wtorek, 1 kwietnia 2014

Pudelko.

Niedawno zamowilam dla Kiruni troche smakolykow, psich cukierkow, chrupek i miesnych patyczkow. Pudelko, w ktore byly zapakowane, odlozylam na chwile przed wyrzuceniem, do pokoju goscinnego. Kiedy jednak zobaczylam, ze Bulce kartonik sie spodobal, zdecydowalam, ze niech sobie stoi.


Ze dwa razy do niego wlazla, pozniej jej sie znudzilo. A i mnie przestalo przeszkadzac, wiec stalo sobie dalej i czasem sluzylo jako parawan dla Buly.




Ktoregos jednak dnia zmajstrowalam z pudla domek. Ciasny troche. Miecka moze zapomniec o wejsciu do niego, ma za wielki tylek. A i Bula nie miesci sie w calosci, ogonek zostaje na zewnatrz. Ciekawosc i upodobania do wlazenia w mysie dziury, zwyciezyly jednak  i Bula sie jakos wcisnela.




Dotad nie wiem, jakim cudem zawrocila w srodku i choc mogla przeciez wyjsc przez "okno", postanowila skorzystac z "drzwi". Wszystkiemu przygladala sie Maciejka, nie ukrywajac dezaprobaty, a moze lekkiej zazdrosci?







57 komentarzy:

  1. jak głowa wejdzie to i reszta wejdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaa, pudelko najlepszym przyjacielem kota jest :-) I worek, przynajmniej w przypadku mojej Migusi. U mnie zawsze pudelka stoja az sie... wystoja. To znaczy jak jakies nowe przyjdzie, to stare sie wyrzuca. Wielkosc nie ma znaczenia, byle leb sie zmiescil :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje maja do dyspozycji jeszcze taki szeleszczacy tunel bez wylotu, cos w rodzaju worka. A i tak wlaza w sto innych miejsc, gdzie nie powinny :)))

      Usuń
  3. Tak, to może być dobry trening dla buły. Jak już będzie chciała z jakiejś dziury mysz wypłoszyć, będzie, jak znalazł:-))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lojezu, tylko nie myszy! Juz kiedys to przezylam i nielatwo bylo sie pozbyc tych lokatorow z domu ;)

      Usuń
  4. No bo pudełka to nr 1 wśród zabawek dla kotów , potem sznurek i potem papierki , sreberka itd
    3 zdjęcie od dołu - super,super,super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale z niej zwinna spryciula! :) piękna jest :)
    MIłego dnia :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiscie, jej nienaganna figura i gibkosc sa do pozazdroszczenia :)
      Buziaki :***

      Usuń
  6. Śliczne są obie :) W przypadku Bułeczki potwierdziło się, że kot przybiera kształt naczynia, w ktorym się znajduje ;) Może Miećka też zacznie do pudełek wchodzić?

    OdpowiedzUsuń
  7. Uważam,że powinny być dwa pudełka tj.drugi dla Maćki.Pewnie "Galaksy" (chyba tak się Go pisze) by tak "zalecił",bo ten drugi kotek czuje się pokrzywdzony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bylyby dwa albo i wiecej, ale Miecka nie jest kotem pudelkowym, nie lubi bawic sie w kartonach, wiec jeden w zupelnosci wystarczy. :)))
      Galaxy - przez x ;)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Lakonicznosc Twojego komentarza pobila wszelkie rekordy :))

      Usuń
  9. Ciekawe czy Miecka też w końcu spróbuje zmieścić tam swoją doopkę. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka cos nie bardzo lubi kartony. Tyle ich juz wyrychtowalam i nie chciala sie bawic, musialam w koncu wyrzucic :)

      Usuń
  10. Miećka chyba trochę zazdrości zabawy pudełkowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze sama w koncu przekona sie do pudelek, bo na razie jakos jej nie kreca :)

      Usuń
  11. Śliczne są :):):) Moje wchodzą we wszystkie pudełka, torby, reklamówki i walizki:):) A ulubiona zabawka Lolki to gumka recepturka :):) Agnieszka z Lublina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka na widok gumki bardzo sie ozywia, to jedyna zabawka, ktora ja tak naprawde rajcuje :)))

      Usuń
  12. No to Bula ma swój domek. Proszę go jeszcze jakoś pięknie ozdobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy sie okaze, ze Bula bedzie z domku korzystac, to go zadasze i kwiatki posadze. Na razie jednak chyba jej sie znudzil, bo stoi i sie kurzy ;))

      Usuń
  13. Świetne zdjęcie Maciejki, świetne :-)
    Koty lubią jednak pudełka ,
    Może i Maciejka się skusi ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka od malego nie lubila sie bawic, ani wedki, ani domki z kartonu, nic.
      Jedynie gumki do wlosow wyrywaja ja z marazmu :)))

      Usuń
  14. jedno zwykłe pudełko, a tyle radości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kira miala jedzonko, Bulka zabawe, a Miecka obiekt do gapienia sie :)))

      Usuń
  15. Z zachwytem Aniu patrzę na te twoje córunie. Wszystkie są niezwykłe i urokliwe.
    Kotki się bardzo lubią chować łepek schowany on sam nie widzi świata ale dupcia wystaje. Uwielbiam minę gdy zostanie podniesiony do góry, mina taka jakby mówił: przecież byłem schowany. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swietnie to opisalas, Elu, jakbym Bulke widziala, rzadziej Miecke, a Kira to takich rzeczy jednak nie robi, za madra na to :)))

      Usuń
  16. Od niedawna jestem miłośniczką kotów. Zawsze sobie obiecuję, że napiszę o swoich zwierzakach i zawsze zabraknie czasu. Moje koty też uwielbiają kartony, traktują je jak swoją bazę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka to moj pierwszy kot w zyciu, wiec tez nie jestem specjalna znawczynia, ale ucze sie pilnie, a reszte podpowiada mi intuicja. Musisz koniecznie zrobic swoim kotom sesje i nam je przedstawic na blogu :)))

      Usuń
  17. Miluś też ma taki domek z pudełka, tylko okienko ma z boku, a "od frontu" szerokie wejście - sypia tam z głową opartą "na progu" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten karton, ktory im dalam, jest troche za maly na domek, Bulka byla w nim tylko ten jeden raz, a teraz pudlo tylko stoi i sie kurzy, chyba je wyrzuce. ;)

      Usuń
  18. Czasem jak tak człowiek popatrzy na zwierzątka, to po prostu można boki zrywać. I psy i koty, szczególnie gdy są małe naprawdę są zabawne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Male zwierzaki sa po prostu slodkie i nieporadne, ale dopiero obserwacja doroslych moze naprawde zaciekawic. Analizowanie ich mowy ciala to bardzo zajmujaca czynnosc :)

      Usuń
  19. ...koty są bardzo zwinne i zawsze spadają na cztery łapy. A z drugiej strony sprawdza się powiedzenie gdzie diabeł nie może tam... kota??? pośle, he he he...

    OdpowiedzUsuń
  20. Pudełko to jest jednak świetna zabawka :). Czy kotki przestały wojować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka przestala syczec i warczec, ale nadal mloda gania, co zreszta czesto sprowokowane jest przez sama Bule, bo to psotnica, jakich malo. Docieraja sie, ale o przyjazni i wspolnej zabawie jeszcze nie ma mowy. :)

      Usuń
  21. Moja Bułeczka, buuuuuuuuuuuuu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oddawaj! Tęskno mi za nią, buuuuuu

      Usuń
    2. Malo Ci swiezych Bulek? Co jedna to fajniejsza.
      Nie oddam! Poczynilam juz inwestycje w postaci zamowienia siatki na balkon, przez co nie bede mogla zainstalowac skrzynek na kwiaty, a Ty chcesz Bulke z powrotem? Never!!!

      Usuń
  22. jak miećka zobaczy jak fajnie mieć pudełeczko (chociaż wcześniej nie chciała), to i jej będziesz musiała sprawić.
    zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cala piwnica zawalona jest kartonami, zaden problem sprowadzic do domu. Jest nawet ten, ktory kiedys Miecce zrobilam z okienkami, a ona nie chciala sie bawic. :)))

      Usuń
  23. Prof.Miodek by powiedział,że obie formy dopuszczalne.Ale zapamiętam,że przez X (Galaxy).Co do pudełka,to myślę,że "jak jedna sroka zadrze ogona,to i wszystkie" to pewnie Miećka patrząc na Bułeczkę też "zadrze ogona"i schowa się do kartonu.Zobaczymy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy nazwie wlasnej (nazwisku) raczej tylko jedna forma, panie Miodek :)))
      A kto Ty jestes, Anonimie? ;)

      Usuń
  24. Przyszłam listę obecności podpisać:)Może zrób Kocóreczkom piętrowe pudła,oczywiście na parterze większe coby i Miećka się zmieściła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam sie, ze jeszcze nie czas na wspolne zabawy, a tym bardziej, zeby Krolowa byla na dole. :)))

      Usuń
  25. Ogladalam taki program gdzie polecano robic domki z kartonow dla dzikich kotow gdy chce sie je oswoic,zlepiano nawet 2 lub 3 i kotki pozbywaja sie stresu przy tym gdy maja swoj schowek. Miecka dumna i ma takie zdziwienie w oczach smieszne momentami;)kupuj jej frotki.moje bawia sie rewelacyjnie.tez macie zdaje sie sklepy po €1 wszystko,nie?taniocha!pozdrawiam Was wszytkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakis miliard gumek pogubionych jest w czelusciach mieszkania, przy sprzataniu sie znajduja, wiec zabawa idzie od nowa. I tak w kolko :)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.