Nie, nie moj koniec, nie martwcie sie. Widac koniec meblowania mieszkania naszego przyjaciela. Zaslony juz wisza i wygladaja baaardzo fajnie. Mieszkanie nabralo innego wygladu, zrobilo sie przytulniej, tak domowo. Gole okna, chocby wyposazone w zaluzje czy inne ochraniacze przed swiatlem slonecznym i goracem w lecie, to dopiero poczatek. Prosiliscie mnie o pokazanie zaslon, wiec niniejszym to czynie, choc zdjecia przeklamuja nieco rzeczywistosc, wiadomo. Material jest lekko blyszczacy w kolorze grafitowym, po lewej stronie czarny po to, by dobrze izolowac przed swiatlem i goracem w lecie. W naszym przypadku te funkcje na niewiele sie zdadza, bo i tak zaslony nie beda zaciagane i spelnia funkcje li tylko ozdobna. Celom ochronnym sluza zewnetrzne zaluzje.
Zawsze twierdzilam, ze samo ustawienie mebli w mieszkaniu to jedynie start w prawdziwe jego urzadzanie. Niektorym sie wydaje, ze meble to najwazniejszy element. Najdrozszy, owszem, ale to tylko baza, bo o caloksztalcie decyduja dopiero dodatki, dywany, zaslony i firany na oknach, ozdobki wszelkiego autoramentu, obrazy, swiece, rozne zrodla swiatla, nie tylko sufitowe, no i kwiaty doniczkowe. Mieszkanie bez zieleni jest zupelnie niekompletne, pomijajac apekt zdrowotny, bo przeciez to one dbaja o czyste powietrze wokol nas. Rosliny trzeba jednak dobierac z rozmyslem, bo nie wszystkie sa tak zdrowe, jakby sie moglo wydawac, niektore zupelnie nie nadaja sie do sypialni czy pokoju dzieciecego, to trzeba zawczasu wiedziec, by nie zaszkodzic sobie lub innym czlonkom rodziny. On akurat nie ma zwierzat, ale niektore kfiatki moga byc dla czworonogow zabojcze.
A kiedy juz mowa o roslinkach, trzeba tez dobrze zastanowic sie, w co je wsadzic, bo wybor ozdobnych doniczek tez nieco zwala z nog i trzeba je tak podobierac, zeby pasowaly do calosci.
Od dzisiaj dzieciaki maja ferie jesienne, nasz podopieczny wybral sie z synem na urlop, a my bedziemy dalej rzadzic w chalupie. Ma przyjsc specjalny umyslny do wiercenia dziur, a mnie przypadnie w udziale pilnowanie, zeby te dziury wywiercil we wlasciwych miejscach, bo wiadomo, jak to z chlopami bywa. Wszystko trzeba nadzorowac, zeby potem poprawek nie bylo.
A jakże przecież jestem. Napiszę później.
OdpowiedzUsuńZnów podium. Chcę wygrać spacer z Tobą.
Ania
A tymczasem wygralas klips do zaslony! :)))
UsuńSpacery masz w gratisie. ;)
jakim mrokiem powiało... mam nadzieje że własciciel zezwoli na publikacje uwieńczonego dzieła:)
OdpowiedzUsuńPisalam juz kilkakrotnie, ze na zdjecia nie wyrazil zgody, wiec niestety ich nie bedzie, nad czym bardzo boleje. :(
Usuń;/
Usuń:(
UsuńCzarne izoluje od gorąca?! Pierwszy raz słyszę.
OdpowiedzUsuńNo niby ma nie wpuszczac go do srodka, tego goraca od czarnej strony.
UsuńBeduini tez na czarno chodzo... :)
bo to BEDUINY ONE PRZYZWYCZAJONE !!!!!!!
UsuńOne wiom, co robiom. :))
UsuńMhm. W sumie to nie wiem. Bo większość beduinów, których widziałam w naturze, była jednak na biało. Na czarno był jeden, ale w oazie, to nawet nie wiem, czy prawdziwy beduin, czy ściema.
UsuńJa tam nie wiem, sama chodze na czarno, bo lubie. :)))
UsuńJa odwrotnie. Gdy mi teściowa umarła, to miałam problem, bo ani jednego czarnego łacha, dopiero mnie brat do sklepu zawiózł i ubrał stosownie do okoliczności.
UsuńJa moge obdzielic cala rodzine zalobnymi strojami. :)
UsuńGratuluję :)! Rzeczywiście dopieszczanie wyglądu to trudna sprawa, ale daje mnóstwo satysfakcji :D.
OdpowiedzUsuńKocham te robote! Ja chyba w ogole minelam sie z powolaniem. :)))
Usuńzgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :-)
OdpowiedzUsuńMeble to nie wszystko. Ostatni po mojej głowie chodzi przemalowanie szafy. Już dawno bym to zrobiła gdyby nie to szlifowanie ;-(
Graszka, toz Ci pisalam, ze masz dwoch silnych do szlifowania, a Ty bedziesz odwalac na koniec robote artystyczna. :)))
Usuńi to jest idealne rozwiązanie :-)
Usuńszukam farby :-) a panowie niech w sobotę szlifują
No wreszcie gadasz do rzeczy! :)))))))))))
UsuńZmroziło mnie po tytule bo pomyślałam o Kirze,Aż mi łyk kawy w gardle staną.Mieszkanie będzie pięknie urządzone.Dobrze,że ma w Tobie podporę ten pan.
OdpowiedzUsuńWez, nie kracz, Goska!
UsuńA z naszym przyjacielem tak sie wzajemnie podpieramy, on pomaga nam, my jemu i tak to idzie. W koncu po cos ma sie tych przyjaciol. :))
Z tymi roślinami, to zależy, na jaką publikację się trafi. Jedni mówią, że te są szkodliwe, a tamte nie, inni twierdzą, że wszystkie mają dobry wpływ... Ostatnio oglądałam jakiś program Cejrowskiego, w którym próbował udowodnić, że wycinanie lasów deszczowych nie ma znaczenia i że zabierają one tlen ludziom. Piszę "próbował", bo dla mnie były to nieudane próby :))))) Osobiście uważam, że w mieszkaniu sprawdzi się każda roślina, pod warunkiem, że nie jest trująca, bo te trujące mogą (ale nie muszą!) stwarzać pewne zagrożenie.
OdpowiedzUsuńI po raz kolejny westchnę sobie z żalu, że nie możemy obejrzeć efektu Twojej pracy. Wyobraźnia, jak by nie była rozwinięta, nie pokaże nam go takiego, jak w rzeczywistości...
Przeciez Cejrowski to debil, co wypierdzi otworem gebowym, to idiotyzm. Nie ma wiec co zwracac uwagi na te jego wytwory chorego mozgu.
UsuńJa tez wzdycham z zalu, bo tak chetnie bym sie pochwalila... :(
Jestem pod wrażeniem Twojego zaangażowania w urządzaniu mieszkania znajomemu.Trudne i bardzo odpowiedzialne to wezwanie.Mam nadzieję że ów Pan jest zadowolony i docenia Twoją pracę.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńW sumie to i tak zawsze staje na naszym, ale pro forma pytamy go zawczasu, czy akceptuje nasz wybor. On mysli, ze decyduje, a my robimy swoje. :)))
UsuńSkoro jesteś zadowolona to na pewno wygląda to wszystko świetnie :-)
OdpowiedzUsuńTy masz koniec , a ja początek ... remontu , urządzania i meblowania mieszkania . To mieszkanie po moim teściu . Na razie to istna demolka ! Trzeba było wynieść niemal wszystkie meble i sprzęty bo te były jeszcze z wczesnego PRL-u ;-) W piątek wyburzaliśmy piec , dziś zabiorą resztę gratów.
Najtrudniej znaleźć ludzi , czy firmę która robi generalne remonty. Wszyscy mają terminy na wiosnę ://
Ale nie poddajemy się i pomalutku się robi ...
Chciałabym żeby to już był etap urządzania , a nie szukania ludzi , czy każdej pierdoły całymi dniami , bo tu w tej naszej dziurze nic nie ma. Wszyscy mówią nam - możemy zamówić ! Zamówić to my sobie sami możemy ;))
Teraz wiesz dlaczego mnie tak mało ostatnio w necie ;-)
Pozdrawiam ciepło
Wiesz, Amyszko, jednego nie moge pojac. Pracy nie ma, kiedy czlowiek potrzebuje fachowca, to wszyscy zachowuja sie, jakby robili laske (Uaske, zeby nie bylo zlych domyslow)
UsuńCzy mam przez to rozumiec, ze bedziecie sie przeprowadzac, kiedy remont dobiegnie konca? Czy tez robicie to dla tescia?
Powiem Ci szczerze, ze mnie sie juz nie chce po sklepach lazic i bardzo sobie chwale zamawianie w sieci, przynajmniej przywioza pod sam dom i czlowiek nie musi martwic sie transportem. :)
Teścia pochowaliśmy 2 tygodnie temu :( Jest już ze swoją Helenką ...
UsuńRobimy jak dla siebie , ale kto tam będzie mieszkał na początek to się okaże . Raczej córcia , chyba że wybierze wieś gdzie chce ją ściągnąć jej chłopak ;-)
No łaskę robią żebyś wiedziała ! Firm zatrzęsienie ,a terminy co najmniej kwartał :/
Większość mebli zamówimy w necie , to samo wannę retro i dużo innych rzeczy. Ale szukanie tego też zajmuje dużo czasu ;))
Pod dom przywiozą , ale wnieść trzeba samemu niestety ...:/
A to lachudry! Wnosic im sie nie chce?
UsuńPrzykro mi z powodu Twojego tescia, widac za bardzo za swoja Helenka tesknil...
Dziękuję Panterko
Usuń♥
UsuńSzkoda, że nie możesz pokazać nam zdjęć, tak mocno się w to zaangażowałaś, że bardzo ciekawi mnie jak wyszło.
OdpowiedzUsuńJa tez chetnie bym sie Wam pochwalila, bo jest czym, ale co zrobisz jak chlop sie uparl? Moglabym wprawdzie zrobic to za jego plecami, mam klucze i wolny dostep, ale nigdy tego nie zrobie. :)))
UsuńTrochę szkoda, że chłop się uparł, ale trudno, przeżyjemy bez obejrzenia jego włości ;)
OdpowiedzUsuńPanterko, bierz następne mieszkanie do urządzenia, ale od razu zaznacz, że robisz zdjęcia do portfolio :)))
Musze podkreslic, ze nie jest to jedynie moja zasluga. Cala prace robilysmy razem z corka, tyle ze ja poswiecalam jej wiecej czasu, bo nim dysponuje w przeciwienstwie do niej. :)))
UsuńW naszym mieszkaniu, w którym jesteśmy od kilku miesięcy na razie nie mamy zasłon. Mam żaluzje drewniane i dają tyle uroku, że na pewno niczym ich nie zakryję. Myślę tylko nad zasłonami po bokach, właśnie dla ocieplenia klimatu. I myślę, i myślę... i nie moge się zdecydować ;) za to ciągle znoszę do domu różne pierdółki, które tak jak piszesz, nadaję klimat. Same meble to za mało ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić fotorelację z naszego M :)
Te wszystkie pierdolki, jak je razem zsumowac, warte sa drugie tyle, co meble. Pozornie mniej bola kieszen, bo sie je dokupowuje sukcesywnie i przez dluzszy czas, nawet przez lata.
UsuńU niego tez zastosowalysmy jedynie boczne zaslony, inaczej mieszkanie byloby bardzo zaciemnione.
Koniecznie zrob pelna dokumentacje fotograficzna, Ty mozesz, bo to w koncu Twoje mieszkanie. :)))
Oj żebyś wiedziała z tymi pierdółkami... Wolę nie myśleć ile już na nie wydałam w ciągu ostatnich miesięcy ;) ale kto bogatemu...
UsuńChciałam napisać, że zrobię zdjęcia i pokażę, ale za jakiś czas, bo tyle jest do zrobienia (pierdółkami of kors) jeszcze, ale nie! Zrobię na dniach, a potem będę znów pokazywać jak coś się zmieni. :)
A jakbyś u znajomego jakieś drobne kadry cyknęła?
Alucha, moglabym, ale pozniej z obrzydzeniem patrzylabym co rano w lustro. Rozumiesz mnie, prawda?
UsuńRozumiem, ale serce boli
UsuńJa tez chetnie bym sie wlasna kreatywnoscia pochwalila.
UsuńTo bardzo miłe, że poświęcasz swój czas dla urządzenia mieszkania znajomemu. Z pewnością będzie mu się podobało i to doceni. W dodatkach wszelkich do mieszkania tylko kobiecy gust zdaje egzamin :)
OdpowiedzUsuńO to wlasnie chodzi! To sa niuanse, ktorych zaden facet nie jest wlasny ogarnac. :)))
UsuńZostałaś wyróżniona! Przeze mnie, jakby co:). Nie ma lekko, chleb po sześć, jak mówią:)).
OdpowiedzUsuńNo wlasnie niestety widzialam! I co ja mam z Toba zrobic? :p
UsuńWidzę, że robisz to wszystko z całym sercem i w bardzo przemyślany sposób. Bardzo miło czytać, że takie są efekty. :)
OdpowiedzUsuńTroche sie to wszystko przeciaga w czasie, ale w koncu zaczyna byc widac wymierne efekty. I to cieszy, nie tylko jego, bo by tez mamy satysfakcje i poczucie dobrze spelnionej misji. :))
UsuńSzkoda, że nie można będzie zobaczyć całości:( Niepocieszonam:( Może chociaż jakieś fragmenty...
OdpowiedzUsuńDrobne fragmenciki pokazywalam Wam na biezaco, np. tapety. To musi niestety wystarczyc.
UsuńJam tez niepocieszona...