poniedziałek, 26 października 2015

Pelna melancholia...

Sobota to ostatni dzien z czasem letnim, potem juz tylko ciemnica, szaruga, syf i malaria. Dobrze, ze choc dzien byl sloneczny po mroznej nocy. Pytam Kirunie:
- Pojdziemy na spacerek?
Ucieszyla sie, skakala z radosci, krecila wokol moich nog i wlasnej osi. Zalozylam jej smycz i wychodzimy. Dotarlysmy do rogu ulicy, Kira stanela jak przyspawana do trotuaru. Nie pomogly prosby, lekkie ciagniecie smyczy - stoi odwrocona w kierunku domu i ani drgnie. Kiedy tylko zrobilam krok w tamta strone, pognala przed siebie i zatrzymala sie dopiero przed drzwiami.
Nie, to nie! Ale ja poszlam, choc pewnie psica miala nadzieje, ze zostane wraz z nia w domu.
Trawa iskrzyla sie, jakby ktos ja posypal diamentowym proszkiem. To byl nocny szron, tajacy nieco w promieniach niespecjalnie grzejacego slonca. Z jednej strony cieszy oczy roznorodnosc kolorow lisci na drzewach, z drugiej smuci brak kwiatkow zastapionych badylkami, puste pola i cisza, bez swiergotu ptaszkow i bzykania bzykadelek.






Plac budowy nowego centrum logistycznego stoi na razie pusty i zdazyl porosnac cieniutka warstewka mchu (drugie zdjecie), a woda deszczowa wyryla na nim kanaly i kanaliki, tworzac ciekawe wzorki, jak na mapie.
Swiatlo bylo dosc dobre, wiec pokusilam sie o zblizenia traw, pajeczyn i badylkow. Ogladajcie zdjecia w powiekszeniu.


















Odkrylam tez pierwszy zwiastun przyszlorocznej wiosny!


To leszczyna, jakby co. I on wlasnie daje nadzieje na lepsze pojutrze, bo jutro to na razie jeszcze zima nas czeka.





90 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, piękne! Może też udam się na łowy z aparatem, bo dawno nie byłam.

    Pierwsza!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Strasza, ze bedzie straszna (to chyba do kompletu z rzadami pisu) :)))

      Usuń
  3. Ogładam w te i z powrotem..niezwykle!!! Wiszące kropelka,to biale puchate rozczepirzone,samotne jabłuszko -śliczne!!
    A w jakim języku mówisz do Kiruni?-)
    Psinka przeceniła swoje sily...:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mowie do niej po polsku, ale komendy wydaje po niemiecku, bo tak ja corka nauczyla i nie chce psa oglupiac. Wszystkie moje dzieci sa dwujezyczne, Kira tez. :))))

      Usuń
    2. :-)))) rozumiem zę Buleczka i Miećka też:-)
      Widzisz Panterko,na co się zdało,ze wyciągnęłam wczoraj lekko opierającego się "mensza"na wybory? Normalnie psu na budę....
      Juź se nie zanucę pod nosem "jeszcze będzie przepięknie,jeszcze będzie normalnie"....Teraz gadzina z flądrą będą rządzić,nasz kraj pokryje sie moherem a Kogut z obawą w głosie"ale to mogą wprowadzić religię 5 razy w tygodniu"
      Jeszcze mi się lekko podniosło cisnienie po wczorajszym kazaniu.....

      Usuń
    3. A ja sobie odpuscilam i nie ogladalam powyborczych kazan. Teraz bede sie przygladala z dystansu procesowi upadku panstwa, jego wychodzeniu z unii i wojnie z Rosja. Nam przybedzie tylko imigrantow, tym razem z bardzo bliskiego wschodu, zza miedzy. Damy rade! :))) (smiech przez lzy)

      Usuń
    4. Dacie radę?
      -Damy radę:p

      Mój ponad 80 letni ojciec powiedział,juz dawno temu,że jak się gad nie uspokoi,to przecież"Ruskie mogą nas czapką nakryć"...
      Mam polowe rodziny w Niemczech,tak,że spoko (też śmiech przez łzy)

      Usuń
    5. Jak cos, to przeprowadzaj sie w moje okolice, bedzie wesolo. :)))

      Usuń
    6. To na pewno:-)
      A Twoją Bułeczkę zagłaskałabym:-)

      Usuń
    7. Chodzilybysmy z Bulka na spacery. :)))

      Usuń
  4. A ja jestem zimorodek i żadna zima mi nie podskoczy! :)
    Kropelki lubię na równi z grubodupcewami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez jestem przed-zimorodek, a nienawidze zarazy jak dzumy. Szkoda, ze musze isc do fabryki, bo za oknem przepieknej urody mglawica, bylyby fajne zdjecia. :))

      Usuń
    2. Jakiej, kuźwa, zarazy?! Jesieni czy zimy?
      Uwielbiam obie, tylko w zimie... obuwie mi przeszkadza. Nie da się nie nosić kozaków, bo śnieg się górą sypie, a w kozakach się przegrzewam i potem do lata muszę leczyć pęcherze.

      Usuń
    3. Może być, marzec jeszcze obleci.

      Usuń
    4. Jeszcze kwiecien, maj i czerwiec, bo potem to juz sie upaly zaczynaja. Wrzesien jeszcze ostatecznie obleci, pozniej juz pora umierac.

      Usuń
  5. U nas to jest czarna melancholia....całe szczęście,że jakoś oznak radości nie udało mi się dostrzec na księżycowym licu i okolicznych"gwiazdeczek".To nie tylko moje spostrzeżenie,no ale mamy to co"chcielim":(
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baliscie sie uchodzcow, wiec nacjonalisci wygrali. Sama nie wiem, co gorsze. :))
      Milego! :***

      Usuń
    2. Orko,ja tego nie chciałam,mój monsz,bracia,Łociec i Mam także NIE...no i jajco...

      Usuń
    3. A jajco było na śniadanie:p

      Usuń
  6. namowilas mnie tymi zdjeciami na spacerek poranny , piekna jest przyroda...w duszy jakos markotno po wczorajszym...nie moge zrozumiec jak mozna glosowac za czyms takim...dla mnie to juz jest drugie doswiadczenie takie przerazajace, po Wenezueli...ide w las kabacki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szykujesz grunt pod partyzantke? :)))) Nie lepiej wyemigrowac? ;)
      U nas piekna mgla od rana, a ja musze do fabryki, bleee.... :)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak kolorowo, chyba na razie nie ma co narzekać na aurę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogloby sie slonce pokazac, wtedy kolory nabralyby glebi i nasycenia. :)

      Usuń
    2. Zgadzam sie z Toba Pantero, jesien jest najpiekniejsza w sloncu kiedy az oczy bola od patrzenia na te zlocistosci i czerwienie:)

      Usuń
    3. Powiedz to temu goopiemu sloncu, wciaz sie tylko chowa i chowa. :(

      Usuń
  9. Panterko
    (zaczerpnięte z Monty Pythona)
    -jak zrobić skaczącą swastykę
    ?
    -nadepnąć hitlerowcowi na nogę
    Analogicznie ...
    Jak zrobić skacząc swastykę w Polsce?
    Nadepnąć gadowi na łapę\odnóże :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gada calego mozna wpisac w swastyke, taka karma. On to cala wielka swastyka, choc sam jest wzrostu nikczemnego.

      Usuń
    2. Hahaha:-))))))
      Prawda,wzrost nikczemny :-)))))))

      Usuń
    3. Zawsze juz bedzie przemawial stojac na skrzynce od kartofli. ;)

      Usuń
    4. ... z zepsutymi zebami i klakami wystajacymi z nozdrzy...

      Usuń
    5. Gorsza prezentacja niź Ferdka Kiepskiego :-)

      Przed chwila Miller powiedział"Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym,ze nigdy nie kończy"
      Co za cyrk :pppppppp

      Usuń
    6. Wasc powinien juz dawno skonczyc i wstydu oszczedzic, sobie i lewicy.

      Usuń
  10. Piękne zdjęcia i cudne kolory.miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, w sloncu ta jesien wyglada pieknie, tylko szkoda, ze go tak malo. :)

      Usuń
  11. ech ta zima.... nie czekam na nią... :/
    :*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boje sie zimy, tego odsniezania, skrobania i samej jazdy. :(
      :*******

      Usuń
  12. Mądry naród wybrał...
    I teraz mamy

    https://www.youtube.com/watch?v=wk6sZirAZ9o

    Na szczęście piękna przyrody nie spierdzielą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M.P,dzięki temu możesz być jeszcze bardziej zdeterminowana do nauki norweskiego :-)
      Choć,nie wiem czy zwiększenie zaangażowania w Twoim przypadku nie byłoby przegięciem:*

      Usuń
    2. Spoko, nigdzie nie jest idealnie, my mamy uchodzcow cale mrowie, a Wy wprost naprzeciwko. :)))

      Usuń
    3. Teraz możecie mieć ich jeszcze więcej. Tym razem zza miedzy:)

      Usuń
    4. Aaa, tych to nawet chetnie bede widziala. :))))

      Usuń
  13. U nas piękna pogoda, u Ciebie cudowne zdjęcia - szczególnie te zroszone dmuchawce, a najpiękniejszy dla mnie to ten pierwszy, w zbliżeniu, z kropelkami jak koraliki na sznurkach.
    Ale w duszy markotno jakoś, mgliście deszczowo i zimno... aż na cztery lata??? No, nie...
    Mój mąż też, długo przeze mnie i córkę namawiany, poszedł z nami głosować, a dziś mówi: "Widzisz? I co to dało?"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas markotnosc skonczy sie na wiosne, Wam bedzie doskwierac przez cztery nastepne lata. Roztlumacz mezowi, ze wlasnie taka postawa czesci elektoratu doprowadzila do tego, co sie stalo. :)

      Usuń
  14. Oooo, nawet ICE się załapał w kadr :)))
    A pajenczynki i krople wody .... mjodzio :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam, raptem kawaleczek dachu sie zalapal, wiec nawet nie pisalam o nim. Jednak Ty jestes tak wyczulona na pociagi, ze nawet ten skrawek zauwazylas. :)))

      Usuń
  15. Aż jęknęłam przy tych zdjęciach badylków. Super. Może Kira ma jakąś awersje do wychodzenia, uraz? Czy psy popadają w depresję? A może przestraszyła się wysiłku? Czuła, że nie da rady? Posmyraj ją za uchem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytalas post sprzed dwoch dni "Co z Kira?", tam probuje sie domyslac, co z psinka, a jutro idziemy na badanie krwi, ktore albo potwierdzi podejrzenie, albo je wykluczy.
      Posmyram, oczywiscie. Dziekuje :**

      Usuń
  16. Ja w jesieni dostrzegam tylko plusy. :) Jest to bardzo subiektywna ocena, bo nawet szaruga ma dla mnie plus i mi nie przeszkadza ;))
    Aniu, zdjęcia są przepięknie!!! Powinnaś je bardziej eksponować :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No gdzie ja je mam eksponowac? Juz sa wszedzie, na fb i g+.
      A jesien jest obrzydliwa pora roku i to tez jest moja subiektywna ocena. Nawet za te pieknosc jej nie polubie. :)))

      Usuń
    2. Większe wrzucaj! No i chodź na instagrama :P tu mój https://instagram.com/aluucha/
      W kolejnym temacie bardzo się różnimy... ja nie wiem co to będzie! ;)))

      Usuń
    3. A to Ty nie wiesz, ze przeciwnosci sie przyciagaja i kto sie czubi, ten ... itd. :)))))
      Jak se klikniesz, to bedzie wieksze. ;)
      No a w ogole to ja juz nie ogarniam czasowo tego, co mam, wiec gdzie mi jeszcze pilnowac instagramow? :))

      Usuń
  17. a to mądra piesa, wie, czego chce i umie się skomunikować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona jest naprawde tak madra jak 5-7 letnie dziecko i nawet mowic umie na swoj sposob. :))))

      Usuń
  18. Ja taż byłam na długim spacerze wczoraj i dziś właśnie wróciłam ze spaceru.Jesiennie,kolorowo,mokro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melancholijnie jeszcze, a od wczoraj wieczorem bardzo nacjonalistycznie i patriotycznie. Bleee...

      Usuń
    2. No i flądra przebrzydła zostanie premierem,a za pól roku czlowiek o nikczemnym wzroście zasadzi jej kopa i sam obejmie fotel premiera (wizja mojego męża)

      Usuń
    3. Mysle, ze Twoj maz ma prorocze wizje. Jeczaca Beatka nadaje sie do garow, a nie do rzadzenia panstwem. Kop pewny. :))

      Usuń
    4. Myślicie,że będzie czekał pół roku?A cosik Antka Policmajstra nie widać,tak dobrze go ukryli?

      Usuń
    5. "przeciez to kulturalny,starszy pan,który kłaniajac sie schyla glowę każdemu" :)))) znowu mój złosliwy mąz :)))
      Antos ma szalone wizje,pomyslcie co by było gdyby go tak upalił marychą :))

      Usuń
    6. To czubek i psychopata i widac to na pierwszy rzut oka. Te szalone oczy i spojrzenie teskniace za rozumem, ale dla pisu w sam raz.

      Usuń
    7. Antoś może zostanie ministrem spraw zagranicznych:ppppppppp

      Usuń
  19. Warto było się wybrać na ten spacer, bo super kadry połapałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda i okolicznosci byly akurat sprzyjajace, to nie moja zasluga. :)))

      Usuń
  20. Anulka bardzo dziękuję za ukochane kolory jesieni. Wszystko co nam pokazałaś jest przepiękne - wiesz jak zrobić radochę dla oka i ducha.
    Buziaczki Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli dalas spokojnie rade kolejnemu spacerowi. Brawo! :)))

      Usuń
    2. Anula z Tobą na koniec świata. Na spacerach z Tobą nic mnie nie boli.
      Dziś dryndam na nogach od 4.15. Jak fajnie szybko zrobiło się rano jasno przez tą godzinkę.
      Po pracy obskoczyłam sobie jeden cmentarz z grobem rodziców, reszta w inne dni, bo wysiadłam.
      Ania

      Usuń
    3. 4.15??? Toz to srodek nocy!
      Ja nie mam tu zadnych grobow, wiec odpada mi ten szal (szau) pierwszolistopadowy.

      Usuń
  21. Pantero,wyszukałam Ci niemiecką nutę,jak mi powiesz,ze nie słyszałaś, zwyczajnie NIE UWIERZĘ :)
    https://www.youtube.com/watch?v=tuQLnwMEQQc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam, oczywiscie, i wersje Falco, i Wisniewskiego. Piekny utwor.

      Usuń
    2. To prawda,piękny...parę lat temu,dowiedzialam się,ze to Falco,bo w zasadzie nie moje klimaty,ale ten utwór jest niezwykly.

      Usuń
    3. Falco byl kultowy, szkoda, ze odszedl.

      Usuń
  22. Ładna ta Twoja melancholia Aniu,jesienią też jest ładnie na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj byla jeszcze lepsza melancholia, bez slonca, za to z gestymi mglami. :)))

      Usuń
  23. Zdjęcia jak zwykle - mistrzowskie. A ja byłam na cmentarzu, groby rodziców oprzątnęłam i tak jakoś....

    OdpowiedzUsuń
  24. Jesteś zdziwiona, że wstałam o 4.15? do pracy pojechałam po 5-tej,a o 9 byłam już nazad w domu. Ja raz w tygodniu tak mam, w inne dni śpię nawet do 11-tej . Mam nienormowany czas pracy, mogę sobie chodzić jak chcę. Jestem już w okresie ochronnym przed emeryturą, nic nie mogą mi zrobić. Anuś ja mam 37 lat pracy jednym ciągiem, bez macierzyńskich, wychowawczych - ile można.
    Pod poprzednim komentarzem mnie już nie wpuściło, to piszę TU.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tez kiedys pracowalam na 6.00 rano, juz nawet nie pamietam, o ktorej musialam wstawac, zeby sie wyszykowac i dojechac komunikacja miejska w miescie Uc. Dlugo nie popracowalam, zaraz znalazlam sobie cos innego na bardziej cywilizowana pore. :)))

      Usuń
  25. Jablkiem kusisz Ty szatanie, Ty:))))) No i co, jesien jest piekna. Super zdjecia!
    Bede trzymala jutro za Was kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Może Kiruni było za zimno i nie miała ochoty na piękny jesienny spacer z Tobą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemozliwe, zeby bylo jej zimno, bo tego dnia byla piekna pogoda. Miala focha i tyle. :)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.