środa, 13 maja 2020

Pomoc w odejsciu.

Zrodlo
Kilka tygodni temu Federalny Trybunal Konstytucyjny w Karlsruhe uniewaznil wyrok zakazujacy robienia interesow na wspieraniu samobojstw osob smiertelnie chorych, w skrocie eutanazji na zyczenie za oplata. Do tej pory kazdemu, kto bralby zaplate za pomoc w samobojstwie, grozila kara do trzech lat, natomiast bezkarne mialy pozostac osoby, ktore robilyby to "z dobroci serca" czyli w czynie spolecznym. Krotko mowiac obecnie znow mozna bedzie teoretycznie otworzyc lukratywny sklepik handlujacy smiercia na zyczenie. Oczywiscie beda pewne obwarowania, nie ma tak, ze wpadnie sie do sklepiku w chwili gorszego nastroju i poprosi o dawke cyjankali czy tam innej szybko dzialajacej trucizny. Pisze teoretycznie, bo debata trwa, czy w ogole pomagac ludziom w odejsciu, czyli w Niemczech piana bita jest nieodmiennie od lat. Bez rezultatu na razie, choc w zasadzie eutanazja jest legalna, ale mocno krytykowana przez srodowiska przykoscielne.
Politycy zdaja sie byc glusi na argumenty cierpiacych niewyobrazalne bole pacjentow, gdzie rokowania sa zadne, a czlowiek tak czy inaczej skazany na smierc. No to dlaczego odmawia mu sie mozliwosci wczesniejszego skrocenia cierpienia? Socjalisci, zieloni i leberalowie sa  za, chrzescijanscy demokraci falszywie przeciw. Dlaczego falszywie? Ano jak wszystko, co kreci sie wokol religii, i te poglady smierdza falszem na kilometr. To jedynie pozory ochrony zycia, znacie to az za dobrze z polskich realiow, bo w innych aspektach ci sami tzw. chrzescijanscy demokraci nie wahaja sie narazac zycia i zdrowia obywateli dla wlasnego interesu. Ale tak to juz jest z nimi, ze kiedy widza mozliwosc upodlenia czlowieka, korzystaja z niej wycierajac sobie twarze religijnymi argumentami. Zongluja sobie piatym przykazaniem, jak im wygodnie w danej chwili.
Czyli kazdy ma prawo do zakonczenia wlasnego zycia, do samostanowienia o smierci, mozna rowniez robic na pomocy w odejsciu interesy, zarabiac na tym pieniadze.
I jak zwykle, biedni beda zmuszeni dozywac konca, bez wzgledu na stopien i dlugosc bolu, bo nie bedzie ich stac na to, zeby sobie lzejsza smierc kupic. To ja juz wolalam ten calkowity zakaz, przynajmniej wszystkich stawial w rownym szeregu.

Mimo wszystko pozostancie w zdrowiu!





62 komentarze:

  1. Omatko, treść na czasie. Nie ma wyjścia, mus samemu się przygotować, chociaż nie bardzo wiem jak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na ten przyklad jeczec lekarzowi, ze sie spac nie moze, a potem kolekcjonowac to, co przepisze na sen. ;) Na razie bowiem szybko dzialajace trucizny sa raczej trudne do kupienia.

      Usuń
    2. No i właśnie, odkąd recepty (kody) są telefoniczne, mój medyk nie zapisuje mi nasennych i znowu nie śpię. Myśli, że zbieram???
      Właśnie dziś miałam taką noc.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. No to w nagrode masz drugi typ: w swiecie roslin istnieja bardzo skuteczne. ;)

      Usuń
  3. Twoje ostatnie zdanie zjerzylo mi siersc na ogonie. Az zadobrze pamietam przynajmniej dwa przypadki (w najblizszej rodzienie), które jeszcze snia mi sie po nocach, kiedy mam trudnosci z wygrzebaniem sie spod kilometra mulu. Eutanazja, obwarowana pewnymi zasadami, powinna byc jednym z podstawowych praw czlowieka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod warunkiem jednakowoz, ze tylko i wylacznie na zyczenie samego zainteresowanego, a nie rodziny, zwlaszcza, kiedy zainteresowanemu udalo sie zebrac niemaly majatek. Zwierzeta maja znacznie lepiej od nas...

      Usuń
    2. Jak napisalam, z obwarowaniem, którego jednym z warunków absolutnie nie przekraczalnych powinno byc wlasnie to.

      Usuń
    3. Wyobrazasz sobie ten nawal biurokracji za kazdym razem? Te komisje i bieglych? Tych ekspertow? Zanim zapadnie decyzja, chory zdola odpalis na wlasna reke :)))

      Usuń
    4. Zalezy gdzie, bo w krajach mna P na pewno byl by to koszmar, za to holendrzy sobie z tym radza.

      Usuń
    5. Belgowie tez, tam nawet wydano pozwolenie niepelnoletniej dziewczynie chorej na depresje.

      Usuń
  4. BTW, wiem jak sie pisze zjezyc, ale tu uzylam Twoja metode...

    OdpowiedzUsuń
  5. Byle nadużyć nie było, to nie mam zastrzeżeń. Stary człowiek potrzebuje opieki, a Altenheim to od 4 tys. euro wzwyż. Opiekunki też dużo kosztują, spotkałam się z taka znieczulicą, że w głowie się nie mieści. Zarabianie na śmierci jest ciężkie moralnie, ale z drugiej strony czy można tym obciążać kogoś bliskiego? Nie każdy sobie poradzi z takim obciążeniem, a osoby, które za to wezmą kasę będą obce. Cierpienie upadla i nie wierzę, że jest któremuś z bogów potrzebne. I Ty pozostań ew zdrowiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czlowiek to niestety tylko czlowiek i naduzycia beda, stad ten pomysl dobrowolnego samobojstwa, dostepnego jedynie dla ludzi jeszcze przytomnych. No bo popatrz, taki Rotshild, po 5 przeszczepach serca (zapewne kupionych), zyl jeszcze w wieku 102 lat i jakos rodzina dobic go nie mogla ;))
      A tak przy okazji, zeby moja rodzina nie musiala miec dylematow, zostawilam u lekarza rodzinnego dyspozycje, zeby w razie czego nie utrzymywac mnie uporczywie przy zyciu, nie karmic sztucznie, odlaczyc rurki dostarczajace zycie, a co sie nada, brac na czesci zamienne.

      Usuń
  6. Moim zdaniem zarówno życie jak i śmierć powinny być prawem człowieka i tylko od niego zależeć. Byleby nikt nie robił na tym interesów, byleby ludzie mogli działać w zgodzie z własnym sumieniem, byle nikt im niczego nie narzucał i do niczego nie zmuszał wbrew ich woli. Obawiam sie jednak, że natura ludzka jest taka, że tam gdzie da sie na czymkolwiek zarobić, będzie zarabiać. A tam gdzie można czegoś zakazać, zakaże. Liczy sie włądza, pieniadze, trzymanie za mordę społeczeństwa. Cudze dobro jest zawsze na ostatnim miejscu, niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umiemy byc humanitarni wobec zwierzat i kiedy nastepuje taka potrzeba, pomagamy im godnie i bez cierpienia odejsc. Inaczej dzieje sie w stosunku do czlowieka, ktorego albo uporczywie utrzymuje sie przy zyciu, reanimuje, podtrzymuje czynnosci, czesto wbrew jego zyczeniom, albo robi sie wszystko, zeby jak najszybciej odszedl, szczegolnie, kiedy pozostawia po sobie majatek.
      W trzymaniu za pysk przoduje niestety kosciol, niby broni prawa do zycia nienarodzonych, ale po narodzeniu zostawia samym sobie. Jest przeciw eutanazji, ale nie robi nic, zeby pomoc w jako tako godnym odejsciu z tego swiata. Hipokryzja i zadza wladzy nad wiernymi, nic wiecej.

      Usuń
  7. Hasło "cierpienie uszlachetnia" to też czołowy argument przeciwników eutanazji.
    Nie każdy bohatersko znosi ból, być może głęboko wierzący przyjmą to z pokorą, ale większość po prostu cierpi i marzy by wreszcie się skończyło. Powinna istnieć taka możliwość, tylko z kwestią odpłatności bym polemizowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja juz podziekuje za te szlachetnosc, bo jakos nie lubie kiedy mnie boli. Niektore panstwa, np. Holandia i Belgia poszly dalej i pozwalaja na dobrowolna smierc nawet tym ludziom, ktorzy sa "tylko" chorzy na depresje, czyli jedynie bol duszy. Odplatnosc jest dla mnie nie do przyjecia, to powinno byc na kase chorych.

      Usuń
  8. Czyli i niemieckie media i rząd robią podobnie, wyciagaja trupa z szafy jak im to potrzebne i wygodne i go miętolą, żeby zamaskować ważniejsze sprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisalam ten post juz dosc dawno temu, ale wciaz cos sie dzialo, wiec opublokowalam z duzym opoznieniem. Ale rzeczywiscie, jak nie skrobanki w Polsce, to eutanazja tutaj jako temat zastepczy.

      Usuń
  9. Eutanazja przede wszystkim nie może kosztować. Chyba, że zatrudniają do tej roboty Killera albo nawet dwóch.
    Proszę Cię, chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z katolickimi kwestiami, które tu wypisujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszty eutanazji na zyczenie powinny pokrywac kasy chorych, wbrew pozorom nie jest to tak duzo, jakos poltora tysiaca, ale moge sie mylic. No coz, partie niemieckie sa z nazwy chrzescijanskie, a w wiekszosci protestanckie i wlasnie tak utrudniaja.

      Usuń
    2. Jednym słowem kaszana. Niech się ci ludzie za jakieś potrzebne rzeczy wezmą, a nie wojują ciągle o to samo od lat.

      Usuń
    3. Wladza - to jest to, o co walcza. Kaplani wszystkich wyznan chca miec wladze nad wiernymi, katolicy w szczegolnosci, to chyba najbardziej szkodliwa religia na swiecie.

      Usuń
  10. Uważam, że eutanazja powinna być jednym z praw człowieka. I nie stawiałabym warunków, że nie może być odpłatna. W końcu na taki koniec życia można sobie przez lata po parę złotych zaoszczędzić. Nigdy nie jest tak, że wszystko jest idealnie sprawiedliwe. I zgadzam się z Marią, że obciążanie bliskich ludzi bezpłatną eutanazją /zakładając, że jest legalna/ byłoby nieludzkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinna byc konstytucyjnym prawem, rowniez dla chorych na dusze, depresje, bo oni czesto bardziej sie mecza od pacjentow np. onkologicznych. I nie zapominaj, mlodzi ludzie tez choruja i umieraja w meczarniach, dzieci rowniez, oni nie zdazyli jeszcze zaoszczedzic na eutanazje. Poza tym w naszej rzeczywistosci coraz mniej osob moze w ogole cos zaoszczedzic. To powinna pokrywac kasa chorych.

      Usuń
  11. Jasne, że byłaby to sytuacja optymalna, ale o czym właściwie mówimy, skoro u nas temat eutanazji to absolutne tabu i trzeba będzie wielu lat, żeby o eutanazji w ogóle zacząć rozmawiać.:((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musicie wiec niestety pocieszac sie tym, ze cierpienie uszlachetnia i cierpiec w milczeniu do samej smierci. Ja mam co najmniej szanse na humanitarne uspienie. ;)

      Usuń
    2. I tego niewątpliwie Ci zazdroszczę!

      Usuń
    3. Tylko nie jestem pewna, czy mnie bedzie stac :)))

      Usuń
  12. Racja. Też czytałem o śmierci tego iluzjonisty. Czasem tak jest, że w jednym dniu umiera kilka osób z tego świata show-biznesu.

    Eutanazja to sprawa trudna. Jakiś czas temu czytałem o przypadku z Belgii chyba. Facet zdecydował się na zmianę płci, po jakimś czasie zaczął uważać się za potwora i żądać eutanazji. Nie wiem jak sprawa się skończyła, jednak takich przypadków można sobie wyobrazić więcej. Na pewno jakaś kontrola musi nad tym być, jakieś gremium lekarzy musi jednak pacjenta zbadać pod kątem psychologicznym, medycznym i każdym jakim potrzeba. Ogólnie jednak uważam, że w przypadkach pewnych eutanazja powinna być dopuszczalna.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cale szczescie, ze choc naszym zwierzetom domowym mozna pomagac odejsc godnie i bez bolu, a ja uwazam, ze czlowiek w niczym zwierzetom nie ustepuje i tez powinien miec prawo do godnej smierci, jesli i tak jest smiertelnie chory. No a przede wszystkim sam chce odejsc.

      Usuń
    2. Zgadzam się, powinno zrównać się to prawo też dla ludzi. Tylko nie wszyscy rozumują w takich momentach, spora część wykrzykuje tylko pewne slogany, utarte zwroty. To tak jak w przypadku ludzi pro-life. Nie zastanawiają się nad tym co przyniesie ich zakaz czy nakaz.

      Usuń
    3. Ostatecznie zawsze mozna probowac popelnic zwykle samobojstwo, choc raczej jest to trudniejsze od wypicia uwalniajacego od zycia koktajlu pod nadzorem lekarza.

      Usuń
  13. Nie potrafię widzieć eutanazji w czarno białych kolorach. Każdy człowiek jest inny i bardzo często zmienia zdanie. Jednak eutanazja na życzenie powinna być obwarowana badaniami i bezpłatna. Niestety, ale polska mentalność jeszcze długo nie będzie godziła na eutanazję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak w kazdej innej dziedzinie zycia, i tu moze dochodzic do naduzyc, wiec, jak piszesz, kontrola musialaby byc konkretna. I dopoki u Was kosciol ma tak duzo do powiedzenia w kwestii zycia obywateli, tak dlugo rozmowy o eutanazji na zyczenie pozostana teoretyczne.

      Usuń
  14. Wszystko dobrze, byle tylko na ludzkim "być albo nie być" inni nie zbijali kokosów, bo jest to samo w sobie co najmniej dziwne. Polska a temat eutanazji to dwie sprzeczności, które raczej prędko nie będą miały szans na zmianę sytuacji. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego wlasnie te "uslugi" medyczne powinny byc finansowane przez kasy chorych, a nie firmy. "U nas umierasz szybko i po jednym zastrzyku, a firma X musi jeszcze dobic mlotkiem, zas firma Y uzywa siekiery" :)))

      Usuń
  15. Cóż, jestem przeciw nieodwracalnym decyzjom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czlowiek zostal obdarzony wolna wola, wiec moim zdaniem moze z wlasnym zyciem robic to, co uwaza za sluszne, szczegolnie w przypadku nieuleczalnej i bolesnej choroby, kiedy traci godnosc i czlowieczenstwo.

      Usuń
  16. Też uważam, że eutanazja na życzenie chorej osoby powinna być dostępna i finansowana z kasy chorych, czy inszego NFZ. Bo o ile zwierzęciu potrafimy ulżyć w cierpieniu, żeby w mękach nie zdychało - przepraszam za to słowo, ale nieodmiennie przychodzi mi ono na myśl, kiedy myślę, kiedy słyszę o ludziach, którzy umieraja w wielkich boleściach, męcząc się czasem tygodniami. Bo to nie jest umieranie, tylko zdychanie - moim zdaniem. Odarte z wszelkiej godności i szacunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje wszystkie zwierzeta umieraly, zadne nie zdychalo. Tego slowa uzylabym jedynie w stosunku do zlych ludzi, bo oni wlasnie na zdychanie w pelni zasluzyli. I tak sporo sie zmienilo w ostatnim czasie, np. lekarz z domowego hospicjum dawal bez ograniczen marfine mojemu ojcu, zeby nie cierpial, tyle dobrego, bo kiedys i tego nie bylo, a argumentem byl slogan "zeby chory sie nie uzaleznil". Jakim cudem? Przez te kilka dni/tygodni/miesiecy umierania?

      Usuń
    2. Moje zwierzęta też i nie używam tego słowa "zdychać", ale nieodmiennie nasuwa mi się przy okazji takich strasznych historii. Może nie powinnam o tym pisać, bo się źle kojarzy, ale nic nie poradzę.
      No tak, chory, któremu zostało kilka tygodni życia faktycznie się uzależni i będzie musiał na terapię chodzić. Chyba w zaświatach, jeśli takowe są.

      Usuń
    3. No sama powiedz, ale tak przeciez kiedys bylo u pacjentow onkologicznych. Cale szczescie, ze sie to zmienilo i teraz daja te morfine bez ograniczen. A ja caly czas blogoslawie decyzje zamieszkania we w miare normalnym kraju.

      Usuń
  17. Jak ja przegapiłam ten post???

    Czyli ubezpieczenie zdrowotne nie pokrywa kosztów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglada na to, ze Ci umknal ten wpis. Ubezpieczalnia pokrywa wszystko, z hospicjum wlacznie, ale nie smierc na zyczenie.

      Usuń
    2. A ile to kosztuje?
      Może już pisałaś ale mam teraz taki czas
      Zaraz Ci wyśle na priv

      Usuń
    3. Wydaje mi sie, ze gdzies mignela mi cena 1500, ale glowy nie dam.

      Usuń
    4. To jakoś idzie odłożyć

      Usuń
    5. No niby tak, ale dodaj koszty pogrzebu, to juz robi wieksze sumy.

      Usuń
    6. Ale pogrzeb nie zależy od rodzaju śmierci ?

      Kurczę
      Świat jest trudny o dla żywych i dałaś umierających..

      Usuń
    7. Nasz przyjaciel pochowal niedawno matke za 12 tysi, a mial juz grob glebinowy na cmentarzu, wiec ta oplata odpadla. Pogrzeb urnowy anonimowy kosztuje 3-4 tysie. Ale niektorzy nie mysla, w jakiej sytuacji finansowej pozostawia rodzine, slowem nie napomkna, ze ma byc tanio, chca wypasow, trumny, ksiedza i pewnie jeszcze stypy. Ja na szczescie mam normalna matke, chce pogrzebu urnowego bez ksiedza, powinno wystarczyc to, co PZU placi.

      Usuń
  18. Najbardziej mnie przeraża uporczywa terapia. Taka która nie niesie ulgi tylko przedłuża niepotrzebnie cierpienie. I brak opieki paliatywnej która łagodzi ból i cierpienie. Bo nie tylko ból sprawia cierpienie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego wlasnie zostawilam u lekarki rodzinnej dyspozycje o zaprzestaniu leczenia uporczywego, zeby moja rodzina nie musiala podejmowac decyzji, czy mnie odlaczac, czy nie. A co sie nada, to na czesci zamienne dla kogos. Reszte spalic i pochowac anonimowo, zeby dzieci nie mialy niepotrzebnych kosztow.

      Usuń
    2. Ciekawe czy w Lux to działa ...

      Usuń
    3. Musialabys popytac, tu to nazywa sie Patientenverfügung.

      Usuń
  19. Nadrobiłam wszystko miejsce położenie szpitala psychiatrycznego cudowne i w takim szpitalu natychmiast bym się zalogowała. Córkę masz śliczna nawet w maseczce. Po mamusi. Chyba bym się przygotowała sama... Nikt nie będzie mi mówił jak mam odejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panstwo pozwala odchodzic w przypadkach ciezkich, bolesnych i nieuleczalnych chorob, ja zas jestem przygotowana rowniez na okolicznosc, gdyby wczesniej zachcialo mi sie przestac zyc. Tyle, ze w takim przypadku nikt mi nie pomoze.

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.