Odplywajaca woda pozostawia na piasku wzorki, ktore wygladaja bajecznie w slonecznych refleksach.
Jakies pojedyncze wodorosty...
...muszelki...
...slady lapek Kiruni biegajacej po piasku...
...peki trawy morskiej...
...i pojedyncze "owoce morza"...
...truchelko kraba...
...zdechla meduza...
...jakis robal zwiniety w spiralke...
...i wreszcie moj wlasny slad, ktory przepadnie, kiedy zacznie sie przyplyw.
Fajne zdjęcia , ale pierwsze to extra Ci wyszło :-)
OdpowiedzUsuńNa tapetę się nadaje na monitor...
U mnie na tapecie od lat moja Miecka, ale na fb, jako zdjecie tytulowe to tak.
UsuńLubię morze, ale nie leżenie na plaży, tylko dłuuugie spacery...:)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja!
UsuńSama bym takich zdjęć tez narobiła całą masę, gdybym tylko mogła! :)
OdpowiedzUsuńBo to niby tylko piach, a tak wdzieczny obiekt do fotografowania, prawda?
UsuńBogate znaleziska :-) i tak ładnie prezentują się na piasku.
OdpowiedzUsuńLubie takie obiekty fotografowac. Niby to nic, a ile w tym tresci.
Usuń