wtorek, 4 września 2018

Spózniony sierpniowy.

Tym razem w sierpniu wiersza nie bylo, spiesze nadrabiac te zaleglosci.
Skwar walil z nieba, slonce palilo, mozg sie lasowal. Mialam tez gosci, 
a czas przez palce szybko przeplywal, dzien byl za krotki na moje plany,
wiec kiedy trzeba, noce zarywam, latam jak fryga z licem rumianym.
Sierpniowe slonce powypalalo pola, trawniki i chec do zycia
i, jakby tego mu bylo malo, nadeszla susza nie do przebicia.
Noc coraz dluzsza swiatlo zabiera, upal upalem, lecz szkoda lata.
Mnie juz jesienna bierze cholera, choc balkon jeszcze mam caly w kwiatach.
Wieczory, ranki coraz zimniejsze, moja patronka tak zarzadzila,
letnie wspomnienia coraz cenniejsze, bo pora roku tez sie schrzanila.
Sejmiki ptasie, przygotowania w podroz daleka, w zamorskie kraje,
rejwach, cwiczenia w grupie latania, jak zawsze, kiedy jesien nastaje.
Pierwsze bociany w droge ruszyly, ledwie piskleta zaczely latac,
musi na szlaku wystarczyc sily, by dolecialy do konca swiata.
A my bedziemy tesknic za nimi, ze smutkiem patrzec na puste gniazda
pajeczynami zdobne babimi i wyszukiwac znow wiosny w gwiazdach.
Schylkowe lato w owoc bogate serwuje bomby witaminowe,
kwiaty zrzucaja za platkiem platek, a liscie coraz bardziej brazowe.
Lecz jeszcze rzadzi zielen w przewadze, a barwa nieba jeszcze nie szara,
kochane lato nie ma dosc blazenstw, wszelkich mozliwych doklada staran,
by dluzej pobyc, ogrzac, popiescic, dobra energia nas naladowac,
taki przyjazny sloneczny gescik, zanim je zima w kieszeni schowa.
Wiec napawajmy sie i garsciami czerpmy te cieple sloneczne sily,
gdy ocieplimy tylki gaciami, juz tylko mrozy beda dreczyly.
Zegnaj wiec lato, dziesiec miesiecy przyjdzie poczekac az znow nastaniesz
i przez czas dlugi twojej absencji cwiczyc cierpliwe na cie czekanie.









 

54 komentarze:

  1. Piękne sierpnia pożegnanie. Oby wrzesień trochę lato przedłużył a upałami nie dokuczył. Tylko dnia ubywającego żal i ta smuta jesienna już czai się za progiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrzesien jest dla mnie jeszcze do zniesienia, a potem to juz tylko sie powiesic. ;)

      Usuń
  2. Bardzo chetnie oddalabym Ci moje lato, bo znow nie ma czym oddychac. Dopiero w piatek ma znow sie pojawic temp. ponizej 30 ale ja w piatek akurat wyjezdzam to mi ze tak powiem wszystko jedno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takiego lata jak Twoje to ja bardzo nie chce, dosc sie nameczylam przy naszym. Mam tylko nadzieje, ze wrzesien nas jeszcze troche rozpiesci.

      Usuń
  3. Nooo piękny.akurat na poranek.U nas jeszcze bardzo ciepło 27 wczoraj było.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ale musialo wrocic od razu z deszczem i przytupem? Nie mogloby wracac lagodnie i stopniowo?

      Usuń
    2. To jeszcze tupnie, az Ci tchu zabraknie.

      Usuń
  5. No, Panterko! Jest jeszcze nadzieja na trochę lata, a jeśli zacznie się w maju, tak jak w tym roku, to tylko osiem miesięcy poczekasz:D:D:D
    Wiersz - cymesik! Czytałam z rozkoszą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolalabym normalna wiosne, stopniowe ocieplanie po zimie, a nie od razu upaly, ze oddychac nie ma czym. :*

      Usuń
  6. Najs:))

    Ja jeszcze się trzymam myśli że lato JEST!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troche go jeszcze jest, ale odczuwa sie juz ciemnienie, chlodnienie i zolkniecie.

      Usuń
  7. Właśnie wczoraj zobaczyłam,że jest coraz więcej złotych liści- wygląda to niezle, pół drzewa ma jeszcze ciemnozielone liście, a pół już wyzłocone. Lubię słoneczną, pogodną jesień.Dziś ma być u nas +25, ludzka temperatura;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ranek przywital nas gesta mgla, ale wszystko sie rozwialo i teraz pieknie swieci slonce. Takie dni lubie, bo sie czlowiek przynajmniej nie spoci. :)

      Usuń
  8. A ja teraz pojade nad morze…. puste plaze, puste deptaki, cisza i spokoj…
    No przynajmniej mam taka nadzieje :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buuuu... Ty masz dobrze. Ja jade spedzac urlop z mama w Lodzi.

      Usuń
  9. Sierpień to jeszcze nie koniec lata, pozostało go jeszcze kilkanaście dni, więc cieszmy się nim puki co i radujmy, no i życzmy sobie pięknej złotej jesieni :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby oficjalnie mamy jeszcze lato, ale robi sie powoli jesiennie. Taka jesien jak dzisiaj jest w sam raz, moglaby taka zostac do grudnia. ;)

      Usuń
  10. Nie wiem jak w reszcie Europy ale w UK zdecydowanie juz wrzesien:) po sierpniu ani sladu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No reszta Europy tez raczej nadaza za kalendarzem i ma wrzesien. ;)))

      Usuń
  11. U mnie rowniez jeszcze letnio czyli zielono i goraco. Z reguly jesienie sa zupelnie cieple, krotkorekawowe i gdyby nie zmieniajacy sie kolor lisci na drzewach i krotsze dni to zbytnio nie widac roznicy pomiedzy sezonami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wystepuje u Was to tzw. Indian Sommer. Zawsze chcialam to kiedys zobaczyc na zywo, bo zdjecia wbijaja mnie w ziemie z zachwytu.

      Usuń
    2. Nie wiem gdzie Serpentyna mieszka, ale Indian Summer jest chyba wszedzie:) U nas to polowa pazdziernika i wlasnie z tej okazji jedziemy w gory Adirondack na polnoc stanu NY. Jest to jedno z najpopularniejszych miejsc widokowych wlasnie w tym czasie, wiec juz sie nie moge doczekac. Turysci przyjezdzaja zywcem z calego swiata, a zeby sie zalapac wlasnie na drugi tydzien pazdziernika to my zabookowalismy juz w marcu i bardzo duzo miejsc bylo juz zajete.

      Usuń
    3. Noszsz! Napisalam to lato po niemiecku, durna baba z demencjom!
      Do tego zjawiska sa potrzebne szczegolne warunki pogodowo-klimatyczne i wszedzie nie wystepuje, a wlasnie w USA, w pewnych regionach. Ostrz zatem pazury, daj aparat do przegladu, zaopatrz sie w zapasowe baterie i heja! Nie zebym potem uslyszala, ze cos tam nie zagralo i nie masz zdjec. :)))

      Usuń
    4. Yes Mother!!! tak moj Tatek mowi jak mu cos nakazuje, przypominam, prosze:)))

      Usuń
  12. Mario - mi chodzilo doslownie : zadnych kilkunastu dni z sierpnia niezostalo:)) Juz czwarty dzien wrzesnia jak byk! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maria poszla na skroty myslowe, ze lata pozostalo kilkanascie dni, a nie sierpnia. W koncu ma racje, jeszcze trwa kalendarzowe lato. :)

      Usuń
  13. Fajny wierszyk, ale juz mialam dosc lata. Wreszcie jakos znosnie sie zrobilo, tylko trzydziestka i nawet chmur nalazlo. Niestety, od jutra trzeba wrócic do rzeczywistosci, hlip, hlip :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Tylko" trzydziestka? Ja do gory skacze, ze wreszcie trzydziestki sie skonczyly. :)))

      Usuń
    2. U mnie jeszcze do czwartku wlacznie 33-36 i wilgotnosc ok 60-70% cholery mozna dostac.

      Usuń
    3. Niestety, to tylko chwilka wytchnienia, bo posobno za tydzien ma znów podskoczyc :(.

      Usuń
  14. Jak zwykle piekny wiersz.

    A z pogoda to bywa tak, moja rozmowa z Ex, czasami i po polsku trudno sie dogadac,
    ja - wiesz taka Kobietka w Ameryce tez ma upalne lato, duzo dni po 38
    on - w jakim stanie ona jest
    ja - (odpowiadam blyskawicznie) w beznadziejnym
    on - takiego Stanu tam nie ma, no i hahaha

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiersz super. U nas nadal bardzo cieplutko i pot po tyłku kapał mi dziś. Popołudniu troszkę popadało i teraz jest 20 stopni. W sobotę jadę na wycieczkę i ma być 27 st. kurcze, za dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wez ze soba wachlarz, bardzo sie w takich momentach przydaje.

      Usuń
    2. Anusia, masz rację. Mam takowy i wezmę.

      Usuń
    3. I koniecznie cos do picia, trzeba duzo pic. Baw sie wysmienicie. :*

      Usuń
  16. 1 wrzesnia podali poczatek jesieni, tylko nigdy nie umiem zapamietac, czy to jest ta astronomiczna, astrologiczna czy kalendarzowa? Bo ta "normalna" zaczyna sie 21 wrzesnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalendarzowa czyli astronomiczna zaczyna sie 21 wrzesnia, kiedy nastepuje rownonoc jesienna, a 1 wrzesnia nastepuje jesien klimatyczna. Albo jakos tak.

      Usuń
    2. No wlasnie jakos tak, ale jak dokladnie?

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.