Jedno drzewo, tysiace kolorow i odcieni. Z kazdej strony wyglada troche inaczej, po slonecznej stronie jest zoltawe, po tej drugiej czerwonawe, gdzieniegdzie przebijaja calkiem jeszcze zielone liscie, tu i owdzie sie rozowia.
Jest kolor zolty, pomaranczowy, czerwony, fioletowy, zielony. Gdyby jeszcze byl niebieski, mozna byloby sie pokusic o nazwanie tego oryginalnego drzewa teczowym.
Cudowne po prostu :)))
OdpowiedzUsuńBardzo jedyne w swoim rodzaju.
UsuńPiękne drzewko na ten deszczowy przynajmniej u mnie poranek :)
OdpowiedzUsuńPs. Panterko Twój wczorajszy post przeczytałam co więcej napisałam strasznie długi komentarz wykorzystując poranek i to że dzieci były w szkole i nie wiem co się stało nacisnęłam przycisk opublikuj i wskoczyło mi coś z blogera jak założyć bloga i komentarz przepadł , czekałam na córę jak przyjdzie ze szkoły w nadziei że mi go znajdzie ale przepadł jak Andzia w Czechach a potem już nie potrafiłam się skupić a nie chciałam banału , gdyż mój komentarz był niewiele krótszy od Twojego , może będzie podobny temat i wtedy napiszę :)
Pozdrawiam Ilona
Tak mi przykro, czasami ta technika i mnie przerasta, zabiera ciekawe wpisy i wyrzuca w kosmos, a potem faktycznie nie chce sie po raz drugi tego samego pisac. Mnie tez sie tak kilkakrotnie zdarzylo.
UsuńU nas pogoda mozliwa, w kazdym razie nie pada, choc i slonca nie ma i jest zimno.
Przyjemnego weekendu
Wzajemnie Panterko :)
UsuńDzieki wielkie!
UsuńSliczne to drzewo, takie zaczarowane:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie zaczarowane to drzewo.
UsuńWow , jakie piękne drzewo, jak z bajki...
OdpowiedzUsuńI wszystkie naraz pory roku na nim.
Usuńbajeczne to drzewo :)
OdpowiedzUsuńa zima jest piękna, pani się cieplej ubierze i dalej można spacerować, ja też nie mam grubego futra, ale nie ma 30sto stopniowego mrozu jeszcze więc można szaleć w śniegu .. zanim nie stopniał :D
Na te 30-stopniowe mamy plaszczyk, inaczej sie nie da, bo bysmy zamarzly na sopelek.
UsuńTo podobno jest klon japonski, podobny rosnie u mnie w ogrodzie. Jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńMa takie klonowate listki, ale od klonu jednak sie rozni.
UsuńA dlaczego "podobno"?
Fajne... - krótko i na temat.
OdpowiedzUsuńNo! - jeszcze krocej ;))
UsuńCo za szalone kolory :-)...
OdpowiedzUsuńAle piękne!
W rzeczy samej, choc aparat lekko przeklamuje kolory, ale cos takiego spotyka sie nieczesto.
UsuńAleż tu u Ciebie kolorowo! Zawrót głowy normalnie :))
OdpowiedzUsuńJak to pod tecza...
UsuńWspaniałe kolory jesieni, jak płomień!
OdpowiedzUsuńPlona gory, plona lasy...
Usuń