Bogactwo kolorów, kształtów i skojarzeń.Zrobiło się smacznie, barwnie i pachnąco od rana. Czyżbyś odwiedziła wczoraj ogród botaniczny? A może jeszcze gdzieś w parku na drzewach i krzewach ostały się takie kolorowe, liściaste skarby? Jeszcze tylko brakuje mi między nimi wróżki-Dzwoneczka (inaczej zwanej Panterką) co by jakimś maleńkim słówkiem zadźwięczała... Ale wiem, czasem nie trzeba słow, bo obraz mówi sam. Wróżki siedzą ukryte wśród listowia i uśmiechają się leciutko... Pozdrowienia o znowu zamglonym jak w dobrej powieści grozy poranku!:-)
Zdjecia robilam w roznych miejscach, glownie na spacerach z Kirunia. Pojedyncze lisciaste osobniki sa jeszcze tu i owdzie. A dzwoneczek dzwoni czasem zebami, kiedy mu zimno ;) U nas mgly zeszly, jest jeszcze ciemno, ale mamy 10°, moze ukaze sie nawet slonko. Przyjemnego dnia wszystkim blogowiczom.
Panterko:) Już kiedyś Ci napisałam załóż drugiego bloga z Twoimi zdjęciami , lub na tym zrób takową zakładkę , zdjęcia są naprawdę piękne :)))) Całusy Ilonus
No widzisz! Piękna ta jesień, Aniu! Już się więc tak nie bocz na nią i na ten jej listopad. ;) Zdjęcia ekstra! Idę jeszcze pokolorowić sobie nimi myśli przed snem.
Bogactwo kolorów, kształtów i skojarzeń.Zrobiło się smacznie, barwnie i pachnąco od rana. Czyżbyś odwiedziła wczoraj ogród botaniczny? A może jeszcze gdzieś w parku na drzewach i krzewach ostały się takie kolorowe, liściaste skarby?
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko brakuje mi między nimi wróżki-Dzwoneczka (inaczej zwanej Panterką) co by jakimś maleńkim słówkiem zadźwięczała...
Ale wiem, czasem nie trzeba słow, bo obraz mówi sam. Wróżki siedzą ukryte wśród listowia i uśmiechają się leciutko...
Pozdrowienia o znowu zamglonym jak w dobrej powieści grozy poranku!:-)
Zdjecia robilam w roznych miejscach, glownie na spacerach z Kirunia. Pojedyncze lisciaste osobniki sa jeszcze tu i owdzie.
UsuńA dzwoneczek dzwoni czasem zebami, kiedy mu zimno ;)
U nas mgly zeszly, jest jeszcze ciemno, ale mamy 10°, moze ukaze sie nawet slonko.
Przyjemnego dnia wszystkim blogowiczom.
Panterko:)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś Ci napisałam załóż drugiego bloga z Twoimi zdjęciami , lub na tym zrób takową zakładkę , zdjęcia są naprawdę piękne :))))
Całusy Ilonus
Dzieki, Ilonus. Leniwa jestem, nie bede wiec zakladac nowego bloga.
UsuńTo wszystko, zdjecia rowniez, to wlasnie moje zycie.
Buziaki
Piękne...
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńCudowne zdjęcia.Ile to kolorów ma ta nasza jesień.
OdpowiedzUsuńNo, ma, ale i tak jej nie lubie.
UsuńPiękne zdjęcia Pantero, jesteś romantyczą duszą
OdpowiedzUsuń:*
Troche tak.
UsuńJest coś ładnego w jesieni? Jest, jak widać po tych zjawiskowych liściach!
OdpowiedzUsuńNie lubie tej jesieni. I juz!
UsuńJesień jest jak...dojrzała kobieta:)
OdpowiedzUsuńRaczej jak stara baba.
Usuńzastanawiam się która z pór roku jest naj piękniejsza...
OdpowiedzUsuńTylko wiosna!
UsuńOstatni zryw przyrody, która chce nas jeszcze zachwycić, zanim wszystko wokół stanie się monotonnie białe lub bure.
OdpowiedzUsuńPiękne.
Ostatnie podrygi zdychajacej ostrygi... to jest, jesieni.
UsuńJakie śliczne jesienne zdjęcia Ci wyszły
OdpowiedzUsuńi takie kolorowe :-)
A tak sie jakos przed obiektyw przypadkiem dostaly.
UsuńTe w czerwone plamki wyglądają prawie jak salamandra, a ostatnie jak gąsienice:)Niech ta jesień kolorowa trwa jak nadłużej:)
OdpowiedzUsuńTo ostatnie to modrzew.
UsuńBardzo ładne te Twoje liście, u mnie na ogrodzie już wszystko pospadało, więc jest łyso!
OdpowiedzUsuńU nas praktycznie tez, to sa albo niedobitki, albo stalozielone.
UsuńNo widzisz! Piękna ta jesień, Aniu! Już się więc tak nie bocz na nią i na ten jej listopad. ;) Zdjęcia ekstra! Idę jeszcze pokolorowić sobie nimi myśli przed snem.
OdpowiedzUsuńDobranoc. :)
JolkaM
Jolu, niedlugo cos napisze.
UsuńAle kolory! A u mnie szaroburo i mgła:(
OdpowiedzUsuńA Ty myslisz, ze u mnie to co?
UsuńCzasem trafi sie jakas kolorowa plamka, ale to rzadkosc.