wtorek, 14 kwietnia 2020

Ehhh...

I po swietach! Choc w tym roku te swieta byly, a jakby ich nie bylo. Bo jakie to swieta, kiedy nie mozna sie nawalic ze szwagrem, odwiedzic tesciowej i poklocic sie z bratowa? Za to byly te swieta bogate w wydarzenia, glownie polegajace na prezeniu muskulow przez wladze. Wzrostu bozia nie dala, rozumem tez nie szastala przy rozdawaniu, za to kazden jeden ma ego wieksze od IQ. Zyje juz troche na tym swiecie, przezylam kilka ustrojow, ale jak dotad zadna wladza nie okazywala poddanym TAKIEJ pogardy jak ci.
Panuje pandemia i kazdy kraj wprowadza pewne ograniczenia
spoleczne, ale to, co dzieje sie od pewnego czasu w Polsce, przekracza pojecie ograniczen, a zahacza o szykany i terror. Prawdopodobnie chodzi o zastraszenie przed zblizajacymi sie wyborami, ktore Kaczynski postanowil przeprowadzic za wszelka cene, rowniez cene zycia. Nie wiem, po co jeszcze zachowuje pozory, bo dyktature juz wprowadzil i wyniki tych wyborow wlasciwie sa przyklepane, bez wzgledu na ich rzeczywisty wynik. Co za roznica wiec, czy odbeda sie one w maju czy we wrzesniu? On jednak nie tylko naciska na ich przeprowadzenie, ale nie waha sie przy tym wielokrotnie lamac konstytucji zmianami w ordynacji wyborczej. W zasadzie nie byloby zadnej roznicy, gdyby oglosil juz dzisiaj, ze wygral ten pajac z Krakowa.
Ta pomylka ewolucyjna woli jednak poudawac pisowska demokracje, ponapawac sie moca, jakiej nagle doswiadczyl i otwarcie postraszyc ewentualna opozycje. Postraszyc nie na zarty, bo wystawiajac w miastach patrole uzbrojonych w dluga bron zolnierzy i dajac prostym (a moze lepiej prostackim) kraweznikom wladze, o jakiej im sie nie snilo. Rozpelzlo sie zatem to burackie towarzystwo po miastach, wsiach i miasteczkach i zaczelo pokazywac, jakie jest bezlitosne. Kulsony, podobnie jak sam wuc, tak sie napawaly wladza, ze zatracily zdrowy rozsadek. I mozna by powiedziec dura lex sed lex, ostatecznie chronia nasze zdrowie i bezpardonowo tepia rebeliantow, gdyby nie maly szczegol. Otoz sa w tamtejszym kraju rowni i rowniejsi wobec prawa i nalozonych epidemicznych ograniczen. Jeden rowerzysta dostaje grzywne 12000 zlotych, inny (chyba tylko przez przypadek senator z ramienia pisu) uskutecznial rowerowe wycieczki bez zaklocen. Internet pelen jest filmikow z kulsonowskich interwencji, a kazden kulson ma za soba uzbrojonego zolnierza. Acha, kiedys taki zolnierz mial na sobie literki ŻW, teraz nazywa sie po amerykansku MP, zalosne snoby! Ale w tym samym czasie te same kulsony robia sobie
zbiorki na parkingach, a ich mocodawcy czynia hucpe z okazji 10 rocznicy katastrofy smolenskiej. Kaczynskiemu to ja sie nie dziwie, bo ten ma rzeczywiscie powod do wielkiego swietowania i gdyby wypadalo, tanczylby na grobie blizniaka taniec zwyciestwa z holubcami. A tak tylko poudawal, ze boleje i zapomniec nie moze. Przeciez gdyby nie te trupy, nigdy nie zaszedlby tak daleko i nie zdobyl praktycznie pelni wladzy. Przedstawienie udawanego smutku polegalo na tym, ze gromadnie i bez wymaganego i przez siebie narzuconego 2-metrowego odstepu skladali wiechcie pod pomnikiem smolenskim.
Co bystrzejsi  zauwazyli zapewne na wpol potajemne manewry, majace na celu przemycenie i przyklepanie w sejmie roznych dziwnych ustaw. Ludzie zyja w izolacji, odebrano im prawa obywatelskie, zakazano nawet tego, co zalecaja lekarze, czyli ruchu i aktywnosci na swiezym powietrzu, sa zestresowani, sfrustrowani i moga przeoczyc, ze za ich plecami poslowie, zamiast rzetelnie wziac sie za zwalczanie wirusa i wspieranie sluzby zdrowia, kombinuja przy skrobankach. A tak przy okazji, za wierna i bezwarunkowa sluzbe kulsony dostaly podwyzki i premie, rowniez ci, ktorzy pracuja w ochronie poslow i innych politykow. I tylko sluzba zdrowia, najbardziej ryzykujaca wlasne zdrowie i zycie, pracujaca bez odpowiedniej ochrony i w warunkach uragajacych wszystkiemu, nie dostala nic.
W internecie odezwalo sie kilka glosow oburzonych kobiet, ze trzeba sie zjednoczyc i bez wzgledu na zakazy wyjsc na ulice, protestowac i demonstrowac przeciwko ustawie antyskrobankowej. Dopoki jednak te bojowniczki z bozi laski nie zrozumieja, ze nie wystarczy wyjsc przed kosciol i
protestowac, ale trzeba wyjsc z kosciola, bo to tam jest zrodlo zla i siedlisko odwiecznej mizoginii, a nie w jakiejs niedorobionej bezmózgiej Godek, ktora musi zmagac sie z wychowywaniem dziecka niepelnosprawnego (a swoja droga, kiedy ona ma czas na wychowywanie, skoro w wiekszosci gardluje w sejmie?), wiec zyczy sobie, zeby inne matki tez tak mialy, dlaczego mialyby miec lepiej od niej. To naciski episkopatu znow wykopaly ponowne walkowanie zaostrzenia i tak juz restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej. A ludzie nie tylko maja inne zmartwienie, siedza wystraszeni w domach z zakazem poruszania sie na zewnatrz, a wiec i protestow ulicznych, a przy okazji widza, czym te protesty moga sie dla nich skonczyc (patrz zdjecie pierwsze). Wzburzaja sie majstrowaniem przy wyborach, wyciagaja argument bawarski, a przez ten czas Kaczynski chce zrobic dobrze episkopalnym knurom, wprowadzajac penalizacje uswiadamiania seksualnego i pojecia zlego dotyku. Durny narod zas przejmuje sie wirusem.
Na pocieszenie dodam, ze nie takich mocarzy skracano o glowe, wiec na miejscu dyktatorka z Nowogrodzkiej mialabym sie bardziej na bacznosci, bo kulsony i wojsko maja w narodzie rodziny i czasem zastanowia sie, w ktora strone lufy skierowac.

A tak dla porownania, jak zachowuja sie Wasza  i nasza policja. Nie wiem tylko, czy to zagra, szczegolnie dla tych, ktorzy nie maja konta na fejsuniu, ale wpis nastawilam na publiczny, wiec powinien byc dla wszystkich widoczny. Nie umiem inaczej wstawic tutaj tego filmiku, bo nie jest z yt. Chodzi w skrocie o to, ze we Frankfurcie nad Menem policja zatrzymala sie w parku, gdzie na trawnikach opalaly sie cale tabuny mieszkancow i przez szczekaczke pochwalila wszystkich, ze tacy zdyscyplinowani i utrzymuja miedzy kocami zalecana odleglosc i ze tylko w taki sposob jestesmy w stanie zwalczyc wirusa. Po czym zyczyli wszystkim zdrowia, dobrego dnia i wesolych swiat. Moge sobie tylko wyobrazic, jak zachowalyby sie polskie kulsony, ile mandatow by wypisali, ilu zolnierzy wzieliby do pomocy, zeby spacyfikowac opalajacych sie w parku miejskim ludzi. TO TEN LINEK

I nieodmiennie pozostancie w zdrowiu!






38 komentarzy:

  1. Zagalopował się szeregowy poseł. Zapomniał, że nic nie trwa wiecznie. Ani nasza izolacja, ani jego władza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawia mnie tylko, ile jeszcze zla zdazy wyrzadzic temu krajowi i narodowi, a przynajmniej tej jego czesci, ktora na niego i jego przydupasow nie glosowala.

      Usuń
  2. Ano ehhh .... na to wszystko. Nawet mi się nie chce już tego komentować. A temat aborcji zawsze wraca, jak bumerang. Taki dyżurny temacik, żeby ludek zająć kłótniami znowu...
    A ja muszę zająć się ćwiczeniami, bo spodnie za ciasne się zrobiły i żeby kondycję poprawić i mieć siły na to wszystko, bo już mi ich brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze mam Toye, ktora potrzebuje dobrze sie wybiegac, wiec jakos mnie motywuje do ruszania sie z kanapy albo sprzed kompa. A i pogoda sprzyja spacerom, wiec jakos sie trzymam.

      Usuń
  3. Ja tylko popatrzyłam, jak zachowują się ludzie z otoczenia tego kurdupla, jaką on - nie poprawiać, ma nad nimi władzę, że żadna osoba w jego otoczeniu, nie na rękawiczek na dłoniach, nie mówiąc o sierocie, która pod naciskiem jego spojrzenia, grzecznie zdjęła maseczkę z pyska. Jeszcze do tego tłumaczenie gliniarzy, że semowcy wykonywali swoje obowiązki służbowe, więc dlaczego między nimi był kuzynek kurdupla i najnowszy mąż jego brata?
    Patrzyłam na zagrodzone wejścia do parku na Widzewie, jeżdżące od rana dyskoteki po ulicach i po parku z megafonami, a późnie obejrzałam film u Ciebie i różnica zachowania policji kolosalna. Niestety, ale polska policja nie umywa się do niemieckiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być: sejmowcy i najnowszy mąż jego bratanicy. Znów fon był mądrzejszy...

      Usuń
    2. My w niedziele nad Kiessee spotkalismy dwa radiowozy, jechaly wolniutko, faceci usmiechnieci dziekowali za zejscie z drogi, ludzie trzymali odleglosci, wiec i policja sie nie czepiala. Wprawdzie nie dziekowali nam przez megafon, ale co najmniej nie pacyfikowali :)))

      Usuń
  4. Słów brakuje na to wszystko. Ale do czasu- nic nie trwa wiecznie.
    Kiedyś - tak sobie ideowo- dywagowaliśmy, jaka kara byłaby dla krótkiego najbardziej właściwa i, wiesz co, wystarczyłoby zabrać mu ochroniarzy i tych wszystkich ludzi, którzy o dziada dbają... Wyobrażasz sobie, jaki byłby przerażony i bezradny?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, to bylaby adekwatna kara za cale zlo, jakie wyrzadzil temu biednemu panstwu i narodowi. Tak, powinien zostac bez pomocy z emerytura w wysokosci 850 zlotych.

      Usuń
  5. ciekawe ile parobczaków parobczańskich i półdebili w kraju tutejszym zobaczywszy przekaz jedynie słuszny w jedynie słusznej telewizji pomyślało, że przecież to rocznica smoleńska jest i nie ma co się dziwić, ba nawet się nie zdziwiło albo właśnie zdziwiło, że ktoś się czepia i oburza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle, ze nawet parobczaki i polmozgi maja juz powoli dosyc siedzenia w domach i wszystkich tych zakazow, ktore wielcy kraju tamtejszego lamia ostentacyjnie, wiec coraz mniej bedzie przyklaskiwaczy.

      Usuń
  6. Mnie już się nie chce myśleć co jeszcze mogą zrobić żeby "lud" wreszcie przejrzał na oczy i pogonił to towarzystwo. Obawiam się tylko, że trzeba mocnego łupnięcia po kieszeni bo inaczej się nie da. Tylko jesteśmy tacy, że nawet jeśli coś dobrego wywalczymy to nie minie dużo czasu, a spieprzymy z kretesem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko zacznie brakowac pieniedzy na rozdawnictwo dla patologii, to i ona sie obudzi i zachce jej sie rewolucji. A na razie rzad kombinuje, jak dostac sie do Waszych oszczednosci i je sobie "pozyczyc" na ratowanie Polski przed wirusem.

      Usuń
  7. Polską teraz rządzi szaleniec...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety przy dzielnym wsparciu chciwego i bezczelnego episkopatu, hojnie wynagradzanego z pieniedzy podatnikow (rowniez ateistow czy innowiercow).

      Usuń
    2. Niestety
      Również moim zdaniem udział hierarchii kościoła w tej sytuacji jest haniebny

      Usuń
    3. Boszszsz, Rybenka, gdyby w Polsce byli sami tacy katolicy jak Ty, ten kraj mialby przed soba swietlana przyszlosc. Oni nie dopusciliby do takiego rozpasania. Niestety wiekszosc to wierni powierzchowni "bo tak wypada, bo babcia tak chce" albo zawzieci i bezkrytyczni fanatycy, nienawistni i bezmyslni. Wbrew zasadom tej wiary, wbrew milosierdziu i nadstawianiu drugiego policzka.

      Usuń
    4. Nawet nie wiesz jak mnie to strasznie boli. Ta hipokryzja. Pouczanie ludzi podczas kiedy taki Głódź żyje jak książę udzielny. To ohydne wspieranie przez Jędraszewskiego podjudzania ludzi piszcie sobie - czy w sprawie katastrofy smoleńskiej czy homoseksualizmu. Nie umiem się z tym pogodzić. To nie jest moja wiara. Dlatego też w Lux nie pójdę do polskiego kościoła. Oni tam uwielbiają takie właśnie indywidua

      Usuń
    5. Przynajmniej podoba mi sie to, co prawi Franciszek, ze milszy mu ateista przestrzegajacy pozostalych siedmiu przykazan (mua) niz katolik trzmajacy sie jedynie pierwszych trzech.

      Usuń
    6. Franciszek mówi niesamowite rzeczy
      A jak to wkurza katotolibów😂😂😂😂

      Usuń
    7. Glownie polskich katolikow i episkopat, inni sa nim oczrowani. Ja jestem ostrozna w zachwytach, bo to w koncu Jezuita, a ja im w ogole nie dowierzam, ale przyznac musze, ze czasem powie cos madrego. Oby nie skonczylo sie to schizma.

      Usuń
    8. Coś się na pewno zmieni w kościele. Na lepsze. Bić może nawet za naszego życia
      Kościoła w tym kształcie za 50 lat nie będzie

      Usuń
    9. Mam nadzieje, bo taki kosciol to zlo, musi sie cos zmienic na lepsze.

      Usuń
    10. Musi!!!
      We mnie nie ma zgody na taki polski model..

      Usuń
  8. Najgorsze, że jesteśmy w patowej sytuacji. Nikt normalny nie chce brać w tych „demokratycznych” wyborach. Opozycja nie zagłosuje i Anżej wygra walkowerem. A jeśli opozycja jednak zagłosuje to i tak Anżej wygra, bo cała jego rodzina będzie liczyć głosy. Jak nie spojrzeć dupa z tyłu a duda z przodu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet za bardzo nie mozna wyjsc na ulice i poprotestowac sobie, ten terror z ostatnich dni i wojsko na ulicach skutecznie gasza porywy rewolucyjne. A prezydent to juz dawno jest wybrany, wiec nie oplaca sie nawet krzyzyka postawic, szkoda tuszu w dlugopisie.

      Usuń
  9. Mam znajomego policjanta. Mówi nam różne rzeczy. Ostatnio wyhaczyliśmy, że las miejski nie został zamknięty, bo nie należy do lasów państwowych, tylko do miasta. No to chcieliśmy się wybrać na spacer, a on nam mówi, że lepiej nie, bo karzą za wszystko. Takie mają zalecenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na fejsie "zeznawal" anonimowo jakis policjant, mowil dokladnie to samo, maja bardzo duze naciski z gory, a ta ich gora ma prawdopodobnie naciski z jeszcze wyzszej gory. To gra na zastraszenie i upodlenie, a nie ochrona obywateli. Spodziewaja sie protestow, wiec sie zabezpieczyli.

      Usuń
    2. Kasa potrzebna, a mozna spokojnie łoić mandaty:(

      Usuń
    3. Wszystko to malo, czytalam niedawno, ze rzad chce napasc na oszczednosci Polakow, na ich wlasnosc. Zle sie dzieje...

      Usuń
  10. Ledwo z biedą unormowałam sobie ciśnienie i nie mam ochoty wracać do początku.
    Eh życie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tak dalej potrwa, wrocisz, skoczy Tobie i innym cisnieniowcom. Albo spadnie jak mnie. Dla pisu to czysty zysk, bo nie bedziesz za dlugo doila ZUSu z emerytury.

      Usuń
  11. Tak sobie myślę... jesteś kobietą inteligentną, z poustawianym życiorysem. Wybrałaś życie w innym kraju, żeby nie tkwić w chaosie. Myślę ,że czytasz dużo wiadomości i z lewa i z prawa i ze środka i zakładam, że potrafisz wyrobić sobie własną opinię. Ale powiedz mi jedno, skoro swoje życie związałaś z innym krajem , skąd w Tobie tyle nienawiści nie tyle do Polski ale do ludzi , którzy tam mieszkają? Bardzo fajnie opowiadasz , lubię Cię czytać ,ale jak zaczynasz pluć jadem to tak jakbym widziała przemianę dr Jekyll w mr.Hyda( bez urazy ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idziesz na skroty i krytyke mylisz z nienawiscia. Poza tym odmawiasz mi prawa do zainteresowania starym krajem i krytykowania istniejacej w nim patologii tylko dlatego, ze zyje gdzie indziej? Moze w Twoim pojmowaniu nie miesci sie, ze mimo wszystko lezy mi na sercu dobro Polski i boli mnie powstajaca w nim dyktatura, ktora pewnie Tobie sie podoba, skoro odmawiasz mi prawa do jej krytyki. A jak napisze cos nie po Twojej mysli, to zaraz pluje jadem i nienawidze. Otrzezwiej, kobieto!

      Usuń
  12. Macki opadajo....
    Za to na swieta mielismy atrakcje. Os soboty lazily nad nami ostre burze i w same swieta rypnelo tuz obok nas w siec. Lodówke w pore odlaczylam, compy na UPS'ach przezyly, ale usmarzylo mi router i telefon stacjonarny. Dopiero dzisiaj technik przyniósl nowy router i wrócilam dos swiata zywych :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Auc! A juz chcialam gratulowac deszczu (padalo chociaz?). Taka susza znow sie szykuje, ze kazda kropla na wage zlota. Tak pieknie padalo u nas w lutym, zbiorniki sie wypelnily, a teraz znow widac dno, a do lata jeszcze daleko. Juz sie boje.

      Usuń
  13. Padalo, ale z taka sila, ze praktycznie wszystko splynelo, zamais wsiakac w ziemie, bo zima byla praktycznie bez deszczu. Na wlosciach, gdzie glównie glina, mokre 1,5 cm, a ponizej jak skala :(((.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u nas padalo porzadnie, powoli i bez przerwy, ladnie wsiakalo w ziemie, do najglebszych jej warstw.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.