sobota, 19 sierpnia 2017

Popelnilam wierszyk.

Dobre geny 
Dobre geny, wiadomo, nosi sie po matkach,
czesc po ojcach, nierzadko bywa, ze po dziadkach.
Talenty sie dziedziczy, nie wspomne o wadach,
spojrz na matke i wiesz juz, czy corka sie nada
do czynow wielkich, karier, bryl z posad ruszania,
malowania arcydziel czy wierszy pisania.
Jest wiele znanych rodzin z dziedzicznym talentem
z mlekiem matki wypitym, choc to niepojete.
Klan malarzy Kossakow i Straussow muzykow,
obu pisarzy Dumas i innych bez liku.
Dlaczego wiec nie klanik Ploszewskich poetek?
Choc po prawdzie wlasciwiej bedzie: wierszokletek.
Mama pioro ma lekkie, wiersze jak z rekawa
sypie na kazdy temat, to dla niej zabawa,
drobna fraszka-igraszka, blahostka niewielka,
tak biegla sie zrobila w wierszowych figielkach.
Mysl wpadnie jej do glowy, juz za pioro lapie,
o praniu, o sasiadach, czy o sniegu czapie,
o sloncu, deszczu, chlebie z lub bez kielbasy,
o mlodosci, starosci i ze ciezkie czasy...
Z okazji dnia seniora, dnia dziecka i matki,
na kazde imieniny wierszowane kwiatki.
Dlaczego mam byc gorsza, skoro talent dany?
Trzepne zatem poemat o talencie mamy.
Jednakowoz ambicje moje sa wieszczowskie,
wiec polece po bandzie trzynastozgloskowcem.
Pisze go bez wysilku, rym sie sam dobiera,
czasem utkne, a wtedy bierze mnie cholera
niemoca tworcza zwana albo pustoglowiem.
Chyba skoncze z pisaniem i sie przebranzowie!






76 komentarzy:

  1. Ale jaka branża to będzie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo ja wim? Jeszcze sie nie zastanawialam.

      Usuń
    2. Przeczytałam jeszcze raz z rana
      Wiesz mnie zachwycił kochana
      Nie będę robić Ci konkurencji
      Bo dostanę demencji

      Usuń
    3. Rybenka! Dobre! Powinnas sie zastanowic nad przebranzowieniem na poetkie. :)))

      Usuń
    4. Lata wprawy na urodzinach w mym blogu
      Ale lepiej będzie jak zagram na rogu
      Albo ułożę lepieja
      Albo złapię złodzieja

      Wiem to rymy bez logiki
      Ale lubię fikimiki

      Usuń
    5. Jeslis ciekawa mych limerykow,
      scrolluj na gore, tam ich bez liku
      w zakladkach siedzi pod "Panterowe..."
      Mus uzupelnic wiersze o nowe,
      bo brak Rybenki i kilku jeszcze,
      ja te zakladke wkrotce dopieszcze.


      Usuń
    6. Liczę na to pantero miło
      Inaczej by mi się tutaj wchodziło
      Gdybym upamiętniona była na wieki
      Przez utalentowane człowieki

      Usuń
    7. Na takie dictum musze sie postarac. :)))

      Usuń
  2. Oooo, szczeka mi opadla :). W ramach twórczosci literackiej najlepiej wychodza mi telegramy ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leciwo, to zawsze cos, tylko kto jeszcze telegramy wysyla? :)))

      Usuń
  3. O matko Anusia, padam przed Tobą.
    Hana maluje, Ania wierszuje, a ja? potrafię czasem rzucać uje. Jak coś napiszę, to się nie rymuje.
    SUPER!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz wlasnie sie zrymowalo, wiec uznajmy to za dobry poczatek: uje - rymuje. :)))

      Usuń
    2. Ale Ty wiesz o jakie ..uje chodzi hahaha

      Usuń
    3. Bezowo, gdyby nie zabrzmialo to co najmniej dwuznacznie, powiedzialabym, ze na nich zeby zjadlam. :)))

      Usuń
  4. Świetne! Kleć śmiało. Moje dziecię takoż kleci, już od lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja to bym chciala jak Pawlikowska, a nie czestochowska. :)))

      Usuń
  5. Rewelacja!!!!!!
    Gratuluje talentu!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pantero super. Gratuluję
    Same zdolne babeczki spotykam na blogu. TY piszesz wsze, Hana maluje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A taka jedna, nie wiem czy znasz, robi fenomenalne obrazy na deskach. Sama dostapilam zaszczytu i dostalam w prezencie Madonne z Dzieciatkiem. :)))

      Usuń
  7. O matko i córko - niewiasty wspaniałe!
    Gdzieście sie uchowały, pod korcem nieśmiałe
    Jedna w drugą szlachetnym talentem bogate
    Pisz Pantero więcej - ozdabiaj tę chatę
    Blogową rymem znakomitym, iluśtamzgłoskowym
    Pisz bo pięknie słowa płyną z Twojej z głowy
    Życie wszak jest jedno - a w nim każda chwila
    Gdy coś zalśni w sercu, gdy tętnić zaczyna
    Ważna jest i piękna, na bok więc zwątpienia
    Brawo Aniu-poetko! Parska koń natchnienia!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to tak latwo nie przychodzi, jak Tobie, Olenko. Specjalnie zainstalowalam sobie dyktafonik w telefonie, bo cos przychodzi mi do glowy w najmniej oczekiwanym czasie i miejscu, wiec ja CAK! w dyktafon, zeby nie ucieklo, a potem w domu na spokojnie obrabiam dalej. :)))

      Usuń
    2. Anuś! Mnie też już nie tak łatwo teraz, jak niegdyś. Cosik w głowinie pewnikiem szwankuje. Dlatego uwazam, że świetny pomysł z tym dyktafonem! Może też sobie tak zrobię, bo i mi czasem cos przylatuje a potem odlatuje aż żal!Trza robic wszystko aby nie dać sie mózgowi zestarzeć!
      Tak czy siak pisz kochana, bez żadnej krępacji ani krygowania. Jestem na serio zachwycona i łaknę więcej!:-)))

      Usuń
    3. Oj tam, zaraz szwankuje! SKS nas powoli dopada i tyle. Gdyby nie moj dyktafonik, tego wierszyka tez by nie bylo, bo pomysly dopadaly mnie albo w robocie, albo na spacerach z Toya. A zanim bym doczlapala do domu, juz bylyby za siodma gora. Jestem zapominalska.

      Usuń
  8. Prosimy o próbkę wierszyków mamy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zadziwiasz mnie coraz bardziej. Swietnie napisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzyj, Mari, do zakladek na gorze, tam sa moje limeryki o blogerach. ;)

      Usuń
    2. Przeczytalam i nadziwic sie nie moge, bo przeciez tak duzo tego a Ty mialas tyle oryginalnych i fajnych pomyslow, bo to nie jest latwo tak krotko a jednoczesnie tak dobitnie napisac. I rozczulilam sie smutno, bo jest o Damie Kierowej, i kangurki mnie rozczulily, to o Olence, prawda?

      Usuń
    3. Oczywiscie to o Olence i Cezarym. :)))

      Usuń
  10. achacha Pantero normalnie mi się Waligóski objawił )))

    OdpowiedzUsuń
  11. Panterka czapki z głów.Bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkie brawa, swietny wiersz i jaki długi!

    OdpowiedzUsuń
  13. Super :D Pantera wielu talentow! Wiecej poprosze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mnie jaka wena najdzie, to na pewno cos jeszcze napisze. :))

      Usuń
  14. Dołączę się ze swoimi zdaniami. :)

    Gdzie się ukryła ta mądra kobieta?

    W Getyndze sobie mieszka ze swoją rodzinką,
    A do tego zajmuje się bardzo ładną psinką.

    Psinka zwie się Toya i uczy się pilnie,
    Czasem jest spokojna, a czasem szalona,
    Gania za piłeczką prawie całe ranki,
    (Piłeczka jest mną, a ja jestem piłką).

    Pantera patrzy pilnie na ten świat przedziwny,
    Raczy nas na blogu wpisami ze swadą,
    Choć zapewne życie nie jest wciąż zabawą,
    Oby więcej takich wpisów kolorowych,
    Wszystkiego co najlepsze, dla Was i dla Toi (Toyi?).

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No prosze, jedna durnowata rymowanka zmotywowalam kilka osob do rymowanych komentarzy. :)))

      Usuń
  15. Próbować trzeba 😀 a nuż się przebój takim wierszykiem wylansuje? Pantero do dzieła 😉

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś rymy nigdy mi nie szły- zapewne jest to pokłosie lekcji z gatunku "co poeta miał na myśli".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, ja zadnych podtekstow nie uzywam i co mysle, to pisze i niczego nie trzeba sie doszukiwac. ;)

      Usuń
  17. No, ni, wpadłam nocnym cichaczem, a tu Panie poezja!

    OdpowiedzUsuń
  18. :) Trzymam kciuki za tantiemy. :) Wierszyk udany - ja niestety twardo po ziemi. :(

    OdpowiedzUsuń
  19. No ba. Choć ja bym tak nie napisał, że głupia rymowanka zmotywowała innych do tego samego. Bo w sumie to jest fajna odmiana od zwykłych komentarzy, a także pokaz tego co w Sieci może zdarzyć się spontanicznie. :)

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mickiewicz by nie poznał, że nie jego tylko Panterowy kawałek. Podpiąłby do "Pana Tadeusza" bez mrugnięcia okiem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pantera kobieta zdolna jest.. do wszystkiego :D
    Podziwiac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja! Do absolutnie wszystkiego!
      Jeszcze o mnie uslyszycie. :)))

      Usuń
    2. To teraz tylko prase trzeba bedzie sledzic... :)))

      Usuń
  22. dla mnie bomba :))
    w życiu 2 linijek bym z rymem nie skleciła, a co dopiero taki długi wierszyk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sklecilabys na pewno, nawet wiecej niz dwie, jestem pewna. :))

      Usuń
  23. No, szacun, ze sie tak wyraze :-)
    Cholera, musze jeszcze raz przeczytac czy to na pewno trzynastozgloskowiec jest, bo mi to na rap jakis wyglada. Widocznie, przynac nalezy, Mickiewicz ojcem trapu jest :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno trzynastozgloskowiec, sama liczylam. No i faktycznie przydalby sie jakis kompozytor, moze byc od rapu, choc wolalabym jakos bardziej klasycznie, popowo czy cus.

      Usuń
  24. Oj! Teraz to już będę po innych powtarzać;
    i ja też lubię słowa na wiersze przetwarzać.
    A Twoja rymowanka nie jest durnowata,
    lecz inspirująca wielce, i pod koniec lata,
    które już do jesieni podobne się robi,
    w dobry nas wprawia humor oraz blog ozdobi,
    tak jak i inne Twoje literackie dzieła...
    Chciałabym pisać jeszcze, lecz wena zniknęła;););)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninka, Ty sie marnujesz! Powinnas pisac bloga rymowanego. :)))

      Usuń
  25. A ile daje to frajdy. :) Zapomnieć można przy pisaniu w ten sposób o wielu niefajnych sprawach. A to jest już coś.

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze mam w srajfonie dyktafonik, bo najlepsze pomysly wpadaja mi do glowy na spacerach z Toya, kiedy nie mam kartki i dlugopisu ze soba. :)))

      Usuń
  26. Kiedyś też tak robiłem, obecnie raczej jak mam jakiś pomysł i telefon blisko to zapisuję w notatniku pomysły. :)

    Pozdrawiam!
    Mozaika Rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez okularow i z ciagnacym psem akurat moglabym cokolwiek zapisac... :))

      Usuń
  27. Dobra jesteś! Teraz to byś pewnie hip-hopowała! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musialabym sie ucharakteryzowac i nauczyc robic rogi z palcow. :)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.