niedziela, 23 czerwca 2019

Tak jakos...

Za dlugo byl spokoj, wiec jankesi az nogami przebierali, zeby sprowokowac jakas nowa wojenke. Padlo na Iran, bo gdzies na oceanie zaatakowano tankowce, japonskie zreszta, wiec nasz nieoceniony obronca demokracji zza wielkiej wody orzekl, ze cale zlo swiata to Iran. I ze w ogole to skandal, ze to panstwo smie miec bron nuklearna. Ma wiec pozbyc sie tej broni, bo USA mu tak kaze. No a potem wyslali nad Iran drona, ktorego  zestrzelono, co mnie osobiscie bardzo ucieszylo. Trumpek sie zagotowal, rozkazal atakowac wroga, potem sie zmitygowal, odwolal atak, a nawet jakby wstydliwie przyznal, ze z tym dronem to mogli sie pomylic i nie latal on nad terenem neutralnym, dogladajac flote amerykanska, ale jednak naruszyl przestrzen powietrzna Iranu. Cos podobnego! Swedza ich lapy do kolejnej wojenki, chyba koncza sie zasoby ropy w Texasie i trzeba dzialac, skoro nie udalo sie zorganizowac przewrotu w Wenezueli, podrzucajac kandydata na prezydenta, chodzacego na pasku CIA i organizujac akcje sabotazowe w elektrowni, embarga, blokady i tym podobne przyjemnostki. Teraz padlo na Iran, za ktory ja osobiscie trzymam kciuki, zeby nie pozwolil wprowadzac u siebie jankeskiej demokracji. Przeszkadza durniom bron jadrowa, to niech sie swojej pozbeda, a innym dadza spokoj.
Poza tym czarno widze sprawe srodowiska. Mala Europa cos tam probuje robic, choc procentowo mniej rujnuje Ziemie niz niektore panstwa w Azji czy Afryce, a porownywalna jest z Ameryka Polnocna. Caly swiat zdaje sie miec srodowisko gleboko w dupie i nie stara sie nawet zrobic najmniejszego kroku w strone ochrony juz nie lokalnego srodowiska, ale calej planety. Z jednej strony trudno dziwic sie biednym krajom, bo tam priorytetem jest wykarmienie obywateli, a skoro czesto na to nie wystarcza, komu by sie chcialo myslec globalnie.



Patrze na to wszystko i jest mi niedobrze, zaczynam sie bac. Nawet nie zmian klimatycznych, choc te w koncu doprowadza do zatopienia paru fajnych miejsc na ziemi, np. Malediwow, Nowego Jorku czy tam Holandii. Wiem, ze zacznie sie migracja na niespotykana dotad skale, hordy glodnych i zdesperowanych Azjatow i Afrykanow zaleja Europe, a do czego te nacje sa zdolne, mam na codzien w niewielkim wymiarze. Te wszystkie filmy o apokalipsie zombie to nic innego jak wlasnie ostrzezenie przed gotowymi na wszystko glodnymi goscmi. Wtedy i Kaczynski nie pomoze ze swoje antyimigrancka polityka, bo nikt go o zdanie nie spyta.
Polska juz zaczela niechlubna dzialalnosc w Unii Europejskiej, Kaczynski postawil na wegiel, wiec bedzie wegiel, a takie elektrownie wiatrowe to wymysl szatana. Niewiele sie zmienia, mentalnosc buraka zwycieza na wszystkich frontach. Nawet w niektorych szpitalach nie chce sie chorym podawac posilkow w naczyniach, ktore mozna myc i uzywac wielokrotnie, podobnie sztucce. Podaje sie na plastikach, sztucce tez sa plastikowe, a w sklepach nie znikaja te cienkie torebki plastikowe na warzywa czy pieczywo, nie wprowadza sie kaucji na butelki, ktore nierzadko laduja w lasach czy rzekach.
Malo kto mysli o przyszlosci planety, kilku zapalencow nie zbawi swiata. A juz tak jak pis, zadna z poprzednich ekip nie niszczyla srodowiska w tak zastraszajacym tempie i na tak gigantyczna skale. Za to pcha sie ogromne srodki w kieszen kosciolowi i temu oszustowi z Torunia, rzekomo na geotermie, ktora w efekcie bedzie niszczyc swiat jeszcze bardziej, niz gdyby jej wcale nie bylo (KLIK - tu artykul na ten temat). Masowa wycinka drzew tez nie pomoze w zahamowaniu zmian klimatycznych. Widzialam w internecie zdjecia, teraz nie moge ich odnalezc (znalazlam! KLIK), rynku w jakims miescie przed i po wycieciu drzew i zlikwidowaniu zieleni, trawnikow i fontann. Teraz miejsce to jest zabetonowane, przynajmniej czysto, liscie nie opadaja i nie ma roboty z ciaglym koszeniem trawy. I niewazne, ze pszczoly i inne owady pozbawione zostaly kwiatkow, wladze miasta trwaja w samozachwycie. A wystarczy popatrzec na grafike:


Sami sie zabijamy, swiadomie i z premedytacja. Nie zaslugujemy na przywilej zycia na tej pieknej planecie, gdzie garstka upodla wiekszosc, gdzie napelnienie brzucha jest wazniejsze od myslenia globalnego, gdzie jeden bandycki kraj usiluje rzadzic calym swiatem dla wlasnego interesu, a pieniadz stal sie wazniejszy od zycia.




26 komentarzy:

  1. Dzisiaj przeczytałam, że atak na Iran został zawieszony, a nie odwołany. Lasy wycinają też po cichu w Bieszczadach, sprzedają, ale gdzie jest z tego kasa nikt nie wie.
    Chyba masz rację, nie zasługujemy na to by tu żyć jako gatunek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzedaja szwedzkiej IKEA, z czegos w koncu musza te meble robic, a przeciez nie beda wycinac wlasnego lasu.
      Niech sie Trumpek dobrze zastanowi, zanim wcisnie ten czerwony guzik, bo to, co z pozoru wyglada na konflikt ograniczony lokalnie, moze sie przerodzic w konflikt bardzo globalny.

      Usuń
  2. Ja się przestałam denerwować ( aż tak bardzo ). Staram się żyć w miarę ekologicznie i w zgodzie z naturą. Wpływu na makroskalę nie mam. Jeśli przez naszą ludzką działalność ludzkość wyginie, to będzie Ziemi tylko lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zebys wiedziala! Ziemia da sobie rade, przyroda sie zregeneruje i dopoki kolejna malpa z drzewa nie zejdzie, bedzie trwal spokoj.

      Usuń
  3. Wg teorii spiskowej, nasza Ziemia jest potrzebna jakiejś cywilizacji z Kosmosu, więc starają się ze wszystkich sił oczyścić Ziemię z niezbyt udanego eksperymentu o nazwie Homo Sapiens. A owo oczyszczanie ma następować właśnie w wyniku różnych konfliktów zbrojnych i pomysłów na maksymalne wykorzystywanie zasobów Planety.
    Prawdę mówiąc to i bez teorii spiskowych nie mogę wyjść ze stanu zadziwienia, że od tak dawna nic w Ziemię nie przygrzmociło, bo jakby nie było tyle tego wszystkiego telepie się bezładnie w przestrzeni kosmicznej i zawsze gdzieś ląduje wywołując swym lądowaniem spory zamęt lub wręcz totalne zniszczenie.Poza niewątpliwie niszczycielską działalnością człowieka mamy na naszej Planecie kilka baaardzo fajnych miejsc, które w każdej chwili mogą się uaktywnić, czyli super wulkany Yellow Stone i pod morzem Śródziemnym w okolicy Neapolu i pasmo wulkanów w oceanie w okolicach Nowej Zelandii. Nie da się ukryć, że jesteśmy ( jako ludzkość) tylko i wyłącznie obserwatorami oczekującymi wybuchu, bo w żaden sposób tego nie powstrzymamy, nie zapobiegniemy temu.Pominę już fakt, że ludzkość uzależniona jest bytowo od elektryczności a wystarczy jakieś zaburzenie w funkcjonowaniu naszej Gwiazdy -Słońca, czyli znacznie większy niż dotychczas wyrzut w przestrzeń jej materii i tym samym większy podmuch wiatru słonecznego, a ziemskie elektrownie padną.I nie będzie radośnie,oj nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zyje juz troche na tym swiecie i przezylam juz kilkanascie "koncow swiata", a to z powodu asteroidy, a to miala byc katastrofa milenijna z komputerami, a to znow jakies wojny, trzesienia ziemi, wybuchy wulkanow i inne takie atrakcje wymyslone na potrzeby kleru, zeby zastraszac lowiecki. Wrecz uwielbiam teorie spiskowe, ale o tej jeszcze nie slyszalam, ze obca cywilizacja chce sie nas pozbyc. Mysle, ze oni mieliby lepsze srodki, zeby nas sprzatnac za jednym zamachem i nie robiliby tego na raty latami :)))

      Usuń
    2. No akurat te super wulkany to były i są i nie jest to spreparowane na zastraszenie ludzi i jak na razie to nie znamy sposobu by powstrzymać wybuch jakiegoś wulkanu gdy mu się zbierze na wybuch, mimo,że jesteśmy w stanie zorientować się,że jego aktywność wzrasta. I tak samo nie jesteśmy w stanie powstrzymać wyrzutu materii ze Słońca, jak do czegoś takiego dojdzie.I nie napisałam tego po to, żeby kogoś straszyć. Wg krążących po świecie ( nie wiem co krąży po Polsce) teorii spiskowych to Amerykanie już dawno nawiązali kontakt z jakimiś Kosmitami, no w końcu najwięcej UFO szwenda się nad ich terytorium. Mnie osobiście najbardziej podoba się teoria, że jesteśmy ogrodem zoologicznym w rękach jakiejś wysoce rozwiniętej cywilizacji. Równie fajne jest przypuszczenie, że jesteśmy dużym laboratorium doświadczalnym i dlatego nas jeszcze nie wykończyli.My eksperymentujemy na myszkach i małpkach, Kosmici na nas.

      Usuń
    3. Nie no, o wulkanach przeciez wiem, ale ci kosmici juz mnie rozbroili :))) Sama powiedz, dlaczego akurat kosmici upodobali sobie USA na kontakty, co? Ze niby wyzsza u nich cywilizacja? Nasi przebijaja Amerykanow jednym kosmita o imieniu Jezus i tak im sie to udalo, ze juz przez ponad 2000 lat zamulaja ludziom mozgi dla wlasnych korzysci. :))) A jego sludzy traktuja wiernych jak bezmyslne zwierzeta w zoo, wiec nie odbiegasz tak daleko od prawdy, jakby sie moglo wydawac. :)))

      Usuń
  4. Też oczywiście uważam, że USA kombinuje, jak koń pod górę, bo trzeba trochę kasy wydać na zbrojenia, firmy różne muszą zarobić, a na wojnie zarabia się świetnie. W niedalekim ode mnie Powidzu stacjonuje owa armia, ostatnio wycinają kupę lasu na ich jakieś magazyny, czy coś w tym rodzaju. A jest to strefa chronionego krajobrazu, no i Pojezierze, które powinno żyć z turystów, a nie bandy zza oceanu.
    Staram się nie denerwować i nie dopuszczać do siebie strachu, bo to nic nie da. Robić, co ja mogę zrobić w mikroskali i to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tu sie nie denerwowac, skoro te pajace znow szaleja i moze to sie srednio dobrze skonczyc dla wszystkich. Bo ze ich wybija, to mala strata, skoro sami sie na wojenki pchaja, niech wiec zdychaja. Widac jeden zamach na WTC nie wystarczyl do opamietania.

      Usuń
  5. Glownym problemem USA jest fakt, ze nigdy nie mieli na swoim terenie wojny z prawdziwego zdarzenia i inwazora. To im króliki po łbach fyrtają, do tego na wojnie nanlepiej da sie zarobic, szczegolnie, jesli cena nie sa straty na własnym terenie czy wręcz straty w ludnosci cywilnej. W Stanach, zdaje mi sie, jest tyle chetnych na wojenke ułanow, bo nie maja pomyslu na zycie, czesto sa mlodzi i bez wyksztalcenia, z poludniowych prowincji , a wojsko daje im szanse na bycie kims. Patriotyzm jest tam pisany wielkimi literami, co samo w sobie jest wspaniale, ale hołdowanie żołnierzom tylko dlatego, ze gdzies na drugim koncu świata najezdzaja na kogokolwiek, juz nie. No ale cos ta wielka armia robic musi, a jak trafi nad Wisłę, gdzie ich za friko karmia i utrzymuja jak bógwico dobrego, to korzystaja z tego, glupie by myc musialy, zeby nie wykorzystac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patriotyzmem wycieraja sobie geby nie tylko niedoksztalcone jednostki z herbacianych stanow, ale i brunatne karki z niemieckich landow albo przykoscielne armie maryji z polskich wojewodztw. I wszyscy sa zgodnie chetni do wojowania, bicia wroga ojczyzny, ktorego wmawiaja im rzady ich krajow lub, w przypadku Niemiec, opozycja.

      Usuń
  6. Cóż... Już papcio Wyspiański widział w polską krótkowzroczność:
    "Niech na całym świecie wojna,
    byle polska wieś zaciszna,
    byle polska wieś spokojna."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie! Nawet wielu z moich czytelnikow zakrywa sobie oczy, "nie interesuje sie polityka", "jako jednostka nie ma wplywu na nic", "dla wlasnego spokoju nie czytuje gazet i nie sledzi wydarzen na swiecie". Nic sie od tamtych czasow nie zmienilo.

      Usuń
  7. Nie ma zadnych watpliwosci co do tego, ze USA rwa sie do wojny, tak bylo w przeszlosici tak jest teraz i tak bedzie dopoki nie padnie ten slon na papierowych nogach. A padnie niedlugo.
    Toksycznie tez jako kraj wypada gorzej niz np. Niemcy, ale tu trzeba by dokladnie rozpatrzyc przyczyny a w tym grzebac sie nie bede bo nie bardzo mam czas i ochote;))
    Ale jesli chodzi o recykling to w Stanach obowiazuje od 1989 roku, a wiec raczej dlugo wczesniej niz w Europie. Stan Nowy York juz uchwalil ustawe w/g ktorej od marca 2020 czyli za (9 miesiecy) bedzie wprowadzony calkowity zakaz uzywania plastikowych toreb jako materialu do pakowania w sklepach.
    Ja juz profilaktycznie sie zaopatrzylam w torby (20 szt. roznych wymiarow) z materialu, ktore mozna prac i uzywac wielokrotnie.
    Wiec nie zgadzam sie, ze Ameryka nic nie robi w sprawie recyklingu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie napisalam, ze USA nic nie robi, bo wiem, ze robi. Napisalam, ze Europa porownywalna jest z Ameryka Polnocna w kwestii zanieczyszczania srodowiska (wedlug zamieszczonej mapki). Odkad tu przyjechalam w 1989 roku, juz musialam sortowac smieci, wiec to musialo byc wprowadzone jeszcze wczesniej.
      Za to nic nie robia kraje biedne, jakis trzeci i czwarty-piaty swiat, bo ich na to po prostu nie stac. A ci, do ktorych nalezy wiekszosc zasobow finansowych swiata, niedlugo beda zrec te zasoby, bo tylko to im pozostanie.

      Usuń
  8. A ta mapka z toksycznoscia, to czego dotyczy? Tzn nawet jesli ogolnie, to jak te toksycznosc mierza (powietrza, wody, emisje tego czy owego)?

    U mnie maja wprowadzic podwyzke oplat za plastikowe torebki/opakowania w sklepach- juz chyba uchwalili w parlamencie. Jakis rok temu wprowadzili oplaty we wszystkich sklepach (wczesniej byly tylko spozywczaki). Teraz maja podwyzszyc ok 3 razy - zeby KONSUMENCI sie zastanowili, czy aby na pewno potrzebuja. Najpierw zlikwidowali terebki papierowe, czyli opcji nie bylo, a teraz na konsumenta zwalaja odpowiedzialnosc - i koszty. Zamiast zabronic produkcji, to oczekuja, ze konsument bedzie placil dwa razy (pierwszy raz w cenie produktu, bo nawet i wczesniej, przy tzw darmowych reklamowkach, koszty byly wliczane do ceny). No, tupet jak taran ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ogolnie licza, powietrze, woda, ziemia, ilosc smieci, brak recyklingu. Jest w sieci pelno takich tabelek porownawczych, ale nawet bez nich wiadomo mniej wiecej, kto najbardziej szkodzi srodowisku. Pierwsze miejsce maja niezaprzeczalnie Chiny.
      U nas tez juz dawno placi sie za tzw. reklamowki, ale te cienkie torebki na warzywa (zeby je zwazyc) czy pieczywo, nadal sa w ilosciach zastraszajacych, za darmo i dla wszystkich. A one sa przeciez straszne, fruwaja wszedzie, w morzach udaja meduzy i pozeraja je inne zwierzeta. Tego powinni zabronic.

      Usuń
  9. A z jakiej strony wzielas mapke? Moglabys dac linka? Bo mnie zaciekawilo, ze na brazowo sa jakies Mongolie, Kazachstany, ogolnie arabskie kraje z nafta i Libia np...

    Tu te foliowki cienkie tez sa "darmowe" - ale tyle ile tego g... widzialam na ziemi, poboczach itd w biednych krajach typu Indie czy inne Afryki, to w Europie na smietniskach nie ma polowy... Tak a propos swiadomosci smiecenia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Już nawet nie mam siły się wkurzać. Robię swoje i może uda mi się jakoś dożyć ile mi tam pisane. Sen z powiek spędza mi córka. Ona się będzie musiała borykać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam trzy sztuki i jeszcze dwoje wnukow. Zastanawiam sie, jak oni beda dalej zyc.

      Usuń
  11. Ach,daj spokój, gdzie nie spojrzeć tam człowiek dewastuje.
    W naszej okolicy trwa walka pomiędzy mieszkancami a roznymi instytucjami,ktore to postanowiły uszczesliwić nas tzw.suchymi zbiornikami, chroniacymi naszą Kotline Kłodzką przed powodzią. Smierdzi gruba kasą, brakiem logiki i uszczesliwiania na siłę,bo nie tędy droga. Miedzy innymi moja kol.W wysiedliliby,jak i kilka innych wiosek,gdziel udzie nie dosc,ze mieszkaja,ale prowadzą ccałkiem intratną agroturystyke, miejsca są ładne,blisko atrakcyjnych miejsc, wiec rozumiesz, nagle zostajesz bez niczego, bez domu,pracy, no cos okropnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszne sa te uklady, szczegolnie za obecnej wladzy. Dewastacja przebiega na niespotykana dotad skale, wycinka drzew, strzelanie do chronionych gatunkow, betonowanie miast, stadnina w Janowie, wycinanie lasow w Bieszczadach, puszczach, rezerwatach, palenie weglem i smieciami, no i przyjmowanie tych smieci nawet od krajow trzeciego swiata, bo pieniadz nie smierdzi, a pincetplusy placic trzeba.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.