piątek, 6 grudnia 2013

Finka z kominka.

Kto jeszcze go nie zna, powinien koniecznie poznac. Blog Fidrygauki Szepty w metrze. Z wielka swada i humorem opisuje swoje zycie w Anglii, przeprawy z glosnymi sasiadami, nieszczesliwe przygody ze zwierzetami domowymi, slowem - codziennosc. Czyta sie jej blog lekko, z przyjemnoscia. Tym razem Fidrygauka oglosila zabawe literacka, bardzo niekonwencjonalna i oryginalna. O jej szczegolach mozecie przeczytac wszystko TUTAJ. Nie trzeba byc pisarzem, by wziac w niej udzial, dopuszczalna jest pelna dowolnosc formy na zadany odgornie temat.
Temat na grudzien to SZKLANKA, TELEFON I MONETA. Co z tym zrobimy, zalezy jedynie od naszej fantazji, mozemy zrymowac wiersz, napisac opowiadanie, felieton, list, czy co nam wpadnie do glowy.


Wymyslony i wykonany przez autorke zabawy banerek mozna umiescic na swoim blogu.
I jeszcze slowo od Fidrygauki:
Prosżę, tylko nie piszcie mi, że nie macie talentu czy się nie nadajecie z jakiegoś innego powodu!
To jest zabawa, a nie konkurs literacki dla studentów polonistyki!


Na taka zachete postanowilam popelnic krotki wierszyk na zadany temat:

 
Obok szklanki spodek stal, na spodku moneta,
a telefon komorkowy do nich sie usmiechal:
- Dzis beze mnie ani rusz, kazdy mnie posiada,
tylko ze mna moze czlek z rodzina pogadac.
Szklanka na to: - Mylisz sie, jam wazniejsza przecie,
daje ludziom wode pic na calutkim swiecie.
Rozesmiala sie moneta: - Ale wyscie glupi!
Bo beze mnie, drodzy moi, nikt was wszak nie kupi.

48 komentarzy:

  1. Nie mam jakoś głowy do tego , ale blog fajny :)
    Tobie życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blog jest naprawde ciekawy, a teraz ta zabawa. Cos dla mnie! :)

      Usuń
  2. A mnie się 'finka' z kieszenią a nie kominkiem kojarzy :).
    No ale jak jednak w kominku to 'best-eryjna' ciepła będzie :).
    Cieplutko, po 'fińsku', rocznicowo (32 razy) pozdrawia - (jak niżej nie wyżej :)))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i kto to sie tak odzegnuje od korzeni? :)))
      Dziekuje 33 razy, bo tak ;)

      Usuń
    2. To ja brzoza :D

      Usuń
    3. Wiem, ze to Ty. Ten styl jest niepowtarzalny i rozpoznawalny, bez wzgledu na to, jak sie nazwiesz :)))

      Usuń
    4. :) ... i co z tego? Dla mnie to nie problem i jak widzę i cieszę się dla Ciebie też nie :).

      Usuń
    5. A nic z tego, przynajmniej nie jest nudno ;)

      Usuń
    6. angielka zdementowana kiedyś ;)6 grudnia 2013 15:00

      ... :D... no i czasem przypomina takie środowisko, gdzie codziennie poznaje się ciągle nowe /(stare) twarze :D, pyta o to samo, to samo zdziwienie i zaskoczenie... wesołe jest życie staruszka :)

      Usuń
    7. angielka jak choroba6 grudnia 2013 15:34

      ... z boku, z bloku lub z bloga... mam słownego bloka :) w tym igloo. Ooo!
      Jak tam z wichurą i Was?

      Usuń
    8. No to macie damski powiew. U nas cicho po męsku. Trochę podmuchuje i powiewają świąteczne flagi choć część świata bawi się w 'mikołajki' :).

      Usuń
    9. Oczywiscie. Komentarzem.

      :D

      Usuń
    10. Tak jak moneta w zębach, zęby w szklance i tekst na komórce (to też telefon tak, tak).

      ;)

      Usuń
    11. I dlaczego nie bierzesz udzialu? To zdanie mogloby zwyciezyc w zabawie kominkowek jako arcymistrz lakonicznosci :)))

      Usuń
    12. Nie prowadzę blogu :\

      Usuń
    13. Nie musisz, mozesz wyslac Fidrygauce na maila.
      Albo zaloz w koncu bloga.

      Usuń
    14. Dobranoc. :)

      Usuń
    15. angielka po przebudzeniu7 grudnia 2013 11:21

      Na te pchły, karaluchy pod poduszka to mi się 'finka' w kieszeni otwiera z rana. Dobry dzionek Pantero!

      Usuń
    16. Mam jednak nadzieje, ze wyspalas sie dobrze, bez nadmiernego swiadu z racji wspollokatorow w lozku :)))
      U nas nie ma wiatru, nie ma sniegu. JEST CUUUDNIE !!!

      Usuń
    17. angielka bez świądu7 grudnia 2013 17:19

      U nas też biało, dmucha... :) wiatr i jest CUUUUUDOWNIE.
      Świąd przed świętami to masz sama, ja mam przy sobie, nawet w nocy 'finkę' innej płci jak wiesz i kocham świeta! Wszystkie. Bo to takie cuuudowne :).

      Usuń
    18. Ja tam swiat nie wyprawiam, corki robia panszczyzne, a ja robie za goscia.
      Lubie to!

      Usuń
  3. Świetna realizacja tematu :)
    Fidrygaukę uwielbiam od wielu miesięcy i nawet gdy innych blogów nie czytami nie odwiedzam..ją regularnie czytuję :0

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajrzałam na blog tak samo fajny jak Twój i chyba temat córci podrzucę, bo ja jakoś do pisania wierszy czy opowiadań chyba się nie nadaję ale .....może spróbuję. :)
    No wiater u nas porządny ale zmianopogodowy ból głowy minął, następny na wiosnę więc z :) z zadowoleniem i lekka głową serdecznie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajrzałam na blog tak samo fajny jak Twój, temat pewnie córci podrzucę, pisanie opowiadań kiepsko mi idzie i wierszy też ale ... może spróbuję.
    Wiater u nas porządny ale zmianopogodowy ból głowy minął następny na wiosnę wiec z lekką głową i z :) serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, mnie tam nie trzeba dwa razy powtarzac :)))
      Sprobuj, przeciez nie musisz wierszem zaraz leciec, a pisac proze przeciez potrafisz.
      U nas pizdzi nieprzytomnie nadal, czekam az moja brzoza sie wywroci, tak nia szarpie.
      Buziaki :)

      Usuń
  6. Super! Zwięźle i na temat, bardzo mi się podoba puenta>

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako współmieszkanka dwóch czarnych kotów i jednego pręgowanego widzę tu bratnią duszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, witam, rozgosc sie wygodnie.
      Ja wspolmieszkam z jednym czarnym kotem, ktory wystarcza za trzy i z pregowanym psem, czyli suka. Acha, jest jeszcze maz moj slubny :)))

      Usuń
  8. Panterko, po pierwsze to dzięki za tak ciepłe rekomendacje :)
    Po drugie super, że wzięłaś udział w zabawie, a wierszyk Ci wyszedł na wyraz zgrabny, a puenta ... życiowa :)
    Wspaniale! Bardzo się cieszę z Twojego udziału, bo potwierdzasz, to co przewidywałam - co osoba, to zupełnie inne 'ugryzienie' tematu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Cie witam na swoim blogu, chlebem, solom i wutkom :)))

      Usuń
    2. Wszystko przyjmuję z ukłonem, a co do bloga, to ... wchodziłam nie raz na blog 'panteraczyta' (przez statystyki) i patrzę, a tam nic i nic i nic. Nie pisze Pantera - myślę. No nie pisze, bo czyta :)
      A tu proszę! Pantera też pisze i to całkiem płodne zwierzątko :)))

      Usuń
    3. Ale w miedzyczasie nauczylam sie i pisac, wiec zapraszam :)))

      Usuń
  9. ...powodzonka, a blog trzeba by zaobserwować...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo trafny wierszyk :)! Trzymam kciuki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Blog Fidrygauki chetnie odwiedze, Wiesz Panterko ja to mam szczescie, kiedy do ciebie zajrze to jakis konkurs:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie konkurs, Renatko, bo nie ma nagrod. Ot, wspolna zabawa slowem.
      No i musisz koniecznie czesciej wpadac, bo miedzy konkursami czasem cos napisze ;)))

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. I co z tego, skoro mam niewielu znajomych, ktorzy mogliby mnie wesprzec swoimi glosami :)

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.