie oni. Dyktuja ludziom styl zycia, sposob glosowania w wyborach, kaza sie z tego spowiadac, szantazuja odcieciem poslug religijnych. Sa przeciwni nauce i nadmiernemu wyksztalceniu, wiedzac, ze najwiekszym ich wrogiem sa ludzie myslacy, a co za tym idzie, krytyczni. Nad bezwolnymi kuklami latwiej zapanowac, zastraszyc ich domniemanym pieklem i ekskomunika.
Z roku na rok posuwaja sie coraz dalej, sa coraz bezczelniejsi i bardziej roszczeniowi. Naprawde pora sie obudzic z tego letargu, zanim Polska stanie sie w pelni panstwem wyznaniowym, a za brak wiary bedzie sie moze juz nie palic na stosach, ale pod byle pretekstem wsadzac niewygodne osoby do wiezienia.
Nie ma na pomoc socjalna, na dozywianie dzieci, na zasilki dla opiekunow obloznie chorych czlonkow rodziny, na opieke zdrowotna, nie bedzie na wyplate swiadczen rentowych? Jest za to 10 miliardow rocznie na kosciol, a teraz trwa batalia o zwiekszenie tej daniny, bo kosciolowi malo.
Niech wiec narod ocknie sie w koncu i czynnie zaprotestuje, zeby nie obudzic sie za pozno i z reka w nocniku, bo wtedy nawet emigracja moze byc utrudniona.






120 komentarzy:

  1. Bo religie nie maja nic wspolnego z Bogiem ! Uzywaja Jego imienia jak pokrywki do swoich niecnych czynow :(
    Gdyby rzeczywiscie sluchali Boga i przestrzegali Jego zasad, wskazan i nauk nie byloby czegos takiego co nasze oczy ogladaja. Bog ostrzegal wiele razy przed fanatyzmem religijnym i wskazal ludziom inna droge, ale czlowiek lubi poprawiac Stworce wiec robi po swojemu po lini religi a co tam...hulaj dusza piekla nie ma, a co jest ? Hipokryzja, falsz zaklamanie, oszustwa, przemoc w najwyzszej skali, zboczenia i tak mozna wyliczac...Ludzie musza sie obudzic z letargu, opamietac sie i przyjsc do Boga zywego Jezusa Chrystusa tak jak mowi Biblia bo tylko Jezus jest Droga, Prawda i Zyciem. Ale w dzisiejszym swiecie jak ktos mowi o Bogu w ten sposob zaraz jest utozsamiany z sekciarstwem lub SJ co mija sie z prawda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie zgadzam się z poziomką. Ja wierzę w Boga , ale nie muszę chodzić do kościoła - chcę pogadać z Bogiem to mogę wszędzie - w domu , na spacerze itd. Zresztą myślę że więcej jest takich ludzi. O czym tu gadać skoro ma być trzecia wojna światowa - Polski ma nie być jak mówi Żirinowski - wiem że to wariat , ale nigdy nic nie wiadomo.

      Usuń
    2. Poziomko, a nie przyszlo Ci do glowy, ze gdyby bog istnial naprawde, nie dopuscilby do podobnych niegodziwosci? On zostal wymyslony wlasnie przez kler, dla jego wlasnych interesow, podobnie jak Allah dla interesow muzulmanskich duchownych, jak kazdy inny bog, jedynie dla interesu garstki kaplanow, zeby miec czym straszyc narod? Najpierw wzniosle hasla o milosierdziu, dobroci i wszechmocy, a pozniej zbrodnia dla wlasnych korzysci. Tak dziala kazda religia.

      Usuń
    3. Grazynka, Zirinowski to psychopata-narodowiec, wiec nie ma co brac jego belkotu serio. Putin jest na to za madry, wbrew temu, co mowia o nim psychopatyczni polscy politycy.

      Usuń
    4. Jezuu - Ania , ale ty tej Polski nienawidzisz - nic i nikt ci się w niej nie podoba - najgorsze że jeszcze wszystkim to wmawiasz i wszyscy co ciebie lubią zaczynają mówić jak ty - ja też cię bardzo lubię ale nie dam się ogłupić - mam swoje zdanie.

      Usuń
    5. Grazynko, to z Twojej strony kolejna nadinterpretacja. Ja wylacznie krytykuje polska glupia polityke, sama widzisz, do czego ona doprowadzila - pozamykala wschodnie rynki. Komu to przeszkadzalo?
      Nikomu nie narzucam swojego zdania, jedynie je publicznie wyrazam, a to chyba mi wolno. Ty mozesz sie z tym zdaniem zgadzac lub nie, to Twoje prawo. Nudno byloby, gdyby wszyscy spiewali na jedna nute, prawda?

      Usuń
    6. Widze, ze sporo niescislosci sie wdarlo i zamet gotowy. Kosciol, o ktorym tak wszyscy wspominaja nie jest ani budynkiem, ani instytucja ! Kosciol jest i powinien byc zywa materia,kosciol tworza ludzie nie mury !!! Ponadto Bog dal czlowiekowi wolnosc, ale zanim ja dal pokazal dwie drogi (dobra i zla) dokad kazda z nich prowadzi i jakie sa nastepstwa wyboru. Zatem czlowiek podejmuje decyzje zgodnie z wolna wola, aczkolwiek uprzedzony o konsekwencjach swoich postanowien. Gdyby Bog byl dyktatorem i chcial za nas decydowac bylibysmy niewolnikami bez mozliwosci dzialania we wlasnym zakresie. Nie jest prawda, ze Bog nie istnieje, nie pomaga itd. bardzo duzo jest dowodow na jego obecnosc i wsparcie. Ksiezy nie mozna utozsamiac z Bogiem, sa tylko ludzmi jak kazdy z nas i pelnia okreslona funkcje, z ktorej nie zawsze dobrze sie wywiazuja poniewaz religia narzuca na nich jarzmo, ktorego nie potrafia uniesc i schodza w ciemnosc ( Bog nazywa to grzechem). Biblia bardzo przejrzyscie o tym wszystkim mowi i warto sie temu blizej przyjrzec oraz przeanalizowac i skonfrontowac z rzeczywistoscia. Maly przyklad: jezeli kogos kochasz, lubisz robisz dla niego wszystko, nieustannie pukasz do jego serca, starasz sie i troszczysz, a ten ktos staje do ciebie plecami, obojetny, zimny w koncu cie odrzuca - jak sie czujesz ? Cierpisz i dochodzisz do wniosku, ze na sile nic nie osiagniesz, nie mozesz kogos zmusic do uczuc, ten ktos musi cie zaakceptowac, zapragnac i chciec z toba byc w kazdej chwili. I tak samo jest Z Bogiem - jezeli nie narodzisz sie na nowo, nie przyjmiesz Go do swojego serca, nie pozwolisz mu objac kierownictwa nad twoim zyciem, nie uczynisz Go swoim Panem, nie pozwolisz Mu dzialac, to Bog nie bedzie tego robil ! Mozesz mowic wierze, ale czy naprawde zdajesz sobie sprawe czym jest wiara i jaka jest trudna droga poniewaz pycha czlowieka nie chce sie ukorzyc ? Wiec nie winmy Boga tylko ludzi, ktorzy odrzucili i odrzucaja Jego nauke i troske, ktorzy kpia z Niego, watpia, a nawet neguja Jego istnienie ! Ludzie od dawien dawna wymyslaja sobie swoich bogow, religie i wtedy czuja sie "spelnieni" bo "wierza", ale ich zycie tego nie poswiadcza. Jezus powiedzial: "po owocach ich poznacie" wiec patrzmy na te owoce i bedziemy wyraznie widziec kto idzie z Bogiem w sercu, a kto z nienawiscia.Bog realny nieustannie nawoluje do milosci, przebaczenia, pokoju, czynienia dobra, poprzestawaniu na malym, blogoslawienia swoich wrogow (czyli zadnych aktow zemsty ), sprawiedliwosci i czystego serca. Czy Allach uczy podobnie ? Juz samo to daje duzo do myslenia i spojrzenia glebiej. Gdyby ludzie rzeczywiscie okazywali sobie milosc Boza swiat wygladalby pieknie, ale oni wola swoja "madrosc", swoje religie i swoich "bozkow":( To jest temat rzeka i nie da sie w kilku zdaniach przedstawic wszystkiego, ale faktem jest, ze Bog zmienia zycie, charakter, uwalnia z nalogow, strzeze, chroni, uzdrawia i wiele wiecej. Pozdrawiam z blogoslawienstwem Bozym i zycze kazdemu, kto jeszcze nie doznal milosci Jezusa aby tego doswiadczyl. Ja rowniez bylam daleko od Boga chociaz myslalam, ze wierze, ale jak ktos zaczynal o Nim mowic zaraz sie jezylam myslac- fanatycy i jeszcze mnie to irytowalo ! Ot pycha z przekora i zloscia sie spotykaly :( Wiele lat juz tak nie jest i tylko jednej rzeczy w zyciu zaluje, ze tak pozno przyszlam do Jezusa !

      Usuń
    7. Nie przekonalas mnie ani troche. Ja nie widzialam zadnych dowodow na istnienie boga, wprost przeciwnie. W bajki przestalam wierzyc w dziecinstwie i to dosc wczesnie.
      Nie probuj mnie nawracac, zly adres. Wierz sobie w co chcesz, a mnie pozwol pozostac ateistka.
      Uszanowanie.

      Usuń
    8. Zle mnie zrozumialas :( Nie mialam i nie mam zamiarau Cie nawracac (skad takie skojarzenie ? ) Wyrazilam tylko swoja opinie oparta min. na wlasnych doswiadczeniach. Jesli czujesz sie urazona, to bardzo przepraszam. Kazdy ma prawo wyboru i wolna wole, ja to szanuje. Kazdy chyba tez ma prawo wypowiedziec sie w danej kwestii i wcale nie musimy sie zgadzac, to naturalne. Lacze pozdrowienia :)

      Usuń
    9. Poziomko, ja sie nie urazam ani nie obrazam, nie namawiam innych na ateizm i sama nie chce byc przekonywana o wyzszosci czy dobrym wplywie religii. Mam swoje zdanie od dawna i nie mam zamiaru go zmieniac w obliczu smierci, bo bym sobie pozniej w twarz nie mogla spojrzec. Zartuje, nie ma zadnego "pozniej".
      Szanuje Twoje przekonania, podobnie jak muzulmanskiego Allaha, Budde, Jahwe i innych. Zyje i daje zyc innym i spodziewam sie wzajemnosci, a nie opowiesci o asekuranckich ludziach bez charakteru, ktorzy "na wszelki wypadek" przyjmuja przed smiercia sakramenty. Na miejscu Waszego boga pognalabym ich gdzie pieprz rosnie, bo albo sie wierzy albo nie, ale za to konsekwentnie. Nie znosze ludzi-choragiewek, koniunkturalistow typu Chazan, Palikot i inni.
      Uklony

      Usuń
    10. Nie chce drazyc drazliwego dla Ciebie tematu. Dziekuje, ze nie ignorujesz mnie milczeniem :) pragne tylko nadmienic, ze z w/w osobami sie nie utozsamiamam, sakramentow nie przyjmuje i daleka jestem od RELIGII ! Z asekuracja i "choragiewkowym", slabym charakterem tez nie mam nic wspolnego, nie jestem ani dewota, ani fanatyczka :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    11. Poziomko, ja z natury szanuje ludzi, wiec jak moglabym Cie ignorowac? Zwlaszcza, ze dyskusja jest na poziomie.
      Nie dam sie jedynie "nawrocic", moja decyzja odejscia z kosciola, po oficjalnym akcie apostazji, jest ostateczna i nieodwracalna. Tyle. Zadna obawa, co jest po drugiej stronie, nie skloni mnie do jakiejkolwiek zmiany. Dla mnie nie ma "po drugiej stronie".
      Pozdrawiam wzajemnie :)

      Usuń
    12. Dziekuje :) Milo sie z Toba prowadzi konwersacje pomimo roznic jakie sa miedzy nami :) Osobiscie nie lubie wszczynac sporow , klocic sie i na sile udowadniac, ze racja jest po mojej stronie; nic z tych rzeczy. Kazdego szanuje i rozumiem, ze moze miec odmienne poglady i przekonania :) Lacze serdecznosci :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Z klerem jest tak, jak ze sperma, na miliony znajdzie sie jeden plemnik, ktory zaplodni, reszta idzie do kanalizacji. :)))

      Usuń
    2. A Ja myślę że takich księży jak Boniecki jest więcej tylko nie są znani. Wiadomo - media o dobrych nie napiszą bo to nie jest interesujące. Piszą tylko o złych rzeczach. Myślę że nie można wszystkich wrzucać do jednego wora. Ja też nie lubię kleru ale staram się patrzeć obiektywnie. Wszędzie są ludzie dobrzy i żli

      Usuń
    3. Zgoda, tyle ze tych zlych jest wiekszosc, wiec dobrzy gina w tlumie i sa dodatkowo dolowani przez episkopat.

      Usuń
    4. Cos mi sie obilo o uszy, ze Boniecki ma juz zakaz wypowiadania sie w mediach. Czyli wyglada na to, ze episkopat sam zje te nieliczne dobre jednostki.

      Usuń
    5. Co prawda to prawda.Jeżeli któryś z księży zaczyna być w miarę ludzkim księdzem to natychmiast się go ucisza bo głosi inną prawdę niż musi,a i przenosi się księdza do innej parafii-nie tylko z powodu oskarżeń o pedofilię-coby za dużo"dobra kościelnego"nie rozdał potrzebującym parafianom.

      Usuń
    6. Ale to dobrze, sami sobie w stope strzelaja, a ludzie, ktorzy zachowali jeszcze resztke zdrowego rozsadku, widza to i rozpowszechniaja. Ja jestem za, niech robia tak dalej.

      Usuń
  3. My też się wojny boimy, zwłaszcza że mieszkamy tak blisko granicy...Bez bełkotu Zyrinowskiego i tak wystarczy nam powododów do lęku. Co sie włączy informacje, to płyną stamtad coraz bardziej ponure wieści...Teraz kościół, wraz z jego chciwymi zapędami sprawia, że coraz mniej ludzi do niego chodzi. Jednak gdy tylko stanie sie cos złego, gdy potrzeba będzie duchowego wsparcia i opieki boskiej ludzie popędzą z powrotem do koscioła. Bo to jest jakos zakorzenione w nas, ludziach stąd. I w trudnych chwilach to kosciół, jako instytucja potrafi jeszcze jakos zjednoczyc Polaków, budzic w nich poczucie tozsamosci i patriotyzmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech wiec sie dalej modla, jesli maja poczucie, ze im to pomoze. A pomoze tyle, co umarlemu kadzidlo, jak pokazuje historia. Ludzie zwykli zarliwie sie modlic, kiedy nad glowa wisi zagrozenie. Zamiast samemu brac sie do roboty, czekaja na cud, ktory i tak sie nigdy nie zdarzy.
      Sytuacje na wschodzie macie do zawdzieczenia durnym politykom, ktorych sami wybraliscie, zaden bog nie pomoze, jesli narod sam nie zmadrzeje. Bo patriotyzm nie polega na bezproduktywnych modlach... Tylko kto zechce to zrozumiec?

      Usuń
    2. Olgo,myślę,że czy tak czy siak to kościół przedewszystkim dba o własny spokój i interesy a później o"dobro"ojczyzny.

      Usuń
    3. To wszystko prawda, ale w sytuacji gdy wszystkie autorytety padły, gdy nie ma sie o co oprzeć i gdzie wołać o pomoc ludzie instynktownie gromadzą sie w kosciołach, nie pamiętając wówczas o jego grzechach i winach. A w obecnej sytuacji politycznej od zwyłych ludzi, takich jak my, niewiele juz zalezy. A moze nic. Zreszta i wczesniej tak było. Jedna klika polityczna zastapiła druga a juz sie nastepni pchaja do złoba. Ludzie maja potad polityki.Bieda w narodzie coraz gorsza. I brak perspektyw. Kto może wyjeżdża. A niektóre "głupki" niestety, popowracały do ukochanej ojczyzny. Nawet z bezpiecznej Australii..

      Usuń
    4. Mylisz sie, Olenko, od ludzi zalezy bardzo wiele, tyle tylko, ze ludzi myslacych i nie czujacych strachu przed osciolem jest coraz mniej. Ludzie ida na wybory, bo im kosciol kaze lub nie ida wcale, bo im sie nie chce, a argumentuja to wlasnie tak, jak Ty, ze jedna klika zastepuje druga. Stad mamy co mamy. A wystarczyloby na listach wyborczych zakreslic nie bezmyslnie numer 1, a np. ostatni. To by ich otrzezwilo.
      Kosciol juz dawno przestal byc autorytetem, komu jeszcze w glowie odrobina rozumu zostala, widzi to wyraznie. Dlatego tez ratuja sie jak moga zakazami i nakazami, ustawami i restrykcyjnym prawem, Zawsze tak jest, kiedy posluch maleje, zaczyna sie terror.
      Caly czas zastanawiam sie, kiedy Kamphora zacznie zalowac swojego kroku, na razie tryska entuzjazmem i optymizmem, ale jestem pewna, ze kiedys wyjdzie jej to bokiem.

      Usuń
  4. Powiedziałaś, że niezauważalnie stajemy się państwem wyznaniowym... Dla mnie zauważalnie, ale może to dlatego, że lata całe temu, w początkach przemian ustrojowych, przeczytałam w naszej lokalnej (nie istniejącej już) popołudniówce ciekawy wywiad, którego bohater (nazwisko mi umknęło) ostrzegał przed przekształceniem się Polski w państwo klerykalne. Wówczas przyjęłam to z niedowierzaniem, ale przez kolejne lata ze zgrozą patrzyłam, jak jego przestrogi się spełniają. No i mamy to, co mamy. Ostatnio ze smutkiem patrzę, jak Gowin, człowiek, którego do pewnego czasu uznawałam za niegłupiego, coraz bardziej kretynieje. Ostatnio zaczął się dobierać do Owsiaka; i po co? Cyba po to, żeby zdobyć "moherowy" elektorat i poparcie kościoła. A w ogóle najgorsze jest to, że na ogół im ktoś starszy, tym bardziej mu się poglądy zmieniają, na prokościelne, co obserwuję wśród bardziej sędziwych sąsiadów i znajomych, na szczęście jeszcze nie u wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem chyba chlubnym wyjatkiem, bo im jestem starsza, tym mniej kosciol lubie i tym mniej wierze w boga. A te wszystkie Gowiny to zwykli koniunkturalisci, a nie coraz bardziej wierzacy. Dla mnie to smieci.

      Usuń
    2. Ja też mam nadzieję, że mi nie odbije, skoro dotąd się tak nie stało :)

      Usuń
    3. Na łożu śmierci ci co nie wierzą najczęściej pierwsze co robią to proszą o księdza żeby szybkościowo się nawrócić bo nigdy nie wiadomo - a może Bóg istnieje ...... no bo jak trwoga to do boga.

      Usuń
    4. Ja na pewno nie bede sie przed smiercia asekurowac, najwyzej wydam dyspozycje w sprawie ofiarowania narzadow, nic wiecej. Mozesz byc pewna.

      Usuń
    5. Osobiście znam takiego właśnie ateistę,
      jako młody pluł na kościół ile się dało.
      Im był starszy tym bardziej był wierzący
      i zmarł jako bardzo, bardzo wierzący :-)))

      Usuń
  5. Trudno mi jest odnieść się do Twojego wpisu, bo mam akurat odwrotne zdanie od Twojego.
    Nie odczuwam żadnego ucisku ze strony Kościoła.
    Znam ludzi z różnych środowisk i nikt z inch nie płacze,że jest źle.
    Moje wnuki chodzą do szkoły i jest ok.
    Nikt ich tam nie tłamsi i nie molestuje.

    Nie mam ochoty wyjeżdżać na "cudny" zachód,
    bo jak porozmawiam z Niemcami i Anglikami,
    to martwią się zalewem muzułamnów.
    Spójrz , kto rządzi na Twoim osiedlu?
    Jesteś traktowana równo ?
    Wątpię, bo sama o tym pisałaś ,że nie jesteś traktowana równo :-)

    Cieszę się , że mamy Kościól w Polsce,
    bo to nas właśnie przed nimi chroni.
    To co podają media, to jest bicie piany
    i tak naprawdę nie wiemy co jest prawdą a co nie...

    Po obu stronach są mohery :-)))
    Po stronie Kościoła ,
    ale też sa mohery po stronie zwalczającej Kościół.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coz, jesli moje argumenty do Ciebie nie trafiaja, jesli uwazasz, ze Polska nie staje sie powoli panstwem wyznaniowym, to Twoje prawo. Szczerze? Ja wole byc juz nierowno traktowana z muzulmanami zamiast dolowania przez kosciol, ktory jest najlepszym przykladem najdalej idacej hipokryzji.
      A kosciol w Polsce chroni, owszem, ale wlasne interesy, a nie Ciebie. Ale zyj w przekonaniu, Twoje swiete prawo. Moze kiedys sie przekonasz.
      Dla mnie lepszy jest konkretny prawdziwy wrog, niz falszywy przyjaciel.

      Usuń
    2. A tam piszecie jakieś pierdoły. Co ma wiara do kościoła. Można wierzyć w Boga a jak kościół komuś nie pasuje niech nie chodzi. Naczytałyście się w mediach że jest tak żle, że szykuje się państwo wyznaniowe. Przecież tych moherów,pisiorów,jest za mało żeby tak się stało. Jak coś się dzieje pokazują ciągle te same twarze. Normalnych ludzi jest więcej i nie pozwolą się ogłupić. Nie mozna tak wierzyć we wszystko co piszą i mówią w TV . Oni cieszą się że mają temat i wałkują to miesiącami i wbijają głupoty ludziom do głowy. Twoje argumenty do końca też do mnie nie trafiają. Przecież ty nie żyjesz w polsce - wiesz tylko to co zobaczysz w TV albo przeczytasz a do tego nie wierzysz - wiadomo że zawsze bedziesz przeciw. Jak pisze ze są też dobrzy księża którzy nie mowią głupot w kościele i do niczego nie namawiają to nawet nie podejmujesz tematu żeby przypadkiem nic dobrego nie napisać. Jesteś z gory na nie i nie podoba ci się jak ktoś ma inne zdanie. Ja staram się patrzeć obiektywnie.

      Usuń
    3. Polska nie jest państwem wyznaniowym.
      Lepiej aby była dla Polaków oczywiście.
      Ja na codzień i moi znajomi tego nie odczuwamy.
      Wprost przeciwnie jest Kościoła coraz mniej...

      Znam również młodych i starych katolików,Są to fantastyczni ludzie.

      A że czasami ktoś przegnie, to wszędzie ludzie przeginają.
      Mohery są po obu stronach jak już raz napisałam :-)

      Obrażanie starszych ludzi jest również nie na miejscu.
      Świadczy to o kulturze osoby wypowiadajacej się.
      Jak czytam w niektórych komentarzach.
      My też będziemy starzy.
      Już jesteśmy :-)

      Usuń
    4. Grazynko, o niczym innym nie marze, jak o oponentach w dyskusji. Nie pisze po to, zeby mi wszyscy przytakiwali, skad Ci to przyszlo do glowy? I zeby byla jasnosc, oficjalnych mediow staram sie nie ogladac. Moze jeszcze nie zauwazylas, ale sa one bardzo prokoscielne, a to mi nie odpowiada. Moze i nie mieszkam w Polsce (na szczescie!), ale mam tam rodzine i znajomych, wiec wiem z pierwszej reki, co sie dzieje i czego w mediach nie ma.

      Krysiu, ja nie obrazam starszych ludzi, bo moherow wsrod mlodych tez nie brakuje. Moherami nazywam zjawisko, a nie grupe wiekowa. Czy ja twierdze, ze wsrod katolikow brak fantastycznych ludzi? Nie, krytykuje jedynie fanatyzm, hipokryzje i daznosc do panstwa wyznaniowego. Polska nim nie jest. Jeszcze nie.

      Usuń
    5. Oj, nie brak moherów i wśród młodych. Dla mnie to szczególnie smutne. Taki beton.
      Każdy z nas ma swój światopogląd, nie wolno nikomu narzucać własnego. I nie warto zresztą.
      A już na pewno nic na siłę. Jeśli zależy nam na przekonaniu innych ludzi (a na dobrą sprawę jednak powinno zależeć), musimy prezentować swój punkt widzenia w poszanowaniu dla cudzego. I tyle.

      Usuń
    6. O starszych ludziach pisałam a propos komentarzy , nie o Tobie...

      Usuń
  6. Niestety moje zdanie pokrywa się z Twoim mimo, że jeszcze czasem nawet chodzę do kościoła, że gdzieś tam we mnie jest wiara. Ale to, co robi ze swoimi wyznawcami i przy okazji z narodem instytucja kościoła, to już uważam za wielką górę przekrętów. Też się obawiam, dokąd nas to zaprowadzi, powoli jednak zaczynam sądzić, że niestety przewaga w moherach, bo one mają więcej czasu i energię niespożytą od powstrzymywania się od seksu, tu chciałabym się uśmiechnąć, ale mi z tym wszystkim nie do śmiechu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie najbardziej przerazajace jest to, ze przecietna wiekowa moherow spada, przynosi owoce indoktrynacja juz od przedszkola. Coraz wiecej bedzie takich Terlikowskich, Cejrowskich - ludzi calkiem jeszcze mlodych, a bardzo fanatycznych. To jest prawdziwym zagrozeniem, bo ma niemala sile sprawcza.

      Usuń
  7. Mała, głupia jestem,nie znam się na tym , ale uważam za bezsens,żeby nauczyciele mieli podpisywać deklarację wiary

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wcale nie bedą podpisywać - media piszą głupoty

      Usuń
    2. A lekarzy którzy podpisali deklaracje wiary też nie jest dużo. W kółko mówią tylko o szpitalu gdzie pracował Chazan a drugi szpital w Wołominie.Ciągle pokazują te same twarze starych bab wokół krzyża,Chazana,pogrzebu Jaruzela a wy się podniecacie i myślicie że cała Polska jest za. W polsce jest więcej szpitali niż te dwa. Reszta co mówią media nie jest potwierdzone.

      Usuń
    3. A ja sie zaloze, ze deklaracje beda podpisywac kolejne grupy zawodowe. Lekarzom, ktorzy ten szajs podpisali, powinno sie odebrac prawo leczenia w placowkach panstwowych, niech otwieraja prywatne przychodnie i tam za pieniadze od pacjentow wierza, w co chca.

      Usuń
  8. Na temat kościoła,cerkwi(takie świątynie są w mojej okolicy),Boga i religii mam prawie identyczne przemyślenia jak Ty.Dla mnie ksiądz to ktoś na podobieństwo szamana w jakimś tam plemieniu.Chyba mało się mylę ;)

    Nie mam nic do osób wierzących czy praktykujących.Pod warunkiem,że są po prostu ludźmi( a nie jakimiś zwyrodnialcami,zboczeńcami itp). Rozumuję,że są ludzie,którzy muszą w COŚ wierzyć.Ja wierzę w siebie,wierzę(jeszcze!!!!) w ludzi,a wiara w Boga gdzieś mi umknęła chyba...Jestem typem,który szereguje się gdzieś pomiędzy ateistą,agnostykiem,a apostatą.Nieraz zapytywałam sama siebie:"Gdzie jest ten Bóg? Jak On może na to wszystko patrzeć i dlaczego nie "otworzy" ludziom mózgu by logicznie myśleli???? Albo dlaczego nie skieruje ich na "dobry" tor? Dlaczego cierpią niewinni ludzie?Czy to ma ich uszlachetnić?.....
    Takie pytania zadawałam sama sobie jako nastoletnie dziecko.

    Cóż...Mam już zaklepane miejsce w piekle,by podkładać do kotła,by gorsi ode mnie grzesznicy porządnie gotowali się w smole;)
    Jak ktoś chce to mogę jeszcze załatwić mu fuchę w piekle ;D
    Np wynoszenie popiołu lub dostarczanie drewna ;))


    Pozdro diabelska Pantero ;D
    ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne - w piekło wierzysz a w Boga nie ? to przecież się łączy

      Usuń
    2. Grazyna, czy juz tak bardzo sie zapowietrzasz, ze nie wyczuwasz ironii?

      Usuń
    3. Acha, w piekle jest fajniejsze towarzystwo i nie ma tam JP2, chociaz...?

      Usuń
    4. Aha, dla towarzystwa cygan dał się powiesić:))). Ja nie dam.

      Usuń
    5. Sorki,że łączę powagę z żartem,ale ja tak mam niestety ;>
      I z tego powodu (stety! ) jest to czasami niezrozumiane lub źle zrozumiane ;)
      Pantera zrozumiała ;D

      Do Retro Koty i Pies-w piekło wierzę na 100%,bo mamy je tu i teraz na ziemi.Najgorsze jest to,że sami sobie je tworzymy i pogłębiamy my LUDZIE.-To taka moja lekko ironiczno-cyniczna sentencja ;)

      Usuń
    6. Spoko ;)
      Ja tak nie uważam ;)
      Każdego poniesie "drażliwy" temat.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Najbardziej mnie wkurza fakt, że szuka się oszczędności na najbiedniejszych, np. emerytach i rencistach, a tyle pieniędzy idzie w błoto dzięki okupacji oświaty przez klechów! Mają powołanie do ewangelizowania? Niech ewangelizują, ale dlaczego za kasę i to państwową? Nie mieliby z czego żyć? To niech się wezmą do jakiejś roboty! Przeciętny Kowalski, żeby zaspokoić potrzeby swojego powołania, tzn. swojej rodziny, musi hakować przez 8 i więcej godzin dziennie i żadna manna mu z nieba nie leci, nikt mu na tacę nie daje ani posad na budżetowych stołkach nie zapewnia. Nie widzę powodów, dla których panowie w kieckach nie mieliby kopać rowów czy zapierniczać na budowie, żeby na swoje utrzymanie zarobić. A potem niech sobie ewangelizują ile chcą. Po pracy i bez wydzierania od nikogo kasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przede wszystkim nie widzę powodu, dla którego religia miałaby być nauczana w szkołach i za państwowe pieniądze. Jaka to dziedzina nauki? Jaką wiedzę przekazuje?

      Usuń
    2. No, akurat religia z nauka nie ma nic wspolnego, malo tego, jedno wyklucza drugie. Brednie o kreacjonizmie moze trafia jeszcze do dzieci i analfabetow.
      Panowie w kieckach nie musza kopac rowow, niech ich wierni utrzymuja. Wtedy okazaloby sie nagle, ilu tak naprawde jest wierzacych. Zaloze sie, ze co najmniej polowa, jesli nie wiecej, dokonalaby szybkiej apostazji.

      Usuń
    3. Eeeee, nie zagalopowujmy się tak.

      Usuń
    4. Najlepszy przyklad masz w Niemczech. Podatek koscielny wyraznie pokazal, kto jest prawdziwym katolikiem, a kogo zmuszono do tego poprzez chrzest.

      Usuń
    5. Jestem jak najbardziej "za". Duchowieństwo powinno utrzymywać się samo lub niech ich utrzymują ci, którzy chcą na nich łożyć. Podatek kościelny i konkretna deklaracja w Urzędzie Skarbowym postawiłaby sprawy jasno.

      Usuń
    6. Uwazam niemiecki system za bardzo dobry, ale on zepsulby polskie statystyki, wiec raczej nie ma szans. Bo mogloby sie pewnego dnia okazac, ze juz nie ma wiekszosci katolickiej w Polsce.

      Usuń
    7. I mogłoby się okazać, że pozostał tylko ów podatek kościelny, czyli... cnota ewangelicznego ubóstwa kłania się w pas!

      Usuń
  10. Zdjęcia widziałam, ale tego nie da się po prostu oglądać.... po prostu nie.... nie ogarniam ich nacji kultury, chciałabym by byli jak najdalej ode mnie! Chciałabym by ludzie otrzeźwieli i zobaczyli do czego prowadzi ta "religia miłości, dobra i pokoju" ja z takim Bogiem nie chcę mieć nic wspólnego...
    PAnterko! Proszę Cię jak to przekształca jak jest tylko się o tym nie mówi... przykład golgota picnic - jaka wolność, proszę Cię! Kabaret Limo - jeden monolog, przykładów można by mnożyć...
    "Leczy mnie" gdy mimowolnie słyszę co mówią w Radio Maryja (mama słucha) jak to dzieci z Invitro chorują częściej i tu wymieniają choroby...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ło jezu to co piszesz to jest kropla w morzu - cała polska nie jest taka - zdarzyło się parę rzeczy a Wy już wpadacie w panikę. Z takim Bogiem nie chcesz mieć nic wspólnego a co ma Bóg do tego ?? Każe ksiedzu molestować, brać kasę od emerytek ( głupich bo mądra sie nie da ) Co ma wiara do kleru - kler już dawno przestał stosować się do zasad boskich - ustanowił swoje zasady

      Usuń
    2. Grazyna, nie goraczkuj sie! To nadchodzi malymi kroczkami, tu akt cenzury, tam nakaz rodzenia, tu niemale wydatki z budzetu, tam obraza uczuc albo uniewinniony z zarzutu pedofilii klecha. Tak bedzie coraz czesciej, kler nie popusci raz zdobytych przywilejow, a bedzie zadal nowych i wiekszych.
      Jesli sie narod nie obudzi w pore, popamietasz moje slowa. Moze Tobie, z racji wieku, pewne rzeczy nie beda juz tak ciazyc, ale sa jeszcze mlodsi, ktorzy chcieliby zyc normalnie.

      Usuń
  11. NA KONIEC NAPISZĘ - NIE CHCECIE PAŃSTWA WYZNANIOWEGO TO GŁOSUJCIE NA LEWICE - JA ZAWSZE NA NIĄ GŁOSUJE. TO WSZYSTKO OD WAS ZALEŻY. JESTEM PEWNA ŻE WIEKSZOŚĆ Z WAS GŁOSOWAŁA NA PO LUB PIS WIĘC CZEMU SIĘ DZIWICIE - PRZECIEŻ TO WASZA WINA - WYBRALIŚCIE SOBIE TAKI RZĄD - A TERAZ NARZEKACIE ?? DZIWNE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na lewicę chętnie. Ale na postkomunę NIE!

      Usuń
    2. Errata, a masz jakas inna lewice od postkomuny w Polsce? Za duzego wyboru nie ma, a czym skonczylo sie wybieranie mniejszego zla poprzez glosowanie na Tuska i jego przydupasow, kazdy widzi.
      Grazyna, masz racje!

      Usuń
    3. No właśnie, że nie ma lewicy w Polsce. Dlatego też na nią nie głosuję.

      Usuń
    4. Na czym korzysta radykalna prawica. Brawo!

      Usuń
    5. Jak nie ma jak jest ? Ja zawsze głosuje na lewicę i nie przyczynie się do wygrania PISu a wszystko jest na dobrej drodze żeby wygrał - wtedy zobaczycie jaka będzie Polska aż mi ciary przeszły. Teraz powinna cała lewica się połączyć jak zaproponował Miller i powinna wygrać bo inaczej będzie żle

      Usuń
    6. Predzej prawica sie zjednoczy. Tym razem wygra PiS, kosciol nie dopusci do rzadow lewicy.

      Usuń
    7. A w jakich latach,kiedy prawica była przy korycie,wytrwała całą kadencję?Jakoś se nie przypominam,chyba,że to już skleroza:( Jednemu to nawet"brzoza"stanęła na drodze do pełnej kadencji...

      Usuń
    8. Przeciez PO to tez w gruncie rzeczy prawica, jakies popluczyny po ZChNie, postsolidaruchy, ktore kurczowo trzymaja sie stolkow. Caly czas odbywaja sie przeciez poziome rotacje i przejscia z partii do partii.

      Usuń
  12. Tak, każdy fanatyzm, prędzej czy później, prowadzi do wynaturzeń.
    Wystarczą sprzyjające temu okoliczności ...i gotowe!
    Dlatego tak ważny jest konstytucyjny rozdział kościołów od państwa. I zdrowy rozsądek.
    Czego nam wszystkim (również komentującym) życzę:))*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ament! :)))
      Wiem jedno, jesli tej nawaly nie zatrzyma sie teraz, potem moze byc za pozno i odebranie im przywilejow bedzie mozliwe jedynie poprzez krwawa rewolucje.

      Usuń
    2. Żeby był kościół rozdzielony od Państwa musi wygrać lewica innego wyjścia nie ma bo PiS i PO łazi za kościołem na kolanach

      Usuń
    3. Lewica miala juz swoja szanse, przypominam, ze to Kwasniewski przyklepal konkordat, zamiast go zawetowac, a Miller mocno kleczal przed episkopatem pod pozorem urabiania go do zgody na unie.

      Usuń
    4. No tak bo chodziło o to żeby wejść do unii - teraz ma inne zdanie. Wczoraj zaproponował żeby wszyscy z lewicy się połączyli - Palikot i wszystkie mniejsze - myślę że wtedy mieliby szansę , ale marne nadzieje bo ludzie są dziwni już dawno nie ma komuny - a oni o komunie. Jak rządziła Lewica nie było takiego cyrku jaki się teraz wyprawia

      Usuń
    5. Obrona przykoscielnych zawsze byl atak. Zauwazylas, ze zadna z partii nie przedstawia jakiegos logicznego programu, za to do perfekcji opanowali wytykanie bledow przeciwnikom politycznym. Zreszta bledow, ktore im sie rowniez zdarzaly podczas kadencji.

      Usuń
  13. Poznałam kilka dni temu córkę księdza, ma 23 lata, jej tatuś wciąż jest księdzem, ale tatuaż Jezusa Chrystusa przerobił na Ozzy Osbourne.

    Polecam Ci film http://www.filmweb.pl/film/Calvary-2014-646707

    Ostatnio jeden księżul urabiał moją ciotkę żeby przepisała ziemię na kościół, na tej ziemi jest piękny las, kiedy go pogoniła na ambonie wygadywał bzdury na jej temat. Takich historii jest wiele, ale o nich w mediach nie ma. Ludzie odchodzą od kościoła, bo kościół jest przestarzały, dlatego też dąży do władzy, to dla nich jedyna nadzieja na podporządkowanie sobie ludzi. Będzie co będzie, jak czytam komentarze, fanatyzm jest wszędzie. jZdjęcia... Smutek, smutek Panterko, że ludzie ludziom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie, media zmuszane sa do przemilczania pewnych niewygodnych i godzacych w dobre imie kosciola faktow. Nie wiem wiec, skad opinie, ze znam sytuacje w Polsce jedynie z mediow, co mi sie zarzuca. Cenzura juz ma sie niezle, a bedzie tylko gorzej.

      Usuń
    2. Ksiądz Lemański powiedział co powiedział mu kiedyś profesor na Uniwersytecie. Żeby kościół się zmienić muszą zemrzeć wszyscy starzy

      Usuń
    3. Tyle tylko, ze zanim wymra, zdaza zasyfic umysly nowym pokoleniom moherow.

      Usuń
  14. Dla mnie każdy ortodoks jest odpychający. Szanuję cudzą wiarę i niewiarę, do czasu aż mnie nie zaczyna w to mieszać. Śmieszą mnie Ci wszyscy wierni, którzy karnie lecą do kościoła, bo " co ludzie powiedzą". A znam takich wielu.Są też mocni w gębach, kiedy gardłują za kościołem, ale już próżno szukać u nich tzw. dobrych uczynków. Nie generalizuję, bo wszędzie są porządni ludzie, ale wystarczy mi tych przykładów, które znam. Oby, choć bali się za swe niegodne czyny czyśća, który to został wymyślony pareset lat temu..........
    Znam katolika, brat jest księdzem, a żona katechetką, a on koty, bezpańskie zabijał w bardzo humanitarny sposób, głowa między sztachety i szarpnięcie za ogon. Starczy?????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech mi kto powie, ze Polska nie zmierza do statusu panstwa wyznaniowego. Samo to, ze pranie mozgow u dzieci zaczyna sie juz od przedszkola, a pozniej przez cale zycie panuje jakis przymus. Tacy tam sa katolicy, jaka ich wiara, a wyjatki nielatwo zauwazyc w tym szambie.

      Usuń
  15. Ja się z Tobą Aniu handryczyć nie będę, zdanie mam podobne do Twojego w tym względzie. Ale - moja "nienawiść" a raczej "stosunek" do KK jest znacznie bardziej tolerancyjny niż do innej jedynie słusznej religii i nazwy jej nie będę tu wymawiać z obawy przed namierzeniem, chodzi o panów w turbanach i panie w szmatach na głowach. Ja nie w KK widzę zagrożenie dla ludzkości ale raczej w tej drugiej indoktrynacji, gdzie "pomalutku pomalutku" programem "brzucha" rozprzestrzenia się ta zaraza w całej Europie i krzyczy że kto nie z nami ten przeciw nam, a kto przeciw nam niech ginie. Ja się uważam przede wszystkim za Europejkę, mieszkankę Zjednoczonej Europy, białej Europy, z tradycji chrześcijańskiej wywodzącej się Europy. Dla mnie zagrożenie jest gdzie indziej. A pomimo że nie mieszkam w Pl i KK mi wisi cienkim sznurkiem, sprawia mi to niejako zadowolenie kiedy pomyślę o tej całej polskiej nietolerancji i nienawiści do innych narodów. Bo być może trzeba będzie wrócić do czasów Sobieskiego i Polska okaże się ostatnim bastionem niepodległej białej Europy.
    Powtórzę - jestem z Tobą Aniu z moim stosunkiem do KK, ale widze większe zagrożenia jako Europejka. Tylko że to kurcze chyba nie dyskusja do tego posta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest duzo racji w tym, co piszesz. Ja tez z dwojga zlego wole chrzescijanstwo od wiadomoczego, choc optymalnym wyjsciem bylby calkowity brak religii i jej slug, czy to w sutannach, talesach, czy w turbanach.
      Poki Polska jest w unii, musi sie stosowac do unijnych przepisow i stosowac unijna tolerancje na innosc. A jesli dojdzie do najgorszego, i ten bastion padnie.

      Usuń
  16. no i znowu muszę przerwać czytanie:( wrrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam po kawałku,przecam emerytka pracująca.Takiego postu nie da się w mojej sytuacji czasowej łyknąć od razu i to jeszcze kiedy się czyta wszystkie komentarze i ewentualne odpowiedzi.
      Już przeczytałam.Czy ja u Ciebie pisałam kiedyś kawał o tym jak duszyczka czekała u bram raju na ostatnie namaszczenie?Nie pamiętam czy u Cię czy gdzieś na onecie:(

      Usuń
  17. Też się zgadzam z Tobą, Aniu...
    Co nie zmienia faktu, że zdjęcia z artykułu budzą grozę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak przed nimi ostrzegalam.
      Nie wolno zapomniec, ze kosciol jest zwolennikiem kary smierci, jesli zyskaja na znaczeniu i wladzy, wprowadza ja od nowa bez wahania, a stad juz krok do powyzszych obrazkow.

      Usuń
  18. Nie ma nic gorszego od fanatyzmu religijnego. Tego można a nawet trzeba się bać !
    "Nic tak nie dzieli ludzi jak religia i tradycje" - to słowa Dalajlamy.
    Buddyzm to jedyna religia/filozofia życia która nie narzuca się innym i nie bazuje na przemocy , a wręcz przeciwnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taka awersje do religii w ogole, ze nawet buddyzm nie bylby dla mnie alternatywa. Dla mnie kazda religia to zlo.

      Usuń
    2. To nie religie są złe , tylko ludzie którzy ją wykorzystują do swoich spraw. Do wywoływania wojen , do manipulowania ludźmi.
      Samo myślenie że religia to samo zło , też jest złe.
      Ja jestem bardzo tolerancyjna co do religii. Niech każdy szuka swojej drogi i wierzy w co chce , czy nie wierzy wcale. Nie toleruję tylko tego że religię wykorzystuje się w złym celu . No ale tak było od zarania dziejów... Możni tego świata już nie jedną cywilizację w ten sposób skazali na zagładę . Religie pomagają manipulować ludźmi , a ludzie niestety dają się manipulować i nastawać przeciwko sobie ...

      Usuń
    3. Dlatego wiec religia, jako srodek manipulacji i ubijania wlasnych interesow jest czyms nagannym.

      Usuń
    4. Naganne jest to że ludzie dają się manipulować. Ale patrząc na to co się dzieje teraz na świecie to lepiej jakby nie było jej wcale. Co jest oczywiście utopią ...

      Usuń
  19. No to piszę kawał:)
    Duszyczka puka do bram raju.Otwiera św.Piotr z pytaniem w oczach.
    -Czego chcesz Duszyczko?
    -A chciała bym wejść do Raju
    -Nie możesz bo nie masz ostatnich sakramentów.
    -Ale ja nie zdążyłam,tak mi się do was śpieszyło.Żadnego ciężkiego grzechu nie mam na sumieniu.Proszę, wpuść mnie-prosi Duszyczka św.Piotra
    -Niestety ale nie mogę cię wpuścić bez ostatnich sakramentów-powiedział święty i zatrzasnął bramy Raju.
    Chodzi Duszyczka zasmucona przed bramą i myśli,myśli,myśli.Puka jeszcze raz,zadowolona ze swojego pomysłu.Otwierają się bramy Raju i św.Piotr zdziwiony patrzy na Duszyczkę.
    -Święty Piotrze,to ja tu poczekam aż przyjdzie jakaś Duszyczka księdza i poproszę ją o ostatnie namaszczenie!
    Święty Piotr się zamyślił.Drapiąc się po głowie i szarpiąc brodę odpowiedział Duszyczce:
    -Oj Duszyczko,mamy problem,bo odkąd tu jestem to jeszcze nie widziałem księdza....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie. Cholera, a ja sie wybieralam do piekla z uwagi na weselsze towarzystwo! A tam... klechy. ;)

      Usuń
    2. No to masz poważny problem:))).

      Usuń
    3. Cos bede musiala z tym zrobic :)))

      Usuń
  20. Uff...przeczytałam wszystko....Orka! świetny kawał :-) Cóż Panterro, niestety MASZ rację, żyję w podlaskim miasteczku, gdzie jest kuria mać w wielkich gmachach, na 1660 mieszkańców mamy trzy wielgachne kościoły i 1 cerkiew :-) Wszystko u nas jest uzależnione od kościoła, czy dostaniesz pracę, jak twoje dziecko będzie miało w szkole, czy ksiądz wyprowadzi z domu trumnę, czy uzna, że jesteś niegodny....Katolicy dostają się do projektów unijnych, gdzie tłuką kasę, ich dzieci jeżdżą na kolonie za granicę...przykłady mogę mnożyć. A ja idiotka, czekam na zatwierdzenie eutanazji w TYM kraju....nie doczekam się, trza będzie chyba kombinować na własną rękę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli narod sie w pore nie zbuntuje, bedziesz czekac... do samej smierci, Aniu. :)
      Swoja droga, Polacy umieli sie zjednoczyc przeciwko tylu wrogom, a wobec kosciola zdaja sie byc intelektualnie sparalizowani.

      Usuń
  21. Niedaleko patrzeć,tylko na naszym podwórku. Weżmy na przykład JP2 i Jaruzelskiego.
    Ten drugi był takim wrogiem i Boga i Kościola jak mało kto w Polsce.Jakim był autorytetem dla niektórych to szok.A potem jak się zestarzał i rozchorował,to wołał księdza i się nawrócił i nawet msza św była.Co mi się podoba w kościele,że nawet Jaruzelskiemu nie odmówił posługi.Bo tak i ja byłam chowana,że kto w ciebie kamieniem,to ty w niego chlebem.W moim życiu sprawdza się to w sposób niesamowity,że wprost nie idzie tego logicznie wytłumaczyć.Ale dla mnie to jest potęga i duchowość.
    O JP2 napiszę,że autorytet jakich mało.Chociaż niektórzy nawet chcieli Go zabić,to Pan Bóg pokrzyżował plany.Ktoś kiedyś tak fajnie powiedział:" człowiek nie wiadomo skąd przyszedł i dokąd idzie".
    A ja dopowiem wierszykiem Tuwima: i choćby przyszło 1000 atletów i każdy zjadłby 1000 kotletów (rozumów)
    to nie udźwigną,taki to ciężar"..
    Życzę dobrej niedzieli i pozdrawiam Marynia.






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryniu, litosci! General Jaruzelski byl bardzo wierzacy, chodzil do szkoly prowadzonej przez ksiezy, pozniej nie wypadalo mu afiszowac sie z wiara, bo takie byly czasy. Gdyby na jego miejscu byl przecietny Kowalski, klecha by nie przyszedl z ostatnim namaszczeniem, bo nie! Tu nie wypadalo.
      Wojtyla to dla mnie zaden autorytet, chronil pedofili w sutannach i jest winien smierci tysiecy Afrykanczykow poprzez zakaz prezerwatyw w krajach ogarnietych wrecz epidemia AIDS. Kiedys juz o tym pisalam:
      http://swiattodzungla.blogspot.de/2014/04/strach-otworzyc-lodowke.html

      Uszanowanie

      Usuń
  22. Oj,mylisz się Panterko w pewnych sprawach.
    A ksiądz Popiełuszko afiszował się z wiarą,to trzeba było go zabić ?
    Odnośnie "klechów" jak to ujęłaś,to powiem Ci,że nie jest tak jak Ty piszesz (może gdzieś są wyjątki -nie przeczę) ale znam fakt z pierwszej ręki,otóż w pewnym mieście kierownikiem szkoły był pan,który był niewierzący.Moja śp.Mama znała się dobrze z Jego żoną.Mijały lata..wszyscy się podstarzeli i pewnego dnia przychodzi żona tego pana do mojej Mamy i mówi,że mąż jest umierający i prosi moją Mamę,czy mogłaby "załatwić" żeby przyszedł ksiądz do niego (on sam nie śmiał prosić,bo nie przypuszczał,że ksiądz się zgodzi)
    W końcu tak się skończyła ta historia,że odejście z tego świata dla tego pana odbyło się pojednaniem Bogiem
    To były lata 60 -te,więc to raczej było w tajemnicy,ale i tak ludzie się dowiadywali i przekazywali sobie z ust do ust.
    Co do Jaruzelskiego,to Stalin też był w latach młodości w szkole prowadzonej przez księży.A jakim potem okazał się człowiekiem wszyscy wiemy.
    U nas dzisiaj w Polsce święto i w domu też to się odczuwa, jakby była niedziela i dlatego się pomyliłam.
    Więc dobrego czwartku Ci życzę i niedzieli oczywiście też.
    Z poważaniem Marynia

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurde,piątku...jak ten czas leci...

    OdpowiedzUsuń
  24. Moja rodzina ma nakazane, zadnych czarow nad urna, pochowek swiecki i juz. Nie mam zamiaru sie nawracac.
    Jestem zdecydowana przeciwniczka przemocy. Gdyby jednak Popieluszko nie mieszal sie do polityki, gdyby poprzestal na swoich guslach, przezylby jak inni. Zachcialo mu sie rewolucji, to i zginal.
    Dzisiaj bylam w pracy, na szczescie zyje w normalnym kraju, ktorego nie stac co chwile na dlugie weekendy piec razy w roku.

    OdpowiedzUsuń
  25. Też mam koleżankę,która chce mieć pochówek świecki i uważam Ją za dobrego człowieka.
    Ja nie chcę Ciebie nawracać.Ludzie jednak opowiadają sobie różne sytuacje i dzielą się między sobą wnioskami.
    Nie zamieniłabym mojego kraju,na ten jak nazywasz normalny kraj.Ale każdy ma wolną wolę i to jest sprawiedliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoja decyzje o emigracji uwazam za najlepsza w zyciu, nie umialabym zyc teraz w Polsce pod koscielnym jarzmem.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.