Jak juz zapewne wiecie, dzisiaj wieczorem jade do mamy i troche mnie nie bedzie. Jeszcze musze do fabryki, pozniej bede kombinowala, jak sie pomiescic w walizie, bo sporo rzeczy wioze dla mamy i nie tylko. Mam nadzieje, ze zdaze jeszcze zdrzemnac sie po poludniu.
Na pewno wiec nie bede miala czasu odpowiadac na Wasze komentarze i licze, ze mi wybaczycie.
Zegnam sie wiec na kilka dni, bywajcie!
No i moj obiecany w tytule usmiech:
Chyba wygladam jak ten bialy niedzwiedz, jak sie do pracy przywloke... (Leciwa)
OdpowiedzUsuńA może kiedy wracasz z pracy? Też mi się podobał. Oraz dla równowagi, pies , co biega po owcach. :-)
UsuńPantero, dzięki za uśmiech!
To całkiem jak ja dziś w te i nazad-ostatnia nocka w tym tygodniu. Szczęśliwej drogi Aniu😍
UsuńAgniecha, to ten entuzjazm.... Po Ania nie moze zalaczyc, bo rozdeptany pomrów do zabawnych raczej nie nalezy :(. (Leciwa)
UsuńSzerokiej drogi i dobrego czasu z Mama:)
OdpowiedzUsuńPomyslnych wiatrow!
OdpowiedzUsuńDozobaczenia.
OdpowiedzUsuńRób fotki po drodze. U nas zima!!!!
OdpowiedzUsuńzabierz ciepłe ciuchy u nas zima...trzymaj się i spokojnej, wygodnej podróży Pantero
OdpowiedzUsuńdobrej drogi i wracaj szczęśliwie do domu :)
OdpowiedzUsuńOj nie smiej sie juz tak bo Ci szczenka wypada :-)))))
OdpowiedzUsuńSpokojnej drogi, bez "atrakcji" wszelakich.
OdpowiedzUsuńPa,pa :)
Do zobaczenia w Łodzi - mam nadzieję? :)
OdpowiedzUsuńSZczęśliwej drogi i miłego czasu z mamą.
OdpowiedzUsuńSpokojnej podróży.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej drogi! Pozdrawiam Cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńUśmiech super :D uściski!
OdpowiedzUsuńUdanej podróży! Wracaj szybko.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą skończyłyśmy rozmawiać, wiesz? :)
OdpowiedzUsuńWracaj już!!!!!
OdpowiedzUsuńDobrego pobytu u mamy, Aniu! :*
OdpowiedzUsuńUdanej podróży i uściski nie tylko dla Ciebie, ale i dla Mamy! Całuski
OdpowiedzUsuńMiej dobry czas :)
OdpowiedzUsuńMoj dobry czas u mamy wlasnie dobiegl konca, jestem juz w domu. ;)
Usuń