niedziela, 2 listopada 2014

1 listopada.

Kiedy siegam pamiecia do przeszlych Wszystkich Swietych, mam przed oczyma wedrowke na cmentarz po sniegu. Moze nie kazdego roku, ale bywalo czesto. Dzisiaj wybralismy sie na spacer nad Kiessee, a tam musielismy zdejmowac z siebie ubrania, bo nie szlo wytrzymac z goraca.

Czy to w ogole wyglada jak listopad?


Nasz skarb

Widok na Geismar



Nad glowami przelecial nam wielki klucz zurawi, krzyczacych w charakterystyczny sposob



Tu juz nieco bardziej jesiennie

Czasem trafi sie jakas plama czerwieni








Gesi nie odlatuja?


Publika na lodkach, jak latem


Dzien spedzilismy duzo przyjemniej niz tloczenie sie po cmentarzach.





56 komentarzy:

  1. piękna ta jesień:)) jednak ja wolałabym sytuację która była rok temu... hehhh... to se ne vrati...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sytuacje w sensie kolorow? Bo jakos nie chwytam. :)))

      Usuń
    2. oj o pogodzie pisałam ze ta lepsza, chodziło mi o miejsce zamieszkania... Rodo... - swoją drogą dawno nie było go... tęsknię...

      Usuń
  2. Szczęściara! W zeszłym roku też pisałaś o ciepłym listopadzie. U nas mgła, przenikliwe zimno, albo i deszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ubieglym roku bylam na psim cmentarzu, bylo wprawdzie cieplo, ale nie tak jak teraz. Dzis tez mamy slonce i bezchmurne niebo. Jedziemy do Kassel zwiedzac. :)))

      Usuń
  3. U Ciebie piękna jesienna pogoda... no proszę, u mnie leje... na szczęście śniegu niet :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coz, wyspy maja deszczowy klimat, ale za to dziala on zbawiennie na cere. ;)
      :***

      Usuń
  4. O tak ,kiedyś na 1 listopada bywało zimno,a na cmentarzach elegantki wietrzyły swoje futra,no bo rodzina musiała zobaczyć co się zmieniło od ostatniego spotkania na cmentarzu.
    Dzisiaj chyba jest już troszeczkę inaczej.My lubimy chodzić na cmentarz po zmroku,kiedy migają lampki prawie na wszystkich grobach i ludzi jest wtedy znacznie mniej i o nastrój tej chwili łatwiej.:)
    Chociaż Twój pierwszy listopada wyglądał cudownie,jesiennie i pogodnie,a Kirunia widać, że była szczęśliwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zmroku cmentarz wyglada zjawiskowo i pachnie tak przyjemnie. Jednak wole swoj bezcmentarny 1 listopada, z letnia pogoda. Bylo cudnie! :)))

      Usuń
  5. Twój spacer piękny tak jak i widoki, ale widok cmentarza po zmroku w taki dzien jest tylko raz w roku i dla mnie bezcenny. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak napisalam wyzej, cmentarz po zmroku jest cudny, ale nie tutaj, wiec co mi pozostalo, jak nie spacer? Niechby taka pogoda trwala do wiosny! :)))

      Usuń
  6. U mnie wczoraj było zimno , ale za to dzisiaj ma być słonecznie - 15 stopni :)
    U Ciebie pięknie latowo-jesiennie a najpiekniejsza Kirunia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej ucieszylam sie ze spotkania zurawi. To rzadkosc, bo one na ogol przemieszczaja sie po ciemku i tylko je slychac, a nie widac. Niezwykle wrazenie! :)))

      Usuń
  7. Pieknie u Ciebie Aniu. Najbardziej podoboa mi się zdjęcie z jeziorem i odbiciami w nim czerwono-pomarańczowych drzew.
    U nas wczorajszy poranek był chłodny i zachmurzony a od południa zrobiło się słonecznie i gorąco. W sam raz na długi spacer. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie.
    Cieple pozdrowienia zasyłam w listopadowy poranek!***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas juz od rana jest cudnie, zaraz wyruszamy na wycieczke, bo szkoda dnia. :)))
      Sciskam bardzo, bardzo :***

      Usuń
  8. U mnie podobnie jak u Ciebie. Dużo liści na drzewach. I słoneczne. Zdjecia piękne. Kirunia urocza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba sie starzeje, bo zachwycaja mnie rzeczy i zjawiska, ktorych wczesniej nie dostrzegalam. Swiat jest taki piekny! :)))

      Usuń
  9. Zachwycam się widokami i zdjęciami oraz kochana Kirunią,U mnie też ciepło.Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  10. my tłoczyliśmy się na cmentarzu... ale generalnie nie czułam nic kłopotliwego, ja tam poszłam z inną świadomością... ale dziewczyny miały dość... nie lubią tłoku.
    piękne macie okolice!
    Miłej niedzieli :) :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie w Polsce tez bym sie tloczyla, bo nie wypada inaczej, bo rodzice mieliby za zle, bo taka tradycja...
      Tutaj jest inaczej i juz sie do tego przyzwyczailam. Na cmentarzach bywam, bo lubie i tam spacerowac i pomyslec nad marnoscia tego swiata, ale niekoniecznie w tym dniu.
      Pogodnej niedzieli, Emus :***

      Usuń
  11. W Londynie wczoraj byla piekna sloneczna pogoda (przynajmniej w mojej dzielnicy), a ja nie moglam wyjsc na spacer, bo caly dzien walczylam z koszmarna migrena. W piatek tez bylo pieknie i nawet cieplej niz wczoraj.
    Ja obserwowalam jak zmienai sie klimat w Polsce, jak ogromne zmiany nastapily przez te czterdziesci pare lat ktore dobrze pamietam. Gdy bylam dzieciakiem to na piewszegolistopada drzewa zawsze byly juz lyse, bylo szaro , buro i ponuro i niejednokrotnie zacinalo zimnym dzeszczem. A kiedy chodzilam na cmentarz, juz ze swoimi dziecmi bywalo ze na drzewach jeszcze byly resztki kolorowych lisci i aura nie byla taka jesienno nieprzyjemna. Nie wiem jak jest teraz w Polsce, bo od szesciu lat mieszkam w UK i w tym czasie zazwyczaj siedze na zadku i nigdzie sie nie ruszam. A na cmantarze nie lubie chodzic, nie lubie tloku i drazni mnie ludzka obluda, bo wiekszosc chodzi na groby tylko w ten jeden dzien w roku. Jak dzieciaki byly male to zazwyczaj chodzilismy na cmentarz dzien wczesniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam caly rok do chodzenia na cmentarze. Wiosna jest tak pieknie, cieplo i kolorowo, po co wiec lazic tam w scisku i deszczu? A naszym odeszlym bliskim na pewno milej bedzie, kiedy myslimy o nich przez caly rok, a nie tylko jednego dnia. :)

      Usuń
  12. No tak, w tym roku jesień nam sie wlecze, ale ja się cieszę, że jeszcze są liście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam zaraz wlecze! Niech sobie jest, bo jest piekna. Ja tam nie tesknie do lysych drzew, deszczu i sniegu.
      Niech trwa! :)))

      Usuń
  13. Jesienią cieplej, wiosną zimniej, mnie się bardziej podobał Listopad w śniegu i lekko mroźny, niż to co teraz widać Aniu na Twoich zdjęciach, w porywach wiosna. Patrzę na małą wierzbę przed oknem i widzę że na jednych gałązkach są liście brązowe pozwijane a miejscami piękna zieleń delikatna, wręcz wiosenna.
    Wolę wiosnę wiosną jesienno zimowe klimaty o właściwych porach i Twoje zdjęcia. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zime to my jeszcze mamy czas. Ja tam sie ciesze, ze jest cieplo i zielono. Jest pieknie!
      Jestem zmarzluchem, wiec taka pogoda mnie raduje. No i wychodza znacznie lepsze zdjecia niz kiedy jest pochmurno :)))

      Usuń
  14. przepiękna jesień :)))wychodząc wczoraj w słoneczne popołudnie z cmentarza też wspominałam córce, że kiedyś bywał w ten dzień mróz i zawieje śnieżne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszym dzieciom takie bajki wydaja sie niemozliwe, a mysmy to przezywali live. Ociepla sie nasz klimat bez watpienia. :)))

      Usuń
  15. Piękna jesień. Trzeba mieć piękną duszę, by umieć takie rzeczy pokazać innym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ze ja niby taka piekna mam? Oj, bo sie zaczerwienilam... :)))

      Usuń
  16. W czasach mojego dzieciństwa na cmentarz 1 listopada szło się już po śniegu, w kozakach i zimowych ubraniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby teraz ktos wyjal futro z naftaliny, zeby wlozyc je 1 listopada, to nie tylko zabitoby go smiechem, ale i pewnie oblano farba, bo futra sa passe´. :)))

      Usuń
  17. U nas też piękna pogoda , dziś 17 stopni , wczoraj podobnie.
    Spacer mieliście cudny , Kira zapewne zachwycona ;)
    Piękne widoki !
    My w jeszcze nie najgorszym tłoku, bo przed obiadem - na cmentarzu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kirunia rzeczywiscie zachwycona, praktycznie przestala kulec, choc kondycji jeszcze troche jej brakuje. Ale pracujemy nad tym. :)))

      Usuń
  18. A gdzie mój komentarz?? Znowu zezarlo... U mnie niebo bylo troche mniej niebieskie, ale spacer rownie udany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troche bylam glodna po spacerze, wiec capnelam, co bylo pod reka i padlo pechowo na Twoj komentarz. :)))

      Usuń
  19. ۞•°*”˜۞˜”*°•۞
    WITAM CIE BARDZO SERDECZNIE
    ŻYCZĘ CI
    ۞MIŁEGO POPOŁUDNIA۞

    UŚMIECH
    JEST JAK
    SŁONCE,
    KTÓRE
    SPĘDZA
    CHŁÓD
    Z LUDZKIEJ
    .....TWARZY.
    ۞ POZDRAWIAM ۞
    ۞۞ BUŹKA ۞۞
    ۞•°*”˜۞˜”*°•۞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co za optymistyczny komentarz! Zaraz weselej sie robi. :)))
      Wzajemnosci! :**

      Usuń
  20. Mnie najbardziej cieszy Kirunia, że z Wami, że na spacerku. Super, że operacja się udała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj lazilismy kilka godzin i psina ani razu nie utykala na lapke! Musi jeszcze nabrac kondycji i bedzie dobrze. :)))

      Usuń
  21. Bardzo ładna ta jesień na Twoich zdjęciach, Panterko :)
    1 listopada kojarzy się mi zasadniczo z zimnem, ale ostatnio nie jest źle. Mnie to odpowiada, bo zimna nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz od dosc dawna listopad nie byl tak zimny jak onegdaj, ale tez w tym roku pobil rekord ciepla. Nie pamietam, zebym w tym dniu paradowala z krotkim rekawkiem. :))

      Usuń
  22. O tym samym dziś rozmawialismy! zdecydowanie klimat sie zmienil!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiesz, w ogóle nie przeszkadza mi fakt, iż nie ma jeszcze śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. I u nas cieplutko, gdzie te czasy, gdy na 1 listopada wkładano kożuchy "zakopiańskie", czapki i kołnierze z lisa......czasem bardziej dla szpanu niż z zimna:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ...no na pewno taki spacer przyjemniejszy od rewii cmentarzowej, przepychania i pokazu mody...

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna listopadowa jesień u Was (u nas też)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie zaczelo byc jesiennie, z cala paleta barw tej pory roku. :)))

      Usuń
  27. U mnie też była i nadal jest raczej wiosenna pogoda i nawet stokrotki i mlecze znowu się pojawiły.

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.