Robie przerwe.
A Wy bedziecie miec przez ten czas niepowtarzalna okazje skoncentrowania sie na tfu!rczosci kryminalnej.
Przy okazji zapraszam wszystkich na nowootwarty blog, a scislej blog przeniesiony z brzydkiego i felernie funkcjonujacego ONETU na bloggera.
Niejaka Kjujewna zegluje od sasa do lasa, robi fajne zdjecia i ma rodzinne powiazania z jedna z naszych blogerek.
TUTAJ znajdziecie jej blog.
Serdecznie polecam!
Zdrowi życzę!
OdpowiedzUsuńDziekuje ♥
UsuńJak Kjujewna, to pewnie bjog:)).
OdpowiedzUsuńAch, nie mogę na tych utworkach - potworkach się skoncentrować. Mózg mi się zlasował:)).
Oj, Errata! No wez i cos napisz! Przeciez nie mozna pisac stale o pierdolkach, trza sie brac za porzadna literature kryminalna... :)
Usuńzdrowiej, Anuś :*****
OdpowiedzUsuńa co to za tfuurczość ??
Miki ?
bo na niej jestem bardzo skoncenrtowana ;PPP
Viki, chyba przegapilas, ze trwa u mnie konkurs na kryminal (banerek na pasku bocznym). No wiesz! ;)
UsuńMam nadzieję, że ta choroba to tylko zmyłka, żeby mieć więcej czasu i napisać najlepszy kryminał! ;)))
OdpowiedzUsuńno dobra.. wiem że niestety nie zmyłka...choć wolałabym żeby tak było ... ;)
zdrówka życzę kochana! wracaj jak najszybciej ♥ :******
Kryminal to ja juz napisalam, Emko, tylko z tego zamulenia posty nie chca sie pisac. :(
UsuńCzekam na niebolaca glowe, a wtedy i wena powroci... :*********
Wracaj szybko do zdrowia bo my tu zanudzimy się bez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa juz dawno sama soba sie znudzilam... :(
UsuńMam nadzieję,że szybko sie pozbierasz.Dzień bez Ciebie to dzień stracony.Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńWy mnie chyba przeceniacie, ale milo to przeczytac. Dziekuje :***
UsuńKuruj się Panterko,wygrzewaj i niech Ci szybko dobre zdrowie wraca!
OdpowiedzUsuńNic innego nie robie, tylko sie kuruje. Dzieki :***
UsuńWoda czysta miód i cytryna a może być inaczej: czysta oliwa miód i cytryna plus balsam jerozolimski do kupienia w mieście na Ł :)))) Tak niedobre choć miodne że się szybko zdrowiało. :)) A bez balsamu mniej ohydne w smaku ale pewnie mniej szybko kurujące. :)
OdpowiedzUsuńDobrze że blog z Onetu przeniesiony bardziej czytelny teraz. :)
Nie wiem, co kobita z tym onetem wymyslila, ale w pore jej doradzilam, zeby nie miala duzo do przeprowadzki. :)))
UsuńJa zadnej oliwy pic nie bede, bo bym musiala wymiotowac, poprzestane na wodzie, tez zdrowa. :)))
Zdrowia Aniu życzę, zdrowia, bo reszta sama przyjdzie, a o zdrowie trza dbać :)))
OdpowiedzUsuńTak dbalam, ze nie zadbalam :(
UsuńDzieki, Ewcia ♥
No to zdrowiej,ja przeziębienie mam już za sobą.Masakra!
OdpowiedzUsuńCzy Miś Kuchatek może być złodziejem...mniodu?:)
A u mnie świeci słońce ale mroźnawo,miłego chorowania:)
A u nas pogoda do d.... eee... to jest... do kitu, wiec nawet nie zal w domu siedziec.
UsuńI mjut pic. :)))
Buziaki :*****
Zdrowiej, Panterko jak najszybciej :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że futrami się otulasz i się kurujesz :)
Az taka chora nie jestem, zeby zalec w lozku, ale na dwor nie wychodze. Do jutra musze byc fit, bo fabryka wola. Pije hektolitry miodu z cytryna, bo wierze w jego dzialanie. :)))
UsuńKuruj się kochana i zdrowiej. To nie czas na chorowanie - nigdy nie jest czas na chorowanie.
OdpowiedzUsuńSie kuruje, jak nie wiem co! :)))
UsuńOjej Panterko! Mam nadzieje ze szybciutko do zdrowia wrocisz, sama wlasnie wychodze z grypy....wiec znam ten bol. Ja sie zazwyczaj lecze Polopiryna S i Lemsipem, brytyjskie ustrojstwo ale skuteczne.
OdpowiedzUsuńDzieki za reklame!! Powiem tak, z tym Onetem to po prostu brak rozeznania w dziedzinie blogowania byl. Zamiast poczytac ktora platforma ma najlepsze opinie po prostu kliknelam na pierwszy od gory.... coz czlowiek uczy sie przez cale zycie! Ciesze sie ze na nowym sie podoba :) Pozdrawiam serdecznie i zdroweczka zycze! xxx
Mam nadzieje, ze z blogerem szybko sie zaprzyjaznisz, sama widzisz, ze jest bardziej czytelny od tamtego, ktorego imienia nie chce wymawiac nadaremno. :)
UsuńJuz mnie gardlo przestalo drapac, wiec idzie ku lepszemu. Musi zreszta, bo robota kocha glupich, czyli mua. :)))
Zaprzyjaznianie idzie pelna para, cieszy mnie brak tej denerwujacej reklamy ktora sie pojawiala za kazdym razem przy wejsciu na bloga..... oraz fakt ze tylko raz potrzebuje kliknac na logowanie sie a nie trzy razy grrrrrrr a takze, prosze, prosze oto cel zostal osiagniety i teraz juz nie zostawiam komentarzy anonimowo! To trzymam kciuki zeby przeziebieni calkiem sie odczepilo! :) xxx
UsuńNo to sie ciesze, a jakby cos, moge pomoc, bo na tamtym swinstwie to sie w ogole nie znam. :)
UsuńOooo, coś Ciebie łapie, zdrówka życzę !
OdpowiedzUsuńWalcze dzielnie z tym czyms, ale z domu dzisiaj nie wyjde, dopiero jutro do roboty. :)))
UsuńDzieki, Krysiu :***
Wiesz co czynić trzeba- wino grzane i okład z młodego torsu.
OdpowiedzUsuńPodobno pomaga :D
Oklady powiadasz? Nooo, maz mnie oklada, kiedy jestem niegrzeczna. ;)
Usuńgdzie ty znajdziesz teraz młody tors? oj, zaniedbałaś zdrówko, zaniedbałaś....
OdpowiedzUsuńa mnie na usteczkach jakieś coś wywaliło i zejść nie chce. i wcale to febra nie jest...
jakaś cholera i nie umiem leczyć. piecze.....
Syf, ani chybi! :)))
UsuńTaaa, mlode torsy wygineli na wojnie, ostal mi sie ino sznur... eee,,, to jest... nieco starszy tors. :))
Ja tez zasmarkana, zdrowka zycze i konicznie zastosuj oklad z cieplej piersi meza - buziak:)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie wyzej napisalam, ze cieplych brak, moj juz stygnie powoli ;)))
UsuńPantera szybko rób sobie groga i do wyrka. Jutro wstaniesz zdrowa:)
OdpowiedzUsuńCaly dzien dzisiaj zarlam aspiryne i popijalam miodem z cytryna.
UsuńLepiej mi :)))
Przerwuj sobie przerwuj byle nie dłużej niż dzień :D...
OdpowiedzUsuńTajest! Od jutra zamierzam wyzdrowiec :)))
Usuń