A ja, na przekor szarudze na dworze i wyjacemu wiatrowi, wprowadzam sobie wiosne do domu.
Z daleka i niewyraznie sfocilam ptaszka przy karmniku. Wie ktos, co to moze byc?
***********************************************************************************
I jeszcze bardzo przyjemna niespodzianka!
Od Beaty z blogu Cat in a bag otrzymalam wyroznienie, za ktore bardzo serdecznie dziekuje. Oto ono:
Jestem zaszczycona i niezmiernie sie ciesze, ze moj blog znalazl uznanie.
Wedlug regulaminu musze wyznac 7 prawd o sobie. Ciezko bedzie, ale sprobuje.
1. Jestem calkiem zwyczajna kobieta o dosc wszechstronnych umiejetnosciach.
2. Kocham nature, uwielbiam ustronne miejsca pelne zieleni.
3. Kocham zwierzeta i serce mi czesto krwawi, jak zle sa przez niektorych ludzi traktowane.
4. Bardzo lubie pisac, juz w szkole mialam najlepsze wypracowania.
5. Troche sie uzaleznilam od blogowania i od Was.
6. Jestem zatwardziala antyklerykalka.
7. Chcialabym umiec naprawic swiat.
Teraz kolej na nominacje. Do wyroznienia nominuje:
Fado z blogu Psie wedrowki za niezwykly optymizm i przyjazny stosunek do psow i czlowiekow,
Tupaje z blogu Ostoja Tupai za wielkie umilowanie przyrody,
Kruszynke z blogu Dziewczyna ze wsi za bliskie moim przekonania,
Jaskolke z blogu Swiat w oczach Jaskolki, czyli zapiski malego zgryzliwca za demaskatorskie posty,
Wrone z blogu Wrona i inne zwierzaki za to, ze jest.
I to by bylo na tyle. Raz jeszcze wielkie dzieki, Beatko.
Gratulacje, gratulacje, gratulacje!!!!!
OdpowiedzUsuńNapisałaś o sobie:"Chciałabym umieć naprawić świat". Już go naprawiasz.
Pozdrawiam serdecznie o poranku!
To wzruszajace, co o mnie napisalas. Jednak brakuje mi srodkow i wladzy do tej naprawy. Jedyne, co moge, to napyskowac na swoim blogu na wszelkie nieprawidlowosci.
UsuńPanterko!..wiosna tuż tuż...tak sobie poprawiam humor ;) W kwestii ptaszęcia, nie pomogę, nie znam się zupełnie.
OdpowiedzUsuńJaka wiosna? Co to jest wiosna, bo zapomnialam?
UsuńWlasnie nas sniegiem zasypalo, po tych deszczach.
Jesssuuu, ja chce do cieplych krajow! Tak mam juz dosyc tej bieli.
Dzień dobry Panterko! Jaki listopad??? U mnie zima, że hej a zieloności ani na lekarstwo. Właśnie wróciłam ze spaceru z Zuzią (Ma cieczkę i stada psów towarzyszyły nam oczywiscie w wędrówce) i nie ujrzłam ani ździebka zieleni. Buuuu....
OdpowiedzUsuńA propos Twoich siedmiu odpowiedzi, to byłam pewna, że od zawsze dobrze pisałaś - począwszy od wypracowań a skończywszy na postach tutaj. I tak prosto, fajnie napisałaś o sobie, że chciałabyś umieć naprawić świat. Och, my - niepoprawni idealisci!
Pozdrowienia o poranku zasyłam!:-))
Swiat naprawic moze dalabym rade, ale ludzi zmienic sie nie da.
UsuńDzisiaj od rana tez u nas bialo, w nocy zasypalo i pewnie bedzie slizgawka, bo i temperatury spadly. Juz sie boje jazdy.
Wam rowniez przyjemnego dnia!
Pogoda jest trochę dziwna ani to jesień ani zima.Miejmy nadzieję,że wkrótce się zmieni bo już bliżej do wiosny.Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia.
Dziekuje, dziekuje.
UsuńWidok za oknem nie napawa optymizmem, wiec chociaz te kwiatki w domu wnosza go choc troche w nasze zbolale dusze.
Milego dnia, Halinko.
A tam, a tam...W powietrzu JUŻ czuć wiosnę. Wprawdzie właśnie zaczął za oknem pruszyć drobny śnieżek ale to już ostatnie podrygi zimy.
OdpowiedzUsuńA co do ptaszęcia- wygląda mi na dzwońca.
Zajrzalam do wujka gugla i chyba masz racje, Beatko, on wyglada wypisz-wymaluj jak dzwoniec. Nawet nie wiedzialam, ze mamy tu takie ptaszecia.
UsuńA z ta wiosna... nie bylabym taka optymistyczna. Jakos nie widac, zeby sie zanosilo.
Dobrego dnia, Beatko, tworczego.
Gratulacje za wyróżnienie !
OdpowiedzUsuńRobisz świetne zdjęcia, niektóre to na wystawę można śmiało wysłać ...
Dzieki, Krysiu.
UsuńSwoim zdjeciom mam wiele do zarzucenia, bo i aparat nie najlepszy, a na inny mnie na razie nie stac, moze kiedys.
Gratulacje za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominowanie mojego bloga :)
A fotki...jak z Narni :)
Dzieki, Tupajo, cala przyjemnosc po mojej stronie.
UsuńDlaczego z Narni? Nie chwytam (nie dziwota, bom blondynka).
pięknie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńps. piękne te kwiaty.. aż się chce wiosny :)
a ten ptak to nie jest czyżyk?
Nie, to dzwoniec, Beata mnie oswiecila, bo ze mnie zaden ornitolog, z ledwoscia odrozniam golebia od bociana ;)))
UsuńJeju!Jestem w lekkim,ale przyjemnym szoku !
OdpowiedzUsuńWiem,że mało piszę,ale w mojej łepetynie siedzi dużo tematów.Kiedyś może mi się uda "przelać " na strony neta.Może ktoś poczyta i wyciągnie wnioski korzystne dla siebie.
Do Cb to zaglądam i bardzo lubię zaglądać:)))) tylko ten CZAS!
właśnie śpieszno mi wypić kawę z teściową i w promieniach wpadającego przez okno słońca użyć maszyny do szycia.Oczywiście włączę sobie,by mi coś grało :)))
Tradycyjnie MIŁEGO !!!
A kot bedzie sobie dalej paczal i sie dziwowal.
UsuńMilego!
Ten ptaszek przy karmniku to dzwoniec. Ptak z rodziny łuszczaków tzn. z tej samej rodziny co np szczygieł, zięba itp.Jego zielonkawo-oliwkowe pióra z dodatkiem żółtych i białych wyglądają bardzo imponująco , zwłaszcza w miesiącach godowych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam i dziekuje, Zbyhu, za informacje.
UsuńWpadaj czesciej, chopow mamy deficyt.
Milego dnia!
A nie szczygieł? Bo mnie się bardziej to żółte na piórkach ze szczygłem kojarzy. Dzwoniec jest cały bardziej żółty>
UsuńSzczygiel - http://swi.fishing.pl/var/klub/storage/images/media/fotki/fauna_i_flora/szczygiel/21739-4-pol-PL/szczygiel.jpg
UsuńDzwoniec - http://www.gdansk.lasy.gov.pl/rdlpgdansk/jednostki/gdansk/nasze-zdjecia/ptaki/dzwoniec.jpg/image_preview
To na pewno dzwoniec, Jaskolko.
Ok- bardzo ładny jest.
UsuńObydwa sa sliczne, a ja z duma sie pochwale, ze obydwa zlapalam w obiektyw.
Usuń:))) To dalej dawaj na bloga:)))
UsuńTrza bylo uwazac:
Usuńhttp://swiattodzungla.blogspot.de/2012/11/szczygiel-i-osa.html
To mamy podobnie z blogowaniem i niechęcią do kleru, i po części kościoła. Też źle znoszę informacje o krzywdzie zwierząt
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dlatego, mimo roznicy pokolen, jakos sie rozumiemy. :)))
Usuń...a dzisiaj śnieg sypie i było się takie achy i ochy wczoraj robić... ja to poryty jestem... pozdrawiam i gratuluję...
OdpowiedzUsuńZnasz to? Nie chwal dnia przed zachodem slonca.
UsuńA przyslowia sa madroscia narodow.
I dziekuje.
Gratuluję Ci i dziękuję za wyróżnienie. Hmmmm, ja kompletnie nie wiem, co się w takich wypadkach robi. Nie wkleję, bo od innych też nie wkleiłam. A odpowiedzi na pytania? No wiesz, Twoje, to takie, jakby moje. Tylko, że ja lubię pisać, a nie bardzo lubię:)))))
OdpowiedzUsuńI mam jeszcze pytanie- czy te moje demaskatorskie posty są do strawienia, bo ja mam jeszcze dużo takich "przygód' do opisania, ale nie bardzo wiem, czy to ma sens i nie chcę wyjść na takiego przemądrzalca, co to inni winni, a on nie:(
Moje życie często "trafiało" na takie sytuacje, co to filozofom się o nich nie śniło.
Mnie Twoje posty na tyle zainteresowaly, ze wlasnie za nie dostalas wyroznienie. Nie znam srodowiska, wiec czytam z zaciekawieniem. Calkiem inaczej wyobrazalam sobie "naukofcuf". He he he.
UsuńJak dla mnie, pisz dalej. Zreszta to Twoj blog i nikomu nic do tego, o czym opowiadasz.
A gdzie te 7 prawd objawionych o Tobie???
Zrobione:)
UsuńCzytalam.
Usuń:)))
A jak robisz ,że kocie kwiatków nie rozwłóczy po domu? Mrautusia nie przepuszczała żadnemu:)Ja za wiosnę dziękuję, poproszę lato, a tu na sobotę śnieżycami straszą, uch. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKaprysiu, ja zupelnie NIC nie robie, to Miecka nie jest kwiatami zainteresowana. Tylko jedna jedyna doniczka ja interesuje, ta z kocia trawa. Kwiatow cietych tez nie rusza.
UsuńMa za to inne wady. Nie ma kota idealnego.
Sciskam
Gratuluje wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
Pozdrawiam :)
Dzieki wielkie!
UsuńA u mnie od kilku dni słonko króluje a ja nawet byłam dziś na rowerze! Ja czuję w kościach szybką wiosnę! ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia!:)))
Dzieki.
UsuńWczoraj 3xL na swoim blogu takze czul wiosne, a dzisiaj Go snieg zasypal. Nie bylabym na Twoim miejscu taka optymistka, Maskotko.
Panterko! Jestem pewna, że przed południem wpisałam Ci tu serdeczne podziękowanie za to miłe wyróżnienie. Ale skoro go tu nie ma, to widocznie coś pokręciłam - albo źle kliknęłam i mi się nie wysłało, albo napisałam u kogoś innego myśląc, że to tu.
OdpowiedzUsuńJakby nie było, wyróżnienie bardzo mnie ucieszyło i bardzo serdecznie Ci dziękuję :)))
Cala przyjemnosc po mojej stronie, Damo.
UsuńChyba jednak nie wyslalas, bo w spamie nie znalazlam. Juz tak kiedys bylo, ze czyjs komentarz tam wyladowal.
O!, ode mnie też takie wyróżnienie masz. Proszę odebrać.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bardzo wiosenne :)...
Juz zasuwam!
UsuńŚwiat płacze na Twoich zdjęciach. Stanowczo chcę już wiosny i kwiecia jak z tych dolnych domowych zdjęć!
OdpowiedzUsuńJA TEZ !!!
UsuńW dzien po tych zdjeciach swiat byl juz z powrotem bialy i mrozny.
Bleee...
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńA pogodę mamy podobną!
pozdrowienia :)
Ni pies, ni wydra.
UsuńLuty jak listopad.
Zima jak jesien.
A wiosny ani widu, ani slychu.
Piękne zdjęcia, a ta domowa wiosna urocza <3 nie mogę się doczekać prawdziwej :) W wolnej chwili zapraszam do mnie ourloveourpassion.blogspot.com :) Obserwujemy? Bo chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, Julio.
UsuńZapraszam, wpadaj, kiedy tylko masz ochote, jednak nie uzalezniaj prosze, swojej obserwacji od tego, czy ja bede obserwowac Twojego bloga. Nic na sile.
wszystko jedno - na Twoich zdjęciach pięknie się prezentuje świat:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Dzieki, Iva. Do Twojej perfekcji mam jeszcze kawal drogi, ale staram sie jak moge :)))
Usuń