W sobote po poludniu nieco sie rozpogodzilo, bo od rana padal deszcz. Poszlysmy z corka i Placzkiem na bardzo dlugi spacer. Dziecko jeczalo po drodze, ze bola ja nogi, ze zmeczona... Co za jakies niedorobione pokolenie! Ja bym tam jeszcze pochodzila, Placzek pewnie tez, bo wcale nie wygladal na zmeczonego.
Szukalam jesieni.
I nie znalazlam jej za wiele.
Wszystko jeszcze zielone, wiec nie bylo co fotografowac.
Ale focilam mimo to, takie uzaleznienie.
|
Slonko przyswiecalo i nawet grzalo. |
|
Stairway to Heaven |
|
Gdzie tu jesien? |
|
Mucki grasuja jak latem |
|
Droga pod droga |
|
Tutaj cien cienia jesieni |
|
O, tutaj troche znalazlam! |
|
Nagie galazki, ale niebo calkiem letnie |
|
A tutaj? |
|
Gdyby nie ta mglistosc, mozna by pomyslec o wiosnie |
|
To ozimina? |
|
Tak troche... |
|
Jesienny Placzek |
|
Tunel do lepszego swiata? |
A u mnie wszędzie pełno liści kasztanów na chodnikach. Tutaj mamy jesień w pełni. :)
OdpowiedzUsuńKasztanow tez ci u nas dostatek, ale listowie nie chce sie jakos przebarwiac. :)))
UsuńFotka opisana Stairway to Heaven - ponure miejsce brrr.... - z ciekawości zapytam: mieszka tam jaka wiedźma?
OdpowiedzUsuńPonuro wyszly te schody na zdjeciu, a w rzeczywistosci nie sa takie straszne i prowadza na powyzej lezace pole. Wiedzmy nie zauwazylam. :)))
UsuńNa mnie moja corka powiedziala, że jestem cienias, bo nie chciałam dużo chodzic. U Ciebie odwrotnie, popatrz jakie to zycie pokretne. U nas jesień w najpiękniejszej szacie zielono-złoto- purpurowa. :)))
OdpowiedzUsuńSama widzisz, ze u nas malo kolorow, zielen nie chce ustapic. Dziwnie jakos w tym roku. :)))
UsuńU nas też już mało jesieni (w stosunku do pełni jesieni), jesień już się kończy ostatnimi listkami, ostatnimi odlotami ptaków, ostatnimi pracami w ogródku, ostatnimi spacerami bez galfa na szyi, ostatnimi wyjazdami samochodem bez drapania szronu z szyb, ostatnie oczekiwania na przystanku autobusowym bez podskoków i bez przypadkowego trafiania zębem na ząb z zimna... Jesień też sie potrafi skończyć... mgły tylko trwają wiecznie i wiatr wieje nie tylko w dni wietrzne ...
OdpowiedzUsuńU nas natomiast piekne mamy lato tej jesieni. Jak dla mnie, mogloby tak zostac do wiosny. :)))
Usuńwiosna jednak inne ma kolory....jesień jest bardziej szara chyba ,że w miejscach okrytych pomarańczowo-czerwoną rdzą jawi się pięknie...no i super spacer ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ..a może tak tęczę spuścić na jesień????
Tecza jakos nas zgrabnie omija i nie chce ubarwic drzew. Sama widzisz, ze zielen trzyma sie mocno i nie chce odpuscic, a przeciez to juz polowa pazdziernika, wiec bylby najwyzszy czas na kolory jesieni. :)
Usuńaby nie było tak ,że nagle zima przyjdzie i będzie wszędzie biało:):)
UsuńPrzez to Wasze straszenie zejde kiedys na zawal! Nie lubie zimy!!!
UsuńU nas też sporo zieleni jest i różne kfiatki sobie kwitną, jakby nigdy nic.
OdpowiedzUsuńSchody wyszły Ci niesamowicie i tunel pewnie przeszłyście - do tego lepszego świata? ;)
Przeszlysmy, ale tam byly juz tylko bezkresne pola, a nie lepszy swiat. :)))
UsuńZa to rozleglejsze horyzonty ;))
UsuńSo gesehen... ;)
UsuńMało u Ciebie wprawdzie jesieni, ale zdjęcia piekne - te schody, ta grupka drzew na polu, ten tunel tajemniczy...Dobrze tak wyjśc by oczy widokami i przestrzeniami nasycic odetchnąć.
OdpowiedzUsuńU mnie jesień na całego, ale malownicza i kolorowa jest na razie, więc też fotografuję co się da!
Całusy Anusiu!***
No wlasnie, na Waszych zdjeciach jest wiele zolci, brazow i czerwieni, a tu jesien sie spoznia. Ze wzgledu na te zielen i stosunkowo wysokie temperatury, zupelnie nie czuc, ze to polowa pazdziernika.
UsuńBuziaki :***
Ciesz się tą zielenią, bo jak już milijony kolorów na drzewach wykwitną to lada dzień liście spadną i przyjdzie zima. A do wiosny jeszcze kawał czasu. Masz bardzo ładne okolice więc pewnie zima ci nie straszna - centrum Wrocławia zimą to koszmar, dla tego za nią nie przepadam. Bo na wsi to co innego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZima mi bardzo straszna, nie znosze zimna i jazdy autem po sniegach i lodach, a jezdzic musze codziennie. Na razie napawam sie pelnia poznego lata. U nas nie ma jesieni i juz! :)))
Usuńobawiam się, że jesień przyjdzie w mgnieniu oka... takie resztki lata więc bardzo cieszą :)
OdpowiedzUsuńBuziole poniedziałkowe :*******
Emka, Ty mnie nie strasz, bo zejde na zawal. Zadne w mgnieniu oka i zadna zima. Nie chce! ;)
UsuńCaluski :***
Jakie piękne tereny do spacerów i do jazdy na rowerze.
OdpowiedzUsuńKup sobie rower koniecznie, polubisz na pewno :-)
Krysiu, jestem wyczyszczona na razie z gotowki, wiec musze zbierac na rower i pewnie dopiero na wiosne pomysle. Tez mi go brakuje, mialam, ale ukradli. :(
UsuńNo masz! U mnie jesień na całego. Tym razem, o dziwo, jakoś mnie nie smuci, a napawa radością.
OdpowiedzUsuńJa tez niezle daje sobie rade, choc zmartwien mi nie brakuje. Ale stawiam im czola, a co najmniej probuje, zamiast od razu wpadac w dolek. Moze dotrwam do wiosny nienaruszona. :)))
UsuńStairway to Heaven - dobry temat na horror :)
OdpowiedzUsuńNo no, wymyslaj i pisz! Nie ma to tamto i ze boli. Do roboty! :)))
UsuńNo i bardzo dobrze ze nie ma jesieni. Niech bedzie lato calo rok. A nie tak jak u mnie, zima i zima...
OdpowiedzUsuńWidze ze nastroj mamy podobny - schody do nieba, tunel do lepszego swiata... Nic tylko sie polozyc dwa metry pod ziemia, tam gdzie nasze miejsce, buuuuu!
Bywalo gorzej, Iwona. Ale lato mogloby zostac, to prawda. :)
Usuń...my też byliśmy i jesieni mało, oj mało...
OdpowiedzUsuńA wiec nie tylko u mnie... ;)
UsuńPanterko, jesien u Ciebie postanowila zostac zielona dluzej. Mucki maja radoche, gryzac zielona soczysta trawke :)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam Ci takich pieknych terenow spacerowych :)
Tereny mamy zaiste fajne. Nic, tylko lazic... :)))
UsuńPrawie jak na wsi ............. fajnie :-)
OdpowiedzUsuńBo my na perypetiach miasta zyjemy, choc do srodmiescia mamy kilka minut - takie polozenie. :)))
UsuńŻeby się zrobiło jesiennie, musi (chociaż w nocy) spaść temperatura, tak do około zera, a najlepiej żeby był przymrozek. Nie wiem, czy u Ciebie tak było. U nas po kilku zimnych nocach liście zaczęły się pięknie przebarwiać.
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne :)
No nie bylo przymrozkow, z czego zreszta bardzo sie ciesze. :)))
UsuńU mnie pogoda jak dzwon i temp ponad 20 stopni ;)
OdpowiedzUsuńCudne foty, szczegolnie schody do nieba ;)
Mowilam przeciez, ze lato. :)))
UsuńPowoli jednak widać że drzewa zaczynają się żółcić, wile zależy też od gatunku drzewa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale ja bym chciala, zeby jesien byla jak w Ameryce, sloneczna i kolorowa. :)
Usuń