poniedziałek, 15 grudnia 2014

Krwawe lowy na mysze.

Pobawisz sie ze mna w myszke?

Jak ja to lubie!

Gin, myszo jedna!

I co swirujesz? Przeciez to sztuczne...

Nie szkodzi, ale skacze jak prawdziwa.

Zaczepia mnie!
Mam cie! Juz mi nie uciekniesz!


Moze ci poswiecic?
Eee, daje rade!

Szykuj sie na rychla smierc, goopia myszo!

Nie ruszaj sie!

Bys w koncu odpoczela i przestala sie wydzierac...

A nie mowilam?

Juz sie nie ruszam, nie chce widziec tej myszy.

Nie patrze na nia, nie patrze...

No, wynioslam ja do drugiego pokoju.

Juz mi nikt nie bedzie wywijal przed nosem...

Nareszcie...

Zmeczylam sie tym polowaniem...

Tez dlatego ja sie w takie rzeczy nie bawie, zeby sie nie zmeczyc.

Paduam...

Badzcie wreszcie cicho!

Chyba sie przespie w koszyku.

Mnie juz tez zmeczylas.

No to spijmy...






56 komentarzy:

  1. To śpijmy...
    Miećka pięknie świeci oczami!
    A Bułka ma bródkę jak Czajnik.
    I Kirunia taka śliczna, lśniąca i ruda:)
    Pierszam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A już prawie miałam napisać "pierwsza"!

      Usuń
    2. Hanko, nie da sie ukryc, ze wygralas czajnik i walek! :))))))))))

      Usuń
    3. Errato, prawie-prawie! O maly wlos...
      Musisz sie bardziej postarac! :)))

      Usuń
  2. Bułka jest bezkonkurencyjna. Ma energii za wszystkie trzy. Chociaż dwóm pozostałym też niczego nie brakuje:))).

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudowne futrzaki! A mój taki leniwy, że może kilka razy łapką machnie i tyle z zabawy :) A zabawek ma full :)
    Wymiziaj je ode mnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. latarki miećki są niepowtarzalne. a kirunia i tak najukochańsza i najładniejsza. moze nie???

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach ta Bułeczka ,żywe srebro.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma to jak młodość , bawić i skakać się jeszcze chce :-)))
    Czy u ludzi czy u kotów tak samo :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka chyba nigdy nie byla mloda, bo od poczatku nie lubila sie bawic myszami na wedce. :)))

      Usuń
  7. Taka fotorelacja to slodycz na moje serce z samego rana :)
    Bulka w koszyku wiklinowym mnie rozbroila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest moj kosz zakupowy, ktory po rozladowaniu stoi w przedpokoju.
      Ale Bulka ma to w nosie. ;)

      Usuń
  8. O! Toż to chyba myszka posagowa! :)) Dobrana kolorystycznie do Bulczyka. Czyli wciąż żyje. :)) (myszka, a nie Bulczyk)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza sie, to posagowa. Jest nie do zdarcia, a przeciez czesto z niej korzystamy, zeby zapolowac. :)))

      Usuń
  9. Genialne, Buła śliczna jak zawsze ale dla mnie numer 1 to reflektory Miećki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecke juz kilka razy zdolalam uchwycic swiecaca, a Bulki ani razu. Czyzby jej sie swiatelka w oczach popsuly? :)))

      Usuń
    2. Może nie wie jak je włączyć a Miećka nie podpowie wrednie:)

      Usuń
    3. A co bedzie malemu oprychowi zycie ulatwiac. :)))

      Usuń
  10. Słodziaczek malutki, bułeczkowaty, drapieżnik jeden :))))) A reflektory Miećki robią wrażenie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam slodziaczek! Zobacz jej mordercza mine na trzecim zdjeciu - drapieznik pelnom gembom! :))))))))))

      Usuń
  11. No, mlode to i guupie, gania za zdechlymi myszami jak nawalone, a potem starsza siostra musi oczami za nia swiecic, he he!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najstarsza w ogole odpoczac nie moze przy tych dwoch. :)))

      Usuń
  12. Kosz dokładnie taki nasz, który zasiedla od czasu do czasu kotuś.:) Szczególnie chętnie wtedy gdy można z niego wypaść niespodziewanie, polując na Lorkowy ogon. :)
    A oczy zdjęcie z lampą? Trochę oślepia.
    I cisza wszyscy śpią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z fleszem. Miecka nie zdazyla zamknac w pore, to i sie zaswiecily. :))))

      Usuń
  13. Ja akurat toleruję koty wolę psy ale słodziak jak widać jest.Pozdrawiam serdecznie.Miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koty sa fajne. Dopoki ich nie mialam, tez z daleka tolerowalam. Teraz nie moge sobie zycia bez nich wyobrazic. :)))

      Usuń
    2. Bo to trzeba kota mieć żeby zrozumieć że dom bez kota nie jest domem :D
      Cudnie się bawi Bułeczka :-)))
      Miećka ma piękny profil , a Kira piękną pozę ;))

      Usuń
    3. No patrz, a ja przez pol wieku zylam tylko z psami i pewnie zylabym nadal, gdyby nie moje dziecko, ktore uparlo sie na kota, a pozniej nie mialo dla niego czasu. Tak to wtargnela w nasze zycie Miecka i, jak to najczesciej bywa, pozniej zachcialo mi sie dokocic. :)))

      Usuń
  14. Zabawne, a świecące oczu kota jak latarki są extra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka specjalizuje sie w swieceniu oczyma, Bulki jeszcze nie udalo mi sie tak sfocic. :)))

      Usuń
  15. Latarki są piękne! Fotoopowieść cudna:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, Miecka moze zastapic swieczki, kiedy prundu nie bedzie. :)))

      Usuń
  16. :)))))) To się nazywa zabawa.
    Ja musze ba\rdzo zachęcać moje leniuchy do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka za nic nie da sie zachecic, z Bulka i Kira nie ma problemu, obie sa bardzo zabawowe. :)))

      Usuń
  17. życie bez zwierząt w domu jest bezsensu :)
    fajna ferajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wole zwierzeta od bachorow. Jestem szczesliwa, ze bachory mieszkaja juz osobno. :)))
      Ich odwiedziny sa lepsze od stalej obecnosci. ;)

      Usuń
  18. oj dzieje sie tam u Was! :))) Fajnie się dzieje ;)
    a Bułeczka - gwiazda prawdziwa :) :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nudno byloby bez zwierzakow, one wprowadzaja w nasze zycie wiele radosci. :)))
      :****

      Usuń
  19. Miecka wyglada jakby nigdy nie byla dzieckiem, a Bulczyk zawsze chętna do zabawy. Obie są urocze, a latarki Miecki - cudo. Martwie się jednak Kirunią. Napisz Aniu co z nia, czy byłaś u weta i jakie sa rokowania....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, mamy w nadchodzacy piatek termin kolejnego zastrzyku homeopatycznego, wiec przy okazji poprosze wetke o sprawdzenie i wtedy bedzie cokolwiek wiadomo. Tak to Kirunia zachowuje sie normalnie, jest ruchliwa, wesola i ma apetyt. Tyle, ze przed poprzednia operacja tez tak bylo, wiec jej dobre samopoczucie nie jest akurat miarodajne.
      Napisze zaraz, jak bede cos wiedziala.

      Usuń
    2. To chyba zrozumiale samo przez sie, przeciez od dluzszego czasu przezywacie razem ze mna jej droge przez meke.

      Usuń
  20. Pieknosci puchate!! Tyle radosci kiedy w domu sa zwierzeta! :D xx

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczne te Twoje zwierzaki, chociaż młoda chyba najbardziej efektowna :) mam nadzieję, że z Kirunią okaże się fałszywy alarm, ale wierzę, że teraz jesteś wyczulona na wszelkie zmiany

    OdpowiedzUsuń
  22. Buła i spóła cudne te Twoje zwierzaki Aniu :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Urocze , kibitki i historyjka:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne obie, ale Buleczka na tych zdjęciach najśliczna :D! :)

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.