wtorek, 15 lipca 2014

Dla tych, co fejsa nie majo...

Chyba juz wszyscy wiedza, a gdyby komus umknelo, to powiem jeszcze raz:
Niemcy zdobyly mistrzostwo swiata w pilce noznej!
Po meczu wyleglam na ulice, bo i tak bym nie pospala. Halas byl nieziemski! A i tak pewnie ze wzgledu na pozna pore i koniecznosc pojscia do pracy w poniedzialek, nie wszyscy przyjechali trabic pod moimi oknami.














Jakosc jest taka sobie, ale bylo troche ciemno. :)))






60 komentarzy:

  1. Jeszcze raz Wielkie Gratulacje !!!!!! Mam nadzieję, że to ogólne świętowanie dało Ci choć troszeczę pospać w tę zwariowaną noc. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dalo! Ale nadrobilam w dzien i troche sie zdrzemnelam. :)))
      Oesu! Jak ja sie ciesze!!! :)))

      Usuń
    2. oj uciążliwe to dla uszu...

      Usuń
    3. Eee tam! To hymn zwyciezcow. :)))

      Usuń
  2. Gratulacje!!!! Ja tez kibicowalam Niemcom, bo uwazam, ze od poczatku byli naprawde doskonali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje! Jestem tego samego zdania, grali najlepiej, odkad im kibicuje. :))))

      Usuń
  3. Nie jestem fanka pilki noznej, ale faktycznie Niemcy grali doskonale - gratulacje!
    Ogladajc dzisiaj relacje w TV, bylam rowniez pod wielkim wrazeniem Argentynczykow, pomimo przegranej potrafili sie bawic i okazac radosc i wdziecznosc swojej druzynie.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielki szacunek dla Argentyny! Grali doskonale i umieli szczerze cieszyc sie ze swojego drugiego miejsca. )))

      Usuń
  4. Nie wiedzialam, ze jestes fanka pilki noznej, Gratulacje, gratulacje!
    Faktycznie Niemcy grali swietnie,ogladajc dzisiaj relacje wTV bylam pod wrazniem Argentynczkow, ze pomimo przegranej, bawili sie swietnie i byli dumni ze swojej druzyny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, Ataner! Moje kibicowanie zaczyna sie dopiero w czasie mistrzostw Europy i swiata, poza tym pilka niespecjalnie mnie rajcuje. Znow mam spokoj na dwa lata do ME. :)))

      Usuń
  5. Niemcy mają powody do radości,
    ale i zasłużyli sobie na to swoją grą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hałas zupełnie taki sam jak u mnie na zjeździe 500-tek, czy harley'owców ;-)
    Powiem szczerze (i pewnie się narażę wielu), ale, ponieważ jestem zupełnym ignorantem i przede wszystkim nie lubię tego sportu, toteż nie orientowałam się w ogóle w przebiegu mistrzostw. Jedynie od przypadku, do przypadku, gdzieś w wiadomościach w ucho mi coś wpadło. Niemniej tytuł mistrza świata to nie jest pesteczka z małej czeresienki więc gratulacje się należą! Niniejszym gratuluję Niemcom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze mnie tez taki kibic pilkarski jak z koziej panienki saksofon, ale kiedy juz nadchodza mistrzostwa Europy albo swiata, a jeszcze kiedy "nasi" graja, to budzi sie we mnie bestia kibolska. :)))

      Usuń
  7. Szaleństwo :)) Szkoda, że Angela nie ogłosiła dnia wolnego w poniedziałek ;)
    Ja też kibicowałam Niemcom - pod koniec oczywiście, bo wcześniej było mi obojętne, kto wejdzie do półfinału i finału ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto byl madry, tak jak ja na przyklad, wzial sobie w poniedzialek wolne. :)))

      Usuń
  8. gratuluję serdecznie bo wiem że ci zależało! :)))) ale generalnie to chyba ani jednego meczu z tego wydarzenia nie widziałam... chyba dziwna jestem :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego zaraz dziwna? Nie musisz byc fanka futbolu. :)))
      Mnie sie udziela raz na dwa lata podczas mistrzostw, a pozniej mam swiety spokoj. :))

      Usuń
  9. jedni i drudzy grali bardzo ładnie. ja nie kibicowałam nikomu (taki ze mnie oglądacz jedynie), ale uznaję zwycięstwo lepszych. i jak to dobrze, że u mnie na wsi cisza....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chocbym nawet miala nie spac przez cala noc, nie marudzilabym. Tak mnie to zwyciestwo ucieszylo. :)))

      Usuń
  10. U mnie w lokalu wczoraj (poniedziałek!) jeszcze cały dzień niemieccy turyści świętowali :)) Jak wychodziłam o 22 do domu, to barmani mówili, że "trochę" im jeszcze zejdzie.
    Nie wiem, jak będzie dzisiaj, ale mam nadzieję, że chociaż trochę się zmęczyli, bo ja tak długo na takich obrotach nie pociągnę... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko nadzieje, ze nie robili zadnych burd, tylko cieszyli sie w ramach dobrego wychowania ;)))

      Usuń
    2. Nie :)) Żadnych awantur. Śpiewali, tańczyli (a przynajmniej próbowali :D ) i ogólnie jedna wielka radość i bratanie się z tubylcami :)) O ilości wypitych trunków dyskretnie nie wspomnę, bo po to w końcu są takie miejsca.

      Usuń
    3. No, kamien spadl mi z serca! :)))

      Usuń
  11. Gratuluję.Wygrana zasłużona szkoda tylko że nasi od lat są bez formy.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wcale się nie dziwię temu świętowaniu, kibice nawet ponoć brali wolne, żeby godnie uczcić zwycięstwo :)
    Gratuluję Ci zwycięstwa Twojej drużyny :)
    Ja, tak jak Ty, oglądam piłkę na poziomie mistrzowskim, a więc mundiale euro, ligę mistrzów, inne mecze najlepszych drużyn - moim zdaniem dopiero wtedy można docenić piękno i finezję tej gry i przekonać się, że to nie tylko jakaś tam kopanina. No i, oczywiście, oglądam wszystkie mecze naszej reprezentacji. Nawiasem mówiąc, kiedy nasz drużyna, grając choćby najpiękniej, nie strzela goli, to mówi się o nich "patałachy", a inne drużyny po prostu "nie mają szczęścia". Nie umiemy być obiektywni pod tym względem.
    I jeszcze jedno; muszę Ci się pochwalić, że od 1/8 finału nie pomyliłam się ani razu typując zwycięzcę :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninka-prorok! :))) Ja tam typowalam od poczatku jednego jedynego zwyciezce, inaczej byc nie moglo. :)))
      A nasi umieja, jak chca, wiec widocznie nie chca. Chcialabym, zeby wrocily czasy orlow Gorskiego, to byla swiatowa druzyna. :))

      Usuń
    2. To było do przewidzenia! Niestety nie miałam ostatnio widzeń i w związku z tym nie postawiłam u bucmachera ;), eh, a mogłam zarobić krocie!

      Usuń
    3. Zarobic to mozna bylo jedynie na wyniku meczu z Brazylia, bo jako glownego zwyciezce wszyscy typowali Niemcy. Malo placili bucmachery. :(

      Usuń
  13. Nie jestem fanką piłki, nawet nie oglądałam, ale jestem Twoją fanką, więc ściskam i gratuluję :) kiss

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz, że kibicowałam Argentynie, która pięknie grała i przegrała o włos:/
    Ale i tak Cię lubię ;PPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trudno, musze to przezyc! ;)
      Moj wlasny ojciec tez kibicowal Argentynie :(
      Buziaki :***

      Usuń
  15. A ja piłki nie lubię i nie oglądam. Oglądałam za to kiedyś brata gdy onże oglądał mecz, przedni widok. :))
    A fejsa się dorobiłam już od dwóch tygodni aż? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elunia, to zamelduj sie u mnie! Jestem na fejsie Anna Maria Magdalena. :)))

      Usuń
  16. A ja to już wszystko Ci powiedziałam bo żeśmy sobie komentowały na bieżąco hehe...
    Jakoś tak w niedzielę wieczorem smutno mi się zrobiło że nie będzie już czego oglądać w telewizorni, no trudno, poczekamy następne cztery lata, a właściwie dwa, bo przecież najpierw Mistrzostwa Europy. To były najlpesze Mistrzostwa Świata jakie widziałam, a widziałam wszystkie od 1982 roku w Hiszpanii. I wyobraź sobie, pamiętam! a miałam wtedy 11 lat. "Entliczek pentliczek co zrobi Piechniczek" - i szaleństwa Smolarka w lewym rogu.. ech były czasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mlodas, to nie pamietasz emocji z 1974. Deyna, Lubanski, Tomaszewski, Lato, Gadocha, Szarmach - ich sie nigdy nie zapomni. Wprawdzie mistrzostwa nie zdobyli, ale bardzo wysoko zaszli, bo umieli kopac i im sie chcialo... :)))

      Usuń
  17. Byłam pewna, że wygrają:)). Zresztą w pełni na to zasłużyli. Szkoda, ze już po wszystkim. Uwielbiam Mundial!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dwa lata i mamy ME. Znow bedziemy sie denerwowac, cieszyc lub plakac. :)))

      Usuń
  18. Ole, ole, ole! Cieszę się, że się cieszysz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ergo, reasumując: dobry kraj wybrałaś na emigrację! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I robie tu za cos w rodzaju maskotki, bo to juz drugie mistrzostwo swiata za mojej tu kadencji.
      To Niemcy powinni skakac do gory, ze ich wybralam. :)))

      Usuń
  20. Znów miał rację Gary Lineker: piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką a na końcu i tak wygrywają Niemcy :))
    Gratulacje dla zwycięzców i ich fanów!

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie tam za bardzo to nie rusza, nie mogę połapać się z tymi spalonymi, piłkarzy po kolorach koszulek rozróżniam, ale Niemcy grać potrafią i to im trzeba przyznać. Nie zdobyli tego mistrzostwa fuksem, należało im się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat prawda, dokonali wiele dla zdobycia tego mistrzostwa. :)))

      Usuń
  22. a ja chcialam aby Argentyna wygrala, ale wyraznie czulam, ze wygraja Niemcy. Zreszta przewidzialam im to przy odprawie na granicy 2 tygodnie temu, ucieszyli sie jak dzieci i trudno, poszlo, jak czarownica slowo rzekala, to nie ma ze boli. Nie moglam juz tego odwolac. ;)

    Ale faktycznie nie wygrali fuksem, ale swietna gra i tym, ze walczyli do samego konca.

    Pamietam jak kiedys, lata swietlne temu, Niemcy wygrali. Bylam wtedy w 8-ej klasie na koloniach w Jaroslawcu i zamiast ogladac mecz gralam w karty z kolonijnych chlopakim. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedostatnie mistrzostwo Niemcy zdobyli w 1990 roku. Wtedy juz tu mieszkalam, ale az tak bardzo im nie kibicowalam. Pewnie, ze sie cieszylam, ale na pewno nie tak jak z tegorocznego mistrzostwa.
      Ty pewnie tego nie pamietasz, bo nawet w planach Cie nie bylo, ale swego czasu kibicowalo sie Polakom w polfinalach mundialu... Ehhh, czasy! :)))

      Usuń
    2. Pamietam tylko piosenke "entliczek pentliczek co zrobi Piechniczek", ktora moj starszy brat wtedy podspiewywal. ;)

      Usuń
    3. To bylo jeszcze przed Piechniczkiem, za Kazimierza Gorskiego. ;)

      Usuń
  23. gratulacje :) i dziękuję pięknie za zachody :)

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.