sobota, 18 czerwca 2016

Aaa kotki dwa...


















62 komentarze:

  1. Cudniusieńkie.
    Bezowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze Bezowa, bo na imie Ania zaczynam juz reagowac alergicznie. ;)

      Usuń
    2. Właśnie Anusia też to zauważyłam. Na początku byłam Anią, potem pokazała się "tamta Ania", to dopisałam sobie "nazwisko", a teraz będę tylko Bezowa, chyba, że dorosnę do zalogowania. Kotecki przecudowne, wymiziaj, wycałuj je od nas.
      Bezowa

      Usuń
    3. Jak mozna takim zachowanie zbezczescic tak piekne imie? Inna rzecz, ze domyslam sie, co to za kreatura i pociesza mnie fakt, ze ma inaczej na imie.

      Usuń
  2. Kotki cudnej urody, piekne zdjecia im zrobilas. Co za oczy, jaka wymowa w nich jest, patrze i patrze. A wiesz zainspirowalas mnie zeby posluchac tej piosenki dla dzieci "Aaa kotki dwa", nie znalam calej i znowu zobaczylam duzo kotkow. Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez sobie obejrzalam. ;) I rowniez nie znalam calego tekstu. Tym razem to Ty mnie zainspirowalas. :)))

      Usuń
  3. Pięknie wyszły 💗
    Moje jakoś od pewnego czasu nie mają ochoty pozować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje tez nie wykazuja zapedow modelskich, musze czatowac, pelzac po podlodze za nimi, lapac inne figury. Robie tyle zdjec, ale wiekszosc do niczego sie nie nadaje, poruszone albo w inny sposob nieudane. Na koncu mam kilka, ktore moge pokazac. :))

      Usuń
  4. Cudne masz te koteczki.Ale Bułka jest cudnie umaszczona.A Miecce nic dodać nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Utalentowana z Ciebie portrecistka. A z Bułki i Miecki utalentowane modelki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak juz wyzej pisalam, nie jest latwo te zolzy sfocic i wiekszosc zdjec jest do wyrzucenia. A wydaje sie, ze one tak spokojnie pozuja... ;)

      Usuń
  6. Dziewczyny każda piękna w swoim rodzaju:) Ale jakie Miećka ma wąsiska,i to częściowo jasne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miecka ma na sobie biale miejsca, a na grzbiecie kilka pojedynczych wloskow i bialy wibrys od czasu do czasu. :))

      Usuń
  7. Moj Bułczyk!!!!!
    Cudna księżniczka,akrobatka i pieszczocha,zagłaskałabym ją na śmierć :ppppp
    Miećkę tez bardzo lubię za nietuzinkowość i ukrywaną wielką wrażliwość,ale kocham tylko Bułczyka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bulka to bandziorek, nie dalej jak wczoraj, po kilkumiesiecznej przerwie, oszczala spodnie tatusia. :)))

      Usuń
    2. Ojejku...no można jej wybaczyć,na pewno nie chciała...tak jej tylko polecialo :ppppp
      Tatuś na pewno dlugo się nie gniewał :-)

      Usuń
    3. Alesz skont by sie gniewal, jest tylko wsciekly i nie mowi do niej inaczej, jak ty potworze. :)))

      Usuń
    4. Nie wolno tak brzydko mówić do księżniczki :p
      Zabraniam :-)

      Usuń
    5. Moj slubny jest niereformowalny. :))

      Usuń
    6. Na pocieszenie dodam, ze na Miecke tez tak wola. :)

      Usuń
  8. Ale one maja wasiska. Jak wachlarze. Cudne! Kociarnia w komplecie i kompletnie na balkonie choc ostatnie foty chyba w spokojnym pokoju. Aaaaa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ostatnie juz w pomieszczeniu i z lampa. Masz oko! :))

      Usuń
  9. Bulka wyglada tak, jakby umoczyla brode w smole, a Miecka wyglada tak, jakby cala sie w niej umoczyla ;)
    Piekne one sa, piekne - kawalerowie pewnie bardzo boleja, ze one tylko w domowych pieleszach urzeduja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne mordeczki obie :)) Druga to pie szczoch :))

    Bonus też nie lubi do zdjęć pozować ;)
    Nikt idealny nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niech bedzie pie-szczoch, co nie zmienia faktu, ze czasem jej odbija i wlazi w szkode. :))

      Usuń
  11. Witaj!

    Bardzo lubię takie spojrzenie na zwierzaki jak prezentujesz. Kocie mordki są bardzo zacne. :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zaproszenia skorzystalam, dziekuje. Juz jestes w mojej czytelni. :)

      Usuń
  12. Miecka bardzo tajemnicza, jak na czarna zolze przystalo, a Bulczyk do schrupania i zamiziania. Wyznaje kradziez - podwedzilam to 7-e zdjecie. Jesli bedzie Ci sie chcialo, to ciagaj mnie po sadach ;), ale ta czarna bródka Bulczyka jest wrecz zabójcza :). (Leciwa)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz, to Cie bede ciagac za konsekwencje. :))) Uwielbiam takie ciaganie.

      Usuń
    2. Hmmm, jeszcze przez kobiete nie bylam ciagana ;) Moze byc interesujace :P. (hi, hi, Leciwa)

      Usuń
  13. Koty to TEŻ fajne sierściuchy:) ładne te koteczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie, TEZ, ale brak mi psa. Na weekend mamy Placzka, chociaz tyle.

      Usuń
  14. Yyy, kotki trzy! (U mnie)
    :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież pokazywałam!

      Usuń
    2. Moze mnie jeszcze wtedy u Ciebie nie bylo? Zreszta temat jest za dobry, zeby go od czasu do czasu nie powtorzyc. Nnn0!

      Usuń
    3. Ej, no! Byłaś!
      http://fraube2.blogspot.com/2015/12/306-pozytywne-zakocenie.html

      Usuń
    4. http://fraube2.blogspot.com/2015/12/309-szczesliwe-rozwiazanie.html

      Usuń
    5. http://fraube2.blogspot.com/2015/12/311-wesoych-swiat-oczywiscie.html

      Usuń
    6. Qrna, zaiste bylam! Skleroza nie boli, a moja niepamiec swiadczy wylacznie o tym, ze za rzadko te koty na blogu pokazujesz.

      Usuń
  15. Piękne futrzaki u mnie za to black-kot. Pół roku było spokoju a teraz blakocze ile wlezie ta nasza czarna Piesa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na koty można patrzeć bez przerwy nic a nic się nie nudząc. Bułka odreagowała coś co w niej zasiadło i męczyło, może tylko tak potrafi? To nie żaden "potwór" trzeba wymiziać i wyściskać a mała przestanie tak okazywać uczucia. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co z nia sie dzieje, dzisiaj oszczala krzeslo w kuchni, a zaraz potem, na oczach meza, znow ochrzcila jego ubranie. :(((
      A tyle miesiecy byl spokoj, wiec bylismy pewni, ze jej przeszlo.

      Usuń
  17. Może wreszcie Mikesz przestałby molestować Gucia , a Karmel sznurki ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze za czasow Fusla mielismy przez miesiac u siebie drugiego jamnika, Frycka, ktorego rodzice pojechali do sanatorium. Ten to byl demon seksu! Codziennie po kilka razy grzmocil swoja kolderke. W koncu go wykastrowali. Frycek nadal zyje i ma sie bardzo dobrze, ma juz pewnie z 16 lat albo wiecej.

      Usuń
    2. Nasze są wykastrowane a chcą ... ;-))

      Usuń
    3. Moze nie do konca? Frycku od razu pomoglo. :)))

      Usuń
    4. Nasze mają klejnoty w główkach :-)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.