poniedziałek, 22 lutego 2016

Zmuszonam.

Niejaka Graszka, co ma oczy szeroko otwarte przymusila mnie, wprawdzie bez tortur i szantazu, ale pojechala mi po ambicjach i aspiracjach, zaprosiwszy do projektu fotograficznego i wymieniwszy jako te, ktora lubi bawic sie aparatem. Projekt to fotografia studyjna, a tematem ma byc "Zatrzymac czas", a my mamy zrobic jedno zdjecie albo wiecej, wedle checi i zapalu.
No to jadziem z tym koksem!
Do wyzwania przystapilam w sobote, bardzo zmotywowana i gotowa gory przenosic. A potem bylo juz tylko gorzej i z minuty na minute coraz lepiej rozumialam Graszke, ktora nie byla zadowolona ze swoich zdjec, choc mnie sie one podobaly. A potem to juz w ogole nie wiedzialam, czy to, co robie, jest tym, o co chodzilo Graszce w wyzwaniu.
Mimo to pokaze Wam, co wymoscilam przez pol dnia, zrobiwszy cos z pierdylion zdjec i wybrawszy z nich raptem kilka, co do ktorych mam nadal watpliwosci, czy faktycznie o to szlo.
Kombinowalam z jednym wazonem, z trzema roznymi przedmiotami wrzucanymi do wody w tym wazonie, z ktorych najlepiej wrzucalo mi sie mandarynke (z braku truskawki). Robilam zdjecia w swietle naturalnym i sztucznym roznie ustawionym. Juz nie wspomne nawet, jak bardzo zabryzgalam sobie cala szybe  okna w salonie. Dobrze, ze jeszcze okien nie zdazylam wiosennie umyc, bo chyba bym sie z zalu pochlastala.
Nie do konca jestem zadowolona z efektu, ale na razie lepiej nie umiem.














Prezesowo Graszko, melduje wykonanie zadania!





74 komentarze:

  1. dla mnie bomba!! świetna sesja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mokra byla :))) Moglam przy okazji robic za miss mokrego podkoszulka.

      Usuń
  2. Podobaja mi sie zdjecia z mandarynka, najbardziej podoba mi sie zdjecie drugie, zdjecie trzecie jest ciekawe, ma cos z dramatu, takie tajemnicze,grozne.
    Osiagnelas to co zostalo zadane, gratuluje. Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nadal nie wiem, czy Graszce o to chodzilo. ;)
      Dziekuje za Twoje uznanie, Terenia. :*

      Usuń
  3. Mnie sie podoba z kluczykiem
    Super zdjecia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kluczyk byl maly i ciezki, wiec za szybko mi wpadal do wody.
      I troche malo spektakularnie. ;)

      Usuń
  4. Za dużo myślisz Panterko,bo zdjęcia są świetne-wszystkie!!!
    Z mandarynką-super i pomysl z "zatopionym"kluczem -przedni!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kto duzo mysli, to jeszcze mysliwym zostanie... Smetna perspektywa... :)))

      Usuń
  5. To trzecie tez jest niesamowite,w ogóle każde jest artystyczno-symboliczne na swój sposób:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze Ci sie podobaja. :))

      Usuń
    2. Bardzo,bardzo mnie się podobujom i juz dalabym Ci nagrodę (wcale się nie podlizuję):-)

      Usuń
    3. A w jakim niby celu mialabys sie podlizywac? No wez, Owoc! :)))

      Usuń
    4. No np.zebys mi dala na pare dni Bułczyka :pppp

      Usuń
  6. Nie narzekaj.Mnie pasuje 9 i 10.Udało Ci się nie najgorzej:)
    Miłego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie, nie najgorzej, ale tez ponizej moich oczekiwan. :)))

      Usuń
    2. Piać to ja se mogę nad...Ognistym Mistrzem a z oczekiwaniami to wiesz jak jest,ja też oczekuję,że w pis...strzeli jakiś piorun lub inny huragan a tu ni ma nic:)

      Usuń
    3. No ja nie wiem... Widze niedociagi i jusz!

      Usuń
  7. Aniu.
    Na chwilę pomińmy zdjęcia.
    Bardzo Ci dziękuję, nie za zdjęcia, a poświęcony swój czas dla mnie. W dobie pospiechu, papierowych znajomych to coś bardzo cennego. Dziękuję Ci również za słowa "lepiej nie umie" - dlaczego za nie, napiszę dzisiaj u siebie. Dziękuję Ci też, za stwierdzenie, że mnie rozumiesz mój ból.
    Ja godziny poświęciłam, żeby dociec jak Paulina to zrobiła, że wszystko jest takie ostre.

    A teraz o zdjęciach- bardzo podoba mi się zdjęcie nr 3. Ale jak widać po komentarzach, każdy znajduje innego faworyta.

    Aniu nie przywidziałam, żadnych nagród. Ale bądź cierpliwa, coś wymyślę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ostroscia mam problemy, ale oczyma tez nie widze dostatecznie ostro i nawet nastawienie tej patrzalki do wzroku, tez nie pomaga. No tak mam i juz.
      Nadal nie wiem, czy spelnilam Twoje oczekiwania i czy zgodne sa z Twoim wyobrazeniem tematu.
      Nic nie wymyslaj, moja nagroda jest Wasze uznanie. :)))

      Usuń
    2. Oczywiście, że tak. Cele był dwa. Zdjęcia- te wykonałaś idealnie. Twoja jak i Małgosi interpretacja przypadła mi do gustu. Drugim celem- żeby zrobić takie zdjęcia, trzeba, pomyśleć, zatrzymać się - i Ty to zrobiłaś

      Usuń
    3. E tam, wcale sie nie zatrzymywalam, latalam po chalupie jakby mi kto soli na ogon nasypal. Robilam zdjecia, wrzucalam do kompa, bo na ekraniku g***o widzialam, potem kasowalam i od nowa. Pare godzin mi zeszlo, ale az sie spocilam przy tej robocie, tak zapierniczalam. Wiec o zatrzymaniu nawet mowy nie ma. :)))))

      Usuń
  8. Naprawdę świetne. Wszystkie. A to z kluczykiem jest dla wyjątkowe, bo bardzo pasuje do mojego aktualnego stanu: wszystko co złe zamknięte, zatrzaśnięte, klucz na dno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe efekty, warto jednak eksperymentować z fotografią :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie sama nigdy bym sie za to nie zabrala, a tak zostalam zmotywowana, by nie powiedziec przymuszona. Mialam duzo radochy przy fotografowaniu i eksperymentowaniu. :))

      Usuń
  10. Dobre, piekne. Ja wybieram zdjęcie z kluczykiem - ono oddaje temat "zatrzymac czas", ktoś utopił klucz do swego szczęścia i myśli, że on ie odejdzie...
    Świetny pomysł ta zabawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że ono nie odejdzie...

      Usuń
    2. Gosianko, zobacz: to samo zdjęcie widzimy tak skrajnie różnie.
      Pantero, jesteś Artystą.
      P.S. a jeśli jesteś zwolenniczką form żeńskich to Artystką.

      Usuń
    3. Mnie tam wszystko jedno, mogie byc TO ARTYSTO, choc ten tytul chyba troche na wyrost. ;)
      Gosia, te kluczykowe uwazam za nieudane technicznie, nie sa ostre. Ale tematycznie w porzadku. :)

      Usuń
  11. Marudzisz, Pantero ;) Chociaż, takie niezadowolenie z własnej pracy jest czymś normalnym, ale Twoje zdjęcia mnie się też podobają. Trzecie od góry, czwarte od końca i ostatnie - to moi faworyci :)A co to za przedmiot za kluczem? Papieros w wodzie? ;))
    A swoją drogą przypomniała się mi książka "Kwiat kalafiora". Pamiętacie, jak mała Pulpecja pisała listy do mamy do szpitala: " Mamo! Tu ja. Piniondz nie lubi pływać. Głupi piniondz, bo tonie".
    Gupia mandarynka, bo tonie ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wcale ze nie tonie! Wprawdzie wpada do wody z rozbryzgiem, ale tez zaraz wyplywa na powierzchnie, jak pokazuje pierwsze zdjecie. :)))

      Usuń
    2. Ten trzeci przedmiot to patyk. Mam taka drewniana zabe, ktora trzyma w pysku ten patyk wlasnie. Calosc to cos w rodzaju instrumentu, mniej muzycznego, bardziej rytmicznego. Tym patykiem przesuwa sie zabie po grzbiecie i grzechocze. :)))

      Usuń
    3. Aaaaa .... teraz już wiem :)

      Usuń
    4. To drewienko tez nienajlepiej sie sprawdzilo.

      Usuń
  12. Pantero świetne zdjęcia. To z kluczykiem symboliczne ale mnie sie spodobały malarsko trzecie i ostatnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kluczyk moze i byl pomyslowy, ale ciezki do uchwycenia, bo lecial na dno jak siekiera z racji niewielkiej powierzchni i stosunkowo duzego ciezaru. Mandarynka lepiej mi sie sprawdzala, stad te ilosci. :)))

      Usuń
  13. Fajneee! Mnie się klucz podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co Ty zes tam do tego dzbanka nawrzucala?
    A szczerze to zdjecia sa wszystkie super. Ja musialabym miec druga osobe do pomocy - do wrzucania. W zyciu nie dalabym rady sama. Dobra robota Aniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cale szczescie, ze niedawno nabylam statyw, bo z reki na pewno nie dalabym rady. Jedna konczyna wrzucalam, druga naciskalam wyzwalacz i zawsze gdzies co 20-te zdjecie nadawalo sie do ogladania. :)))

      Usuń
  15. Coś mnie się widzi, żeś se na podjęła wlazła! Kto Ci zagrozi, no chyba jeno Ania M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na podjuma! Stupidfon!

      Usuń
    2. Bardzo stupid, bo jak nie bledy, to czkawka. :)))
      O jakim podjumie gadamy? Przeciez to byla zabawa beznagrodowa. ;)

      Usuń
  16. zdjęcie trzecie. czas sie spieszy, chce wyskoczyc wyprzedzić siebie....nie wie, ze zaraz wróci na miejsca by w swoim tempie iść do przodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasciwie tylko to trzecie, nie do konca udane, odpowiadaloby moim zamierzeniom. Ale co najmniej mialam fajna zabawe. :))

      Usuń
  17. Hoho, super Ci to wyszło! Dwa ostatnie - fajnie woda się zakręciła, ale te z kluczem mają podwójne znaczenie, coś nieodwracalnego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie sa Twoje zdjecia, Alucha? Czyzbys sie lenila w weekend? :)))

      Usuń
    2. Mieliśmy nieplanowany wyjazd i będę cykac dziś lub jutro, a posta dam jutro. Nno!

      Usuń
    3. Szkoda, bo myslalam, ze zamiescimy synchronicznie. ;)

      Usuń
    4. Nie było konkretnego terminu, więc się nie spinalam;)

      Usuń
    5. No nie bylo, ale obie z Gosia mowilyscie o niedzieli, dlatego mialam nadzieje. :)

      Usuń
  18. Super:):) Bardzo mokro i bardzo energetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bylo mokro, wszedzie dokola plus szyba, ale szybko wyschlo. A ja mialam swoja radoche. :)))

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. No właśnie... niczego nie wiem! Nie wiem, co o tym sądzić, na przykład :) Nie wiem, co w związku z tym czuję. Nie wiem, co napisać. Żywcem nic nie wiem!

      Usuń
    2. W tym przypadku trudno mi podopowiedziec, czy te zdjecia Ci sie podobaja, czy je czujesz i jakie budza w Tobie odczucia. :))

      Usuń
    3. Mnie też!
      Od początku mówię, że nie wiem...
      Czuję się z lekka upośledzona.

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. Myslisz? Z niektorych zdjec jestem zadowolone, inne moglyby byc lepsze.
      Dziekuje :*

      Usuń
    2. zawsze mam to samo :) albo światło do niczego, albo cienie itd

      Usuń
    3. Czyzby dotknely mnie rozterki artysty? ;)

      Usuń
    4. no ja nie jestem artystką, więc nie wiem nic o tych rozterkach, ale o takich prozaicznych wątpliwościach, to możemy porozmawiać :P

      Usuń
    5. Jak to nie jestes? Kto jak nie Ty, Gosiu! :*

      Usuń
    6. Jak mówiła moja babcia, jestem artystką ze spalonego teatru :)

      Usuń
    7. Nie kazda babcia i nie zawsze mowila do rzeczy. ;)

      Usuń
  21. Świetna zabawa. Ciekawy temat i wcale nie łatwy do wykonania. Twój pomysł mi podoba, a najbardziej ostatnie zdjęcie. Mam nadzieję, że aparat wyszedł z tego bez szwanku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aparat stal na szczescie w bezpiecznej odleglosci, poza zasiegiem wodnych rozbryzgow, choc w zasiegu reki z koniecznosci. :)))

      Usuń
  22. Pierwszy klucz mnie zachwycił. Wygląda jak w 3D ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klucz nie robil tak spektakularnych babelkow jak mandarynka. :)

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.