wtorek, 18 kwietnia 2017

Maly przeglad aktualnosci.

Mialam juz napisany prawie caly post, po czym w pewnej chwili blogger sie zbiesil, zerwal ze mna polaczenie, kazal odnowic strone, a kiedy poszlam za jego swiatla porada, przywrocil mi strone, ale pusta. Wszystko poszlo sie bujac, cala moja praca. No to od poczatku.

Zdjecie ze strony TVN24
Tak sobie czytam w internetach, co tam w eleganckim swiecie sie odbywa i czasem nie moge wyjsc z podziwu nad sila propagandy oraz wszechobecna cenzura. Polskie media szczytuja w locie (cytat z FrauBe, ktory spodobal mi sie na tyle, ze nie zawahalam sie go uzyc) nad niezmiernie zaawansowana technologia amerykanska, a to dlatego, ze jankesom udalo sie, nie zabijajac po drodze zbyt wielu cywilow, spuscic bombe na Afganistan. Bombe nie byle jaka, bombe-matke wszystkich bomb, cud techniki i w ogole pierwsze w historii takie bombardowanie. WOW! Zapomnieli tylko dodac, ze Ruskie juz od dawna dysponuja taka bronia, ale ich nie kopie po tylkach lobby handlarzy bronia, zyby uzyli jej jak najszybciej.
USA zaczynaja wreszcie oddychac pelna piersia, znalezli sobie w koncu wroga i moga prowadzic kolejne wojenki, beda wyzwalac caly swiat od ISIS, ktore zreszta sami stworzyli za sprawa swojej ekspansywnej polityki i wtracania sie nieproszonym w sprawy innych narodow. Kiedys o tym pisalam KLIK. Najwyzsze grzedy Ameryki cierpia na ostry swiad jaj, kiedy za dlugo nic sie nie dzieje, a producenci broni i banksterzy az chciwe lapki zacieraja, zeby znow moc gdzies "wyzwalac".
Zaczelo sie prowokacja w Syrii z bronia chemiczna, ktos zadbal o nakrecenie ladnego filmiku o duszacych sie dzieciach, zamiast im pomagac, ratowac. I zaraz amerykanski brytan polecial karac Assada, ktory zdazyl doprowadzic do jako takiej stabilizacji w kraju, rozprawiajac sie z ISIS.
Korea Pln. tez jak dotad nie chce sie podporzadkowac, malo tego, smie grozic Ameryce, wiec i tam poslano jakies wymyslnie uzbrojone okrety, zeby postraszyc Kima.
Dlugo nie upuszczany testosteron kipi w mozgach jankesow, rwa sie do tej wojaczki az milo popatrzec. Kiedy nie maja wroga pod reka, daja becki sojusznikom, jak w Zaganiu, gdzie kilku pijanych Amis poslalo na intensywna Polaka, ktory stanal na ich drodze. Bo pic to trzeba umiec, zwlaszcza w Polsce i z Polakami.
Czego tu wymagac od doroslych, skoro debilizm zaczyna sie znacznie wczesniej. Jakis 13-latek zdobyl nielegalnie bron, wlaczyl kamere i na zywo popisywal sie w internetach, jaki to z niego Rambo. A mogl pochodzic wczesniej na strzelnice i pocwiczyc obchodzenie sie z bronia... Ale nie chcialo mu sie najwidoczniej, wiec na wizji odstrzelil sobie ten pusty leb. Selekcja naturalna zadzialala, jednego idioty mniej.

W poprawnej politycznie Europie tez nie lepiej z medialna prawdomownoscia. Po kazdym kolejnym zamachu terrorystycznym slychac zapewnienia, ze nie mial on nic, ale to nic wspolnego z migrantami, uchodzcami, czy jak ich tam poprawnie zwa, podczas gdy w gruncie rzeczy to banda krymigrantow, wyludzaczy i oszustow nastawionych na zysk i darmowe uslugi seksualne. Powiadacie, ze nie wszyscy tacy sa? Zgadzam sie, jakies 10% tych najezdzcow zachowuje sie po ludzku, reszte powinno sie wsadzic w rakiete i wyslac w kosmos, bo na ziemi zadnego z nich pozytku.
Moze w koncu Amerykanie doczekaja sie misji zycia, kiedy trzeba bedzie wyzwalac Europe z muzulmanskiego jarzma, ktore tak naprawde sami na nia naslali. Przyszlo nam zyc w ciekawych czasach.





22 komentarze:

  1. Tak ciekawych, ze az strach w newsy zerknac :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czlowiek nie zna dnia ani godziny, kiedy i gdzie USA postanowia "wyzwalac" jakis kraj.

      Usuń
  2. Jak w TV w wiadomościach, informacjach i dziennikach...
    Same złe wieści ???
    A mnie najbardziej w newsach interesuje pogoda i filmy sprzed lat .
    Pojawil się nowy kanal w TV, Paramount chyba się nazywa i nadaje stare filmy, amerykańskie oczywiście... :-))
    I jeszcze oglądam Luisa de Funes..
    Na współczesnych za dużo się leją, strzelają i mordują,nie lubię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozna i tak, nie ogladac, nie sluchac, nie czytac i udawac, ze zupelnie nic sie nie dzieje. Wyprzec z siebie, ze jest zle, a momentami tragicznie i niebezpiecznie. Otoczyc sie banka starych filmow amerykanskich i wyobrazac sobie, ze swiat jest tak zdrowy i piekny, jak one to ukazuja.

      Usuń
    2. Az tak źle nie jest, ale już mnie męczy i nudzi w ółlko to samo i w TV nie ma co oglądać i co słuchać...
      Wolę na powietrze , na wodę , do lasu...
      jak oglądam programy historyczne, to wyraźnie widać, że nic się nie zmieniło od czasów prehistorycznych.
      Człowiek to jakieś dziwne zwierzę...
      Cały czas, morduje, oszukuje, kradnie i udaje ,że jest dobry i kochany...
      Z małymi wyjątkami...
      A im wyżej tym gorzej...
      Chyba dlatego,że mają dużo do stracenia...

      Usuń
    3. Trafnie to ujelas, im wyzej, tym gorzej. Jakby mieli po 5 zoladkow i mieli zyc wiecznie. Jedynym pocieszeniem jest jednak to, ze zdechna jak my wszyscy, moze tylko w lepszym lozku i bardziej miekkiej poscieli. Bo za zadne pieniadze zycia sie nie kupi. Taki Rockefeller kupowal wprawdzie serca do przeszczepow, mial ich piec, ale dociagnal do 102 i kostucha w koncu sie o niego upomniala.
      Memento mori...

      Usuń
  3. Mnie przerażają te czasy. W działaniu niektórych ludzi widzę całkowity brak logiki.To mnie jeszcze bardziej przeraża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polityka to najbrudniejsza rzecz pod sloncem. A ostatnio dowiedzialam sie, ze Korea Polnocna dysponuje bardzo bogatymi zlozami i jakos od razu mi sie rozjasnilo, dlaczego USA leca wprowadzac tam swoja demokracje. Nie wystarczyly im baty, jakie dostali w Korei w latach 50-tych, prosza sie o nowe.

      Usuń
  4. Malujesz obraz przerażający, ale - niestety - prawdziwy. Ziemia zrobiła się stanowczo za mała; trudno dziś znaleźć miejsce, do którego nie dotrze cały ten, oględnie mówiąc, brud. Człowiek mentalnie nie wyszedł jeszcze z jaskini. Cała nasza, za przeproszeniem, "cywilizacja", to tylko cienki nalot, który po większości spływa z lada powodu. Leciwa ma rację - strach słuchać jakichkolwiek nowych wiadomości - po jednych włos staje dęba, po innych ma się odruch wymiotny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z dnia na dziej juz tylko coraz bardziej sie boje, okrucienstwo osiagnelo najwyzszy mozliwy level. Jeszcze owija sie je w pozlotke wyzszych celow i "dla dobra", ale pewnie niedlugo i z tego sie zrezygnuje.

      Usuń
  5. Pokiwalam smutnie glowa, gdy to przeczytalam... sami sobie przygotowujemy koniec swiata, pomalutku, pomalutku, az do skutku :(
    No i coz wiecej komentowac?
    Biore sie za sianie kwiatkow - w doniczki, nie myslcie ze siedze w ogrodzie, brrrrr.
    Szykuje zapas flizeliny, zeby moje mlode kwitnace jablonki pookrywac, no i porzeczki, nie siegne niestety do galezi moreli i brzoskwini, chyba ze te najnizsze opatule na noc :( Ale czy w takie zimno zapylacze przyleca????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klimat tez obrocil sie przeciw nam i nic dziwnego przy tej bandyckiej niszczycielskiej gospodarce, jaka sie prowadzi. Moze rzeczywiscie ta wojna nuklearna nie bylaby taka glupia? Ta ludzka wszawica zostalaby zlikwidowana, ewolucja zaczelaby sie od nowa i moze wyrosloby z niej cos bardziej wartosciowego od homo sapiens.

      Usuń
  6. Polityka jest tak skomplikowana ze ja sie w niej gubie, nie ogarniam, nawet tego co sie dzieje tutaj w Australii a co dopiero na swiecie. Ogolnie moglabym powiedziec ze lubie politykow odwaznych, podejmujacych madre decyzje i dzialajacy a nie tylko gadajacych. Niestety obecny premier Australii nie jest taki, a premier w moim stanie Victoria jest juz kompletnym nieudolem. No i wiadomo jestes mocno powiazani z tym co sie dzieje w swiecie. Zupelnie nie jestem w stanie zobaczyc ze moglabym miec wplyw na wydarzenia w wielkim swiecie polityki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz kaczora, ten dziala i podejmuje decyzje z szybkoscia karabinu maszynowego, ale jakosc i skutki tej jego aktywnosci sa raczej oplakane. Rujnuje cale panstwo i jego nastepcy beda reperowac, co schrzanil, przez wiele nastepnych kadencji. Aktywnosc zamiast gadania tez nie do konca jest pozytywna, bo gadaniem niewiele da sie zepsuc. :)))

      Usuń
  7. "Obyś żył w ciekawych czasach" to, zdaje się, przekleństwo jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otoz to! Ktos pewnie nas przeklal.

      Usuń
    2. Nikt nas nie przeklął ino mózgi mają za małą objętość i są niedorozwinięte.Szczególnie u polityków.
      Zajrzyj w podziemia;)
      Miłego wieczora:)

      Usuń
    3. Widzialam juz wczesniej, odpowiada opisowi 1:1. Piekna.

      Usuń
  8. Opcje są dwie, albo faktycznie zaczyna się oa zimna wojna ( i trzeba się bać), albo jazgocza tak po próżnicy - media musza się czymś zajmowac. Mnie to wszytsko się nie podoba i odbiera chęc do działania, życia. Ludzie sami się wykończą, nie szanują Ziemi, a ona już ledwo dycha. Człowiek w swojej głupocie nie ocknie się wporę, żeby ją ratować, eksploatuje, truje, niszczy - to się musi skończyć żle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimna to juz byla i niczego ludzi nie nauczyla. Na chwile sie poprawilo, ale w USA zaczal sie kryzys gospodarczy, wiec juz ich swedzi pokoj. A w Korei sa wielkie skarby naturalne pod ziemia. Nie ogladaja sie na to, ze jak pierdyknie, to i oni znikna z powierzchni ziemi i zadne a gat i uau ich nie uratuje.

      Usuń
  9. jak śpiewa mój ukochany K. Myszkowski

    Wolałbym żyć
    W mniej ciekawych czasach
    I spotykać mniej tak zwanych
    Ciekawych ludzi

    Wolałbym
    By produkowano
    Mniej stali
    Na moją biedną głowę

    I by nie pokazywano bieli
    Twierdząc, że to czerń
    Wolałbym...

    Wolałbym móc woleć
    Gdy tego zapragnę
    I by pozwolono zadać mi
    Pytanie

    Przed udzieleniem na nie
    Odpowiedzi
    Wolałbym żyć
    W mniej ciekawych czasach

    i ja bym wolała... ale jest jak jest....
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie bylo tak realnego zagrozenia totalna wojna. Mysle, ze przyjmowanie uchodzcow do Europy jest czescia jakiegos globalnego planu zaglady. Ludzkosc (co najmniej w Europie i USA) za bardzo tkwi w blogostanie i przekonaniu, ze to, co zostalo wypracowane, nie jest dane na zawsze.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.