Nie zebym sie jakos specjalnie martwila brakiem sniegu, co to to nie! Jak ogolnie wiadomo, nie jestem fanem bialego, wole czarne. Zreszta naogladalam sie u Was snieznych widoczkow i jak dla mnie wystarczy w zupelnosci. Pewnie jednak moja radosc nie bedzie trwala dlugo, bo cos kracza w radiu, ze ma spasc i u nas. Na razie jednak delektuje sie przedluzajaca sie jesienia.
Wprawdzie temperatury oscyluja w okolicach zera, kaluze zamarzaja, wieje dosc silny wiatr, ale jednak zima to snieg, a u nas ani widu, ani slychu. Ubrawszy sie porzadnie w nakrycie glowy, welniany szal i rekawiczki, pomaszerowalismy w stale miejsce spacerowe nad Kiessee. Mimo, ze okolica jest w zasadzie przecudnej urody (znacie ja przeciez z niezliczonych zdjec), tym razem bylo naprawde ponuro i nieprzyjemnie, a zimne porywy wiatru przenikaly do szpiku kosci. Maszerowalismy szybkim krokiem, zeby sie rozgrzac, ale za sprawa fotografowania, ktorego nie dalo sie wykonywac w rekawiczkach, palce zesztywnialy mi do imentu.
I tylko Kirunia zdawala sie zupelnie nie reagowac na przenikliwe zimno, zachwycona spacerem z cala rodzina.
Nad jeziorkiem bylo niespodziewanie duzo ptakow. Sporo udalo mi sie sfotografowac, ale pozniej nagle aparat odmowil wspolpracy. Wystraszylam sie, ze cos z nim nie tak, ze moze zamarzl. Ale to tylko bateria sie wycierpiala (nie poprawiac!)
Jutro ciag dalszy...
u nas -7....brrrrrr.... gdzie do lata.... podobno słyszałam propo komórek że w takie zimno to baterie szybciej sie rozładowują.
OdpowiedzUsuńTo i pewnie w aparatach tez. :(
UsuńAle zdazylam narobic dosyc zdjec.
jak niet, jak jest ???
OdpowiedzUsuńwe Wro piździ jak w kieleckim buuuu
oraz srebro !!!!
UsuńGdzie jest, tam jest, a tu NIET! :)))
UsuńchodZ na elkiblog!
UsuńU nas też zimno... Ale zdjęcia mimo zimna fajne wyszły:)
OdpowiedzUsuńPonure sa, prawda? Zeby juz byl marzec.... :)
UsuńTrochę ponure, ale ja na nic widzę życie. Słońca mu trzeba, tak jak i mnie. Też bym chciała, żeby już był marzec:)
UsuńJa tez jestem jak roslina i bez slonca wiedne jak nic. :)
Usuńty też- na elki blog wbijaj !
OdpowiedzUsuńVikus, o tamtej niecywilizowanej porze to ja juz bylam pelna padlina w wyrku. ;)
UsuńTakiej bezsnieznej zimy zycze ci jak najdluzej, zdjecia faktycznie oddaja klimat poznej jesieni.
OdpowiedzUsuńNajwzniejsze, ze Kirunia zachwycona:)
Usciski:)
A jednak swiatecznie bylo u ciebie Panterko. Pieknas Ty, a Kira cudna, cudna.
Mam kiepskie lacze internetowe, wiec stad malo mnie u ciebie. Po powrocie do domu nadrobie zaleglosci.
No to juz wracaj predko, bo mi Twoich zdjec brakuje... :)))
UsuńU mnie też jej nie ma i dobrze,mniej błota w domu:)Mrozik jest bo widzę...białe dachy:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
U nas dzisiaj zrobilo sie -5,5°. Brrrrr.....
UsuńMilego, Oreczko :*
Ty mni nie denerwuj !!! :-)))
OdpowiedzUsuńU nas zima, -6st.C i jeszcze jakiś głupi śnieżek porószyło.
Siedzę w domu , czekam chociaż na wiosnę.
Krysiu, na pocieszenie napisze, ze u nas tez temperatura drastycznie spadla, jest -5,5°, za to niebo bezchmurne i piekne slonce. Tylko na szczescie sniegu jeszcze nie ma.
UsuńU mnie - 10 st i troszeczkę biało.Spacer bardzo udany i Kirunia widać zadowolona.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńJesuuu, ale zimno! Od samego czytania dreszcz mie przelecial! :)))
UsuńBuziaczki :***
U nas spadło białe, zimne, mokre paskudztwo. Mało bo mało, ale coś tam jest. I pewnie do wiosny jeszcze nie raz oślepnę podnosząc rano roletę.
OdpowiedzUsuńU nas niestety tez zapowiadaja, ale na razie delektuje sie mrozna zielenia. :)))
UsuńU nas biało troszkę, mroźno i przenikliwie oraz mrocznie bo się nie może zdecydować, zrzucać tutaj ten puch, czy lecieć dalej? Jak dla mnie może zrzucać i puste popędzić na zachód. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowo jesienne zdjęcia. :)
Elka, ja Ciebie bardzo prosze, tylko nie na zachod! Niechze sobie leci na wschod, gdzie jego miejsce, na Syberie. :)))
UsuńPięknie jesiennie u Was, Panterko :) Chociaż te mrozy już powoli i do Was nadciągają, bo u nas w święta było podobnie. Ale co tam, dnia przybywa już, hura :))
OdpowiedzUsuńNie ma z czego się cieszyć. Więcej dnia - mniej snu :))))))
UsuńOj, maruda z Ciebie, Frau Be! Wiosna nadchodzi i trzeba sie cieszyc. Te przeklete swieta mamy juz z glowy, teraz tylko dwu-trzydniowa kanonada i czekamy spokojnie na wiosne! :)))
UsuńLidus, pieknie to jest dzisiaj, niebo bezchmurne, slonce, brak wiatru i mrozik. Cudo! :)
UsuńKurde, nie żadna maruda, tylko człowiek pracy! A ten z definicji podlega niewyspaniu :(
UsuńA Tobie sie zdaje, ze ja to co? Baki zbijam? Codziennie wstaje o 6.00.
UsuńAle wole wstawac, kiedy jest widno. :)
A u nas dzisiaj slonce.... No dobra, 2 stopnie tylko na plusie :-)
OdpowiedzUsuńU nas minus 5,5°, ale za to bez wiatru. Bedzie relacja ze spaceru. :)
Usuńpiękne zdjęcia, jednak słońca na nich brak! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bez slonca sa jakies takie... niepelne i bardzo smutne.
UsuńDzisiaj nam zaswiecilo, od razu inaczej! :)))
u nas dziś cudne słońce było, padało, mroziło....dla mnie już wystarczy. potem to się z tego chlapa zrobi....
OdpowiedzUsuńDzis tu tez bylo bardzo ladnie, slonecznie i mroznie, choc bez sniegu. :)
UsuńNa minusie mroźnym i prószy mroźny śnieżek, taki lekki, gwiazdeczkowy, taki co tworzy niepowtarzalne ornamenty płatkowe. Wystarczy dmuchnąć i go nie ma, wystarczy nogą w bucie zrobić dłuższy i energiczny krok i śnieżny puch się przemieszcza, ptaszkowie przysiadając na gałązce powodują mini lawinę, przejeżdżający samochód robi prawdziwą zadymę. Nie ma tylko słońca aby te gwiazdki roziskrzyć. Dzień szary cały dzień. Nie można mieć wszystkiego już teraz i tutaj :)))
OdpowiedzUsuńGwiazdkowo z ZIMY :D:D
Echo, od tej strony Cie nie znalam, prawisz jak poetka jakas, zachwalajac urode swiezego sniegu. :)
UsuńMy nadal mamy szczescie i slonce. :)))
Oooo, Pantero! Bo Echa Ty nie znasz :DDDD ... od tej lepszej strony :DDDD
UsuńAle mi rece zmarzly od odsniezania drozki do drzwi Jeden szerszy zamach miotla i swieczka w lampionie lodowym zgasla. Lampiony jak te wyroby kroscienskie z lodu na miare wiaderka bez skazy z zatopionymi babelkami powietrza. Aby powstaly i sluzyly jako ochrona niklego plomyczka swiec od wiatru wymagaja duzego mrozu. Teraz i tu najbardziej sa odpowiednie warunki. Trwaj zimo choc jeszcze kilka chwil. Taka modlitwa do zimy a moze tylko ... oda?
Zrob moze jakis post z tymi lampionami z lodu. Ciekawe to. :)
Usuńu nas tez nie ma. :P
OdpowiedzUsuńBuhahaha! A mieliscie kiedykolwiek? :))))
Usuńchyba 2 lata temu troszkem gdzies tam w innej czesci miasta napruszylo. Nie widzialam, zaraz sie roztopilo, ale w wiadomosciach pokazywali. :P
UsuńNie dziwota, taka anomalia pogodowa! :)))
UsuńU nas tak to w listopadzie, tzn.takie widoki. Pantera u nas TO świństwo, czyli mróz wziął na całego, zimno, jak cholera, ze spacerów nici, tzn. ja bym pochodziła, bo trzeba się ubrać, ale wiesz, jak faceci.....
OdpowiedzUsuńMoj lubi spacerowac, a Kira to juz w ogole. Obadwa mielimy dzisiaj kalesony pod spodniami, wiec szlo wytrzymac. Nawet bylo fajnie. :)))
UsuńNo, bo, jak się pomyśli o kalesonach, czapce, rękawiczkach i szalu to tak......ale wyobraź sobie, spacer bez tego wszyskiego, kiedy jest minus 8:)))) SpAcer jest SZYBKI:))
UsuńTaaa, a potem zapalenia pecherza, jajnikow i inne takie. Trza sie cieplo nosic! :)))
UsuńMy też właśnie wrócliś ze spacerku. Z kalesonami. :))
OdpowiedzUsuńO, i to rozumiem! :)))
Usuń- 13 obecnie. Masakra :( zdecydowanie chcę wiosny!
OdpowiedzUsuńA u nas -0,1° he he he!
UsuńPiekne zdjecia i wierzby jakie! :) U mnie tez jakos zimniej sie zrobilo brrrrr boiler non stop pelna para pracuje oj rachunecki beda jak ta lala!
OdpowiedzUsuńPal licho rachunecki! Ma byc cieplo. :)
UsuńNo jakie piękne fotografie :D... :)! Kirunia kochana :)!
OdpowiedzUsuńAbi, nocny marku! :)))
Usuń...a u mnie mroźny wiatr i na minusie, i jest spoko...
OdpowiedzUsuńA tak bylo fajnie bez zimy. I komu to przeszkadzalo?
Usuń