wtorek, 12 grudnia 2017

Dobrzy ludzie.

Gutmenschen - tak nazywa sie w Niemczech takich glupiodobrych, angazujacych sie z wielka zapalczywoscia w dzialalnosc, ktora albo niczego dobrego nikomu nie przynosi, albo jest wrecz szkodliwa. Tym ludziom natomiast podnosi ego i pozwala patrzec na innych z gory. Ksiazkowym wrecz przykladem jest Merkel, dobra ciocia dla kolorowych przestepcow i jednoczesnie zla macocha dla wlasnych obywateli, ktorzy nigdy nie twierdzili, ze nie powinna pomagac, wymagali jednak, zeby nie stosowac wobec wszystkich chetnych na wjazd hurraoptymizmu i herzlichwillkommen, a stosowac dozwolona weryfikacje i wpuszczac wylacznie uchodzcow z krajow objetych wojna. Daremnie! Od Merkel i innych dobrych ludzi slychac bylo jedno zdanie wir schaffen das! (damy rade). Nawet, kiedy sytuacja zaczela wymykac sie spod kontroli, terror dobrych ludzi trwal w najlepsze, a glosy krytyki byly natychmiast cenzurowane i szufladkowane jako faszystowskie, czesto nawet karane. Nie tylko pozwalano na desanty pontonow przez Morze Srodziemne, ale lewackie statki odbieraly tych rzekomych uchodzcow tuz u wybrzeza Libii i przewozily do Europy.
Dobrzy ludzie nie tylko stali z powitalnymi transparentami na dworcach kolejowych, ale poszli o krok dalej, mianowicie poreczali wlasnym majatkiem pobyt niektorych azylantow w Niemczech. Piekny gest, prawda? Tyle tylko, ze panstwo potraktowalo te poreczenia powaznie i teraz dobrzy ludzie sa wzywani do uiszczania sum, od kilku do nawet kilkuset tysiecy euro. No jak to? A z czego oni maja placic? Ruszyly wiec pozwy do sadow, zeby ich z obowiazku zwolnic, bo oni przeciez sa dobrymi ludzmi, dzialali w najlepszej wierze, ale zeby brac ich dobre checi tak na powaznie? To juz przegiecie, wiec niech wysoki sad laskawie uzna ich obietnice za niebyle. A wysoki sad nie! Uskarzaja sie wiec i wyplakuja w prasie prorzadowej, jak bardzo sa skrzywdzeni. A ja mam nadzieje, ze nie uda im sie z tego wywinac i beda musieli zaplacic calosc, chocby potem mieli pojsc z torbami, bo trzeba brac pelna odpowiedzialnosc za wlasne slowa i czyny, a nie probowac wywinac sie od tejze odpowiedzialnosci.
Gutmenschen wychowuja wlasne dzieci na dobrych i wrazliwych na "krzywde" kolorowych przestepcow ludzi. Tak bylo z corka jednego z politykow optujacych za przyjmowaniem przestepcow jakleci. 19-latka zglosila sie na wolontariat i z wielkim zaangazowaniem pomagala uchodzcom. Jakim trzeba byc idiota albo inaczej, jak wielka naiwnoscia trzeba sie wykazac, zeby posylac wlasne dziecko w paszcze lwa, wiedzac, ze ma sie do czynienia z nieobliczalnymi przestepcami, dla ktorych kobiety sa jedynie obiektami seksualnymi? Wynik byl do przewidzenia, dziewczyna zostala brutalnie zgwalcona i zamordowana. Co robi tatus na jej pogrzebie? Zamiast otwarcie przyznac, ze pomylil sie w ocenie, brnie dalej i, zamiast kwiatow na grob jedynego dziecka, prosi zalobnikow o datki pieniezne dla... azylantow. Jedyne, co nasuwa mi sie to, ze dobrze mu tak, w pelni sobie zasluzyl na taki los. Zwlaszcza, ze jego corka nie byla jedyna ofiara zwyrodnialcow aspirujacych do wygodnego zycia w Europie, bez odrobiny wkladu w jej dobrostan, stanowiacy realne zagrozenie nie tylko dla gospodarki i polityki, ale przede wszystkim dla zycia i zdrowia obywateli.





50 komentarzy:

  1. Za glupote trzeba placic i mam nadzieje, ze zaplaca.
    Szkoda dziewczyny. Z drugiej zas strony, selekcja naturalna jest bezlitosna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jej jednej szkoda, ofiar jest wiecej niestety.

      Usuń
    2. Aniu, a moze tak o swoim zwierzyncu cos napisz:) Stesknilam sie za Twoim przychowkiem! Polityki mam dość, choc wiem, wiem, wiem, ze jest nieodlaczna częścią naszej codziennosci, ale nie chce sie nakręcać, bo kłopoty zycia codziennego, te przyziemne, wystarczająco poglebiaja moj stan ducha:( I dodam, ze kiedy skupiasz sie na Bulce czy Toyce, to Twój stan ducha tez jest lepszy niz kiedy piszesz o narastającym strachu (tak mi się wydaje).

      Usuń
    3. Trzeba bedzie zrobic jakas sesyjke czworonoznym bestiom. Na sesje w naturze jakos mnie nie ciagnie, bo pogoda taka niesprzyjajaca, ziab przenika do szpiku kosci za sprawa lodowatego wiatru, czlowiekowi nie chce sie opuszczac cieplego mieszkania, kiedy nie musi. :)

      Usuń
  2. Oj cisniesz, Aniu z tematem ale bardzo dobrze. Może choć jednej osobie coś się w końcu rozjasni. Może, bo jest ciężko, o czym doskonale wiemy z dyskusji internetowych, a przykład tego polityka ro już w ogóle... Ręce opadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze czas nadszedl na jakies wierszydlo? Na razie zajmuje sie produkcja bigosu w ilosciach hurtowych, bo rodzina sobie zazyczyla. ;) Chyba powinnam zanabyc kociol do gotowania bielizny, bo wszystkie gary za male.

      Usuń
    2. Jak najbardziej może być i wierszydło :)) O bigosie też :) Mój jeszcze nie zaczął gotować, ale muszę go pogonić, niech się do roboty bierze ;)
      I dobrze, że sobie zażyczyli, masz zajęcie, twórcze, bo gotowanie takie jest. A jak długo go gotujesz?

      Usuń
    3. Bardzo dlugo, nigdy nie jest za dlugo. Najmniej 3-4 dni, potem mroze.

      Usuń
    4. A w słoiki nie próbowałaś?
      Bo wg mnie bigos ze słoika jest lepszy niż mrożony.

      Usuń
    5. Nie probowalam, zawsze mrozilam do tej pory. A sloikow uzywam jako popielniczki na balkonie i nie mam zapasu, bo nie robie zadnych przetworow. :)

      Usuń
    6. A to insza inszość. Bo ja "przetwornięta" jestem i słoikuję co tylko wyrośnie ;)
      http://wkuchniwpiwnicywogrodzie.blogspot.com/2011/08/soikomania-moim-ulubionym-hobby.html

      Usuń
    7. Wiem, Jaska. Ja nawet nie mialabym gdzie tych pustych sloikow przechowywac, zreszta po co, skoro nie mam ogrodka i rzeczy do przetworow musialabym drogo kupowac w sklepie.

      Usuń
  3. Żeby połączyć wszystko w jednym, napisz odę do bigosu. I możesz w niej wyszczególnić, kogo i za co chciałabyś w bigosie utopić, a kto byłby godny go zjeść. Oczywiście przed utopieniem szumowin. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślenie i odpowiedzialność. Dla mnie kluczowe. Nie tylko odpowiedzialność za własne czyny i słowa, ale też np. za naród, państwo, którym się rządzi. A odnoszę to także do naszego "podwórka", bo choć uchodźców nasz rząd tak hurtem nie przyjmuje, to w innych sprawach bruździ...
    PS.Hrehrehre! Ja też właśnie produkuję bigos:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo jak to, swieta bez bigosu? Nie nada! A jak juz sie gotuje, to zaraz wiecej, zeby mozna bylo sobie poodgrzewac i jeszcze po swietach sie raczyc.
      Niektorzy politycy dbaja wylacznie o wlasne dobro, chca sie wslawic dobroczynnoscia, nie wiem. Narod juz pokazal Merkel czerwona kartke, do dziesiaj nie daje rady stworzyc rzadu, ale nadal uparcie trwa na stanowisku jakby nic sie nie stalo. Moze i u nas pomiesza cos w ordynacji wyborczej, zeby juz zawsze wygrywac. :)))

      Usuń
    2. A jak zyc bez kiszonej kapusty????? Nawet odpowiednich bakteri w powietrzu niet, coby kapuche ukisic. Nic, ino w leb sobie palnac :(.

      Usuń
    3. Monia, u nas sprzedaja kiszona w puszkach, jakbys chciala, to moge Ci kilka wyslac. Ja tylko takiej uzywam, bo beczkowej jeszcze nie widzialam, ale puszkowa jest nawet nienajgorsza.

      Usuń
  5. Bo Merkel chciała taniej siły roboczej do prac, których nie chcą wykonywać Niemcy. Jednak chęci to za mało i brnięcie dalej w ten stań to już nie tylko głupota, ale stań psychozy maniakalnej.

    Co do ludzi, którzy nadal udają, że nie widzą co się dzieje to chyba jakiś gen-mutacja Hitlera. On również im obiecał tysiącletnią Rzeszę a jak wyszło to już wiemy z historii. Tak mi się to skojarzyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merkel z Macronem kombinuja stworzyc wielka Europe, Schulz poszedl dalej i marza mu sie Stany Zjednoczone Europy. Szalenstwo i mrzonka, bo jak widac, ta cala unia nie funkcjonuje juz teraz spojnie.
      Oraz o Merkel mozna duzo zlego, ale na pewno nie to, ze w tych przybyszach widziala potencjalna tania sile robocza. Przeciez nikt z nich nie przyjechal tutaj pracowac.

      Usuń
    2. Co do tysiącletniej rzeszy, to marzenie Hitlera raczej sue spełni, w tej formie, że i 1000 lat później będzie sie o tym dyskutować, i reparacji oczekiwać 😉

      Usuń
    3. Niemcy tak bardzo przeczuleni sa na temat wlasnej winy za obie wojny swiatowe, ze nawet, kiedy caly swiat o nich zapomni, oni beda pamietac. To, co sie w tej chwili dzieje w tym kraju, jest kolejnym samobiczowaniem w poczuciu winy.

      Usuń
    4. Przy czym umknęło jakoś, ze 1WŚ nie Niemcy wywołali... 😇

      Usuń
  6. Taki latwy podzial ludzi nastapil dzieki tym skrzywdzonym przybyszom, mamy ludzi dobrych, takie dobre dusze, ktore widza wrecz rozowo ten naplyw, przeciez cudny swiat nie moze sie im zawalic; i ci przeciwko co sa od razu oskarzeni o nietolerancje, rasizm i brak empatii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, zadne argumenty nie trafiaja, mamy terror, do ktorego Merkel radzila sie przyzwyczaic i przestepczosc, jakiej ten kraj nigdy przedtem nie widzial.

      Usuń
  7. Ja nazywam takich poczciwcami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczciwiec kojarzy mi sie z taka jakas... fujara? niedolega? :))

      Usuń
  8. Ja nadal jestem zbulwersowana tym, ze mniemanie małoletni Husajn czy jak mu tam, jako właśnie małoletni, nawet rodzinę zastępczą dostał. W trakcie rozprawy sądowej okazuje się, ze ma 32 lata. Ludzie oczy w dupie maja??? Chyba idzie rozróżnić 18latka od 32letniego??
    W tym roku jakoś, dostaję na oddział uciekinierkę, mówiącą oczywiście tylko po arabsku, i ponoć 18letnią. Środek nocy. Jedziemy tym łóżkiem pod lampą jarzeniową, patrzę się tak... kurczę, a od kiedy ona ma te 18 lat? Bo na moje oko to ma z 10 więcej, a może i z trzydziestkę. A kosmetyczką nie jestem, żeby to zauważyć. Ręce i majtki opadają... Na Gutmenschen też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa dosc proste metody ustalania wieku czlowieka, moze nie co do dnia, ale roku na pewno. Nie wolno jednak poddawac uchodzcow takim badaniom, bo "to godzi w ich prawa". Wszyscy zatem "gubia" dokumenty, ale nikt nie zgubil dotad smartfona.

      Usuń
    2. Ech, i musi starczyć za komentarz. Ok, nie odpuszczę. Ponoć nieposiadanie ważnych dokumentów jest w Niemczech obłożone karą - czy może ten paragraf już znieśli?? 😋

      Usuń
    3. Eee, tak zle nie jest, zeby az karali. No ale uchodzcy maja specjalne prawa. Co im zrobisz, kiedy powiedza, ze paszport wpadl do Morza Srodziemnego?

      Usuń
  9. Szwecja i Niemcy jada niestety na tym samym wozie... Wczesna jesienia biedne afganskie dzieci, ktore przez pol swiata wedrowaly zeby dotrzec do Se, mialy strajk protestacyjny w stolycy, bo wiekszosc dostala domowe azylu. Pare setek okupowalo najpierw jeden plac, a potem drugi przez kilka tygodni, dzien i noc (a pozwolenie mieli tylko do godz. 22). Sporo politykow z lewicy tez tam bylo dla poparcia, a czasem pewnie i dla towarzystwa (byl skandal caly z paniami w wieku srednim, pracownicami lub wlascicielkami osrodkow dla uchodzcow, ktore samotnosc nocna zaspokajaly dzieki pracy). Teraz przeczytalam, ze wiekszosc afganskich tzw dzieci ktore przyjechaly w 2015 bedzie mogla zostac. Hip hip hyra.

    Najsmutniejsze jest to, ze gdzie sie czlowiek nie ruszy, tam kazdy ma to samo zdanie, jakby ktos na magnetofon nagral. W pracy na szczescie raczej Nike nie porusza tematu, ale poza juz tak. I nie ma dyskusji, za i przeciw, jest tylko jeden poglad z wielu ust. Ja sie nie odzywam najczesciej, dla swietego spokoju, zeby latki mi nie przyczepiono. I nie dajbuk jeszcze moglabym miec problemy. Jak w Pl za komuny, buzia na klodke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu tez mamy dyktature, calkiem jak w Polsce, jak sie odezwiesz to albo jestes rasista, albo masz od razu bana na fejsie. Cenzura hula po mediach, a ludziom wmawia sie, ze kazde morderstwo czy gwalt to przypadki jednostkowe.
      Sama juz nie wiem, ktora dyktatura gorsza, polska czy nasza.

      Usuń
    2. wybor troche jak miedzy cholera a zaraza ;)

      Taaa, przyadki jednostkowe, a przestepstwa na tle seksualnym sa wolaniem o pomoc, bo milosci w dziecinstwie jeden z drugim nie dostal. I za gwalt ze szczegolnym okrucienstwem dostaja po pol roku, gdzie wlicza sie czas aresztu. Smiac sie czy plakac?

      Usuń
    3. Normalny narod wzialby sprawy we wlasne rece... Normalny wymiar sprawiedliwosci raz-dwa dalby sobie z nimi rade.

      Usuń
  10. Piszesz prawde, Pantero, ale odpusc sobie, swiata i Niemiec juz sie nie naprawi.... i Polski tez :(
    "Dobra kobieta" jest takze w moim towarzystwie, z wielkim zaangazowaniem pomagala rozdawac dary uchodzcom, uczyla ich szydelkowania. Skonczyla z nietypowym zapaleniem pluc, nie dajacym sie leczyc, i trzema miesiacami kwarantanny w domu.
    Ja musialam przystopowac z chorem, bo nawiedzony dyrygent wprowadzil do repertuaru murzynskie uba-uba i murzynskie podrygi - nazwal to Gospel, ale starsze, podrygujace panie wygladaja raczej, jakby chorobe sw. Wita mialy, a do brzmienia Gospel droga daleka, jak do... nieba lub piekla!
    Boje sie, co jeszcze Merkel wymysli...
    Zima u mnie troche odpuscila, snieg sie stopil, a na grzadce przed domem nadal kwitna rudbekie (takie kwiatki - jutro je "zdejme" aparatem :)
    Bigosu nie robie, bo ja nie jadam, Najglowiejszy tez nie, wiec po co? Ciasta nie bede piekla z tego samego powodu, a jak juz pisalam z porzadkami mi calkiem nie po drodze!
    Niech zyja takie swieta!!! :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak predzej czy pozniej wszystko szlag trafi, a my bedziemy zmuszeni poddac sie biernie wydarzeniom.
      Chcialabym miec takie swieta, zeby nic nie musiec. No dobra, musze tylko bigos zrobic, wiec specjalnie sie nie namecze. ;)

      Usuń
  11. Ta tragiczna historia dziewczyny siedzi mi w glowie, wiem ze takich okrucienstw jest duzo, tutaj tez, szczegolnie przerazajace sa gwalty maloletnich, a byly na tej wyspie gdzie jest oboz uchodzcow, bo oni moga wychodzic sobie poza, maja pieniadze, dostaja papierosy, handluja, a dzieci lokalne czesto biedne czaruja slodyczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka dni temu znow padlo ich ofiara 10-letnie dziecko. Co za zwyrodnialcy! Jeszcze podobno zieloni wystapili, zeby kochani uchodzcy dostawali prostytutki w ramach zasilku. I co jeszcze?

      Usuń
    2. Nie bylam pewna czy piszesz o gwalcie w Niemczech, czy Australii.
      Polecialam po internecie i czytam ze bylo w Niemczech, bo tutaj na wyspie Manus tez uchodzca z obozu wykorzystal seksualnie 10letnia dziewczynke i bylo to niedawno. Ale przeciez on mial trudne dziecinstwo, wyobrazasz sobie, dokladnie tak tlumacza i jeszcze on nie wiedzial ze jak 10letnia to nie mozna.
      Tego typu przestepstw jest duzo tam gdzie sa te obozy, oni codziennie moga sobie jechac do wioski i polowac na mlode kobiety, czy dzieci, podobno najepsze rozwiazanie dla lokalnych ludzi jest siedziec w domu.
      Pisze o tym, moze ktos przeczyta i przestanie mowic jak zle sa traktowani uchodzcy w Australii, ze zamknieci, to jest nieprawda.

      Usuń
    3. Gwalty na kobietach przebywajacych w obozach dla uchodzcow, czy to na uchodzczyniach, czy personelu, sa codziennoscia. O tym juz prawie sie nie mowi, natomiast groze budza gwalty na dzieciach i na zwierzetach. Oni bzykaja wszystko, co zyje i na drzewo nie ucieka.

      Usuń
  12. A tak krotko, dlaczego ja mam byc tolerancyjna jak ich religia jest nietolerancyjna.

    OdpowiedzUsuń
  13. A wszystko to w imię Boga, koszmar.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co smieszniejsze, a moze co tragiczniejsze, i w Polsce, i tutaj.

      Usuń
  14. Pamiętam tę historię, też nie mogę uwierzyć, że tatuś nie obudził się najpóźniej w tym momencie, kiedy w taki straszny sposób zginęło jego własne dziecko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Ci powiem, dlaczego tatus trwal uparcie przy milosci do mordercow wlasnego dziecka. Corce i tak nikt zycia nie wroci, a kariera polityczna moglaby lec w gruzach, gdyby tatus zajaknal sie o przybylych do nas przestepcach.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.