Ojejku, jesli Toyka pomyli farfocel z Mieckowym ogonem, to bedzie para do mojej dochodzacej :). Cala czarna, z ogonem który nawet do 5 cm nie dociaga - juz w kilku pokoleniach paletaja sie geny pewnego siamesa.
Dobre jak Bulka z Miecka wymieniaja sie koszykiem. Buleczka rozkosznie wyciagnela nozki, to sie nazywa relaks. Lubilam takie zabawy z moim psiakiem, jak pokazujesz na filmiku z Toyka.
To wszystko bylo kiedys Mieckowe, i koszyczek, i miejsce na parapecie, i u mnie w lozku, i pod nim. Punkt po punkcie Bulka zawlaszcza Mieckowe swietosci i czarnulka nic nie moze na to poradzic, najwyzej sobie posyczy. Sobie a muzom, bo mala niczym sie nie przejmuje i coraz czesciej sama Miecke zaczepia. :)))
Sto lat dla Miećki:) A liście w onym przy koszykowym kfiatku to przed zdjęciem polerowałaś?oraz bardzo mi siem podoba komoda na której toczy się życie towarzyskie kocic.Miłego dnia:)
Wszystkie potfory prosze wygłaskać:) Dziwi mnie figurka kocia,ze tak stoi na brzegu, u mnie Rysiek by tak pracował nad nia,że spadłaby prędziej niż zostala postawiona.Szczególnie jak mu ise nudzi to kombinuje co tu strącić.
Tak, to kliwia i kiedys regularnie kwitla, ale odkad ja podzielilam i poprzesadzalam, bo sie z doniczki wylewala, tak szczelila focha i przestala kwitnac juz od paru lat.
Aaaa zapomnialam o zyczeniach urodzinowych dla Maciejki,
Maciejko kochana, baw sie dzisiaj do bialego rana, albo wywal sie brzuszkiem do gory, moze wez Bulke na tortury, albo lepiej zaczaruj Buleczke, niech ci mruczy do snu kolysaneczke,
Mam takie dni, że trzaskam po 50-100 zdjęć mojej czarno-białej bestyjki dziennie. :) Zwierzaki potrafią pobudzić w nas to, co najlepsze. Także najdoskonalszą opiekę nad nimi. Śliczne te Twoje i najlepszego dla czarnej :)
Ojejku, jesli Toyka pomyli farfocel z Mieckowym ogonem, to bedzie para do mojej dochodzacej :). Cala czarna, z ogonem który nawet do 5 cm nie dociaga - juz w kilku pokoleniach paletaja sie geny pewnego siamesa.
OdpowiedzUsuńObawiam sie, ze w takim przypadku to Toyka bylaby ofiara. Smiertelna ofiara napadu na ogon Miecki. :)))
UsuńDobre jak Bulka z Miecka wymieniaja sie koszykiem. Buleczka rozkosznie wyciagnela nozki, to sie nazywa relaks.
OdpowiedzUsuńLubilam takie zabawy z moim psiakiem, jak pokazujesz na filmiku z Toyka.
To wszystko bylo kiedys Mieckowe, i koszyczek, i miejsce na parapecie, i u mnie w lozku, i pod nim. Punkt po punkcie Bulka zawlaszcza Mieckowe swietosci i czarnulka nic nie moze na to poradzic, najwyzej sobie posyczy. Sobie a muzom, bo mala niczym sie nie przejmuje i coraz czesciej sama Miecke zaczepia. :)))
UsuńBezie impra?😉
OdpowiedzUsuńA jak! Bimber na myszach bedzie sie lal strumieniami. :)))
UsuńUffff😉😉😉
UsuńMy jusz wsyskie naprane...
UsuńSto lat dla Miećki:)
OdpowiedzUsuńA liście w onym przy koszykowym kfiatku to przed zdjęciem polerowałaś?oraz bardzo mi siem podoba komoda na której toczy się życie towarzyskie kocic.Miłego dnia:)
To skrzynia, a nie komoda, otwiera sie od gory. Przynajmniej mam gdzie trzymac koce. :))
UsuńMoja ulubiona Miećka ma urodziny - no to sto lat!
OdpowiedzUsuńŚliczny cały zwierzyniec:)))
Kocibukzaplac, Ninus :*
UsuńMiećka to ta czarnula? Calkiem, calkiem, ta trzódka.
OdpowiedzUsuńTak, Miecka to brunetka i zolza nad zolzami. :)))
Usuńdwa zdjęcia mnie rozwaliły - alieny (świecą oczami)) mam identyczne zdjęcia kotów.
OdpowiedzUsuńoraz sunia na kolankach boskie !!! ech moja jest za ciężka ;-)
Toya wazy cos ponad 20 kg, wiec tez do najlzejszych nie nalezy, zreszta jej ciezar rozlozyl sie i nie pomiazdzyla mi nog. :))
UsuńMieciuchnie zdrowia życzę i trochę wiecej luzackeigo podejscia do zycia.
OdpowiedzUsuńPieknie na ostatnim zdjęciu wyleguje się w koszyczku.
Ale bycie zolza to tresc zycia Miecki. Chyba bym nie chciala, zeby zmienila sie w miziatego koteczka. :)))
UsuńWszystkie potfory prosze wygłaskać:) Dziwi mnie figurka kocia,ze tak stoi na brzegu, u mnie Rysiek by tak pracował nad nia,że spadłaby prędziej niż zostala postawiona.Szczególnie jak mu ise nudzi to kombinuje co tu strącić.
OdpowiedzUsuńNa szczescie moje nie stracaja, wiec mozna bez obawy stawiac rozne przedmioty chocby na samym brzegu stolu. Takie to dobrze wychowane koty. :)))
UsuńZwierzaczki superowate!!!
OdpowiedzUsuńTyn kwiotek koło białego koszyka to kliwia? Kwitnie Ci, bo moja nie chce.
Tak, to kliwia i kiedys regularnie kwitla, ale odkad ja podzielilam i poprzesadzalam, bo sie z doniczki wylewala, tak szczelila focha i przestala kwitnac juz od paru lat.
UsuńWszystkiego najlepszego dla Mieciuni :-)
OdpowiedzUsuńDziekujemy cioci Iwonce :*
UsuńAaaa zapomnialam o zyczeniach urodzinowych dla Maciejki,
OdpowiedzUsuńMaciejko kochana,
baw sie dzisiaj do bialego rana,
albo wywal sie brzuszkiem do gory,
moze wez Bulke na tortury,
albo lepiej zaczaruj Buleczke,
niech ci mruczy do snu kolysaneczke,
Mari! No zaskakujesz mnie! Poetka z Ciebie, a w dodatku satyryk - obsmialam sie jak hiena. :)))))
UsuńFajnie ze Cie rozsmieszylam. Poetka ze mnie zadna, dlatego jak napisalam te pare linijek, to sama bylam z siebie zadowolona.
UsuńA ja ujrzalam oczyma wyobrazni torturowanego Bulczyka albo, co jeszcze mniej prawdopodobne, spiewajacego Miecce kolysanki. No ja nie mogie! :)))))
UsuńToyke moglabym Ci ukrasc, cala reszte to se miej:))))
OdpowiedzUsuńNo nie gadaj, ze koty mam brzydkie. :)))
Usuńa czy ja powiedzialam ze brzydkie? :))
Usuńpowiedzialam tylko ze se je miej :))
Ale one sa tylko w komplecie. :p
UsuńNo to kizie-mizie dla Jubilatki. Po takiej zabawie z Toyką to chyba człowieka bark może rozboleć;))
OdpowiedzUsuńNo, szarpie tym z taka sila, ze musze naprawde mocno trzymac. Albo wyrwie mi z reki farfocla, albo reke ze stawu barkowego. :)))
Usuń♥♥♥ Wszystkiego naj, dla mojej czarnej ulubienicy. ♥♥♥
OdpowiedzUsuńUlubienica dziekuje :*
UsuńCzarna bestyjka niech się dalej dobrze chowa. Fajne konfiguracje pudełkowo-koszyczkowe i zabawa z "groźnym" warczeniem też.
OdpowiedzUsuńO tak, bestie konfiguruja sie we wszystkich mozliwych wariacjach. :))
UsuńA Toyka warczy takim basem, jak chlop-brytan.
piękne te Twoje bestyjki :)
OdpowiedzUsuń100 lat dla Jubilatki!
Dziekujemy, ciociu Elajo :*
UsuńFajne to Twoje domowe zoo :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze meza, jakby co :))))
UsuńMam takie dni, że trzaskam po 50-100 zdjęć mojej czarno-białej bestyjki dziennie. :)
OdpowiedzUsuńZwierzaki potrafią pobudzić w nas to, co najlepsze. Także najdoskonalszą opiekę nad nimi.
Śliczne te Twoje i najlepszego dla czarnej :)
Bukzaplac, ciociu Iw :*
UsuńNo kochane bardzo.Miecka życzę następnych 11 a nawet więcej!
OdpowiedzUsuńMiecka to przezyje nas wszystkich, ona zywi sie walsna zloscia. ;)
Usuń